Skocz do zawartości

Katana 1,25m - extremalnie lekki model ze stajni Artexu


Tomek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Katana świetnie szybuje. Nie ma problemu z lądowaniem bez silnika (pod warunkiem, że nie będziesz chciał dolecieć z bardzo daleka).

  • Odpowiedzi 395
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano

Minimalne obroty silnika przyhamują model, bo w wersji elektryk, przy odpowiednim "noszeniu " przeleci kawał lotniska i wcale nie ma zamiaru siadać.

Zdaje sie ,że chodzi tu o tak zwaną poduszkę powietrzną, która tuż nad ziemią, model dość dobrze niesie .

Opublikowano

Podzielam pogląd Jacka .Niestety z doświadczenia.Tak na marginesie, na zawodach aircombat w Łasku, Tomek-Młody gonił przeciwników i dwa razy ciął taśmę po uprzedniej stracie połowy statecznika ,no i wygrał zawody.

pozdrowienia

Opublikowano

Ja jestem narazie na etapie wyboru silnika. Zastanawiam się nad dwoma pozycjami

 

Motor 1

----------

Silnik bezszczotkowy Roxxy BL-Outrunner 3545/10

 

Zasilanie: 3-4 cele LiPol (11.1VDC), 7-10 cel NiCd/NiMh,

Prąd maksymalny/chwilowy (60s): 20-30A/42A,

Kv (obroty bez obciążenia): 1150 obr/V,

Do modeli o wadze od 1000 do 2500g,

Waga silnika z kablami i konektorami: 146g,

Wymiary: 35.2x48.0mm,

Średnica wału: 5.00mm,

 

 

Motor 2

---------

Silnik bezszczotkowy Roxxy BL-Outrunner 3545/12

 

Zasilanie: 3-4 cele LiPol (11.1-14.8VDC), 8-14 cel NiCd/NiMh,

Prąd maksymalny/chwilowy (60s): 15-25A/36A,

Kv (obroty bez obciążenia): 850 obr/V,

Zalecane śmigło: 9x5 do 12x8,

Efektywność: 82%,

Moc max.: 530W,

Do modeli o wadze od 1000 do 2500g,

Waga silnika z kablami i konektorami: 144g,

Wymiary: 35.2x48.0mm,

Średnica wału: 5.00mm,

 

Różnica jest w prądzie chwilowym oraz obrotach bez obciążenia no i w cenie jakieś 10 pln. Który waszym zdaniem lepiej pasowałby do Katany o maksymalnej wadze do 1500 g

Opublikowano

Ja mam konfigurację podobną do pierwszej. Pakiet 3S, śmigło 12x6 i lata bardzo fajnie.

 

W wersji elektrycznej Katana bez problemu wychodzi 1200g.

 

Jeśli mozesz wybierać to weź wersję 2 i daj większe śmigło (13x4 - 13x6).

 

Waga dużo większa nie będzie od wersji 3S a mocy sporo :)

Opublikowano

darkarll - świetny lot. Oglądałem ten filmik już kilka razy i nigdy mi się chyba nie znudzi. Napisz jak miałeś ustawione wychylenia lotek,sterów ( 20 stopni jak zalecał do oblotu producent) - czy to już Twoje kolejne loty były ? W sumie w rękach dobrego pilota to bez znaczenia...

 

Dzięki za rady co do silnika wezmę ten drugi 3545/12

Opublikowano

Ja bym obstawał za silnikiem 1100 obrotów , jeśli chcesz zasilać model z pakietu 3S . Silnik 850 obrotów przeznaczony jest do zasilania 4S . Większe śmigło nic tu nie da bo silnik będzie miał za małe obroty . Choć na 4S latanie jest znacznie ciekawsze , mocy jest aż za dużo .

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dziś mam całe popołudnie dla siebie ,więc zabrałem się za budowę kadłuba pod elektryka i w tej chwili,po szlifowaniu, kadłubik gotowy jest do oklejania.

Ale zanim to nastąpi to czeka mnie jeszcze zrobienie sterów .

Jakoś mi za szybko idzie :D

 

Edit:

Stery już gotowe .

Jutro można wszytko oklejać i montować elektronikę.

 

Ja też na razie planuje dać pakiet 3 cele 1700mA (30C)

Ale jakby co to mam w zapasie dwa 4 celowe pakiety Fe.

Opublikowano
Ja bym obstawał za silnikiem 1100 obrotów , jeśli chcesz zasilać model z pakietu 3S . Silnik 850 obrotów przeznaczony jest do zasilania 4S . Większe śmigło nic tu nie da bo silnik będzie miał za małe obroty . Choć na 4S latanie jest znacznie ciekawsze , mocy jest aż za dużo .

 

Dlatego też napisałem o wersji 2, czyli silnik 850 i pakiet 4s :)

A śmigło większe ale za to o mniejszym skoku by zwiększyć ciąg statyczny bo prędkość tu nie jest aż tak istotna.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Po kilku lotach na pakietach Fe i wymianie regla na 40A (30 pracowała na skraju możliwości) oraz wymianie śmigła 12x4 na 12x6 model lata wyśmienicie.

A docieranie modelu wyglądało tak.

Pierwszy lot na złym śmigle w dodatku zbyt tylne wyważenie, przy wietrze model tańczył i nerwowo reagował.

Po dodaniu kilkunastu gram pod maskę silnika stateczność w powietrzu poprawiła się i można było już trochę polatać.

