Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 385
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Treść opublikowana przez cZyNo

  1. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    ale o mniejszej mocy niż chłopaki mają w kadłubie
  2. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    Raczej sekekcjonowana na wybrane rynki. I raczej nie europejskie. Swego czasu sprzedawcy w UK byli bardzo niepocieszeni z jakości KST jakie do nich docierały. Taki przykry zonk. Arek - silnik Ci odpadł
  3. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    minimalny luz? a co to jest? Jak go mierzysz? Przy szybkim lataniu (a takie chłopaki mają napędy w tych modelach i pewnie takie aspiracje) taki luzik może być całkiem istotny. Dla twojej informacji - czasów nie mierzy się z dokładnością do 0.0000001s tylko z dokładnością do 0,01s I to w wielu dyscyplinach I ponawiam to co napisałem powyżej - przepłaciłeś za serwa. Do takiego niedzielnego latania, jakie jak rozumiem preferujesz (tu luzik, tam luzik), spokojnie wystarczą Ci o połowę tańsze Turnigy lub jeszcze tańsze Corony. Nie trza się lansować, że masz KST. Luzik!
  4. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    och co za cięta riposta. No to przypominam co napisałeś: To teraz proszę napisz na jakiej podstawie twierdzisz że nie odczuwalne? Ale luzy mają, czyli co? To dobrze czy źle? Przecież cały czas jest wałkowane że nie maja takowych mieć i dlatego lepiej wybrać sklep zagraniczny (nota bene nie wiedzieć czemu tak jest - oczywiście jest to wkurzające). . A ty piszesz że są super i mają luzy. Nie kumam tego toku rozumowania. Ze się z nimi nic nie dzieje to wiadomo było od zawsze - nikt nigdzie nie pisał że są wadliwe. Intryguje mnie również czy trzy lata temu serwa KST były dostępne na rynku Dwa lata temu kupiłem 4 w polskim sklepie i trzy z nich miały dyskwalifikujące je luzy. W zagranicznym, wybranym sklepie lekkie luzy miewa jedno na 10. I to nie tylko moje opinie, ale kolegów co na takowych latają. I kupują ich dużo. Ja KST mam tylko w elektryku. Do pozostałych modeli używam innych serw, bo KST dla mnie są za słabe. Może nie całe serwa, ale ich zębatki. Szczególnie 8 i 9.
  5. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    Czyli równie dobrze mogłeś kupić znacznie tańsze Turnigy czy cos podobnego. Aleś przepłacił No ale najważniejsze ze udzieliłeś Fachowej porady. To Ważne Nie nosze majtek A skoro juz wałkujemy serwa - nie widzę praktycznego sensu zastosowania 125 na klapach. 135 całkowicie wystarczają, a unifikacja wyposażenia jest całkiem praktyczna. Ja daje te same serwa na klapy i lotki. Co nie znaczy ze 125 na klapach to złe rozwiazanie.
  6. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    bo nie wiesz co to znaczy serwo bez luzów...albo one ci nie przeszkadzają. A powinny. Szczególnie po trzecim sezonie....
  7. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    Cóż ja radzę tym co uważam ze potrafią latac np taki Rafsł. ale widać nie każdy myśli tak jak ja
  8. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    Teoretyczne różnice wynikają np. z różnic w profilach skrzydeł, ich obrysu, czy proporcji modelu. Więcej nie mogę pisać bo producenci sie na mnie obrażą. Juz i tak po mnie krzyczą, ze chce z Was zrobić asów przestworzy, co może im przysporzyć prac przy naprawach juz sprzedanych modeli. Więc kto rozwali model po moich poradach, ten naprawia go sam lub kupuje nowy
  9. A zważyłes ile ważą klamoty od Leszka?
  10. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    A po co mam pisać ze cos jest dobrze zrobione, skoro tak jest? Zwracam uwagę na to, co uwazam ze można zrobić lepiej albo zastosować cos co jest sprawdzone w setkach modeli tego typu i nie generuje żadnych problemów (np taki gowniany MPX). Respecta electro nie mam bo nie można mieć wszystkiego. Bo i po co Poza tym...lata inaczej.... niż Toxic
  11. To model robiony na zawody. To po co uwagi eksploatacyjne?
  12. hłe hłe hłe. Dobre
  13. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    Wojtek-a niby jakie znasz lepsze? Ja ze dwa - trzy może. Ale ze dwa do czterech razy droższe.., Zresztą Rafał nie ma ich z byle pierwszego polskiego sklepu Poza tym...szukacie problemów tam gdzie ich nie ma
  14. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    Pilniczek lub nożyk i rozłączają sie bez kombinerek
  15. Przed lotami trzeba uzyskać pozwolenie z aeroklubu. I sprawdzić czy wolno latac. I gdzie wolno
  16. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    Kup se chińskiego yepa
  17. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    To napisze tak-nowy kadłub co ma mniejsze kąty, uzyskuje ustawienie neutralne statecznika przy trymie modelu na Max prędkość przy SC 103.5-104mm. Dla starego kadłuba lub tego co jest w elektryku to jest koło 107mm. Jesli masz inne trymy, to albo masz dobrze wytrymowanie ale na najmniejsze opadanie lub najwieksza doskonałość lub cos tam innego mniej optymalnego. To tyle. Ziemia taka sama, powietrze tez jak i aerodynamika. Model tym bardziej
  18. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    Mi dynda. Nie oblepiaj scalaka. Wystarczy ze koszulka chwycisz złącze przed nim.
  19. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    To gorzej niż life bo więcej ciepła odprowadzić musisz. Dla klap i lepszej obudowy scalaka czyli TO220 straty cieplne sa na granicy rozsądku. Problemy możesz mieć np latając w ciepłe i słoneczne dni w termice. Czy nawet jak model będzie leżał sobie. Juz w samym skrzydle jest wtedy goraco
  20. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    To sie spodziewaj. To stabilizator liniowy. On traconą moc zamienia na ciepło i nie może być tak zakryty. Dodatkowo obudowa typu d2pak o kiepskich parametrach termicznych. A pakiet lipo?
  21. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    Stabilizator wsadziłeś w koszulkę?!?!
  22. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    Więcej. Dużo więcej.
  23. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    U mnie pod bagnetem
  24. cZyNo

