Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 385
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. To wynika z zetosowanej telemetrii a nie z ku... Każda firma niestety ma swój standard przesyłania danych. No i tak robią teraz aparatury. A dodatkowy moduł zawsze da sie dodać ;) choć nie zawsze w srodku obudowy.

     

    Pawle, to był jedyny, niepodważalny i decydujący powód :)

  2. No troszke sie mylisz. Latasz szybowcem? Czy tylko makiety? Wiedza z instrukcji aparatury lub jej specyfikacja to nie wszystko. I co z tego ze mam napisane ze zasieg wynisi 4km? Życie bywa bardzie skomplikowane. I tak testowo zrób raz jak napisałem - w celach badawczo poznawczych. Empirycznej wiedzy poznawczej nigdy za wiele. I nie ufają modelowi i aparaturze. Moja działa niezawodnie od kilkuset lotów. Ale zawsze może sie zdarzyć ten jeden lot kiedy cos pojawi sie w powietrzu. I ja sie staram profilaktycznie zabezpieczyć.

    Poszukaj i poczytaj taką fajną relację z zawodów w Gliwicach. Modele spadały jak gruszki. I nie wiadomo czemu.

  3. Juz pisałem w watku MX20 - dystrybutorowi sie nie opłaca bo takiego nie ma :)

    Kupiuje sie u Graupnera. Ale skoro jest instrukcja polska do MX20 to i bedzie go innych aparatur.

     

    A co do braku bacika-może któryś z projektantów dziabnął sie w oko, no i zmienił koncepcje.

  4. Aparatura ma być niezawodna i pewna. Trudno wymagać od pilota aby podczas lotu śledził siłę sygnału, zastanawiał się nad jego odbiciami czy zakłóceniami.

    A dla mnie przy pierwszym oblocie szybowca wazniejsze jest sprawdzenie poprawności toru nadawczego i braku strat zasiegu niż wytrymowanie modelu. Tak samo w niczym nie przeszkadza, a pomaga psychicznie jak w nowym miescu sprawdzisz czy nie ma problemów z zasięgiem. Wole miec lepiej niz dobrze ;) szczegolnie jak sie odlatuje na odleglosci znacznie wieksze niz 600m. A do tego nadajnik mi gada do ucha, więc w żaden sposób mnie nie absorbuje. Poprawnie wykorzystana telemetria fajna jest. I pomaga ;)

    I jak juz pisałem - w zależności od ulokowana anten w modelu zmienia sie optymalne położenie anteny w nadajniku.

     

  5. jeśli o 4k to jest to potrzeba ale głównie do modeli 3D i innych gdzie ustawione jest wysokie expo. Wtedy wciąż mamy dużą precyzje sterowania. W innych przypadkach jest to raczej niezauważalne. Serw 12bitowych chyba jest jak na lekarstwo ;)

  6. Porównuj do nowych modeli. Wiele nowych aparatur rozsadnych producentow ma rozdzielczość 4k. Ja bym powiedział ze Aurora dorównała do reszty w tym elemencie. Gorzej ze tylko najdroższe serwa pozwolą na skorzystanie z pełnej rozdzielczości ;) Poza tym funkcje i parametry bardzo obiecujące.

  7. Skoro wałkujemy Alpine Piotra, to mimo zapewnień producenta proponuje nie dawać na MKS'y napięcia 6V. Daj 5,5 a będzie bezpiecznie. A najbezpieczniej 5V. Są i tak pierońsko szybkie. Przy wyższych napięciach niestety lubią się palić....silniczki.

  8. Rozumiem. Akurat Nic z Wistmodel nie mam i nie miałem. Ale rozwazalem. Naturalną koleją rzeczy powinno być przevhodzenie na coraz wyższy poziom latania-no pompatyczne, ale od nowego modelu oczekje sie wiecej. Szczegolnie przy zmianie rozmiatu modelu. Teraz najczęściej zaczyna sie od piankolotow, potem próbuje sie rożne modele balsowe, foliowe. Pózniej czesto trafia sie na laminat od Kwarcinskiego, Vipa, Mawi czy inne. A potem chce sie cos większego. I wg mnie kupowanie tego samego w większym opakowaniu nie ma sensu bo to nic juz nam nie da. Lepiej pójść w makiete lub cos znacznie lepiej latajacego. Ot taka jest moja opinia.

     

    A ten model da Ci duzo frajdy. Tylko czemu jeszcze nie leciał? Ja bym tyle nie wytrzymał ;))

  9. Lekkie, małe urządzono i np. podaje wykorzystaną pojemność pakietu. Bezcenne. Szczególnie przy heliku ;) a te regle sa idealne do heli. Przy okazji temperatura regla i inne dane.

    Kątomierzem ustala sie wstepne wychylenia lopat. Resztę mozna doregulowac w locie. Wrecz sie powinno. Do posiadanego silnika, do pakietu, do stylu latania. Tak samo przydatne przy ustawianiu krzywej silnika. A tu widać od razu czy pakiet wydala, czy silnik jest w formie ;) czy kąt mozna zwiększyć bez gotowania silnika lub regla. Itp itd

    A smiglo w hamowania statycznej inaczej sie zachowuje niż w locie. Szczegolne te o duzym sloku. To tak przy okazji.

    Jest telemetria to warto korzystać ;) żeby wiedzieć co sie dzieje z modelem. Żeby go ustawić. Zeby sie uczyc lub porownywac teorie z Rzeczywistością. Możliwości jest wiele. Tak bezpieczniej i nie trzeba dodatkowych piszczków, ogranicznikow itp wszystko w aparaturze. Wszystko zapisane. I nie mozna juz powiedzieć ze model przestał reagować na stery

    W telemetri widać wszystkie nasze błędy :D

  10. z nimi jest najprościej ;) i da sie zdemontować co czasami sie przydaje. W jednym kadłubie mam na stałe zamontowane (ale to nie ja ;) ), drugim na tych adapterach (i tak będzie w kolejnym). A w trzecim modelu mam wstawione na stałe w skrzydła. W czwartym też miałem na stałe w kadłubie (tu akurat tak było wygodniej). Druga końcówka (czy od skrzydła czy od kadłuba) jest zawsze na luźnych kabelkach - tak dla bezpieczeństwa gdyby coś się poluzowało. Jak dla mnie to MPX'y dość lekko się rozłączają - ale to może złudzenie powodowane tym, że na pakietach miewam XT60 :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.