mRqS Opublikowano 5 Maja 2008 Opublikowano 5 Maja 2008 Katana świetnie szybuje. Nie ma problemu z lądowaniem bez silnika (pod warunkiem, że nie będziesz chciał dolecieć z bardzo daleka).
Tomek Opublikowano 5 Maja 2008 Autor Opublikowano 5 Maja 2008 Minimalne obroty silnika przyhamują model, bo w wersji elektryk, przy odpowiednim "noszeniu " przeleci kawał lotniska i wcale nie ma zamiaru siadać. Zdaje sie ,że chodzi tu o tak zwaną poduszkę powietrzną, która tuż nad ziemią, model dość dobrze niesie .
TooM Opublikowano 5 Maja 2008 Opublikowano 5 Maja 2008 Podzielam pogląd Jacka .Niestety z doświadczenia.Tak na marginesie, na zawodach aircombat w Łasku, Tomek-Młody gonił przeciwników i dwa razy ciął taśmę po uprzedniej stracie połowy statecznika ,no i wygrał zawody. pozdrowienia
begginer_rc Opublikowano 6 Maja 2008 Opublikowano 6 Maja 2008 Ja jestem narazie na etapie wyboru silnika. Zastanawiam się nad dwoma pozycjami Motor 1 ---------- Silnik bezszczotkowy Roxxy BL-Outrunner 3545/10 Zasilanie: 3-4 cele LiPol (11.1VDC), 7-10 cel NiCd/NiMh, Prąd maksymalny/chwilowy (60s): 20-30A/42A, Kv (obroty bez obciążenia): 1150 obr/V, Do modeli o wadze od 1000 do 2500g, Waga silnika z kablami i konektorami: 146g, Wymiary: 35.2x48.0mm, Średnica wału: 5.00mm, Motor 2 --------- Silnik bezszczotkowy Roxxy BL-Outrunner 3545/12 Zasilanie: 3-4 cele LiPol (11.1-14.8VDC), 8-14 cel NiCd/NiMh, Prąd maksymalny/chwilowy (60s): 15-25A/36A, Kv (obroty bez obciążenia): 850 obr/V, Zalecane śmigło: 9x5 do 12x8, Efektywność: 82%, Moc max.: 530W, Do modeli o wadze od 1000 do 2500g, Waga silnika z kablami i konektorami: 144g, Wymiary: 35.2x48.0mm, Średnica wału: 5.00mm, Różnica jest w prądzie chwilowym oraz obrotach bez obciążenia no i w cenie jakieś 10 pln. Który waszym zdaniem lepiej pasowałby do Katany o maksymalnej wadze do 1500 g
darkarll Opublikowano 6 Maja 2008 Opublikowano 6 Maja 2008 Ja latam na Roxxy BL-Outrunner 3545/12 katana wazy 1,5 kg lipo 4S , duży zapas mocy http://pl.youtube.com/watch?v=Pl2tJqq5sWw
mRqS Opublikowano 6 Maja 2008 Opublikowano 6 Maja 2008 Ja mam konfigurację podobną do pierwszej. Pakiet 3S, śmigło 12x6 i lata bardzo fajnie. W wersji elektrycznej Katana bez problemu wychodzi 1200g. Jeśli mozesz wybierać to weź wersję 2 i daj większe śmigło (13x4 - 13x6). Waga dużo większa nie będzie od wersji 3S a mocy sporo
begginer_rc Opublikowano 6 Maja 2008 Opublikowano 6 Maja 2008 darkarll - świetny lot. Oglądałem ten filmik już kilka razy i nigdy mi się chyba nie znudzi. Napisz jak miałeś ustawione wychylenia lotek,sterów ( 20 stopni jak zalecał do oblotu producent) - czy to już Twoje kolejne loty były ? W sumie w rękach dobrego pilota to bez znaczenia... Dzięki za rady co do silnika wezmę ten drugi 3545/12
leszek-bart Opublikowano 6 Maja 2008 Opublikowano 6 Maja 2008 Ja bym obstawał za silnikiem 1100 obrotów , jeśli chcesz zasilać model z pakietu 3S . Silnik 850 obrotów przeznaczony jest do zasilania 4S . Większe śmigło nic tu nie da bo silnik będzie miał za małe obroty . Choć na 4S latanie jest znacznie ciekawsze , mocy jest aż za dużo .
