Irek M Opublikowano 8 Lipca Opublikowano 8 Lipca Jaką technikę spawania polecilibyście do przyspawania goleni podwozia fi6mm do płytki 2mm? Najgorzej poszło mi z tigiem bo raczej z ostrza wolframowego robi się kropla niż coś połączę. Spaw na odcinku jakieś 6-7cm.
TooM Opublikowano 8 Lipca Opublikowano 8 Lipca Laserem ,w Gdańsku masz np. Sow -Yacht .Szukaj firmy parającej się naprawą narzędzi mikrospawaniem. We Wrocławiu nie jest to tanie ale popytać można .
RomanJ4 Opublikowano 8 Lipca Opublikowano 8 Lipca Tigiem bez problemu da się pospawać, trzeba tylko trochę wprawy. 2 godziny temu, Irek M napisał: Najgorzej poszło mi z tigiem bo raczej z ostrza wolframowego robi się kropla niż coś połączę. Spawasz TiG-iem w reżimie DC czy AC? Kropla się zrobi jak spawasz AC z balansem ustawionym na dużą dodatnią fazę czyszczenia tlenków(niebieska strzałka w przykładzie zielone 2), wtedy na elektrodzie koncentruje się duża ilość ciepła, (do poczytania http://jswelding.pl/_cms/view/29/spawanie-tig.html) i wówczas może się ona stapiać(tworzy się kulka) tracąc pożądany stożkowy kształt który decyduje o kształcie łuku plazmy. https://spawanie.blog/spawanie-tig-wszystko-co-musisz-wiedziec.html https://www.centrometwarszawa.pl/inne-produkty/artykuly-o-spawaniu/ostrzenie-elektrod-wolframowych Ale najczęściej kulka zrobi się kiedy mimowolnie na moment dotkniesz elektroda jeziorka roztopionego metalu, i to zarówno w reżimie DC, jak i AC, lub kiedy jest ustawiony za duży prąd spawania. Aby sobie ułatwić spawanie można zastosować sztuczkę - łukiem plazmowym najpierw roztapiać dodatkowy materiał(drut) położony na styku szwu spawanych materiałów, a roztopiony drut następnie ładnie wtopi się w materiał. Takim sposobem dobrze spawa się nawet cienkie aluminium, eliminując w dużym zakresie ucieczkę płynnego metalu (dziury). do poczytania https://spawara.pl/parametry-spawania-tig/ https://spawara.pl/ostrzenie-elektrody-wolframowej/ https://www.cnc.info.pl/spawarka-tig-t122057.html 1
Irek M Opublikowano 8 Lipca Autor Opublikowano 8 Lipca Roman, tak właśnie próbowałem ostatnim razem - drut spawalniczy miedzy płytką, a prętem spawanym - poszło najgorzej ale to brak umiejętności. Na mojej spawarce nie ustawiam AC czy DC więc nie wiem w jakim reżimie - wklejałem już fotkę mego kombajnu. Toom - Twoja propozycja odpada. Z lutowaniem był mniejszy problem bo mogłem to zrobić w domu. spawając to muszę zabrać kadłub - prawie 3m długości, wstępnie zamocować - jakoś - podwozie i dopiero spawać. Dlatego myślę, że gdy w garażu złapie piony i poziomy na modelu, heftnę punktowo w kilku miejscach i potem albo sam dokończę albo właśnie gdzieś zaniosę lub ktoś mi pomoże kto wie co i jak 🙂 Ale do tej pory to najlepszy efekt uzyskałem spawając mig z drutem samoosłonowym. Mam też mieszankę argonu i drugą butlę z Co2 ale pewnie gaz nie wpłynie przy moich umiejętnościach na proces spawania.
Granacik Opublikowano 8 Lipca Opublikowano 8 Lipca Spawałem a raczej lutospawałem tigiem łatę na pękniętej żeliwnej pompie używając jako lutowia oczyszczonej z otuliny cienkiej elektrody do spawania żeliwa metodą MMA. Ważne żeby dokładnie oczyścić z otuliny. Zwykłą stal ze stalą będzie łatwiej złapać niż stal z żeliwem. Nie pamiętam co to dokładnie były za elektrody. Najtańsze na alledrogo. Ale chyba najlepszy i najprostszy byłby MIG z drutem 0.6-0.8. Na mieszance argon/CO2. Do TIGa tylko czysty argon. Pręt 6mm i blacha 2mm to żadne wyzwanie. Do cieńszej blachy na wydechy przyspawują uszy z grubszego drutu. Rozumiem, że chcesz połączyć pręt po długości a nie prostopadle?
