Skocz do zawartości

JASTROWIE - Nasze Latanie


Volleyboy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...

Latamy jak tylko pogoda i czas pozwoli. W ostatnią niedzielę wiało prostopadle do pasa a na dodatek wiatr kręcił w zakresie 90 stopni. Lataliśmy ale ze startem zawsze były problemy. Około godz. 19 oblatałem Extrę 300 (NGH 17cc) po trzykrotnym wcześniejszym wklejeniu wyłamanego podwozia i PT 9 (ASP FS 52). Obloty udane, ale jak to zwykle przy oblotach "nogi miękkie".

 

158f6b691cc95079.jpg

 

Kol. Tomka modele elektryczne sprawowały się idealnie.

 

6065deda45ac140f.jpg

 

W modelu kol. Zbyszka zgasł silnik (benzynowy) mówiąc delikatnie model zmienił troszkę wygląd 🙄

Na zdjęciu tuż przed startem.

 

7835d0dd800678ae.jpg

 

 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Moje lotnisko zostało całkowicie zdewastowane 😟

Lisy tak je sobie upodobały że zwołały swoich kolegów z całej gminy. Kopią i ryją całe metry kwadratowe. Jeszcze wiosną próbowałem z tym walczyć. Dało się nawierzchnię naprawić, ale jak dzisiaj je zobaczyłem to opadły mi ręce. Nie da się latać 😠

Najdziwniejsze jest to że obok lotniska są dwa również koszone poletka i tam nic się nie dzieje !

 

611489304a794b65.jpg

 

287cc4337bc2d922.jpg

 

dd60f0cd0ad6764d.jpg

 

Jak na razie nic z tym nie będę robił polatam piankami bez podwozia 🙂

 

Na otarcie łez w pobliżu lotniska i to nie w lesie tylko przy samotnie stojącym przy drodze polnej świerku znalazłem takie trofeum 😀.

 

67342f59756e141b.jpg

  • Lubię to 1
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, to jest zdjęcie zrobione na naszym lotnisku Chwarznie, które dobrze znasz z naszych zdjęć, zrobione kilka dni temu ... Popłakałem się jak to zobaczyłem. Poand 60 hektarów pola, zwierzaki wybrały doladnie nasz pas. Nie poddamy się. 

Trzymaj się.

Pozdrawiamy z 3city.

 

 

132116317_2022-09-17Chwarznolotnisko-naprawa(2).thumb.jpg.e895d308604bf7927ca570b56983fac9.jpg

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli problem ogólnopolski 😟

Ja w pierwszej chwili sądziłem że koszę za krótko i dlatego te "ryje" mają łatwiej, ale widzę że u was trawa jest większa i gęstsza a szkody takie same i na dodatek zadziwiająco gustują w pasach startowych.

Może są przeciwnikami RC 🙄

Czy jest jakiś sposób aby je zniechęcić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Próbuję reanimować nawierzchnię mojego lotniska. Jak na razie kosiarką z nożem i tylko te najbardziej zryte miejsca. Zacząłem od najwyższych ustawień bo inaczej kosiarka z silnikiem 196cm nie dawała rady. Po trzech przejazdach wygląda to tak.

 

d6465d1926762925.jpg

 

I jak na razie w tych miejscach nie ma szans na starty. Pozostało jeszcze dużo do zrobienia.

 

f4cf5bc90badd609.jpg

 

Jeszcze popróbuję drutami i trzeba będzie czekać do wiosny.

 

Jedna trzecia pasa po przejechaniu kosiarką jako tako nadaje się do startów, i dzisiaj to wykorzystaliśmy. Pogoda była piękna i mimo że na tej części jest mnóstwo małych dołków szczęśliwie udało się polatać bez strat.

 

6f1bd7d7d4047caf.jpg

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze słyszeć że wasze lotnisko wraca do formy i że polataliście. My też dzisiaj byliśmy na lotnisku i troszkę było polatane, chociaż dla mnie też troszkę pechowo bo pod koniec  dwa razy przywaliłem lekko takim malutkim elektryczkiem. Na szczęście nie groźnie. Maska tylko lekko ucierpiała. Pierwszym razem za daleko odleciałem i straciłem orientację. Nie widziałem już co się dzieje, ale za drugim razem było o wiele bliżej, a to samo... Nie wiem, zmęczenie...? Wzrok słabnie...?

Wielkie GRATULACJE! dla kolegi Tomka. Dobrze że ktoś w mediach jeszcze czasem zauważa modelarstwo. Chociaż lokalnie, ale zawsze to coś.

Ps. Fajnie by było jak byś zamieścił ten artykuł jakoś bardziej wyraźnie, jeśli możesz. Tak żeby dało się przeczytać. Jakieś skany czy "cuś"...   😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na zaproszenie kol. Piotra odwiedziliśmy szczecineckich modelarzy na lotnisku w Wilczych Laskach. Lotnisko zostało zagrodzone i żeby dojechać na miejsce gdzie kiedyś odbywały się znane dla nas wszystkich Zloty Wicherków trzeba bokiem pokonać dwie przegrody łańcuchowo-belkowe. Zagrodzenie lotniska ma też i dobre strony. Nie jeżdżą samochody, nie palą gumy i dzięki temu znikły po tych "ewolucjach" ślady na nawierzchni. Również zadbano o likwidację trawy wyrastającej na łączeniach i pęknięciach płyt asfaltowych.

Pogoda była piękna troszkę z ukosa wiało ale polataliśmy. W przerwie między lotami była kiełbasa z grilla, ciasto i kawa oraz merytoryczne dyskusje.

 

fae0f88513f75822.jpg

 

388f8933dceba94f.jpg

 

ca45cc177b6ac95e.jpg

 

a914f0bd092f82c1.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.