Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 417
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez cZyNo

  1. Piotr-No i dlatego ja zostaje przy graupnerze jakoś sie pomęczę stary, pewny i ma 'myk' co mi pomaga. Ale to tajemnica. Zepsuła sie znaczy...zepsuła sie. A ja pisze o zależności. To drażliwy temat co lepsze i dlaczego... wielu kolegów kupuje super cuda bo im sie cos wydaje a jak sie nie umi to nic nie pomoże.
  2. E Ty mnie nie zrozumiałeś. Wiem o co Ci chodziło, i starałem Cie wyprowadzić z błednego rozumowania że prezentujecie "śmieszny poziom". A zapewne nie jest to prawda. Ale jeśli napiszesz o zawodach szybowcowych, ze poziom zawodów w Polsce jest śmieszny...ja się z tym zgodzę Poplątać cokolwiek (żyłki) jest bardzo trudno. Wpadnij kiedyś to zobaczysz. Jedynie samemu można sie zaplątać w swoich kombinacjach z aparaturą i modelem,... bo po osiągnięciu pewnej świadomości modelarskiej wybór pozostaje następujący: albo Jeti albo Taranis. Ale to właściwie wybór dla zawodników. A futaba się zepsuła. Wiec pozostał wybór Jeti albo Taranis Ja mam Graupnera i nie narzekam, nie licząc tego, że ja wykorzystuje 150% możliwości aparatury. No i możliwości mi się skończyły Choć mistrzowie świata i najlepsi niemieccy piloci mają prostsze graupnery MX20 i wygrywają. Zapewne to nie jest kwestia radia czy sie jest dobrym czy nie
  3. no jasne że nie halo. Ja np. traktuje to jako dodatek do f3f (u mnie to bardzo procentuje przy lataniu na zboczu) - dzięki temu mam taki inny punkt widzenia na ustawienia i zachowania modeli. A do tego całkiem dobrze się bawię na tych zawodach. Można pospacerować, pogadać, wieczorkiem sie napić oranżady. I pomimo odległych miejsc (jeden kolega nazwał takie coś "śmiesznym lataniem"), dalej będę jeździł. Bo lubie. A koledzy....Arek na zawodach się spina jak szalony koń, Michał wciąż oblatuje kolejny nowy model, a Bartek zastanawia się czemu jest tak jak jest. No folklor Panie. A tak na serio, to F3B to jest najbardziej zespołowa zabawa w zawodach modeli szybowcowych i nie tylko. Sam to możesz sobie w nosie podłubać. Tam liczą się zespoły, nie indywidualności - a w Polsce co? - 4 osoby jeżdżą od święta do święta na zawody i wszystkie mieszkają od siebie w odległości tak w przedziale 150-350km. Więc powiedz mi Wieśku, jak my mamy regularnie trenować w zespole? Sie nie da, stąd i takie wyniki. Ale nareszcie chłopaki trochę zabrali się do roboty. I więcej i regularniej trenują. Jednak...nawet na treningach powinno sie to robić w zespole i z zespołem z którym latasz. Ot i koło sie zamyka. Ja na szczęście organizuje sobie (bo jak se sam nie zorganizujesz to se nie polatasz - taka jest moja dewiza na modelarstwo) wrocławski zespolik. Jak jeszcze trochę pokopie kolegów po tyłkach, to z 4-5 osób będzie można zebrać na prawdziwe latanie F3B z bazami itp itd. Może za rok będzie lepiej. Po tegorocznych wyjazdach (moje pierwsze Puchary Świata), przynajmniej wiem gdzie powinienem być na liście kończącej zawody. I za rok tam będę
  4. Dane do regulacji? Lecisz i ustawiasz żeby bylo dobrze. Po co jakieś szablony? Szablony ogłupiają
  5. Na zawodach nie ma śmiesznego poziomu. Jest rywalizacja, nauka i zabawa. Ja znośnie latam na zawodach a wcale nie uważam ze latam dobrze. Właściwie to większość kolegów ma lepsze zdolności do pilotarzu niż ja. Ale na zawodach wychodzi jsk wychodzi. O taki Michał to super lata i czuje powietrze. Ale za mało trenuje (bo ma mało czasu) żeby odnieść jakiś spory sukces. No i może troche za bardzo bywa rozbiegany na zawodach. O taki Michał to super lata i czuje powietrze. Ale za mało trenuje (bo ma mało czasu) żeby odnieść jakiś spory sukces. No i może troche za bardzo bywa rozbiegany na zawodach.
  6. też żadne a licencje to niby w czym przeszkadzają/nie przeszkadzają? jako ktoś nie chce to i tak nie pojedzie. albpo przyjdzie raz popatrzeć.
  7. osiem to nie tak mało. z tego co pamiętam to bywało mniej. kategoria z cyklu "nieustający wyścig zbrojeń" rzutki Panie to przyszłość - popularne, ciekawe w lataniu na zawodach, można latać gdzie popadnie i nie za drogie No i niby termiczne, a nie sa nudne. Wręcz przeciwnie.
  8. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    Pilot dobry to i nawet Toxikiem cos konkretnego wylata
  9. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Eh Konrad...piszesz na forum takie mądrości w każdym wątku, a strzelasz babole jak przedszkolak! Jak mozna w ogóle wyjsć na lotnisko z nie sprawdzonym i źle ustawionym modelem?!? I jeszcze tyle czasu nim latac? BF to całkowita podstawa i pierwsza rzecz co die ustawia w takim modelu. Dla mnie całkowicie nie do wyobrażenia! potem pojawiają sie dziwaczne wpisy a ludzie to czytają. Szlag mnie trafia jak cos takiego widzę.
  10. cZyNo

