Skocz do zawartości

Aukcje ciekawych silników


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Godzinę temu, RomanJ4 napisał:

Jak link do jakiejś strony jest okropniście długi, to można skrócić go do znaku zapytania(bez)  i też będzie działał : https://www.ebay.com/itm/186880401484

 

 Zostaw go. On sie zna TYLKO na silnikach 😉

 

Pawel, ile rak trzeba , zeby dokrecic odpowiednio i szybko przeciwtloki? 😂

 

Wow! Silnik z Calcutta (dzisiaj chyba Kolkata)! Bylem tam kiedys.

Opublikowano
23 minuty temu, jarek996 napisał:

 Zostaw go. On sie zna TYLKO na silnikach 😉

 

Pawel, ile rak trzeba , zeby dokrecic odpowiednio i szybko przeciwtloki? 😂

 

Wow! Silnik z Calcutta (dzisiaj chyba Kolkata)! Bylem tam kiedys.

Bo to jest silnik dwuosobowy🤣

1 godzinę temu, RomanJ4 napisał:

Jak link do jakiejś strony jest okropniście długi, to można skrócić go do znaku zapytania(bez)  i też będzie działał : https://www.ebay.com/itm/186880401484

 

Dzięki, nie wiedziałem 

Opublikowano

Spadek po dziadku, bo po ojcu chyba nie, bo syn z grubsza wie, ile to jest warte chyba, że  zmarły ojciec z synem nie gadali w temacie .   To jest zakup dla konesera, który lubi odnawiać stare szrociki ( ja, od czasu do czasu lubię🙂)

Tak, czy inaczej przed odejściem w zaświaty moją kolekcję wycenię na sznureczkach z  plasticzkiem i będzie: Co to za motorek i ile jest warty dla kolekcjonerów, bo się na tym znam. W końcu to są realne pieniądze.

A.C.

 

Opublikowano

Andrzeju, ebay świetnie wycenia - nie potrzeba sznureczków i plasticzków. Jeśli jesteś kolekcjonerem, to wiesz jak oczekiwania cenowe starych kolekcjonerów rozmijają się z rzeczywistością ;) 

  • Haha 1
Opublikowano
15 godzin temu, AndrzejC napisał:

Tak, czy inaczej przed odejściem w zaświaty moją kolekcję wycenię na sznureczkach z  plasticzkiem i będzie: Co to za motorek i ile jest warty dla kolekcjonerów, bo się na tym znam.

 

Wszyscy mają plany uregulować ziemskie sprawy przed odejściem. Ale też wszyscy liczą na to, że będą żyli co najmniej ze 100 lat i odkładają to na później. I koniec końców mało kto to robi.

Tak więc najlepiej zrób to już dzisiaj, bo jutra może nie być ;)

  • Lubię to 4
Opublikowano
4 godziny temu, dariuszj napisał:

Wszyscy mają plany uregulować ziemskie sprawy przed odejściem. Ale też wszyscy liczą na to, że będą żyli co najmniej ze 100 lat i odkładają to na później. I koniec końców mało kto to robi.

 

Na łożu śmierci leży osiemdziesięciolatek: kochany mąż, ojciec i dziadek. To jego ostatnie chwile życia. Dokoła zebrała się cała rodzina. Żona, dzieci, wnuki oraz kilka prawnucząt. Wszyscy w milczeniu wpatrują się to w sufit, to w podłogę, czekając na nieuchronną chwilę...
Nagle ciszę przerywa dziadek:
- Zdradzę wam swój największy sekret. W gruncie rzeczy nigdy nie chciałem się żenić ani zakładać rodziny. Miałem wszystko: szybkie samochody, piękne kobiety, sporo przyjaciół i dużo pieniędzy na koncie. Jednakże pewnego wieczora znajomy mi powiedział:
"Ożeń się i załóż rodzinę, bo nikt ci nie poda szklanki wody, kiedy na łożu śmierci będzie ci się chciało pić". Od tamtej chwili jego słowa nie dawały mi spokoju, postanowiłem radykalnie zmienić swoje życie i się ożenić . Skończyły się wyskoki z kolegami na piwo. Wyskakiwałem tylko do nocnego po Gerberki dla was, moje dzieci. Wieczorne dyskoteki z dziewczynami zamieniły się w wieczorne oglądanie seriali z żoną, pieniądze z konta zostały roztrwonione na fundusze inwestycyjne dla was, kochane dzieci. Tamte dni sprzed małżeństwa przeminęły z wiatrem...

A teraz, kiedy leżę na łożu śmierci, wiecie co?
- Co?
Wszyscy wpatrują się w staruszka.
- Nie chce mi się pić!

  • Lubię to 1
Opublikowano
6 godzin temu, dariuszj napisał:

 

Wszyscy mają plany uregulować ziemskie sprawy przed odejściem. Ale też wszyscy liczą na to, że będą żyli co najmniej ze 100 lat i odkładają to na później. I koniec końców mało kto to robi.

Tak więc najlepiej zrób to już dzisiaj, bo jutra może nie być ;)

Nie wiem dlaczego tak źle mi życzysz, Kol. Darku...W końcu się nie znamy  i nic złego Ci nie zrobiłem😃

 

Na razie pomimo,  że dziadek emeryt jestem  od jakiegoś czasu na emeryturze, to i tak zawodowo codziennie przyginam w mojej własnej firmie i jestem szczęśliwy.

Zdrowie też jako tako.

O modelarskiej emeryturze w ogóle nie myślę, a wręcz przeciwnie. Rodzą się nowe projekty i jeszcze ostatniego słowa nie powiedziałem.

Co do silniczków to ostatnio trafiło mi się parę motorków. O prawie wszystkich wiem wszystko, ale jeden jakoś mi umknął i stąd pytanie: Panowie coś wiedzą o tym motorku co na zdjęciu? Znak szczególny: na karterze przy przednim łożysku jest napis "Comet".

Nie wiem co sądzić, ale za ładnie wygląda i chyba został potraktowany "srebrolem".

Proszę o informacje o tym motorku.

A.C.

comet.jpg

Opublikowano
3 godziny temu, AndrzejC napisał:

(...)

Co do silniczków to ostatnio trafiło mi się parę motorków. O prawie wszystkich wiem wszystko, ale jeden jakoś mi umknął i stąd pytanie: Panowie coś wiedzą o tym motorku co na zdjęciu? Znak szczególny: na karterze przy przednim łożysku jest napis "Comet".

Nie wiem co sądzić, ale za ładnie wygląda i chyba został potraktowany "srebrolem".

Proszę o informacje o tym motorku.

A.C.

comet.jpg


proszę:

IMG_5345.thumb.jpeg.18244dc1ef8bf57b1f17bd6684332821.jpeg

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.