RomanJ4 Opublikowano 8 Lipca Opublikowano 8 Lipca 2 godziny temu, Granacik napisał: Nie pamiętam co to dokładnie były za elektrody. Żeliwo(żeliwo ze stalą) metodą MMA spawa się dobrze elektrodami z dużym dodatkiem niklu, np elektroda OK 92.58 (NiFe Cl-A). Spawałem np tak (na zimno) pękniętą żeliwną kratę studzienki ze stalowymi profilami zamkniętymi, trzyma do dziś mimo jeżdżenia po niej samochodem, a spaw dzięki niklowi nie rdzewieje. 5 godzin temu, Irek M napisał: Dlatego myślę, że gdy w garażu złapie piony i poziomy na modelu, heftnę punktowo w kilku miejscach i potem albo sam dokończę albo właśnie gdzieś zaniosę lub ktoś mi pomoże kto wie co i jak 🙂 To jest jakieś wyjście jeśli nie chcesz uczyć się na ważnym elemencie... Lepiej potrenować spawanie na złomie lub innych mało ważnych detalach. Bo spawanie, tak jak inne dyscypliny, wymaga trenowania by zdobyć doświadczenie.. (czytanie o, też nie zaszkodzi)
mjs Opublikowano 9 Lipca Opublikowano 9 Lipca Ostatnio reklamowany jest taki gadżet: https://sylvan-shop.com/products/16067041537866407710700715?utm_source=ad&utm_medium=google&utm_origin=shopline&utm_campaign=633670&utm_content=22084869996&adset_id=169918766141&utm_term=727911430215&aatid=4616512792&gad_source=2&gclid=CjwKCAiA-Oi7BhA1EiwA2rIu2_yHnECsWN91yaOabtRMSvuwjwCpPDewzsiThOaaquOlIDTGyZskhxoCJkIQAvD_BwE
RomanJ4 Opublikowano 9 Lipca Opublikowano 9 Lipca Tylko, że to na zdjęciach i na 1 filmie to różne urządzenia, do lutowania PCB się nadaje, ale by zlutować takie profile(alu zresztą) cyną to potrzebna jest pojemność cieplna w kW a nie 60W. Porównajcie sobie lutownicę blacharską do rynien (a to zazwyczaj ≥ 500W, i to dlatego, że grot jest masywny i ma dużą pojemność cieplną)... Zresztą film z profilami alu przedstawia spawarkę laserową*, a nie lutownicę...(ach ci Chińczycy... ) * - np https://otinus.pl/produkt/reczna-spawarka-laserowa-3000w-raytools/ https://pl.aliexpress.com/item/1005008107336585.html https://video.aliexpress-media.com/play/u/ae_sg_item/3000910874254/p/1/e/6/t/10301/5000198870627.mp4 https://rapidfire.pl/jak-dziala-spawarka-laserowa-i-czym-rozni-sie-od-spawarki-tradycyjnej/
Granacik Opublikowano 10 Lipca Opublikowano 10 Lipca W dniu 8.07.2025 o 22:52, RomanJ4 napisał: Żeliwo(żeliwo ze stalą) metodą MMA spawa się dobrze elektrodami z dużym dodatkiem niklu, np elektroda OK 92.58 (NiFe Cl-A). Spaw (lut) materiałem z mojej elektrody miał zdecydowanie inną barwę niż materiały rodzime. Chyba tego typu co podałeś wyżej.
RomanJ4 Opublikowano 10 Lipca Opublikowano 10 Lipca 26 minut temu, Granacik napisał: Spaw (lut) materiałem z mojej elektrody miał zdecydowanie inną barwę niż materiały rodzime. Nikiel, jak wiadomo, nie koroduje, więc spaw będzie błyszczał nawet po latach.. Tak to wygląda po dziesięciu...
