Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 384
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Treść opublikowana przez cZyNo

  1. cZyNo

    NAPRAWA BAGNETU

    tak. co najwyżej kołki ustalające sie sfatygują i gniazda kołków i bagnetu w kadłubie. Ja byłem specjalista od testów bagnetów przy lądowaniu. Bagnety bywają tam specjalnie osłabiane. Do F3F. Bo jak dasz taki go F3B to Ci model może sie poskładać przy strzale
  2. cZyNo

    Graupner MZ 18

    no to właśnie Jeti spełni również Twe oczekiwania co do softu Gernot daje rade, dasz i Ty to taki żarcik OT ujarzmiaj Graupka dalej
  3. cZyNo

    NAPRAWA BAGNETU

    mam wrażenie Krzysku że zostaniesz źle zrozumiany
  4. cZyNo

    NAPRAWA BAGNETU

    A czemu miałem zapomnieć? Miałem Toxiki szybciej niz Ty. Moj kazdy miał i ma
  5. cZyNo

    Graupner MZ 18

    Hehe. To juz bym wziął Jeti gdy przypadkiem zezlomujesz GR. Tylko tam to wogole w trymy nie moge trafić Eksperymenty i mądre wykorzystanie możliwości nowego radia daje pewna przewagę potem juz tylko paluchy.
  6. cZyNo

    NAPRAWA BAGNETU

    Bagnety z zasady pasują tylko do danego modelu. Wiec robi je producent. Jak przygotujesz formę za 30zl na wartościowy bagnet do nowoczesnego modelu f3f czy f3b to niezły wynik.
  7. cZyNo

    Graupner MZ 18

    do akrobatki jest lepsza Mz
  8. cZyNo

    Graupner MZ 18

    A ja nie narzekam na GR. Ma działać i robic to co ja chce. A ze tworzywo takie czy inne, ze przełącznik sie rusza czy jest brzydkie jak moje MC32 to mnie to wali. Jest jaki jest ale działa jak żyleta. Zero problemow. I cos mam wrazenie ze moje ponad 800godzin w 3 lata jest jednym z wyższych wyników na forum. Moje z HOTT. Kilka moich modeli tez dziarsko przekraczaj 10k z wyposażeniem. I nie boje sie o nie jesli chodzi o sprzęt. Jako ze miałem MX i MC je polecam. Zakładam ze MZ nie jest gorszy, wiec tez bedzie działał bez pudła. A co do instrukcji-ja czytam każdą (no chyba ze jakies oczywiste urządzenie). Potem mnie pytają a nie ja innych nie lubie odkrywać Ameryki po raz kolejny, skoro to juz zrobione
  9. cZyNo

    Graupner MZ 18

    Nie bądź taki polski w nowych radiach (i nie tylko) lepiej przeczytać instrukcje bo mozna wielu ciekawych rzeczy sie dowiedzieć
  10. cZyNo

    NAPRAWA BAGNETU

    tak, ale docelowo chce zrobić DIY. Ale lataniem starym Toxikiem na pusto nie ma sensu gdy wieje ponad 4m/s
  11. wystarczy kawałek. nie musi być cały. Ja mam wklejony na zywice 5min wiec demontaż to nie za duży problem ;)Po takim zabiegu zmienia sie SC. Musisz coś wrzucić do dzioba
  12. cZyNo

    Graupner MZ 18

    Wrażenia całkiem rozsądne i pokrywają sie z moimi odczuciami i przemyśleniami
  13. normalka jak zawzięcie chce sie zakręcić gdy jest się za nisko doraźnie wystarczy CAstyro.
  14. byle nie zostać rolnikiem i fantazyjnie nie ograniczyć się do sadzenia marchewek
  15. czyli pora zmienić model na jakiś bez ograniczeń
  16. cZyNo

    NAPRAWA BAGNETU

    Jan jest bardzo fajny, ale niestety stwierdzenie "jak nie potrafisz to kup" w tym przypadku jest mocno nietrafione. Bagnetów w takich modelach się nie powinno naprawiać-jeśli mam mieć taką formę-bo jest to nieopłacalne i często niewykonalne! Chyba że lata się powoli i wiadomo ze bagnet jest słabo obciążony- ale wtedy po co taki model, lepiej go od razu powiesić na ścianie. Fabrycznie bagnet składa się z co najmniej 7 warstw bardzo dobrego węgla, odpowiednio ułożonego i całość jest bardzo mocno spasowana i spasowana. Bagnet musi wytrzymać bardzo duże obciążenia (w szybkich zakrętach czy przy bimbaniu/strzelaniu widać jak wyginają się skrzydła w modelu) a zarazem powinien pęknąć np. w przypadku bardzo niefortunnego lądowania. A to już wymaga trochę wiedzy i doświadczenia zarówno przy projektowaniu jak i przy WYKONANIU. Sama forma na bagnet do Toxica kosztuje 3tys zł - więc o czymś to świadczy! Z drugiej strony bagnety do Toxica są jednymi z lepiej zrobionych jakie można spotkać. Jest jedna opcja naprawcza - w bagnet wsadza się kształtowniki stalowe - ale wtedy bagnet w standardzie jest z balastem i to ciężkim i w przypadku kiepskiego lądowania mieli kawał modelu. WIĘC KOLEGOM ZDECYDOWANIE NAPRAWIANIA BAGNETÓW W MODELACH F3B, F3F I PODOBNYCH NIE POLECAM. Bez względu na to co Jan jeszcze napisze. I nie tylko ja. Gdyby to było takie banalne każdy latacz takich modeli na świecie by je naprawiał, a nie wiedzieć czemu wszyscy kupują nowe. I oczywiście Jan niech się nie obraża, bo nie taki cel tego postu był. I niech Jan kupi bagnet. Chyba że Pan Kierownik mówi inaczej - ale to sprawdzę
  17. cZyNo

    NAPRAWA BAGNETU

    Pyskata bestia Z Jana oczywiscie
  18. cZyNo

    NAPRAWA BAGNETU

    Tylko tym modelem nie lata sie spokojnie. Nawę jesli lata sie rekreacyjnie poza zawodami. A Jan deklaruje ze nie lata nim spokojnie. Jak rowniez nie lata sie na pusto tylko z balastem. I zapewne nie bez powodu producenci robia tak wytrzymałe bagnety. OT taka moja rada praktyczna. Nie wszystko da sie zrobic małym kosztem w domu. A model gdy pęknie bagnet w locie jest tylko do wyrzucenia. Kto widział ten wie. A to juz nie jest koszt tysiąca złotych... Tysiąc pięćset i dziewięćset jak to mawiają co poniektórzy
  19. cZyNo

    NAPRAWA BAGNETU

    A na nowe bagnety sie czeka moze z 2 tygodnie...
  20. cZyNo

    NAPRAWA BAGNETU

    To powodzenia. I kup od razu nowy model
  21. cZyNo

    NAPRAWA BAGNETU

    Jedyny sposób na naprawę bagnetu (tym bardziej tak rozwalonego) to....kupic nowy. Naprawa bez sensu, bo tracisz miejsce na balast. Jak zostawisz miejsce na balast tracisz model w pierwszym lepszym zakręcie. Bagnet nie jest zrobiony z płaskowników, rurek, pierwszego lepszego węgla czy czegos tam. Bagnet to jedna z solidniejszych części takiego modelu. I dam głowę ze z producentem nawet sie nie skontaktowałes...zeby zapytac o termin.
  22. po sprawdzeniu wyników z telemetrii wyszło że najwyższe hopki miałem na 68m od poziomu startu modelu. A prędkosć bardzo często przekraczała 130km/h...lecąc 1-1,5m nad krawędzią i to przy wiaterku <15m/s Przy okazji zmierzyłem wysokośc klifu - w najwyższym miejscu ma 18-20m. Od poziomu wody będzie pewnie z 35-40m Niestety żaden filmik nie oddaje tej prędkości gdy się leci modelem. Kilkanaście zakrętów i trzeba dać sobie na luz Szczególnie na tej górce... I po co latać z silnikiem
  23. a interesuja Cie imprezy czy zawody?
  24. Jak zaczynałem latać było 15m/s. Potem zmniejszyło sie do 10-11m/s, a potem sie rozwiewało tak, że piasek mą twarz niepokoił. Jak wyjeżdżałem było 16 i się rozwiewało...ale już ciemno sie robiło Dzisiejsze latanie mogę określić jako wariackie Było trochę chłodno w paluchy i jak sie jednak okazało przy szybkim lataniu MX20 jest mniej precyzyjny niż pulpit (to takie tylko moje odczucia). No i oczywiście pilot już stary i troche koślawo lata I znów filmik dla potomnych - taki jak wczoraj, tylko szybciej trochę się latało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.