    Po prostu Toxic !

    Nie chodzi o parcie na wyczyn. To po prostu wynika z zachowania modelu. Jesteś niby niedzielny latacz (a to nie prawda bo latasz cały tydzień) ale nie po to kupujesz Phasora żeby wozić sie po niebie. Właściwy dobór SC wiąże sie z właściwym trymowaniem modelu. I nie wytrymujesz Toxica electro idealnie do szybkiego latania jak będziesz miał SC na 100-102mm. Poza tym (albo dlatego że) ta wersja ma dość duże kąty, w związku z tym naturalnym dążeniem w przypadku chęci szybkiego latania jest ich zmiejszenie. A co za tym idzie, naturalnym rozwiązaniem jest przesunięcie SC do tylu i właściwe wytrymowanie modelu. To i taki modelarski banał. Oczywiście nie można przesuwać SC w nieskończoność. Ale tu nawet 112 jest bezpieczne. No i oczywiście przy lataniu na zboczu dochodzi jeszcze kwestia zakrętów itp itd, ale w przypadku Toxica electro 108 jest takim złotym środkiem. Przedni SC to tylko stabilność i co najwyżej złudzenie szybkiego lotu. A Arni lata jednym Toxiciem (nie elekto) raptem 3 czy 4 miesiące na 3 zboczach. Ja latałem Toxicami kilka lat. Sześcioma. Rożnymi. I dalej mam trzy rożne wersje. Wiec jakąś minimalna wiedzę nt tego modelu posiadam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.