Irek M Opublikowano Poniedziałek o 14:51 Autor Opublikowano Poniedziałek o 14:51 Błażej, tak "na płasko" na odcinku kilku cm tak jak na focie. Mam drut 0,8mm "zwykły" i samoosłonowy. Do tej pory tylko z takim próbowałem czyli bez gazu. Mam też drut do lutospawania i przyznam, że może nie sam spaw ale napawanie wyszło dobrze czyli nie odpadł skrawając go na tokarce. Tak jak pisałem wcześniej, muszę najpierw przykręcić podwozie z prawej strony , które jest jeszcze lutowane, przymierzyć z lewej strony ustalając poziom i pion i heftnąć z lewej by się trzymało, a potem to samo z prawej. Płytkę bazową do której chcę spawać ma grubość 1,5mm i 2mm. Mirek - omijaj szerokim łukiem ten "Laser" do spawania chyba, że nie przeszkadza Ci to, że otrzymasz gównianą lutownicę z 50zł.
Andrzej Klos Opublikowano Poniedziałek o 22:55 Opublikowano Poniedziałek o 22:55 11 godzin temu, Irek M napisał: Błażej, tak "na płasko" na odcinku kilku cm tak jak na focie. Mam drut 0,8mm "zwykły" i samoosłonowy. Do tej pory tylko z takim próbowałem czyli bez gazu. Mam też drut do lutospawania i przyznam, że może nie sam spaw ale napawanie wyszło dobrze czyli nie odpadł skrawając go na tokarce. Tak jak pisałem wcześniej, muszę najpierw przykręcić podwozie z prawej strony , które jest jeszcze lutowane, przymierzyć z lewej strony ustalając poziom i pion i heftnąć z lewej by się trzymało, a potem to samo z prawej. Płytkę bazową do której chcę spawać ma grubość 1,5mm i 2mm. Mirek - omijaj szerokim łukiem ten "Laser" do spawania chyba, że nie przeszkadza Ci to, że otrzymasz gównianą lutownicę z 50zł. Irek, Sorry, ale nie nazwalbym tego spawaniem- z kilku powodow: 1. Domyslam sie, ze drut jest ze stali o wyzszej wytrzymalosci ( zapewne wiecej wegla i manganu niz zwykla stal) wiec wymaga odpowieniej obrobki cieplnej przed i po spawaniu tzn trzeba go podgrzac do odpowiedniej temperatury w CALYM okresie spawania a potem wygrzac tez w odpowiedniej temperaturze i nie chlodzic zbyt szybko aby uniknac hartowania (tworzenia sie martenzytu). Z kolei jego podgrzanie moze spowodowac utrate wlasnosci mechanicznych. 2. Trzeba odpowienio dobrac drut spawalniczy. 3. Spaw wyglada okropnie. 4. Plytke trzeba by wpierw oczyscic do golego metalu aby nie bylo zanieczyszczen spawu. 4. Nie jest to dobry detal mechaniczny pod wzgledem wytrzymalosci, bardzo szybko peknie na brzegu plytki; masz tam dwa karby w jednym miejscu - mechaniczny od naglej zmiany sztywnosci a takze metalurgiczny od spawania i zwiazana z tym zmiana struktury metalu. Duzo lepszym sposobem bedzie zastosowanie zaciskow np ten ponizej, jest tego pelno z roznych firm:
Irek M Opublikowano wczoraj o 06:23 Autor Opublikowano wczoraj o 06:23 Andrzej, nie czytałeś uważnie 🙂 Ja jeszcze nie pokazałem moich spawów więc skąd wiesz jak to wyszło i że są karby? To co jest na focie to lutowanie zwykłą cyną. Pisałem przecież, że trzeba to wymienić na spaw. Nie wiem czy takie zaciski są odpowiednie do modelu ważącego 15kg ale myślałem nad podobnym rozwiązaniem tylko by je przyspawać po wstępnym przykręceniu.
