Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 383
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. No ja mam tylko TV2k - więc odpada.

    Pewnie dlatego wole zajęcia praktyczne, szczególnie że można już latać po pracy.

    Dzoś odwiedziłem dwa miejsca - na jedne zaprosiły mnie ptaki, ale wiatr nie za długo wiał. Potem udałem sie tam, gdzie ta porą przychodzi wieczorna bryza. Jak przyjechałem była bryndza...ale po 15 minut czekania się rozwiało :D Pogoda bywa równie ciekawa i intrygująca, jak ustawienia modeli. Którę to zaintrygowały mnie po raz kolejny ?

    186389101_IMG_75391.thumb.JPG.483ae985c81238bfebaa1237fc550f89.JPG

    463530828_IMG_75401.thumb.JPG.5a4499e830e15c18864646e7a157f206.JPG

    • Dzięki 1
  2. 40 minut temu, robert.pilot napisał:

    Jesteś najlepszy, najmądrzejszy, super modelarz bez skazy.
     

    nie jestem. mam więcej wad niż zalet

    ale żyjemy w XXI wieku i sposobów na skontaktowanie się z kimkolwiek jest wiele. 

    Tak samo przeczytanie czegokolwiek ze zrozumieniem ,a nie bazowanie na wycinkach lub wpisach na forum, nie zaszkodzi a wręcz pomoże.

    W tym wątku było jak w Polsce - wszyscy narzekają, wszyscy niby na wszystkim sie znają. Nie wiem skąd ten opór przed czytaniem lub rozsądnym szperaniem w sieci. Chcecie taniej, a coś wam nie pasi - przecież nie ma przymusu - bierzcie drożej ale będziecie mieli wszystko jasne.

    Ja jestem wdzięczny PSP że można wykupić rozsądne ubezpieczenie na uprawianie modelarstwa lotniczego - czy to amatorskie czy zawodnicze. Takich ubezpieczeń nie mają ani aerokluby ani stowarzyszenia. Ani nie są dostępne indywidualnie. Martwi mnie, aby np PSP nie wycofało sie z tego ukłony w naszą stronę, jeśli tłumy modelarskich oszołomów zaczną tam dzwonić, generować problemy, narzekać, pouczać jaka jest interpretacja słowa "dron" czy "modelarstwo" itp itd. Mamy wolny rynek - upierdliwych klientów nie musimy obsługiwać. Oczywiście nie neguje potrzeby zadania konkretnych pytań.

     

    Bezsensowny miszmasz - coś takiego po głowie mi sie kołacze.

  3. kontakt ze Stowarzyszeniem Paralotniarzy też jest bezproblemowy.  Właśnie sprawdziłem.

     

    A w wątku kilka stron dziwacznych przemyśleń, wypierania się z tego co się napisało, dowolnej interpretacji przepisów, a w większości przypadków nawet nie zapoznania się z nimi no i oczywiście masa postów o braku kontaktu. Profesjonalizm modelarzy w tej dziedzinie mnie poraził.

  4. 23 minuty temu, FockeWulf napisał:

     

    Pytanie, które wielu poprzedników stara się wyjaśnić jest zatem takie: Jak PSP definiuje "modelarstwo"? Pytanie tym bardziej zasadne, że drony rozumiane jako modele latające  (zgodnie z nomenklaturą Załącznika nr 6 rozporządzenia) zostały wyłączone z tego wariantu ubezpieczenia. Stąd moje domysły, że autorowi mogło chodzić o inny rodzaj modelarstwa niż modelarstwo lotnicze...

     

     

    ... no tak - zapomniałem... "a z dyskusji profesjonalistów danej dziedziny (modelarzy w tym wątku) wynika," ... ?

    już pisałem - wiesz co to jest szacowanie ryzyka przez ubezpieczyciela? lub indywidualne warunki ubezpieczenia?

     

    23 minuty temu, FockeWulf napisał:

    Wolę teraz przepłacić niż później sprzedawać modele jak w opisywanym wyżej przypadku...

    Czy tu kolejny raz rozpowszechniasz bujdy i domysły, a może jednak doskonale znasz sprawę?

    Bo zaraz będzie to powielane po raz kolejny raz - Zakładam że na pewno wiesz, że  modelarz miał polisę OC. A jeśli tak, to na pewno wiesz że były podstawy do wypłacenia odszkodowania, ale ubezpieczyciel sie uparł i nie wypłacił. I dlatego tak napisałeś? Dobrze interpretuje? Masz takową wiedze (bezpośrednią od zainteresowanego modelarza)  że powielasz ten wpis?

