TommyTom Opublikowano 19 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2015 Dzisiaj termika pod chmurkami zrobiła swoje. Relax na 843 metrze Malutki się zrobił i ciągnęło go jeszcze do góry Dziwne wrażenie, jak model jest u podstawy chmury, wydaje się że jeszcze moment i zniknie i zostanie wessany przez pionowy prąd powietrza. W zasadzie sterowanie - poziome krążenie jest intuicyjne, ponieważ model słabo widać. Koledzy na tym forum latają na 1km, ale jakoś słabo widzę jak to jest możliwe Poniżej załączam wydruk z vario. Pozdrawiam wysoko-lotników Relax 843m.pdf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micro Opublikowano 19 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2015 Widocznie mają : a- większe modele b - lepszy wzrok c- FPV . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flyszman Opublikowano 24 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2020 Witam, podepnę się na chwilę pod ten temat bo mam z demobilu ten elektroszybowiec i chciałbym wiedzieć gdzie wypada dla niego SC ? Thx. Roland Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TommyTom Opublikowano 30 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2020 Cześć Roland, znalazłem w moich zaskórniakach poniższe fiszki. Informacje pochodzą od producenta. Jak się przydadzą to powodzenia A jaki kolor ma ten model z "demobilu"? t. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flyszman Opublikowano 30 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2020 Cześć, BARDZO Ci dziękuję za tą fatygę poszukiwań. To jest dopiero kpl. informacji. Pozdrawiam i załączam foto modelu, który próbuję ulotnić ( czekam na inną satelitkę, pakiet itp.). Roland Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 1 Grudnia 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2020 Wychylenia (lotki/klapy) wydają się trochę małe do lotu szybowcowego, ale ten elektryk lata wysoko, szybko i ma silnik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flyszman Opublikowano 16 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2021 ...dziś Relaks dał mi duuuuuzo emocji. Fajny model o dużej rozpiętości prędkości. Jeszcze kilka regulacji muszę w nim zrobić (np. Inne wychylenie na żagiel itp.) bo potencjał relaks mimo wieku ma. R. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elpazo Opublikowano 16 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2021 Cześć Tomek a jak się to ma do nowych przepisów chyba że Polak potrafi i polski ordung tu nie działa ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flyszman Opublikowano 14 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2021 ...A ja dziś wdrodze na delegację polatałem bajeczny modelem starym ale bardzo jarym... Ostatnio nawet zrezygnowałem z latania respektem na rzecz właśnie relaksa i muszę powiedzieć że na moje potrzeby i na mój styl latania ten model do relaksu na płaskim i na żaglu jest dopasowany do mojej osoby i umiejętności. (Latalem w Solcu na i lot był zgłoszony w droneradar) Pozdrawiam. Roland 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flyszman Opublikowano 19 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2021 Dużo, bardzo dużo ostatnio latam tym elektroszybowcem i jestem ciągle pod jego wrażeniem. Wiem, że jest to stara już nie produkowana konstrukcja, ale jej uniwersalność na potrzeby mojego nim latania jest genialna. Nie jest lekki, nie jest wolny, ale można go niesamowicie spowolnić w kominie (mix'y) i uzyskać lekkość lotu. Dodatkowo kiedy organizm się domaga to pogonienie go po niebie czy na żaglu daje meeeeeeeega zabawę. Czy jest aktualnie na runku równie uniwersalny model z półki cenowej +/- 3 tys. ? I drugie pytanie czy jest możliwość zrobienia podobnego Relaxa bo ciągle w głowie mam obawy, że jak przesadzę z zabawą w powietrzu i go rozwalę to już takiego nie dostanę ? Pozdrawiam Was. Roland p.s. na zdjęciu Relaks w Otorowie 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elvis Opublikowano 19 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2021 Jest. Np toxic, respect - oba również polskiej produkcji. Też z początku byłem zachwycony relaxem ale jakoś szybki mi przeszło i zostałem z toxem, z którym