Tomek Opublikowano 19 Maja 2008 Autor Opublikowano 19 Maja 2008 Dziś mam całe popołudnie dla siebie ,więc zabrałem się za budowę kadłuba pod elektryka i w tej chwili,po szlifowaniu, kadłubik gotowy jest do oklejania. Ale zanim to nastąpi to czeka mnie jeszcze zrobienie sterów . Jakoś mi za szybko idzie Edit: Stery już gotowe . Jutro można wszytko oklejać i montować elektronikę. Ja też na razie planuje dać pakiet 3 cele 1700mA (30C) Ale jakby co to mam w zapasie dwa 4 celowe pakiety Fe.
mRqS Opublikowano 19 Maja 2008 Opublikowano 19 Maja 2008 Ja bym obstawał za silnikiem 1100 obrotów , jeśli chcesz zasilać model z pakietu 3S . Silnik 850 obrotów przeznaczony jest do zasilania 4S . Większe śmigło nic tu nie da bo silnik będzie miał za małe obroty . Choć na 4S latanie jest znacznie ciekawsze , mocy jest aż za dużo . Dlatego też napisałem o wersji 2, czyli silnik 850 i pakiet 4s A śmigło większe ale za to o mniejszym skoku by zwiększyć ciąg statyczny bo prędkość tu nie jest aż tak istotna.
Tomek Opublikowano 9 Czerwca 2008 Autor Opublikowano 9 Czerwca 2008 Po kilku lotach na pakietach Fe i wymianie regla na 40A (30 pracowała na skraju możliwości) oraz wymianie śmigła 12x4 na 12x6 model lata wyśmienicie. A docieranie modelu wyglądało tak. Pierwszy lot na złym śmigle w dodatku zbyt tylne wyważenie, przy wietrze model tańczył i nerwowo reagował. Po dodaniu kilkunastu gram pod maskę silnika stateczność w powietrzu poprawiła się i można było już trochę polatać. Latałem na śmigle 12x4 i miałem trochę niedosyt , bo model był dość mułowaty. W dodatku zbyt tylne wyważenie i przy wietrze model tańczył i nerwowo reagował. Dziś testowałem rożne śmigła i okazało się ,że idealnym jest 12x6,silnik pracuje na pełnej mocy ,ale nie potrzebuje zbędnych amperków i można sobie długo polatać,dłużej niż na 12x4 , czy 13x4) Mocy jest na tyle ,że odchodzi z zawisu , a prędkość modelu przypomina tą z napędem spalinowym(o il ma tak szybko latać ,bo wcale nie musi) Po za tym dla moich oczu niebieskie"malowanie" zdecydowanie poprawiło widoczność modelu , w stosunku do tego czerwonego, a szczególnie w słoneczny dzień ,kiedy model jest cały czas prawidłowo widziany. Przygotowanie do lotu to 2-3 minuty , a spakowanie jeszcze krócej(nic nie trzeba myć) Waga z 4celowym pakietem to 1300-1330 g. serwa 4x 81 Hitech odbiornik 7 kanałowa synteza z PCM-em regiel 4A z becem 2A silnik Emax BL 2815 z Majsterklepki. (świetny silniczek,przy swojej wadze 134g ma osiągi Robbego ,który waży 40 gram więcej ) Z lipolem nie latałem ,bo mam kłopoty z wyważeniem . Dzisiejsze loty pozwoliły dokończyć okres testów nowego modelu,a w szczególności nowego napędu (silnik,regiel,pakiet). Dla łamiących podwozia. Podejściu do lądowania bardzo przyjemne , mała prędkość nie stresuje (mała masa modelu) . A lekkie zaciągnięcie na końcu wysokością i model siada na 3 punkty. Podwozie mam na kółkach 32mm i nic się nie dzieje (w sumie ok 12 lądowań ) Czas odbudować wersję spalinową. Zdjęcia z kraksy spalinki (masakra )wrzucę jutro .