     

    1 minutę temu, FockeWulf napisał:

    Na tę chwilę wobec braku innych materiałów uważam, że wariant II dla modelarzy lotniczych jest bezużyteczny...

    No tak...autorytet

     

     

    A ja jako że Wariant II jest dla modelarzy latających bezużyteczny, to dokładnie taki sobie zakupie. Jak co roku. Może zrobię sobie autko.

    Jak już pisałem - miłego "profesjonalnego" bicia piany.

  5. 20 minut temu, FockeWulf napisał:

     

    Pomijając sarkazm, odpowiesz jeszcze na pytanie, w którym miejscu umieściłem łódki i samochodziki w rozporządzeniu? Bo jak czytasz warunki polisy tak samo jak moją wypowiedź to nie dziwię się, że dochodzisz do innych wniosków.

     

    Oczywiście że nie, bo tylko napisałeś - przypominam piszemy o warunkach polisy OC opisanej na stronie PSP:

    "Powracając do wariantu II - nie wiem co autor wzorca miał na myśli pisząc o modelarstwie z wyłączeniem dronów. Mogę domyślać się, że może chodzić o inne przejawy modelarstwa, przy czym nie będzie to modelarstwo redukcyjne (modele kartonowe / plastikowe) bo trzeba spojrzeć w jakim zestawieniu widnieje ta dziedzina życia: snowboard, nurkowanie, narciarstwo, windsurfing, kitesurfing, jazda na rowerze. Są to dziedziny życia podatne na wywołanie szkody. Stąd mogę przyjąć, że może chodzić np. o modelarstwo samochodowe i wodne, gdzie też możemy wyrządzić komuś szkodę. "

     

    W a w opisie wariantu o którym tu piszemy stoi jak wół:

    modelarstwoz wyłączeniem DRONÓW (modele do 25 kg MTOM – zgodnie z załącznikiem nr 6 Rozporządzenie Ministra Transportu z dnia 26.03.2013).

    Zakres ubezpieczenia nie obejmuje osób eksploatujących motolotnie oraz paralotnie nieprzeznaczone do startu pieszego (Zał. nr 7 – Rozp. Min. Transportu z dnia 16 stycznia 2013 r).

     

    No rzeczywiście widzę że ubezpieczenie o którym piszemy obejmuje łódki i samochodziki :D

    Każdy pisać może. Każdemu może sie wydawać że piszę mądrze. Tylko szkoda że publicznie i przekręca fakty, nie zauważa prostych zapisów, które pewne rzeczy uszczegółowiają. Nie potraficie nawet przeczytać rozporządzenia MT, które jest napisane prostym jeżykiem a dotyczy sie naszego latania modelami (a nie łódkami czy samochodzikami!!!!!) Również nowe prawo unijne nie jest zbyt skomplikowane aby je przeczytać i zrozumieć . Robicie sobie i innym wodę z mózgu. I to jest przykre. Ileś stron bicia piany, a nawet nie potraficie skontaktować sie z osobami które za to odpowiadają. Mylicie na potęgę pojęcia, zapisy i potem interpretujecie to po swojemu na podstawie pojedynczych zdań czy zwrotów. Dla mnie to jest tragiczne. Bo potem takie opinie bazujące na jakiś połamanych i niedopowiedzianych zdaniach idą gdzieś dalej.

     

    Przecież możecie sie ubezpieczyć indywidualnie, jeśli macie jakieś zastrzeżenia do PSP. I nie będzie problemu. Idziecie i wyjaśniacie sobie wszystko bezpośrednio z waszym ubezpieczycielem !!!!

    A tak rozwalacie wątek, podajecie nieprawdziwe informacje i mieszacie, tam gdzie sprawa jest stosunkowo prosta.

  6. tak tak... rzeczywiście to ubezpieczenie dotyczy łódek i samochodzików :D oczywiście stoi to w całkowitej zgodzie z załącznikiem 6 i 7 do rozporządzenia MT.

     

    Jeszce taki bonus...wiecie czym się różni ubezpieczenie grupowe spersonalizowane dla klienta od ubezpieczenia indywidualnego? ?

