przemo
-
Postów
2 401 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Treść opublikowana przez przemo
-
Jutro mam służbę ale jak wrócę do domu w środę to przetestuje ten patent dzięki Robercie
-
Rafał jak skróce pręty podwozia to śmigło będzie kosić wszystko na swojej drodze. Robercie możesz podeprzeć Twoja wypowiedź jakimś szybkim rysunkiem poglądowym ?
-
Od dołu keson przyklejony więc przykręciłem mechanizmy podwozia, zamocowałem serwa troszeczkę mocniejsze po 3 kg (wcześniej były 2,5 kg) i połączyłem z mechanizmem. Postanowiłem zrobić test pojeździć troszeczkę po podwórku. Po mimo że podwozie znajdowało się przed SC to niestety model nie przeszedł testu ... próbowałem jeździć po trawie ale niestety się nie dało bo kapotaż gonił kapotaż ... lotnisko mamy trawiaste więc z chowanego podwozia w ENERGY nic nie będzie, a podwozia już bardziej na przód się nie da pocisnąć ... temat może był do kontynuowania jak by był dostęp do utwardzonego podłoża i gładkiego jak asfalt lub beton. Z tematu i tak jestem zadowolony bo coś mi się udało zrobić i choć troszeczkę liznął ruchomego podwozia ... mechanizmy leżą i czekają na lepsze czasy a poniżej film z działania podwozia w modelu http://vimeo.com/75211720 i tym samym temat przeróbki podwozia w ENERGY kończę
-
Pawle takim jeszcze jednym istotnym aspektem jest sam model o którym nic nie napisałeś a wtedy z pewnością coś się pomoże ... jak jesteś początkujący to powinieneś zacząć od czytania działu od czego zacząć i tam założyć ten temat. Bo tutaj wprowadzasz niestety ale bałagan.
-
Dziękuje za cenne rady szczeliny z pewnością zostaną powiększone dla sprostowania będę używał samego pokrętła bez spowalniacza. Wojtku bardzo proszę o poradę jakich serw użyć mile widziane parametry ale serw w wielkości 9g bo większe niestety nie wejdą. Przemku dziękuje za miłe słowa, a powiem szczerze że ja cały czas się uczę, prowadzenie relacji to dodatkowa motywacja i skarbnica wiedzy w postaci porad od doświadczonych modelarzy obecna przeróbkę traktuje jako wyzwanie i wstęp może do zbudowania może nie makiety ani nawet pół makiety warbirda ale czegoś co chociaż w połowie będzie go przypominać ... bo chyba każdemu na samym początku kariery modelarskiej marzy się jakiś warbird z chowanym podwoziem
-
Dzięki Jacku Jetem już po przyklejeniu wypełnień między dźwigarowych, z jednej strony skrzydła wzmocnieniu sklejką 1,5 mm wyciętego fragmentu dźwigara po obu jego stronach i zrobieniu mocowania serwa napędzającego mechanizm podwozia i skrzydło naprawdę jest dość sztywne a brakuje jeszcze trzeciego dźwigara i kesonu tak że ja jestem dobrych myśli EDIT ... coś więcej przybyło i tyle będzie wystawało koło po za obrys skrzydła ... szczerze myślałem że będzie bardziej wystawać EDIT po raz drugi oczywiście nie mogłem oprzeć się pokusie przymiarki skrzydła co wy na to ??? CDN ...
-
Wojtku przecież czuć kiedy pokrętło dochodzi do skrajnego położenia a po za tym nawet jak nie dokręcę pokrętła do końca to podwozie i tak się już zaczyna blokować ... spoko będzie dobrze a za te 70 PLN to mam już kawał foli do pokrycia skrzydła i coś sobie będę mógł do tego dobrać z drobnicy nie ma się co martwić na wyrost będzie dobrze używam pokrętła przecież do włączania oświetlenia i zawsze podczas lotu przekręcam je do skrajnego połączenia więc ja problemu nie widzę
-
Po przemyśleniu kosztów spowalniaczy czyli jakieś 70 PLN postanowiłem zrezygnować z nich na rzecz przełączników w pokrętłach w aparaturze, skoro takie coś jest to czemu by z tego nie skorzystać Choćby się bardzo chciało to przy pokrętle nie dorównam prędkością składaniu podwozia jak przy zwykłym przełączniku. Idziemy w wersję nisko budżetową a efekt na pokrętle mnie zadowala. Korzystanie z pokrętła podczas lotu nie przysparza mi jakichkolwiek kłopotów więc temat szybkiego poruszania się podwozia uważam za rozwiązany poniżej film jak to się składa w wolniejszym tempie http://vimeo.com/75130662 Kolega WojtekSz użyczy mi brakujących materiałów do budowy więc pod wieczór wrzucę zdjęcia z dalszych postępów prac na skrzydłem. CDN ...
-
Trzymam kciuki za udany oblot ... choć jestem przerażony wagą modelu w tej rozpiętości ... nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ... model wyszedł naprawdę śliczny
-
SAAB JAS - 39 GRIPEN - park jet
przemo odpowiedział(a) na przemo temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Jakie "THE END" ??? To już wszystko ??? eeeee no Rafał bardzo proszę nie robimy scen ... ja tu nie widzę żadnego "THE END" tylko pylony powstały a jak powstały to raczej nie na darmo druga sprawa więc ja nie popuszczę i stwierdzenia "THE END" nie dopuszczam do swego słownika i co tydzień mam zamiar wiercić przypomnienie w tym temacie co do oświetlenia opartego o układ atmega po polataniu ENERGY mogę stwierdzić jedno znacznie, że późnym wieczorem cieszy oko pilota czy osoby stojącej obok pilota że oświetlenie widać choć nie jest jakieś "oczo jebne" co dyskwalifikuje latanie w zupełnych ciemnościach (choć nie próbowałem) ale latanie pod wieczór naprawdę napawa dumą jak to wszystko mruga i choć w połowie przypomina prawdziwy statek latający -
Po namyślę dodam tylko jeden element czyli listwę sosnową od strony natarcia tylko między żebrami gdzie znajduje się koło. Drugi dźwigar oczywiście był w planach cały czas Sądzę że takie wzmocnienia powinny wystarczyć Wczoraj pogrzebałem i jeszcze udało mi się znaleźć sklejki 1,5 mm, która w sam raz starczyła mi na 6 żeber więc budowa ruszyła mając szlifierkę taśmową to szlifowanie żeber zajmuje mi jakieś 10 minut ogólnie żebra są już przyklejone do dwóch dźwigarów na trzeciego brakło mi sosny a dzisiaj przykleję natarcie i spływ i pewnie coś dalej do przodu pocisnę Panowie dziękuje za zainteresowanie tematem EDIT ... prace ruszyły CDN ...
-
Dzięki Robercie, czyli pozostaje przy opcji użycia dwóch kanałów. Dzisiaj zamówiłem dwa spowalniacze do serw http://sklep.avt.pl/p/pl/488915/spowalniacz+serwomechanizmu+-+zestaw+do+samodzielnego+montazu.html
-
Robert ja się w tym momencie szkole Kabel Y odwraca pracę serw ? a kabel V też ? Pytam bo praktycznie nie używam kabla Y a podłączyłem dzisiaj dwa serwa do podwozia i na Y działanie będzie wyglądać tak że jak jedna goleń wyjdzie to druga się schowa ... nie ma kabla V więc nie wiem jak on będzie działać. A tym czasowo rozwiązałem temat na aparaturze czyli jedno serwo podpiąłem do kanału nr 5 a drugie do kanału nr 7 i przypisałem do niech wspólny włącznik "gear" co spowodowało taką samą pracą serw czyli na chwilę obecną będą potrzebne dwa spowalniacze. W planach mam zamiar zakupić takie właśnie coś http://sklep.avt.pl/...go+montazu.html chodź z pewnością taniej by było coś takiego z HK http://www.hobbyking...?idProduct=8863 w końcu muszę się przełamać i zrobić pierwsze zamówienie w HK.
-
Tak Rafale coś takiego mam planach. W sumie do czegoś będzie trzeba się chwycić folią przy oklejaniu skrzydła. Robert Twój rysunek jest widokiem z góry ? Jak tak to w tych miejscach które zaznaczyłeś na czerwono planuje keson więc on tez będzie miał wkład w usztywnienie skrzydła. W pierwszym skrzydle keson jest dość mały w zasadzie ciężko mi stwierdzić czy to jest keson czy tylko nakładka na żebra. W tym skrzydle będę robił pełny keson od natarcia do dźwigaru a między żebrami gdzie będzie koło keson ten mam zamiar powiększyć do drugiego tylnego dźwigaru. Tak mniej więcej planuje rozplanowanie kesonu w skrzydle widok od spodu skrzydła (od strony podwozia) oczywiście nie chciało mi się już rysować nakładek na żebra i od strony spływu.
-
No to faktycznie jest kłopot z komunikacja z moje strony ... za bardzo nie rozumiem może chodzi Ci o coś takiego ?
-
Czyli wersja finalna
-
Rysunek oczywiście poglądowy ... o coś takiego mniej więcej Ci chodzi ? Oczywiście prawa strona tak samo jak lewa.
-
Dźwigar w tym miejscu zostanie wzmocniony wklejką w identyczny kształcie po obu stronach ze sklejki 1,5 mm lub 2 mm jak też pisałem w poście nr 115. Dodatkowo od strony podwozia będzie montowany dodatkowy dźwigar oczywiście przez całą długość skrzydła. Takie rozwiązanie doradził już wiekowy modelarz u którego razem z moim tatą kupowałem modele ładne parę naście lat temu. a dodatkowo zacytuje siebie właśnie z postu nr 115 ... więc to co napisałeś nie jest dla mnie odkrywcze i liczę się z tym cały czas oblot wszystko zweryfikuje ... jak nie przekonam się o tym na własnej skórze to nie uwierzę, a przy okazji będzie napisane i udowodnione jak nie należy robić chowanego podwozia
-
Wczoraj rozpoczął się swoisty turniej pierwszy mecz o nagrodę z cyklu "jak to ugryźć żeby to wszystko upchać i wszystko działało" ... grający przemo vs chowanego podwozie. Pierwsza połowa meczu trwająca do późnych godzin popołudniowych a zahaczających o wieczorne skończyła się 1:0 dla chowanego podwozia. Po wyciągnięciu wniosków z przegranej pierwszej połowy meczu powstał prototyp na bazie fragmentu skrzydła od ENERGY. Drugą połowę wygrałem ale czy uda mi się wygrać cały turniej ??? To już oblot zweryfikuje Prototyp mechanizm przy złożonym podwoziu rozłożone podwozie mechanizm przy rozłożonym podwoziu Koło będzie delikatnie wystawać po za obrys skrzydła ale nie przejmuje się tym wcale choć może przy klejeniu nowego skrzydła coś się uda zakombinować żeby mniej wystawało choć jeszcze dojdzie keson 1,5 mm więc koło się troszeczkę utopi w skrzydle. Chciałem użyć starych szablonów żeber do zrobienia nowego skrzydła ale byłem zmuszony zrobić nowe szablony z powodu że wycięte ażury uniemożliwiły mi wycięcie miejsc na dźwigar do mocowania podwozia jak również do dolnego dodatkowego dźwigaru. Przy nowych żebrach zrezygnowałem z ażurowania natomiast będzie wycięty tylko jeden otwór żeby puścić kable z serw. Szablon żeber (te postrzępione krawędzie to nic innego jak poszarpany papier więc szablony są jak najbardziej OK ) Film w kiepskiej jakości jak podwozie ładnie chodzi jak nóż sprężynowy http://vimeo.com/75001083 ... oczywiście bez spowalniacza serw się nie obejdzie więc zaczynam szukać, na chwilę obecną to pozostaje HK lub http://sklep.avt.pl/...go+montazu.html. Ogólnie materiał do budowy mi się troszeczkę kończy więc jak nic nie znajdę w warsztacie to pracę wznawiam dopiero od środy. CDN ...
-
Panowie oczywiście macie rację z tym przesunięciem przed dźwigar ... zamiana zaakceptowana Myśliwiec jak najbardziej ale nie trafiłem nigdzie na jakieś dobre plany, ogólnie marzenie pozostaje i może kiedyś je zrealizuje Ogólnie będzie to moje pierwsze składane podwozie więc traktuje to jako taki mały sprawdzian czy podołam a może raczej jako eksperyment. Waga na pewno się zwiększy nie da się ukryć w zasadzie nic nie mam do stracenia bo skrzydło jest odejmowane więc to ze składanym podwoziem będzie jako drugie skrzydło więc bez problemu w każdej chwili będzie można dokręcić znowu stare podwozie i polatać na zwykłym skrzydle Przebudowa tego Fun Fly jest podyktowana jedynie ciekawością czy uda mi się zainstalować takie podwozie i jak to będzie funkcjonować
-
Poczyniłem pewne postępy a mianowicie komplet żeber mam już gotowy. Co do zmian w skrzydle pozwoliłem sobie przygotować rysunek poglądowy jak to mniej więcej będzie wyglądać. Keson mam zamiar zrobić pełny czyli od natarcia do dźwigara. Żebra które będą przenosić obciążenie od podwozia zrobione będą ze sklejki 1,5 mm. I dołożyłem w jednym miejscu drugi dźwigar ale tylko od strony podwozia z powodu że będę wycinał część dźwigara dolnego żeby koło miało się gdzie schować. Wypełnienia między dźwigarowe zrobię z balsy 3 mm i wkleję je między dźwigary a nie na dźwigary jak to miało miejsce w oryginalnym skrzydle. Rysunek poglądowy jak chce to rozwiązać i pomysł jak wzmocnić miejsce gdzie zostanie wycięty dźwigar w miejscu chowania koła. W miejscu wycięcia dźwigaru po obu stronach dźwigaru mam zamiar dokleić wstawki ze sklejki 1,5 mm bądź 2 mm, które są narysowane na samej górze rysunku. Rzut boczny na żebro na rysunku nie ma zaznaczonego serwa, który będzie napędzał mechanizm chowanego podwozia ale mam zamiar je umieścić w wypełnieniu między dźwigarowym. ...I tak to właśnie mam zamiar zrobić najwyżej w powietrzu lub przy lądowaniu skrzydło złoży się jak scyzoryk więc będzie można temat prze kleić do działu "antywarsztat" CDN ...
-
Ja innej opcji nie biorę pod uwagę ogólnie moje pierwsze podwozie chowane więc ma działać a kwestia estetyczna schodzi na drugi plan. Rafał teraz zauważyłem końcówkę Twojego posta i podwozie jak w Jak'u 18 też by mogło być dobry pomysł najpierw sprawdzimy koncepcję moją i Wojtka jak się rozleci to robię jak radzisz czyli JAK 18
-
bo to będzie Robercie podwozie z kółkiem ogonowym
-
Serwa przewiduje dwa innej opcji nie brałem pod uwagę. Właśnie mocowanie mechanizmu podwozia chce zamontować jak najbliżej kadłuba z powodu że skrzydło w tym miejscu jest bardziej sztywniejsze jak na końcach. Serwo mam zamiar zamontować w przekładce między dźwigarowej. Mam już pewną koncepcję a czy ona będzie prawidłowa to skoryguje oblot jutro zaczynam od żeber skrzydła więc mam nadzieję że przed śniegiem zdążę
-
Ale to też będzie wymuszać przecięcie dźwigara bo pręt podwoziowy będzie się chował w skrzydle ... chyba że źle zrozumiałem