marekdziubak Opublikowano 17 Lipca 2008 Opublikowano 17 Lipca 2008 1 czy można go oblkeić balsą całego 2 zamontować silnik spalinowy 3 latać normalnie a nie 3 d ?? sorry za laikostwo :crazy:
rabbitlkr Opublikowano 17 Lipca 2008 Opublikowano 17 Lipca 2008 ad1, można tylko po co? ad2, można ad3, można
MacFlyer Opublikowano 24 Sierpnia 2008 Opublikowano 24 Sierpnia 2008 przedstawiam film z wisząca katana i nie tylko:D
motyl Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Opublikowano 31 Sierpnia 2008 No i po ...............wstyd się przyznać ...........moja Katana doczekała się oblotu. Jako że mam stresa z pracą itp musiałem polatac czymś co daje trochę emocji, bo od 3 miesięcy latam only szybowcami więc zabrałem ową katane i fascinationa na spacerek Jedynie co moge powiedzieć model lata rewelka, a więcej to typowo: - za małe kóła, chociaż startowałem z trawy większej niż one same - słabe golenie podwozia, gdy mocniej przyziemiłem jedna pękła druga wyrwała mi gniazdo w kadłubie - za małe wychylenia SW - przesadziłem z silnikiem i pakietem Silnik 3548 i pakiet 5s to niezbyt dobra mieszanka, normalny lot wykonywałem na drugim ząbku gazu, fakt daje to rewelacyjne poczucie bezpieczeństwa i pozwala na harce nad ziemią. w drugiej minucie lotu poniosło mnie i przeleciałem 3m nad ziemią na plecach, po czym zdrowy rozsądek kazał mi lądować Ogólnie wykonałem 4 loty po 7 minut śmigło estowane to APC 11x5 od spaliny i chińska imitacja APC 12x6 nie znam prądów, ale pakiet troszke ciepły po latach
Gość slawekmod Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Marcin, sugerowałem przecież wymianę tego podwozia .Fajnie oklejona, myślałem że to Katana z PA.
Tomek Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Z tym łamaniem podwozia to trochę ciężka sprawa.... Czym większe kółka zakładałem tym szybciej mi się łamały :crazy: :crazy: Teraz latam na kółkach 36mm i nie łamię podwozia. Cały problem w tym że mając świadomość , że mam małe do :ass: podwozie muszę siadać tak jak trzeba, a nie bębnić modelem o ziemię . Dziś, przy wietrznej pogodzie, wykonałem kolejne 4 loty na tym małym podwoziu i nadal jest ono w idealnym porządku. Zapasowe z dużymi kołami leży na półce i grzeje miejsce :devil:
motyl Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Opublikowano 31 Sierpnia 2008 powiem tak. goleń która mi wyłamała gniazdo to z mojej winy bo chciałem bardzo powoli przelecieć lekko musnąć trawkę i sie zgapiłem to fakt, ale ta która sie złamała to przy idealnym lądowaniu się stało. teraz mam kółka 50mm i jest nieźle
Gość slawekmod Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Ja wyrwałem w swojej Katance podwozie, wstawiłem w to miejsce półkę ze sklejki 3mm.Tą półkę wkleiłem na żywicę.Pożyczyłem podwozie duralowe od Ultimate i założyłem do niego te Artexowe kółeczka.Dorobiłem też kółko ogonowe, niesterowane.Efekt przerósł oczekiwania.Lądowałem na tym podwoziu już ze 20 razy i bez strat na trawie takiej wielkości że o starcie z niej nie było mowy.Raz było twarde lądowanie aż poszedł kurz i nic nie pękło, nie urwało się.Teraz muszę dokupić węglowe podwozie zamiast tego z duralu i będzie jeszcze lepiej.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.