  7. 37 minut temu, FockeWulf napisał:

     

    @cZyNo tak to niestety nie działa... Powołujesz się przy wykładni umów / wzorca umownego ubezpieczyciela na definicje legalne  zawarte w prawie powszechnie obowiązującym. Tymczasem autor wzorca może danemu pojęciu nadać własne znaczenie, nawet sprzeczne z definicjami ustawowymi. Często zresztą tak jest, bo umowy / wzorce pisane są na kolanie. Nawet akty prawne posługują się tymi samymi wyrażeniami, którym nadają odmienne znaczenie na potrzeby danego aktu. Stąd istotne jest nie to, co oznacza MODELARSTWO oraz DRON w świetle prawa unijnego / krajowego czy innych konwencji międzynarodowych, ale jakie znaczenie nadał tym pojęciom podmiot posługujący się wzorcem. Jeśli definicji brak to w pierwszej kolejności sięgamy do znaczenia słowa, przydatny jest np. słownik języka polskiego. Jeśli wyraz jest niejednoznaczny, a z dyskusji profesjonalistów danej dziedziny (modelarzy w tym wątku) wynika, że słowo dron budzi kontrowersje, to trzeba niestety upewnić się, co autor miał na myśli.

     

    Nie mogę dotrzeć do dokumentu ubezpieczenia grupowego - może któryś z kolegów dysponuje i mógłby podesłać lub wysłać linka.  Ogólne warunki ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej w Życiu Prywatnym oraz Ogólne Warunki Ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej lub użytkowania mienia z dnia 01.01.2016 (symbol OC/OW034/1601 – w par. 3, ust. 1 pkt.3 zostaje skreślony wyraz „latających”) oraz Ogólne Warunki Ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej osób fizycznych w życiu prywatnym z dnia 24.01.2016 (symbol OC/OW030/1601 – w par. 3, ust. 1 pkt.4 zostaje skreślony wyraz „latających”) nie odnoszą się do dronów / modelarstwa ani paralotniarstwa, zatem musi istnieć dokument spinający ubezpieczenie grupowe. Szukałbym tam odpowiedzi, nie zaś na opisie strony i poszczególnych wariantów.

     

    Na tę chwilę skłaniam się do interpretacji, że wariant II odnosi się do modelarstwa, ale nie lotniczego. Definicja drona, którą zdecydował się posługiwać ubezpieczyciel, znajduje się w nawiasie informacji (pytanie, czy tak jest faktycznie w OWU). Drony zostały zdefiniowane jako modele do 25 kg MTOM – zgodnie z załącznikiem nr 6 Rozporządzenie Ministra Transportu z dnia 26.03.2013. Załącznik nie posługuje się wyrażeniem "dron", ale definiuje pojęcie "modelu latającego", którym są:

     

    "bezzałogowe statki powietrzne o masie startowej nie większej niż 150 kg, używane w operacjach w zasięgu widoczności wzrokowej VLOS, oraz bezzałogowe statki powietrzne o masie startowej nie większej niż 2 kg, używane w operacjach z widokiem z pierwszej osoby FPV, używane w celach rekreacyjnych lub sportowych".

     

    Definicja jest bardzo pojemna i odnosi się również do modeli swobodnie latających (chyba, że później w rozporządzeniu jest mowa o sterowaniu - tego nie wiem). Oznacza to, że nie za wiele pozostaje na jakieś inne przejawy modelarstwa lotniczego (poza możliwością przekroczenia paramterów wagowych wskazanych w definicji modelu latającego). 

     

    Powracając do wariantu II - nie wiem co autor wzorca miał na myśli pisząc o modelarstwie z wyłączeniem dronów. Mogę domyślać się, że może chodzić o inne przejawy modelarstwa, przy czym nie będzie to modelarstwo redukcyjne (modele kartonowe / plastikowe) bo trzeba spojrzeć w jakim zestawieniu widnieje ta dziedzina życia: snowboard, nurkowanie, narciarstwo, windsurfing, kitesurfing, jazda na rowerze. Są to dziedziny życia podatne na wywołanie szkody. Stąd mogę przyjąć, że może chodzić np. o modelarstwo samochodowe i wodne, gdzie też możemy wyrządzić komuś szkodę.

     

    Podsumowując: odnoszenie się do aktów prawnych / prawa powszechnie obowiązującego przy wykładni wzorca jest niewłaściwe, a niespójność terminologiczna nie jest żadnym argumentem. Można jedynie stwierdzić, że ustawodawca nie jest konsekwentny oraz że autor wzorca również nie wykazał się sporządzając wzorzec. Może być też działanie celowe - wątpliwości zawsze są polem manewru w ewentualnym sporze sądowym. Na tę chwilę nie ryzykowałbym z wariantem II. Trzeba poprosić o jednoznaczne stanowisko ubezpieczyciela - definicję modelarstwa.

