JASTROWIE - Nasze Latanie

[ahaweto]

? Latamy w każdy "wekend", można powiedzieć że są to "rutynowe" loty.

W tygodniu jeżdżę z łopatką i zasypuję dołki które kopie jakiś dziki czworonóg zapewne w poszukiwaniu pędraków. Jest tych dołków mniejszych, większych i całkiem sporych całe mnóstwo. Skubaniec upodobał sobie samą płytę.

Dla mniejszych kółek jest to niebezpieczne.

[Senior]

Mamy ten sam problem na naszym lotnisku - dodatkowo "grasuje" stado kretów. Jakoś sobie z tym radzimy i latamy.

Pozdrawiamy Przyjacół z Jastrowia i okolic.

[merlin71]

A ja cały czas nie mogę wyjść z podziwu dla Adama za wykonanie i utrzymanie lotniska. Dla jednej osoby to tytaniczna praca. Ile trzeba mieć samozaparcia... Szok!

Wielkie gratulacje Adam i ogromny szacunek!

[Henio]

Ja w przyszłym roku wybiorę się do Adama na latanie i słodkości jego żony

 

[ahaweto]

Dziękuję ?

Heniu bardzo się cieszę !

[ahaweto]

Dzisiaj na naszym lotnisku zagościła "Ślicznotka z Memphis" w miniaturze.

 

 

 

 

 

 

Mimo chwilami całkiem sporego wiatru i lotniska zrytego przez (prawdopodobnie) lisa, całkiem sprawnie wystartowała. Bardzo ładnie prezentuje się w powietrzu. Lądowanie również bezproblemowe.

Dzień zakończył się katastrofą Super Air-a. Powód nieznany. Model zaczął delikatnie się zataczać i po wejściu na krąg do lądowania nastąpiła utrata kontroli. Spadł za lasem. Model nie nadaje się do odbudowy ale silnik NGH 9 ( już w domu )  po oczyszczeniu, umyciu został odpalony bez problemów. ?

[zbyszek722]

Maszyna piękna 1875mm  . Błąd w wyważeniu producenta , sam  naniosłem nowy punkt CG i pięknie lata.

[ahaweto]

W niedzielę polataliśmy przy typowo listopadowej pogodzie. Zawitał do nas wraz z tatą młody adept RC. Na pierwszy model wybrał Easy Glidera. W drugim locie Michał już całkiem dobrze sobie radził. Czy polubi to ? Przyszłość pokaże.

 

 

 

 

Nareszcie oblatałem Ultimate z silnikiem NGH 25. Dziesięciominutowy lot był udany, jedynie silnik wymaga dokładniejszej regulacji.

 

 

 

Kol. Tomek buduje coraz większe modele. Ten na zdjęciu będzie napędzany potężnym elektrycznym silnikiem Dualsky. Model został zaprojektowany od podstaw, narysowany i wycięty osobiście przez kol. Tomka.

 

 

 

 

Ale ten samolot-model będzie jeszcze większy i cięższy. Będzie największym w jego konstruktorskiej karierze. Konstrukcja klasyczna czyli kadłub spawany z rur stalowych o przekroju kwadratowym 25x25 mm.Skrzydło również spawane z takich samych rur, z bliżej nieokreślonym profilem. Podwozie stałe z kółkiem ogonowym. Całość pokryta płytami z poliwęglanu o grubości 4 mm. Napęd oczywiście tak dzisiaj modny - hybrydowy. Przy locie ślizgowym będzie możliwość odzyskiwania energii. Będzie zgodny z obecnymi trendami czyli proekologiczny.

Kol. Tomek planował zmieścić się z całością w 200 kg. Niestety, po wykonaniu pokrycia waga została przekroczona o ok. 54 kg. W sumie to i tak niewiele - jak mówi konstruktor.

Samolot nie posiada powierzchni sterowych. Do sterowania przewidziano wychylenia ciała załogi w odpowiednią stronę. Konstruktor jest pewien że dla załogi wybierającej się do lotu w przerwach między świątecznymi biesiadami będzie to łatwo przychodziło.

 

 

 

To taki żart ?

Tak naprawdę będzie to świąteczna dekoracja przy Krajeńskim Domu Kultury w Krajence. W przedniej kabinie będzie siedział św. Mikołaj a w drugiej kabinie osoba która będzie chciała mieć zdjęcie ze św. Mikołajem.

W Święta specjalnie pojadę do Krajenki żeby zrobić zdjęcie i zaprezentować kolegom tu na forum

 

 

 

 

[ahaweto]

Z inicjatywy P. Jana w Złotowskim Domu Kultury odbyła się wystawa modelarska.

