Skocz do zawartości

Jakiej muzyki teraz słuchasz ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 6.03.2021 o 01:57, d9Jacek napisał:

 


Jakieś 30 lat temu miałem niezły dysonans poznawczy jak koleżanka z liceum powiedziała, że PF, to komercja. Byłem oburzony, ale miała rację. Komercja, czy nie - wciąż lubię :)
 

Czekam na LTE 3:
 


A dziś Stolen Moments z Royem Haynes'em, który dziś/wczoraj obchodzi 96 urodziny. Wciąż gra!

 



 

Opublikowano
1 godzinę temu, MASK napisał:

że PF, to komercja.

Marcinie,

a co nie jest komercją w obecnym świecie ???

Tak, komercja , ale na jakim poziomie :)

Opublikowano
8 godzin temu, d9Jacek napisał:

Marcinie,

a co nie jest komercją w obecnym świecie ???

Tak, komercja , ale na jakim poziomie :)


Taki był wtedy przekaz mediów, że nie godzi sią dobrze zarabiać artyście. A przecież to niezależność finansowa pozwala muzykowi skupić się na samej muzyce.

Opublikowano
41 minut temu, MASK napisał:

A przecież to niezależność finansowa pozwala muzykowi skupić się na samej muzyce.

Niektorym to BARDZO szkodzi ( pierwszy zespol ktory przychodzi mi do glowy  , to Metallica ) ?

  • Lubię to 1
Opublikowano
4 godziny temu, jarek996 napisał:

Niektorym to BARDZO szkodzi ( pierwszy zespol ktory przychodzi mi do glowy  , to Metallica ) ?


Pewnie chodzi Ci o czarną płytę. Tiaaa, jak coś trafi na listy przebojów, to jest niefajne i słuchać nie wypada ;)

Opublikowano

To nie tak Panowie !  Sram na slowo KOMERCJA ( wszyscy chca w koncu jakos zyc ) , ale zespol stricte thrashowy NIE powinien robic takich eksperymentow , jakie oni zaczeli robic. Metallike widzialem w Katowicach w 1987 ( i pozniej faktycznie po "czarnej" , ktora mnie tez nie zachwycila , przestalem ich sluchac , ale nie dlatego ze to byla "komercja " , tylko po prostu takich rzeczy NIE slucham ) i w Kopenhadze gdzies okolo 2014 . Uwierzcie mi , ze wyszedlem z koncertu. To bylo jakies rodzinne widowisko. Sluchajac muzyki jakiej slucham , oczekuje niestety jakiejs podstawowej "surowosci" i wypierdolu . Taki Slayer, czy  Overkil mnie np. NIGDY nie zawiedli ( a Slayer to przeciez jednak KOMERCJA , ale dla mnie do przyjecia ). Pierwszy raz widzialem ich ( razem ) w Berlinie w 1989 . Do dzisiaj na koncertach mam ciarki ( Overkill ze 3-4 lata temu w Danii , Slayera okolo dzisieciokrotnie  ) . Na szczescie na tych koncertach nikt nie prosi o "raise your hands" , nie ma atmosfery rodzinnego pikniku i rodzin trzypokoleniowych  ?

P.S. Marcin ; Twoi ziomale ( Overkill  z NJ ) , nigdy nie poszli na kompromis . Graja siarczysty Thrash do dzisiaj ?

 

"Tiaaa, jak coś trafi na listy przebojów, to jest niefajne i słuchać nie wypada ;)"

Sam nie wiem , ale MNIE sie wydaje , ze muzyka metalowa NIE powinna trafiac na listy przebojow." (takie jest  moje zdanie ) .

Jak trafia , to cos jest z ta muzyka NIE tak . Dla mnie znaczy to , ze trafila  w "mainstream" , a nie powinna. Ta muzyka zawsze byla na uboczu i powinna tam pozostac. Ona NIE jest dla wszystkich , choc niektorym sie wydaje ze jest . Pozniej sobie "zwykli " ludzie chodza na ich koncert , tatuuja METALLICA na lapie i wydaje im sie , ze sa metalowcami z krwi i kosci , bo byli z 12 letnia corka na koncercie  ? 

Na Slayera  "przypadkowi" przechodnie nie wpadaja ( i chwala im za to ) , a w zakladach pracy sie biletu na ich koncert w nagrode nie dostaje ( na szczescie ! )  ?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.