     

    --> Uzupełnienie w związku z dyskusją, która toczyła się jak pisałem ww. post:

     

    Pani Bernadetta chyba nie ma upowaznienia do reprezetnowania ubezpieczyciela (zarząd, prokurent, pełnomocnik)?

     

    To, że na polisie broker ma obowiązek wpisać np. rozszerzenie zakresu o modelarstwo, nie jest żadnym argumentem. Może wpisać snowboard, nurkowanie, narciarstwo, windsurfing, kitesurfing, jazda na rowerze ale dalej nie będzie wiadomo np. czy jazda na rowerze to również udział w wyścigu... Kwadratura koła... Dobrze by było, jakby wpisali to, co podał któryś z kolegów, że to dowolne do 25 kg (koptery też) w lataniu amatorskim, wtedy wątpliwości by nie było.

     

    Czy ma ktoś z kolegów OWU, gdzie jest o tych wariantach, modelarstwie i dronach?

     

    Coś gdzieś słyszałem, gdzieś coś zadzwoniło to napisałem....typowe zachowanie na forum

     

    Ludzie! czy wy nie umiecie czytać? Ty w ogóle przeczytałeś załącznik 6 i 7 do rozporządzenia?!!??

    Model samochodziku czy łódeczki z parametrem MTOM? Jezu! gdzie ja żyje!!

     

    Dyskusje na forum ... żal dupe ściska.

    Paprajcie się dalej w niewiedzy i dziwnych domysłach. Ja swoje już tu napisałem.

     

     

     

    37 minut temu, FockeWulf napisał:

     

    Na tę chwilę skłaniam się do interpretacji, że wariant II odnosi się do modelarstwa, ale nie lotniczego. Definicja drona, którą zdecydował się posługiwać ubezpieczyciel, znajduje się w nawiasie informacji (pytanie, czy tak jest faktycznie w OWU). Drony zostały zdefiniowane jako modele do 25 kg MTOM – zgodnie z załącznikiem nr 6 Rozporządzenie Ministra Transportu z dnia 26.03.2013. Załącznik nie posługuje się wyrażeniem "dron", ale definiuje pojęcie "modelu latającego", którym są:

     

    "bezzałogowe statki powietrzne o masie startowej nie większej niż 150 kg, używane w operacjach w zasięgu widoczności wzrokowej VLOS, oraz bezzałogowe statki powietrzne o masie startowej nie większej niż 2 kg, używane w operacjach z widokiem z pierwszej osoby FPV, używane w celach rekreacyjnych lub sportowych".

     

    Definicja jest bardzo pojemna i odnosi się również do modeli swobodnie latających (chyba, że później w rozporządzeniu jest mowa o sterowaniu - tego nie wiem). Oznacza to, że nie za wiele pozostaje na jakieś inne przejawy modelarstwa lotniczego (poza możliwością przekroczenia paramterów wagowych wskazanych w definicji modelu latającego). 

     

    Tu jeszcze taka uwaga - kolega specjalnie kłamie czy przypadkiem? W załączniku 6 do tego rozporządzenia nie ma ogóle takiego zapisu!!!!

    jest taki:

    1.1. Przepisy załącznika stosuje się do modeli latających oraz bezzałogowych statków powietrznych o maksymalnej masie startowej (MTOM) nie większej niż 25 kg, zwanych dalej „modelami latającymi lub bezzałogowymi statkami powietrznymi”, używanych wyłącznie w operacjach w zasięgu wzroku.

     

    !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  8. 7 minut temu, Marcin napisał:

    Brawo, możesz być z siebie dumny. 

    z czego mam być dumny? że umie obsługiwać telefon i korzystać z internetu?

    8 minut temu, robert.pilot napisał:

    Jurek - jeśli tak mogę... mam pytanie czy miałeś już jakieś zdarzenie z udziałem modelu i czy miałeś do czynienia z wypłatą odszkodowania? Do kogo zadzwonisz w sprawie zdarzenia, jeżeli nie ma takiego numeru i wiadomości nie napiszesz ze strony PSP po lewej stronie bo nie wysyła się...

     

    Polise wystawia Hestia - na certyfikacie masz wszelkie numery kontaktowe. Numer polisy też jest. Tak było co roku

  9. 8 minut temu, robert.pilot napisał:

    Telefon podany na stronie PSP milczy - "nie ma takiego numeru"... napisałem maila do PSP...

    i dostałem odpowiedź: Moim zdaniem ocja II, dla mnie to znaczy, że ktoś nie jest pewny do końca...

     

     

    psp.jpg

    psp1.jpg

     

    ????????

    a ja zadzwoniłem, dodzwoniłem sie i właśnie z Pania Bernadettą rozmawiałem.

