-
Postów
8 415 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
77
Treść opublikowana przez cZyNo
-
Zakup szybowca F5J Cirrus Mandarin lub inna alternatywa
cZyNo odpowiedział(a) na Oko 007 temat w Motoszybowce
Hmm...komuś cos sie poplątało...ale to jakby standard Tomku, ja bym przeszukal jednak zagraniczne fora. Widze ze nastawiasz sie na model semiprofi, wiec tu nie widze szans na rozsądne odpowiedzi -
Ja byłem na pierwszej i drugiej zmianie. Ty w czasie obiadu wtedy byłem na Fordonie. Wjechałem najkrótsza drogą...kto tak potrafi? Wracałem juz "normalnie"
-
Byłem, nikogo nie widziałem ale miejsce fajne do latania. Zazdroszczę
-
no ależ oczywiście... tylko po co.... )))) Bo zapewne Twoja "wiedza i proroctwo" również obejmuje to że jeden to model stworzony do latania TYLKO w termice, a drugi na bazie popierdzielającego pylona, więc porównanie jest oczywiste.
-
Porównanie całkowicie bezsensowne...to całkowicie inne modele. Ale cóż. W kazdym wątku trzeba zadać "mądre" pytanie...
-
Ok. Ide zająć sie czymś innym i nie śmiecić tu cos znow mnie trafia jak czytam to wszystko. Pierwszym modelem nauczyłem sie latac. Kolejny mimo ze to był całkowity gniot miał klap i lotki nawet. I był ustawiony po Bożemu. I kolejne rowniez. Ja tam Piotrze L. Twojej filozofii o rekreacyjnych modelach nie rozumiem i mnie nie przekonuje. Z innymi nawet nie podejmuje sie dyskutować i ich zrozumieć. Piotralski...Brak mi słów. No te slidery to po prostu rewelacja...:/
-
Ale wyrabianie dobrych nawyków ma sens od początku. Ja tak robiłem...i nie żałuje. Bez wzgledu czy to była pianka czy cos innego. Prawidłowy minimalizm tak, bo ta ustawiam modele. Minimalizm typu jakos to bedzie-zdecydowanie nie
-
A co do gazu...im mocniejszy napęd do wagi modelu tym wiekszy sens ma przeniesienie go na przełącznik. W Condorze...to nie ma znaczenia
-
Ty jesteś wersja Custom i nikt Ciebie nie pobije. I ustawienia Twe też musza być Custom
-
Jeśli chodzi o szybowce to gaz na drążku to upodobanie własne - może być nie musi. BF zwany motylem na czyś innym niż drążek to dla mnie nieporozumienie Ale każdy lubi to co ma...do czasu... A kto inaczej uważa ten jest Kiep, bo nie rozumie zasady działania motyle. Dzięki dobrze ustawionemu BF na drążku można zwolnić, przyspieszyć, skrócić czy wydłużyć podejście do lądowania. Można nawet bezpiecznie wylądować.. to taki kamień węgielny modelarza szybownika i jego modelu z pełną mechanizacją skrzydła. I właściwie powinna być to kwestia bezdyskusyjna. Niestety nie jest i głupoty szerzą sie po sieci.
-
ja mam gaz i Buterflaya na drążku - a tak dla odmiany. I mi dobrze z tym. Przy czym gazu mógłbym sie pozbyć z drążka a BF zdecydowania nie bo to by była największa głupota w moim krótkim modelarskim życiu!
-
żadnych klap na przełączniku do lądowania. Wszystko załatwia i ma załatwiać Butterfly na drążku!!! Inaczej to proszenie sie o kłopoty przy zmianie wiatru czy lądowiska.
-
nie kumam Antek TERAZ jest bezspornie najlepszy w 3citi.
-
Wieś namieszał w wątku i jest za. Fajne. Rafal. Ja nikomu nie narzucam zakupu takiego modelu. Jak kogos stać czy potrzebuje cos lepszego do latania to prędzej czy pozniej kupi taki model. Jesli zalezy mu na polskim modelarstwie to kupi model z polski a nie z Czech, Niemiec, Słowacji czy z Estonii. Polskie modele sa naprawde dobre. I piszecie ciagle cos o lataniu zawodniczym...to powtarzam po taz kolejny -zawodniczo lata sie moze godzinę w roku. Pozostałe 200-400godzin rocznie to czysta rekreacja i radość z latania. A ze niektóre modele latają lepiej inne gorzej, to przy takim nalocie łatwiej ocenia sie wady i zalety roznych modeli. Jak i jakość ich wykonania.