Andrzej Klos Opublikowano wczoraj o 07:42 Opublikowano wczoraj o 07:42 5 godzin temu, Irek M napisał: Andrzej, nie czytałeś uważnie 🙂 Ja jeszcze nie pokazałem moich spawów więc skąd wiesz jak to wyszło i że są karby? To co jest na focie to lutowanie zwykłą cyną. Pisałem przecież, że trzeba to wymienić na spaw. Nie wiem czy takie zaciski są odpowiednie do modelu ważącego 15kg ale myślałem nad podobnym rozwiązaniem tylko by je przyspawać po wstępnym przykręceniu. Przeczytalem ale wyraznie nie zrozumialem 😀. NP nie wiem co to znaczy heftnac a poza tym caly czas piszesz o spawaniu. Ogolnie, nie jest to dobry detal mechaniczny. Przykrecenie w tym przypaku jest lepsze niz spawanie; jedno i drugie naraz raczej tak sobie. Zaciski mozna kupic metalowe albo dac je zrobic. Zapomnialem napisac o karbach. W tym miejscu sa dwa karby; - jeden geomeryczny od naglej zmiany przekrojow - drugi metalurgiczny od wprowadzonej spoiny
RobRoy Opublikowano wczoraj o 14:57 Opublikowano wczoraj o 14:57 6 godzin temu, Andrzej Klos napisał: NP nie wiem co to znaczy heftnac - to zapewne krótki spaw punktowy - ustala położenie materiałów , ale nie wa wystarczającej wytrzymałości, materiały przy dalszym spawaniu nie przesuwają się ... Rozwiązań może być tyle ilu modelarzy. Jeżeli chcesz koniecznie spawać , to przemyśl takie rozwiązanie : - nie wiem jaki to drut, ale pewnie Fi 4...5 . -kupujesz klin np. 8x8 ( albo inny odpowiedni), -ucinasz 30 mm i wiercisz w nim otwór - wzdłuż klina ( drążysz go...) -wkładasz ma koniec drutu, aby ustalić jego położenie na płycie - spawasz (pachwinowo) klin do blachy - z tym pewnie sobie poradzisz - powstaje coś takiego jak objemka , którą proponował kolega, tylko nieco dłuższa i cięższa ...ale przy 14 kg ...to pikuś -pozostaje kwestia zablokowania drutu w otworze, ale chyba to nie problem. Powstanie "karb geometryczny" ale pozbędziesz się karbu "metalurgicznego" ... 😉
Irek M Opublikowano wczoraj o 17:45 Autor Opublikowano wczoraj o 17:45 Andrzej, jak mam napisać byś zrozumiał, że "spaw" na mojej fotce jest zwykłym lutowaniem miękką cyną. Jeśli chcesz doradzać wypisując takie dyrdymały to lepiej daj sobie spokój. Józek, pręt fi 6mm. Nie chcę wymyślać nowych rozwiązań. Zapytałem czy taką spoinę pachwinową powiedzmy - z takim materiałem - pręt sprężysty, blacha czarna - najlepiej wykonać metodą Tig, mig czy tradycyjnie elektrodą. Wbrew temu co napisał Andrzej spaw dobrze przylega - wtapia się i w pręt i w płytkę. Problem taki, że tej pachwiny nie mogę/ nie umiem wykonać mimo prób.
Andrzej Klos Opublikowano 21 godzin temu Opublikowano 21 godzin temu Irek, Nie pisalem nigdzie, ze spaw zle przylega, rzecz polega na zupelnie czy innym. Ale tak jak sugerujesz, dam sobie spokoj.
RobRoy Opublikowano 3 godziny temu Opublikowano 3 godziny temu W dniu 15.07.2025 o 19:45, Irek M napisał: Problem taki, że tej pachwiny nie mogę/ nie umiem wykonać mimo prób. Bo spawasz okrągły pręt do blachy. To inna inkszość( ja też nie jestem artystą spawaczem). Zrób sobie próbę -połóż blachę 5mm na 2mm i zrób spaw pachwinowy - zobaczysz że wyjdzie lepiej ... A przy spawaniu kwadratu 10 x10 będzie jeszcze lepiej. A do tego możesz to powtórzyć , bo nie ruszasz podwozia Andrzej ma rację - spawając pręt podwozie zmieniasz jego strukturę ... właściwości,. Jeżeli kiedyś coś pęknie - to właśnie tam. Od tej blachy pręt podwozia odchodzi - jest zakrzywiony, więc spawając "kwadratową" objemkę masz pewność że do góry podwozie nie pójdzie. Wystarczy mała blokada żeby pręt nie wypadł w dół i masz problem z głowy.
Rekomendowane odpowiedzi