mi lepiej ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flyszman Opublikowano 19 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2021 Miałem respect'a i potwierdzam że to super sprzęt ale relax mi bardziej pasuje (zwłaszcza że ma klasyczne usterzenie a nie v-ke). R Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 19 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2021 Oblookaj sobie Quantuma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flyszman Opublikowano 19 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2021 Lookam ... ale jest delikatny jak na ostre żagle czy wygłupy po niebie R Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Sokol Opublikowano 19 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2021 21 minut temu, flyszman napisał: Lookam ... ale jest delikatny jak na ostre żagle czy wygłupy po niebie R Zależy jak patrzeć Mój prototyp jest ciągle żywy, a zrobiłem mu trochę brzydkich rzeczy Np. Przeżył dyanmic soaring (ale OK, to już z duszą na ramieniu) Ale fakt - takich sensownych all-arounderów niestety na rynku nam brakuje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 26 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2021 Z polskich jest jeszcze ciekawa Vendetta. I jest sporo takich modeli robionych za granica tworzonych do klasy f3g. Vacek Vojtisek z Czech robi tez fajnie latające i w dobrej cenie modele. relax jest o tyle ciekawy ze skrzydła a co za tym idzie profile, są wzięte ze „spawarki” którymi Witek swego czasu się bawił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flyszman Opublikowano 26 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2021 Dziękuję Ci za info będę szukał co do vendetty to ją również znam ciągle to jest ednak V-Ka za którą nie przepadam. jeżeli już szukam kolejnego dopasowanego szybowca to niech on będzie w 100% taki jak chce i lubię. Znam genealogie relaksa + rękodzieło Witkowe i stąd pewnie wynika jego oryginalność w locie Pozdrawiam Roland Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flyszman Opublikowano 11 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2021 Cześć Wam, we wczorajszej próbie lotu zdarzyła mi się pewna awaria, którą widać na załączonym filmiku. W momencie załączenia gazu przy próbie obracania się śmigła słychać było jakby grzechotkę lub po prostu (tak myślałem) za mocno działający hamulec regla. W przeszłości już miałem bodajże dwie takie sytuacje i intuicyjnie "popukałem i poruszałem kadłubem" i śmigło prawidłowo wchodziło na obroty. Ostatnim razem to samo przyniosło efekt , ale w locie tuż po starcie silnik zblokował się na zasadzie owej grzechotki i musiałem awaryjnie lądować (bez strat na szczęście). Po powrocie w domu sprawdziłem czy jak wyłączę hamulec regla to coś się poprawi i tu zaskoczenie bo efekt ten sam. Co ciekawe jak kręcę piastą ze śmigłem ręcznie bez włączonego zasilania a tym samym hamulca to piast obraca się swobodnie a po wpięciu zasilania oczywiście hamulec blokuje sprawę. https://youtu.be/B5OOzN-XPtU Załączam też zdjęcie napędu, którego nie znam oczywiście bo elektroszybiec jak pisałem wcześniej był "z demobilu". Proszę o info co może być zepsute, gdzie szukać rozwiązania a jeśli to sam napęd to czy dostanę się do niego od przodu wywalając ta podkładkę co widać na pierwszym planie, patrząc od przodu... Z góry dziękuję za szybką pomoc bo warun w pełni a elektroszybowiec potrzebuje powietrza... 3majcie się Roland Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 12 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2021 Napęd wygląda tak jakby była w nim przekładnia. Efekt który opisujesz idealnie wpisuje się uszkodzenie właśnie przekładni. To nie ma kompletnie żadnego związku z hamulcem. Trzeba spróbować odkręcić przekładnie czyli ten przedni walec. To co jest oklejone imitację karbonu to silnik właściwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
flyszman Opublikowano 12 Czerwca 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2021 Cześć, dzięki za info spróbuję to odkręcić jakby na siłę ...A gdzie można dostać w razie czego zamienną przekładanie lub do niej części ? R Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi