Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 429
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez cZyNo

  1. Fajnie Zbliża sie czas wspólnego spotkania gdzieś
  2. Przyjedź jutro do Jeżowa. Sa zawody, chłopaki maja Jeti to ci pomogą. Nie tylko z tym
  3. Właściwy kierunek Czyli jednak jest cos intrygującego w tym zboczowaniu
  4. A my sobie latamy od czasu do czasu
  5. Zapłacić składkę członkowską w Aeroklubie?
  6. Bardzo dziękuje Zbyszkowi ze sklepu modelarskiego modele.sklep.pl za pomoc w sędziowaniu. Zmarzł okrutnie, widział nasze nieudolne loty i to jak rożny wiatr może całkowicie odmienić lot modelu z lotu w nielot. I odwrotnie Mamy nadzieje że spotkamy go wkrótce na zboczu jako naszego kompana do latania. I Oczywiście zapraszam na zakupy do sklepu na ulicy Zawalnej we Wrocławiu Przez internet również.
  7. Wiało i turbilo. Zabawa na 102 Antek Andrzej Paweł A zaraz idziemy na modelarskie piwo...tez. Zdjęcia kiedyś beda.
  8. Jurkowi nie idzie :) albo nie leci
  9. Tak. Przywiezie. W pociągu. Dwa modele i alule. My juz gotowi. Wszystko na zawody rownież przygotowane. Kto chce...zapraszam na hałdę w Rusku A dziś był trening mistrzów. 4 zboczonych misiów trosze sobie polatało razem No to obstawiajcie miejsca na pudle. Dla zwycięzcy nagroda
  10. Z północy nikt nie przyjeżdża, tak wiec jedyną perełką z okolic 3miasta będzie Antek, który przyjedzie sam pociągiem. Jak sie chce to sie da radę
  11. CA lepsze. Żywica krucha. Plastiki maja pękać. Po to właśnie sa. Jako bezpieczniki
  12. A ja tym sie nie przejmuje. Przy BF oczywiście. Ma być sterowny na lotkach, dobrze skompensowany na wysokości i ja mam dość dużo kierunku na drążku. Coby dokręcić modelem.
  13. Pięknie. Ale jak dla mnie za duże wychylenie lotek do góry przy motylku
  14. Rafał - z hałdy to tylko 2 godzinki autem
  15. Wszystko wskazuje na to że zawody odbędą się w ten weekend w Rusku na hałdzie. Chyba że coś diametralnie zmieni się w prognozach pogody. Chodzi mi po głowie taki pomysł, żeby ostatnia sobotnia kolejkę zrobić w formule treningu z modelarzami którzy chcą polatać "na bazach" możliwe że pierwszy raz w życiu. Poproszę o Wasze sugestie i może od razu o informacje kto chciałby spróbować takiej opcji.
  16. cZyNo

    Nowy Spinacz DLG

    Tu się zgadzam. Choć zawsze pozostaje kwestia określenia "drobności"
  17. Konrad, Ty zaproponowałeś jedno rozwiązanie bo je znasz i wsadzasz do każdego szybowca. A znasz kilka serw. I kręcisz się wokół tego. I doradzasz na lewo i prawo. A według mnie nie tędy droga! Zauważ, że ja tak z nudów zaproponowałem dość ciekawe (i jak dla mnie właściwe, i wymyślone jak Tobie pisałem poprzednią odpowiedź) kompleksowe rozwiązanie ze względu na wagę, osiągi i bezpieczeństwo modelu tej klasy. Bez zbędnych ceregieli poprzez telemetrie jest informacja o napięciu pakietu (a to jest całkiem przydatna, pożądana informacja), w tej konfiguracji regulator może sie palić i nie powinno mieć to wpływu na awionikę, a zarazem cała elektronika (serwa, regulator, odbiornik, pakiet 850mah) waży ok 275g. A jest to dodatkowo bardzo tanie rozwiązanie. W Twojej "koncepcji" uzupełniającej wyposażenie Piotrka ten sam zestaw waży ok 400g. Rożnica ponad 120g w modelu termicznym nie jest istotna? A większe bezpieczeństwo na które tak kładłeś wagę? I cena, która w Twoim zestawie jest również większa. Czyli zaproponowałeś klasykę, droższą i do tego cięższą. A na dodatek wcale nie bezpieczniejszą. Czyli dobrze? Mi sie wydaje że nie bardzo.
  18. Wiem i dlatego napisałem napisałem "zmniejsz kąty w przyszłości" - czyli w domyśle w następnym modelu. Jeśli wyjdzie że tak jest lepiej. Z makietami jest ten problem, że jest się umocowanym (a może nawet uwięzionym) w pewnych realiach. I raczej trzeba się z nimi pogodzić. Zmiany albo sa niedopuszczalne, albo wymagają sporych nakładów pracy. A czy model jest z grubsza dobrze zaprojektowany/wykonany, można powiedzieć dopiero po pierwszym poprawnym oblocie. Czy jest dobrze zaprojektowany to pewnie dopiero po 50 godzinach latania takowym. I zgadzam sie w 100% z tym co Stanisław napisał.
  19. Jarku, nie ma sie czym denerwować. Napisz "modeli makiet samolotów" i będzie sprawa jasna. Ja napisałem jak jest w rzeczywistym lataniu modelami szybowców. Merytorycznie. I to było uzupełnienie Twojej informacji nt. używania steru kierunku. Mimo tego co napisałem, ja steru kierunku używam. Choć nie wiem czy czasami nie przeszkadza. Jeśli chodzi o różnicowość lotek w modelach szybowców, to zależny ona od profilu, ale i od tego jak chcemy pokonać zakręt. I może być zmieniana. Inaczej powinno się ustawić gdy słabo wieje, inaczej gdy mocno, inaczej gdy się lata w termice, inaczej gdy na zboczu. I to też jest mechanika lotu modeli samolotów (tu szybowców). I to też jest uzupełnienie tego co napisałeś.
  20. Niby tak. Ale w modelach którymi latam (i wiem że tak jest na pewno) dla każdego mojego modelu szybowca "wszelkie "nastawy" kątów są prawidłowe i nie wymagają korekt sterem lub trymerem" nie są tylko dla jedynego stanu ale zależne od 2 rzeczy. I tylko od 2 rzeczy. Wyważenia i tego jak chcemy latać. I od niczego więcej Nie zauważyłem żeby zależały od obciążenia powierzchni (a zmieniam oną w zakresie ponad 100%) jak i prędkości (tą zmieniam o kilkaset %). Nie widzę powodu żeby w innych modelach nie było podobnie. I tak teraz to nie wiem co z tym począć. Do tego latam na kątach dodatnich, ujemnych, zerowych. I modele latają. Całkiem fajnie. Wojtku .. to tylko model. Jeśli czujesz że 5st to dużo za dużo, to to zmień. Na początek (w tramach eksperymentu - uwielbiam eksperymenty) przesuń ŚĆ trochę do tyłu, oddaj trymerem (trymując w locie) i zobacz jak model lata. Jak lepiej - zmniejsz kąty w przyszłości Łatwo, szybko i bez komputera.
  21. Może tak a może nie. Jeśli chodzi o modele to nie musi być to prawda (że się powinno). Bo zależy co chemy osiągnąć. W F3K coraz więcej pilotów nie używa steru kierunku a wręcz go nie ma w modelu, a w F3F wielu czołowych pilotów również nie używa onego wcale lub używa bardzo sporadycznie. A w obu przypadkach model jest prawie ciągle w zakręcie. Taka mała dygresja - małe nie musi być tożsame z dużym. A jesli chodzi o różnicowość różnych wychyleń - jeśt to jedna z ważniejszych rzeczy, dzięki której model lata dobrze, a na którą wielu modelarzy nie zwraca żadnej umowy.
  22. Troche wiało to sie skorzystało
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.