-
Ta odpowiedz świadczy o tym ze nie wiesz gdzie piszesz, po co piszesz i co piszesz. Przypomnę: wątek jest o 3m modelu relax wykonanym całkowicie z węgla. Piszesz w nim rożne dyrdymały, a na koniec stwierdzasz ze polscy producenci nie maja zysków. A ja sie pytam jak ich wsparles kupując modele? PS. Dlg to całkowicie inna bajka nie ten wątek
-
Brak słów. Czytasz co die pisze i co Ty piszesz? Czy bijesz pianę dla sportu? Ktos pisał ze polskie firmy nie zarabiają? A ile kupiłeś modeli wyczynowych (lub podobnych caloweglowych) polskich? Ilu z was kupiło?
-
No i sie dało Cuda czy co? ;P
-
Widzisz Wiesiu, widzieć to nie znaczy wiedziec. Zauważ ze ja tylko pojawiam sie w kilku wątkach. I to sporadycznie. Jak nie wiem to siedze cicho. Niestety zawsze trafia sie jakas mądrala czy dwie ktora chce sie boksować bo "wie" i musi to napisać. i z prostej sprawy robi sie wielostronne"cos". Wlasnie sie pakuje i jade sobie polatac. To o niebo ciekawsze niz jakiekolwiek forum.
-
Myślałem...no prosze. A ta poprzednia pewność to gdzie?
-
Uważaj Wojtek Udowodnią Ci ze sie mylisz. We wszystkim. I ze słabo wyczynowe modele robisz Pozdrawiam
-
Ok znawco żyj dalej w błogiej niewiedzy. A tak przy okazji - Respecty stanowią tylko mniej niz 30% mojej floty. Wiec szlabanów sie nie obawiam a ceny moich modeli...o tym tez nic nie wiesz trzeba latac a nie myślec na forum bo smichy wychodzą
-
A Ty to sie skąd urwałeś? Juz pisałem...pogadaj z producentem ktory robi naprawde dobre modele. A jesli ci nie powie...to zastanów sie czemu. papugi to w Afryce mieszkają. I nie jest to 30% tylko znacznie wiecej. Przy cenie za model 900E A Respect to tylko model do F3F. W f3b jest jeszcze zabawniej
-
Ja wiem (chociażby na przykładzie Respecta). Ty myslisz. To taka pewnie dla wielu mało istotna różnica. Ale cóż...to jest forum myślicieli i odkrywców Ameryki po raz setny.
-
A bez sensu. Spadam. Wole latac niz głupio sie boksować. Wiesiu żyj w błogich przeświadczeniach i fanaberiach. I rób porządne modele z materiałów za 1000zl. Powodzenia.
-
Wiesiek - Złudzenie. Uwierz mi. I jakie modele odbierałes? Tak z ciekawości. Tu piszemy o 3m szybowcach caloweglowych z wyczynowymi aspiracjami. Nie Kulty, Alpiny czy inne Termiki. I nie poziom ceny niemieckich modeli f3bf. Tylko o poziomach polskich, czeskich czy słowackich. Czy amerykańskich. Tomek-szybko to pojęcie względne. Tu wychodzi niestety Twa niewiedza nt technologii budowy TAKICH modeli. Gównolot robi sie szybko. A Tu predkosc produkcji nie jest zalelecana. Wlasnie ze wzgledu na to ze kompozyt. Czemu? Doczytaj lub popytaj tych co wiedzą. I Jak pisałem - tkanina tkaninie nierówna. A tak pezy okazji - Zrobcie 4 modele na miesiąc i utrzymajcie z tego firmę i rodzine...powodzenia. Obaj mylicie pojęcia modelu popularnego od wyczynowego (jesli chodzi o konstrukcje o wykonanie). Nie zastanawia Was czemu na kazdy model wyczynowy czeka sie min pol roku? Tyle zamówień? NIE! Technologia produkcji. Ze Wam cos sie wydaje...ty tylko sie Wam wydaje. I jeszcze do Wieśka-mam całkiem dobre kontakty z producentami z Niemiec ale i z Czech, polski i Słowacji. I cos tam wiem co pisze. DE nie jest żadnym wyznacznikiem. Szczegolnie ze jakość wykonania niemieckich modeli jest najsłabsza z tej czwórki...w DE bywają dobrzy piloci.