Latałem na śmigle 12x4 i miałem trochę niedosyt , bo model był dość mułowaty.

W dodatku zbyt tylne wyważenie i przy wietrze model tańczył i nerwowo reagował.

Dziś testowałem rożne śmigła i okazało się ,że idealnym jest 12x6,silnik pracuje na pełnej mocy ,ale nie potrzebuje zbędnych amperków i można sobie długo polatać,dłużej niż na 12x4 , czy 13x4)

Mocy jest na tyle ,że odchodzi z zawisu , a prędkość modelu przypomina tą z napędem spalinowym(o il ma tak szybko latać ,bo wcale nie musi)

Po za tym dla moich oczu niebieskie"malowanie" zdecydowanie poprawiło widoczność modelu , w stosunku do tego czerwonego, a szczególnie w słoneczny dzień ,kiedy model jest cały czas prawidłowo widziany.

Przygotowanie do lotu to 2-3 minuty , a spakowanie jeszcze krócej(nic nie trzeba myć)

Waga z 4celowym pakietem to 1300-1330 g.

serwa 4x 81 Hitech

odbiornik 7 kanałowa synteza z PCM-em

regiel 4A z becem 2A

silnik Emax BL 2815 z Majsterklepki.

(świetny silniczek,przy swojej wadze 134g ma osiągi Robbego ,który waży 40 gram więcej )

Z lipolem nie latałem ,bo mam kłopoty z wyważeniem .

 

Dzisiejsze loty pozwoliły dokończyć okres testów nowego modelu,a w szczególności nowego napędu (silnik,regiel,pakiet).

 

Dla łamiących podwozia.

Podejściu do lądowania bardzo przyjemne , mała prędkość nie stresuje (mała masa modelu) .

A lekkie zaciągnięcie na końcu wysokością i model siada na 3 punkty.

Podwozie mam na kółkach 32mm i nic się nie dzieje (w sumie ok 12 lądowań )

 

Czas odbudować wersję spalinową. :D

Zdjęcia z kraksy spalinki (masakra )wrzucę jutro . :P

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

No i po ...............wstyd się przyznać ...........moja Katana doczekała się oblotu. Jako że mam stresa z pracą itp musiałem polatac czymś co daje trochę emocji, bo od 3 miesięcy latam only szybowcami :D

 

więc zabrałem ową katane i fascinationa na spacerek :D

 

IMG_4747.jpg

 

IMG_4753.jpg

 

IMG_4754.jpg

 

IMG_4756.jpg

 

IMG_4757.jpg

 

IMG_4765.jpg

 

Jedynie co moge powiedzieć model lata rewelka, a więcej to typowo:

- za małe kóła, chociaż startowałem z trawy większej niż one same

- słabe golenie podwozia, gdy mocniej przyziemiłem jedna pękła druga wyrwała mi gniazdo w kadłubie

- za małe wychylenia SW

- przesadziłem z silnikiem i pakietem

 

Silnik 3548 i pakiet 5s to niezbyt dobra mieszanka, normalny lot wykonywałem na drugim ząbku gazu, fakt daje to rewelacyjne poczucie bezpieczeństwa i pozwala na harce nad ziemią. w drugiej minucie lotu poniosło mnie i przeleciałem 3m nad ziemią na plecach, po czym zdrowy rozsądek kazał mi lądować :D Ogólnie wykonałem 4 loty po 7 minut śmigło estowane to APC 11x5 od spaliny i chińska imitacja APC 12x6 nie znam prądów, ale pakiet troszke ciepły po latach :D

Opublikowano

Marcin, sugerowałem przecież wymianę tego podwozia :D .Fajnie oklejona, myślałem że to Katana z PA.

Opublikowano

Z tym łamaniem podwozia to trochę ciężka sprawa....

Czym większe kółka zakładałem tym szybciej mi się łamały :crazy: :crazy:

Teraz latam na kółkach 36mm i nie łamię podwozia.

Cały problem w tym że mając świadomość , że mam małe do :ass: podwozie muszę siadać tak jak trzeba, a nie bębnić modelem o ziemię .

Dziś, przy wietrznej pogodzie, wykonałem kolejne 4 loty na tym małym podwoziu i nadal jest ono w idealnym porządku.

Zapasowe z dużymi kołami leży na półce i grzeje miejsce :devil:

Opublikowano

powiem tak. goleń która mi wyłamała gniazdo to z mojej winy bo chciałem bardzo powoli przelecieć lekko musnąć trawkę i sie zgapiłem to fakt, ale ta która sie złamała to przy idealnym lądowaniu się stało. teraz mam kółka 50mm i jest nieźle :D

Opublikowano

Ja wyrwałem w swojej Katance podwozie, wstawiłem w to miejsce półkę ze sklejki 3mm.Tą półkę wkleiłem na żywicę.Pożyczyłem podwozie duralowe od Ultimate i założyłem do niego te Artexowe kółeczka.Dorobiłem też kółko ogonowe, niesterowane.Efekt przerósł oczekiwania.Lądowałem na tym podwoziu już ze 20 razy i bez strat na trawie takiej wielkości że o starcie z niej nie było mowy.Raz było twarde lądowanie aż poszedł kurz i nic nie pękło, nie urwało się.Teraz muszę dokupić węglowe podwozie zamiast tego z duralu i będzie jeszcze lepiej.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.