    F5J zaczynamy

    jedyna różnica że w lataniu termicznym jak popełnisz błąd to najwyżej nie dolecisz do punktu ale przy okazji99% wyląduje sie bezpiecznie. Nawet 200-300m od punktu. Na zboczu często błąd skutkuje nie ukończeniem biegu i uszkodzeniem modelu. Taki inny sort adrenaliny i skupienia na lataniu. Zdecydowanie macie źle ustawione BF. Mam nadzieje że chociaż sterujecie BF drążkiem a nie przełącznikiem. Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić ciągłe przestrzelanie punktu o 3m modelem co ma konkretne i skuteczne klapy. Poza tym...czasami lepiej mieć za krótki czas lotu a trafić idealnie w punkt. Kwestia analizy co sie bardziej opłaca. Jaśli nie macie korekcji wysokości w palcach, to ustawcie porządnie krzywe kompensacji.
  11. sam latam styropianem na zboczu. Jak i widziałem DSujących modelami DLG oraz ... piankami. co do rotora...będą Cie o to molestować. A może będą nawet starali sie Ciebie przekonać. Ostatnio chyba z pięciu mi starało się wytłumaczyć że bez rotora nie ma DS'a. Nieprawdaż chłopaki? To taki polski szybowcowy mit
  12. Zadziera przy nurkowaniu a po płaskiemu lata..zmień ŚĆ. Zapewne na bardziej tylni. Dopiero potem zajmij sie skłonem silnika.
  13. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Ja juz mam lepiej. Czesi i Niemcy do nas przyjeżdzają sami z siebie. Dwie klasy da sie ciagnąć. Jedna wiodąca a druga uzupełniająca. Szczególnie ze w K nie ma za dużo zawodów. W BB macie gdzie latac Jtki? Ale ten Rafał to maruda
  14. cZyNo

    GRAUPNER MC-20 HOTT

    No. I popatrz przy jakiej sile sygnału ja latam i wcale mi to nie ptrzeszkadza. Normalnie i tak najpierw traci sie link telemetrii który jest słabszy, i zawsze będzie czas aby zawrócić model. Przy pełnej sterowności. I jeszcze taka uwaga. W pierwszym locie (moje logi) miałem bacik podniesiony. W drugim był w poziomie.
  15. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Nie chodzi o parcie. Tylko o dryg organizatorski i miejsce do latania. Reguły F3E (nie f5j ) mozna przy odrobinie samozaparcia zrozumieć
  16. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Ot fanaberia... początkującym zabawnie sie pomaga. Ty mu mowisz co powinien zmienić i kiwa głowa. A po roku mówi....wiesz, wtedy jak mi to mówiłeś to nic nie rozumiałem a były to podstawy regulacji modelu. Co oznacza ze trzeba rok, dwa lata latac żeby miec jakąś możliwość do przyjęcia wiedzy. Od kogoś. Dopiero wtedy ogarniasz co dzieje sie z modelem, powietrzem i Tobą. Wiec....cierpliwości Mnie bardzo zawsze intryguje myślenie modelarzy. I zawodników i niezawodnikow. Kupie cudowny model i będę najlepszy. Z palcem w D.. Potem okazuje sie se mam najlepszy model a...nic sie nie zmieniło. No i wtedy jest pomysł...ze ci najlepsi maja jakieś tajemnicze triki i tipsy które zrobią z ciebie i modelu super miszcza. A oni maj tylko jeden trik...setki godzin wylatanych modelem modelem ustawionym pod siebie i latającym po ichniemu. Bo każdy z nas jest inny. Krzyś...czytaj ze zrozumieniem. Proponowałem zabawę w zawody bazujące na regułach F3E poza AP. Takie pospolite ruszenie. A ty swoje. I jakktoś ma ci cokolwiek mowić (na dodatek podchodząc) skoro i tak nie słuchasz
  17. Na zawodach się gada. A normalnie sie lata. Non stop Siedzi sie w domu lub w pracy
  18. cZyNo

    F5J zaczynamy

    hmm...śmigieł aeronauta w tym wymiarze nie ma w sprzedaży od ręki? Doraźnie może być takie. Albo latamy, albo biadolimy Dwa tygodnie fajnej pogody
  19. hmm. Na zdjęciach siedzą i gadają. Na lotnisku! A gdzie latanie? Tego całkowicie nie rozumiem
  20. cZyNo

    GRAUPNER MC-20 HOTT

    zrób zdjęcie odbiornika i anten. Yaka to sobie potrafię wyobrazić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.