Skocz do zawartości

Gdańsk, Gdynia i Sopot.


Podem89

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 266
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Czy przy ERGO wciąż ktoś lata? 

Jestem w gdańsku od miesiąca i jedynie gdzie latałem to na Chwarznie. Jednak dojeżdżanie 19km dla odbycia paru lotów maluchem to trochę bez sensu... 

Z racji osiedlenia się na Żabiance, byłem obadać tereny za ERGO jednak moim oczom okazał się jedynie krzaczasty las... jest boisko piłkarskie, które nadaje się do małego modelu, ale np. większym szybowcem będzie ciężko podejść spokojnie do lądowania.

Łąka w lesie obok ZOO też już sprawdzona... niby ok, ale robactwo nie daje spokoju.

Gdzie można jeszcze w okolicy polatać bez konieczności nabijania kilometrów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy Ergo latałem skrzydłem 174cm rozp i 2,2 kg. Jednak szybowcem  - jakich wymiarów? - nie próbowałem z uwagi na dłuższe podejście do lądowania.

Gdy stoisz tyłem do ERGo patrząc w kierunku morza to po prawej stronie masz szkolę z orlikiem i boisko - łąkę. Ale gdy prawie w to samo miejsce podjedziesz od Jelitkowa czyli pierwsza w lewo slepa uliczka za Hestią to zatrzymasz się przy normalnym boisku piłkarskim długości ponad 100m skoszonej i pielęgnowanej trawy. Tu nie bałbym się lądować nawet moimi Ventusami 2,6 i 3m rozpiętości.

możesz też polatać w Owczarni przy Renku. Oczywiście wszystko to na dziko więc zachowując maximum ostrożności by ktoś życzliwy nie doniósł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy dzisiaj z Patrykiem w Lublewie.

 

Zabrałem Bekasa oraz już jakiś czas temu wyremontowanego FunFly-a.

post-13655-0-90603100-1439659476_thumb.jpg

 

Patryk, zabrał jeden model

post-13655-0-86451800-1439659486_thumb.jpg

 

Ogólnie pogoda wydawała się obiecująca, podmuchy wiatru do 3m/s.

Jednak zanim złożyliśmy modele i wybraliśmy się na środek pola, podmuchy się trochę nasiliły.

 

Pierwszy lot wykonałem FunFly-em, po małym trymowaniu nawet latał jak trzeba. Niestety po 8 minutach zabawy skończył się prąd... lądowanie - zmiana modelu.

 

Następny lot wykonałem Bekasem i objawiła się natura tego miejsca - jedna wielka turbulencja.

Modelem miotało na lewo i prawo, ponad drzewami wiatr był już mocny Bekas praktycznie stawał w miejscu - mimo włączonego silnika.

Decyzja o lądowaniu zapadła ekspresowo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Podziękowania dla Piotra, którego dzisiaj spotkałem na Chwarznie. Pomógł mi dzisiaj ulotnić Bixlera i mocno asystował w gładkim lądowaniu (jakieś 100m od pasa, ale jednak gładkim). Winą za taką odległość obarczam oczywiście porę dnia, ciemno się już robiło. Brak doświadczenia nie ma z tym nic wspólnego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.