-
Postów
8 415 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
77
Treść opublikowana przez cZyNo
-
Nie wiesz Kolega gdzie indziej dostał poradę i okazało sie ze chciał wetknąć złączke w standardzie Futaby. Mam odbiorniki gr12,16,24 i 32 i nigdy nie miałem problemu z żadna wtyczką JR
-
przed pierwszym lotem też sie ślęczy nad klejem, żywicą, serwami coby model właściwie zrobić...i potem sprawdzić jak na żywo lata
-
Na pobór prądu jest to bardzo zgrubne strojenie. Lepiej zrobic sobie prosty układ alaSWR i zestroi sie układ znacznie lepiej. A tak przy okazji - jaki kabel antenowy użyłeś?
-
Spoko Kacper. Taki czasy sie zbliżają. Młode orly 'nauczone' na necie. Z grubsza to działa, ale jedynie na czuja. Przy czym w wiekszosci przypadków korzystają z gotowych klocków. I zmienia antenę, wyciągnął RSI z odbiornika czy zaprogramuja Amtela. A jak działa stopień w.cz w nadajniku czy odbiorniku ... Przecież działa - i to wystarcza. Chińczycy wiedzą
-
nie samą anteną żyje nadajnik.
-
telemetria - po dodaniu stosownego modułu mierzy prąd, napięcie, zużytą pojemność z pakietu a niektóre moduły mierzą też napięcie na poszczególnych celach. Alarmy ustawia sie dowolnie. Polecam bo bez względu na to czy model jest daleko czy nisko zawsze można usłyszeć alarm. a gdy sa komunikaty dźwiękowe w każdej chwili można sprawdzić co dzieje się z modelem. Jesli ktos ma radio z telemetrią lub zamierza takowe kupić, to takie rozwiązanie jest o niebo lepsze od wszelkich sygnalizatorów Co do rozładowywania pakietów. Wszystko jest dobrze jeśli cele rozładowują się podobnie. Ale z czasem (a czasami szybciej jedna cela pada) - I wtedy latając nawet do ustawienia odcięcia regulatora na bezpieczne 3,5-3,4V/cele może sie okazać ze jedna z cel w locie jest rozładowana znacznie poniżej 3V. I uszkodzenie sie pogłębia. Ja podchodzę zdroworozsądkowo - oprócz ustawień w telemetrii zawsze mam timer. Czas pracy pakietu określam na ziemi wirtualnie latając modelem z takim reżimem jak w powietrzu. I nawet gdy telemetria nie sygnalizuje niskich napięć a pika timer, wiem że kończy sie czas na szaleństwa i wracam bliżej miejsca lądowania. A w zimie - a w zimie wracam o 50% przewidzianego czasu wcześniej A zarazem jeśli czas lotu na jednym z pakietów ulega skróceniu, to przyglądam sie przy ładowaniu czy wszystkie cele maja te same rezystancje wewnętrzne. Jeśli różnią się o 30% czy więcej to znaczy ze ta cela zaczyna padać i z zasady albo pakiet idzie do utylizacji albo robię z 3 pakietów dwa sprawne
-
no zapewne do przełącznika logicznego trzeba podpiąć kanał A i ustawić próg zadziałania na 25%, a przełącznik logiczny aktywuje mikser z "wagą 30" (na wejściu kabał B a na wyjściu SW) tak ja to rozumiem.
-
Rozwiazanie z dzwigniami na zewnątrz tez jest dobre Przy tak dużym modelu wybral bym snapy. Poza tym luzy nawet po wielu demontazach smaków beda mniejsze niz w innych rozwiązaniach proponowanych tu.
-
Rurki, srurki i kombinowanie. Nie ma potrzeby. W Toxicu jest tak: Pręt zagięty na koncu i wklejony na mikrobalon
-
Fornir i zywica utrzyma. Na Vke nie działają duze siły. Na oko i z pamięci 80-100% dłuższe.
-
Możesz wkleić dźwignie takie jak opisałeś w pierwszym poście. Wydłub sturodur i wklej na żywice z mikro-balonem.
-
ja mam dźwignie przy serwach do motylka o długości 5mm. I tez serwa montuje obok siebie. A przy Vce jakby znacznie dłuższe I mam ruch serw rzędu 80-100%
-
Przemek, ale ekstremalnie skróciłeś te dzwignie wystarczyło zostawić dłuższe śruby i troche je wygiąć. Miejsca dość.
-
Pięknie leciał A co do statków, turbin i wektorowania ciagu....dzis akurat w tv był Avengers. Pięknie sie spasowało w temat wątku poza tym ten gabaryt obiektu latającego mógłby byc podatny na to rozwiazanie
-
FMysle ze generatorek ala Mr Stark rozwiązał by znakomicie sprawę. A co turbiny i elektryka-mozna - tylko pytanie całkiem praktyczne brzmi do czego to wykorzystać ?
-
Dać to sie zapewne da ale jedyna zaleta takiego układu to co najwyżej cicha praca układu napędowego bazującego na silniku elektrycznym. Ale hałas i ciepło generowane przez wspomaganie spalinowe wciąż będzie problemem. No ale jeśli już się ktoś zdecyduje to nie może być to za mały obiekt latający(bo będzie za ciężki) jak i za duży, ponieważ będzie to ekonomicznie jaki wydajnościowo nieuzasadnione. Można się zastanowić w jakich gabarytach może być to jako-tako opłacalne. Z drugiej strony czy nie lepiej wagę przeznaczoną na układ dwóch napędów, prądnicy, pakietów i elektroniki nie spożytkować na: - w przypadku napędu elektrycznego na dodatkowe pakiety, zwiększenie rozpiętości skrzydeł i co najwyżej wspomaganie ogniwami słonecznymi - w przypadku napędu spalinowego - można zastosować wydajny i zoptymalizowany układu tłumików - zakładając projektowaną prędkość przelotową, mamy stałe i z grubsza określone częstotliwości generowane przez silnik. Zapewne strata energetyczne generowana przez taki tłumik będzie mniejsza niż strata energetyczna powstała na układzie spalina-pradnica-ładowanie-pakiet-napęd elektryczny, a wagowo będzie znacznie mniejsza. I chyba hybrydy nie są dobrym rozwiązaniem skoro jest parcie na takie latadła elektryczne jak Pipistrel Taurus G4 http://www.aero-news.net/index.cfm?do=main.textpost&id=2e2c2ca0-6ed4-44ee-a354-eb4bab661f34 czy inne podobne.
-
na początek cos z tego co zostało juz wcześniej napisane: http://www.piotrp.de/MIX/profile.htm Na dodatek bardzo przystepnie.
-
Niestety trzeba sprawdzać i poprawiać. Na pewno nie zaszkodzi, szczególnie że taka usterka jest ciężka do zdiagnozowania w normalnym użytkowaniu. A jedynym kosztem przeglądu lutów są nowe termokurcze. Ja na szczęście wszystkie silniki z HK (duzo ich nie było) miałem z godami typu przylutuj to sam. Raz dla odmiany miałem XT60 przy pakiecie odwrotnie polutowane
-
ale przynajmniej tanio było.
-
Ja ostatnio stwierdzam ze do wożenia sie (i nie tylko ) wystarczy lżejszy pakiet 3s i odpowiednio dobrany silnik z większym kV. Zawsze to lżej o kilkadziesiąt gram. I czesto o wiele ciekawsze latanie w termice.
-
Jaką wybrać aparaturę ? [NIEmoderowany-poddałem się - mod.]
cZyNo odpowiedział(a) na AndyCopter temat w Hyde Park
Taka o śmiesznym powiedzionku? -
Z tego co widzę to głównie Bartek działa aktywnie. I dobrze. Byle z umiarem i z głową. I z humorem
-
Jaką wybrać aparaturę ? [NIEmoderowany-poddałem się - mod.]
cZyNo odpowiedział(a) na AndyCopter temat w Hyde Park
Czyli skleroza no w końcu ktoś to zauważył Dlatego ... dalej będę pisał dyrdymały. Nie może być żeby wszyscy pisali same merytoryczne rzeczy - choć jeden bajkopisarz jest niezbędny. Od razu ciężka atmosfera - jak dla mnie merytorycznie pocieszna. Ale z drugiej strony HP to fajne miejsce -
Jaką wybrać aparaturę ? [NIEmoderowany-poddałem się - mod.]
cZyNo odpowiedział(a) na AndyCopter temat w Hyde Park
Skleroza czy co? A pierwszy wpis to się sam zmienił w cudowny sposób? Przez zimę na łączach? To po zmianie już miała być mniejsza prowokacja? Ale poza tym i tak jest wesoło (dla jednych) albo nudno (dla innych). Tylko treściwie nie było od początku