 

 

Wzięli w niej udział modelarze z naszego powiatu. Zdajemy sobie sprawę że na pewno nie wszyscy.

 

 

Wystawione zostały modele latające, szkutnicze, plastykowe, kartonowe i z klocków Cobi.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

A to moje kartonówki.

 

 

Wystawa spotkała się ze sporym zainteresowaniem, co prawda tłumów nie było ale frekwencja dopisała. Najbardziej trzeba było uważać na dzieci a i tak konieczne było doklejanie elementów szczególnie w kartonówkach. Były to jednak jednostkowe wypadki. Przy okazji "ujawniło się" parę osób które w dalszym ciągu coś tam kleją dla samego siebie głównie jednak plastyki.  Może w przyszłości wezmą udział w następnej wystawie.

Kartonowki to kleją teraz z reguły takie "dinozaury" jak ja.

W zamierzchłych czasach było jedno wydawnictwo miesięcznik "Mały Modelarz" w nakładzie ponad 100 tyś. egzemplarzy. Każde wydanie rozchodziło się szybciej niż "Trybuna Ludu" ?

W obecnej chwili jest kilka wydawnictw które wydają swoje numery w nakładzie 100 lub w porywach 200szt. Parę sztuk się sprzeda a reszta czeka latami na kupującego.

Podsumowując, wystawa była udana. Organizator zadbał o wszystko a modelarskim rozmowom nie było końca.

 

Więcej zdjęć tutaj  https://zlotowskie.pl/artykul/wystawa-modelarska-w/1244182

[merlin71]

Szkoda że nic nie wiedziałem... 

daleko nie mam...

Serdeczne pozdrowienia dla p.Janka!

[Kpt.J-62]

Dzięki  Irku  serdecznie  pozdrawiam  Janek

[ahaweto]

Świętujemy a w przerwie między rodzinnymi spotkaniami udaliśmy się do Krajenki aby zobaczyć jak prezentuje się samolot-dekoracja wykonany przez kol. Tomka.

Pod skrzydłami ma nawet worki z prezentami przygotowane do zrzutu.

 

 

 

Trwają również przygotowania do nowego sezonu. Moja Extra już naprawiona. Po zgaśnięciu silnika i lądowaniu na zaoranym polu całkowicie oberwała się "mordka" tuż za czerwoną górą kadłuba. W tłumiku "pitts" konieczne było lutowanie.

 

 

 

Kol. Tomek systematycznie buduje wielką Extrę. Konstrukcja od podstaw własna.

 

 

Klejenie lotki.

 

 

Zobaczymy czy w tym roku uda się Noworoczne latanie. Jak na razie śniegu jest u nas dużo i do lotniska nie dojedzie się. Temperatura też niska -5 stopni w południe.

 

Pozdrawiam świątecznie ?

 

 

[ahaweto]

Witam kolegów w Nowym 2022 Roku !

Życzę wszystkim abyśmy ten rok który zapowiada się niezbyt ciekawie, przeżyli w spokoju  w otoczeniu rodziny i przyjaciół.

Życzę wszystkim aby nasze hobby mimo tych zawirowań nie ucierpiało zbytnio.

Do zobaczenia na lotniskach !

[ahaweto]

Moje lotnisko już po wiosennej wertykulacji przygotowane do nowego sezonu.

 

 

 

A to stado żubrów pozujące do zdjęć sto metrów od drogi powiatowej. Widoczne również na zdjęciu powyżej. Jak na razie po lotnisku jeszcze nie chodziły tak jak to miało miejsce dwa lata temu.

 

[merlin71]

Brawo Adam! Lotnisko super utrzymane...!

Ale żeby żubry...?!

U mnie też, ale przeważnie butekowane...   

[jb]

Adam, kiedy otwarcie sezonu...??

[ahaweto]

Gdyby nie to zimno to można już otworzyć sezon. Lotnisko przygotowane, mam wrażenie że wygrałem wojnę z kretami. Próbowały opanować część lotniska. Bardzo pomocne okazały się krążki przeciw molom (naftalina), wtykane do otworów pod kopcami. Od pięciu dni nie ma żadnego kopczyka.

Może w święta pogoda okaże się łaskawa.

[ahaweto]

Wesołych Świąt !

Jutro czyli w pierwszy dzień Świąt planujemy spotkanie. Po świątecznym śniadaniu czyli około 12 godziny.

Zapraszam !!!

 

[Henio]

Nie zdążę.😀 Wszystkiego najlepszego

[merlin71]

Jak tam, udało się spotkanie? Polatane? Dawaj Adam jakeś foty i relacje.  😉

Ja mam święta w pracy, niestety, z nocki i na nockę. Zazdroszczę Wam...