    ????????

     

    Bijecie piane a nawet nie potraficie skorzystać poprawnie z internetu i telefonu.... troche żałosne

     

     

     

    JA jak co roku wykupie opcje II. A wy kombinujcie dalej ?

  10. 5 minut temu, samolocik napisał:

    Interpretacji brokerów nie ufam i mam do tego konkretne powody. Interpretacja pisemna na podstawie zgłoszenia oficjalnym kanałem komunikacji z T.U. i tylko z Towarzystwa ubezpieczeniowego.

    Większość ubezpieczeń zbiorowych w stowarzyszeniach, klubach, z tych dostępnych poprzez internet (skany polis) zabezpieczają tylko dobre samopoczucie ale nie zapewniają żadnego bezpieczeństwa dlatego ja będę negocjował indywidualnie.

     

    W hestii jest tak, że broker w certyfikacie ma obowiązek wpisać np. rozszerzenie zakresu o modelarstwo. I do tej pory w certyfikatach które miałem z PSP dokładnie tak było.

  11. 9 minut temu, Marcin napisał:

    Co do pytania - przeczytaj cały wątek, poszukaj, to znajdziesz informację na temat kontaktu z brokerem. Nic tak nie rozwija jak poszukiwanie informacji.

    Ja sie pytam czy ty jako aktywny uczestnik dyskusji próbowałeś sie kontaktować. A nie że słyszałeś że ktoś sie nie mógł skontaktować

  12. Ja pisze o tym co jest w prawie unijnym, do którego muszą sie dostosować poszczególne kraje. W przepisach unijnych nie ma słowa dron i chyba na dzień dzisiejszy w żadnym obowiązującym akcie prawnym - to tak przy okazji. ULC - to wciąż propozycje.

    Ja to ubezpieczenie miałem od kilku lat. I zawsze było w polisach hestti coś takiego jak modelarstwo (obejmuje również szkody wyrządzone przez model). I zawsze był tam taki podział. Pewnie wynika z szacowania ryzyka. Klasą najbezpieczniejszą (jest to wprost w nich napisane) zgodnie z nowymi przepisami jest dokładnie ta sama kategoria - VLOS 25kg 120m czy 150m - czyli klasa otwarta. Klasa otwarta jest zdefiniowana w przepisach unijnych i będzie również w krajowych. A że w PSP jednoznacznie wykluczono z tej grupy drony czyli wielowirnikowce - to też mnie nie dziwi. Mają takie prawo. Więc bardzo bym sie zdziwił, jeśli ta opcja nie będzie obejmowała modelarstwa, skoro jest to jak wół opublikowane.

     

  13. akurat prawny bełkot trzeba czyta i rozumieć bo można mieć czkawkę bo coś nie tak sie zrozumiało.

    Przepisy odnośnie np. kategorii otwartej w aktach prawnych są bardzo czytelnie i prosto opisane. Nic tak nie rozwija jak poszukiwanie i czytanie materiałów źródłowych

  14. przytoczyłeś coś co jest wycinkiem pewnej zmiany i niestety przypuszczam że nie zapoznałeś sie z całością aktu prawnego.

    Wiesz co to jest kategoria otwarta, szczególna lub certyfikowana? Jak sie dowiesz, to może wiele Ci to wyjaśni.

     

  15. 51 minut temu, robert.pilot napisał:

    Każdy ma swoje interpretacje,

     

    jasne. Robert proponuje wam ubezpieczenie zgodne z jego interpretacją za drona, które jest o 2/3 droższe niże takie normalne na modele o MTOM do 25kg które jest wyszczególnione w PSP.

    Kto bogatemu zabroni na takie interpretacje

  16. 17 godzin temu, Konrad_P napisał:

    Jak dla mnie to jest mowa o modelach do 150kg w lataniu VLOS oraz o modelach do 2kg w lataniu FPV bez wskazania czy są to loty VLOC czy BVLOS. 

    Dziwny zapis.

    chłopaki doczytajcie warunki :)

    dla modelarzy nie latających dronami zawsze był wariant II (opcjaII - rozszerzenie o dodatkowe sporty). i jest nadal. Stawki takie jak w zeszłym roku plus 1,5% :D

  17. To jest dział dotyczący makiet. A makieta jak to każda makieta ma akcesoria makietowe (Antenki , karabiny , olinowanie  czy grube makietowe golenie podwozia i  koła określonej wielkości...). Inaczej to nie makieta.

    Ja niestety nie startuje w zawodach makiet. Nawet makietą easy glidera.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.