Skocz do zawartości

New Falcon by L.Kwarciński - idzie nowe


piotralski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jurku i powiedzmy Amen... Moja wypowiedź absolutnie nie była dedykowana do Ciebie, ale do ogółu.

 

Mam nadzieję czerpać łychami przyjemność z latania modelem który jest dostępny dla każdego, nie tylko dla elit (zawodowców).

 

Co by wrócić do tematu to takie mam mocowania serw

Eryk, rozumiem że ramka od kompletu nie pasowała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...bywają tylko modele lepiej zrobione :)

choć maja istotną wadę...cenę :(

Jurku, i nareszcie doszliśmy do konsensusu!!!

Model Pana Leszka jest w takim, a nie innym pułapie cenowym. Gdybym zapłacił za niego (gołego) 5k - pewnie miałbym podobne zdanie :)

Ja jestem z ceny i jakości zadowolony - gdzieś już o tym napisałem, ale by była jasność... za model zapłaciłem.

 

wygląda pancernie ;)

No... Eryk, rozumiem że jak nie daj... serwo padnie, musisz wyrywać całość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model Pana Leszka jest w takim, a nie innym pułapie cenowym. Gdybym zapłacił za niego (gołego) 5k - pewnie miałbym podobne zdanie :)

Ja jestem z ceny i jakości zadowolony - gdzieś już o tym napisałem, ale by była jasność... za model zapłaciłem.

 

A ja zawsze byłem z jakości Falconów zadowolony. Z jakości i z ceny. I uważam go za model lepszy niz oferuje konkurencja.

Jak poczytasz posty o evo to najbardziej na jakość marudził Janek z Konina :P

 

Eryk-taka rama (nie ramka) to troche przesada ;) chociaż ładna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega zapewne wie...

 

Kolego Jurku.

Zdumiony jestem. że napisany przeze mnie tekst zrozumiałeś opacznie...zapewne brak czasu...

Zająłeś się jednym zdaniem i do tego wyrwanym z kontekstu. Uważam, że Twoja reakcja, ( i dalsze również), nawet na tak zrozumiany tekst, jest niewspółmierna do istoty poruszanego przeze mnie problemu - zresztą w dyskusji prowadzonej z Twoim imiennikiem p.Jerzym. Cyt. Młodzi ludzie dzisiaj doskonale poradzą sobie z doregulowniem i posługiwaniem się mechanizacją skrzydła o ile ustawią w przypadku Falcona zalecany środek ciężkości. Jeżeli też mają podstawową wiedzę z fizyki i trochę rozsądku modelu nie "przeregulują".

Reszcie wydaje się, że z dobrego seryjnego np. BMW można zrobić bolid F-1. Efekty jak na forum...

Wyjaśniam zatem. Od prawie trzech lat steruję w locie różnymi Falconami. Miałem też okazję i przyjemność wspólnie z p. Leszkiem opracować i wykonać wersję rozwojową modelu - prototyp nowego Falcona, który latał z różnymi kadłubami i skrzydami (niebawem pojawi się wersja ostateczna tego prototypu). Wykonałem wiele lotów próbnych (wg ustalonego wcześniej programu) w bardzo różnych kofiguracjach ustawień, często bardzo skrajnych i zdobyłem sporo mareriału oraz jak sądzę, wystarczające doświadczenie, by móc się (sensownie) wypowiadać na temat Falcona.

Stąd właśnie wiem, że Falcon posiada duży zakres "regulacji" ustawień natomiast "przeregulowany" zachowuje się nieprzewidywalnie i niebezpiecznie...

W forum uczestniczę bardzo krótko ale przeczytałem uważnie wszystkie posty dot. Falcona i czasem włos mi się jeżył.... Być może dlatego, że również do modelarstwa podchodzę z dużą starannością i mimo posiadanej wiedzy lotniczej staram się cały czas uczyć.

Cieszę się, że w polemice ze mną (tak wyszło - jak na ironię) podzielasz moje opinie o świetnych charkterystykach lotnych modelu i jego wyjątkową zaletę - wszechtronność.

Nad resztą spuszczam zasłonę milczenia. Szkoda naszego czasu. Może kiedyś... uda nam się pogadać o elegancji.

Mimo, że nie planujesz zakupu nowego Falcona, polecam jego najnowsze wcielenie, które zapewne pojawi się za parę miesięcy - lata rewelacyjnie.!

Pozdrawiam,

mając nadzieję, że trochę uważniej (jeśli zechcesz oczywiście) będziesz czytał treśc moich postów.

Andrzej

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Dzieki za odpowiedź, ale z Falcona nie zamierzałem zrobić bolida F1 (bolidy już mam, a zmienionym Falconem szleje Jarek w Jeleniej) tylko wycisnąć z niego to co sie da tak aby model nie tracił dobrych własności lotnych. Zmiany były bardzo zasadnicze, ale nie wprowadzana na łapu-capu - stopniowo z regulacją i sprawdzaniem. Tak jak pisałem temat jest poza dyskusją dla mnie-moje zmiany dla mnie sie w 200% sprawdziły.

 

a tak przy okazji - czy to nie przypadkiem Ty jesteś głową nowego pomysłu Krzyśka z północy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w zasadzie prawie koniec prac mechanicznych...

Skrzydła uzbrojone i zamknięte. SC na początek ustawiłem na 76mm.

 

ee3b1cf5a3701dbd.jpg

 

Śruby od V'ki lekko podgiąłem do środka (miałem wrażenie że obcierają o kadłub)

 

d02a2f6d7483f50d.jpg

 

Bardzo dużo miejsca na poukładanie wszelkiego wyposażenia.

 

1fea85eef451383f.jpg

 

Nadmiar kabelków powędrował pod półkę z serwami. Po oblocie mam zamiar to jakoś uporządkować.

Muszę jeszcze wywalić anteny odbiornika na zewnątrz.

 

d4664c136a0fa67a.jpg

 

02026ba59b67af16.jpg

 

I to by było na tyle :)

Teraz tylko czekam na +10 i trochę wolnego czasu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas było dzisiaj 11 stopni. Piotrze, czy jeden z popychaczy na statnim zdjęciu nie jest jakby "nadłamany"? Jakieś takie wrażenie mam oglądając to zdjęcie ponieważ popychacz nie jest prosty a drugi jest...

 

PS.

Marzę o Falconie lub Maxie które nie mają problemów z zahaczaniem popychaczy lub sterów V-ki o tył kadłuba. Moje egzemplarze niestety miały więc się nie doczekały złożenia. Liczę więc na nową wersję Falcona i Starlinga. Maxa już sobie odpuściłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście Piotrze, dla przykładu zamieszczam zdjęcie Vki z nowej wersji Maxa z połowy roku 2012. Może do tej pory zostało to poprawione. Nie bawiłem się w żadne siłowe rozwiązania ponieważ czytając o modelach same superlatywy nie oczekiwałem takich problemów więc dałem sobie poprostu spokój i sprzedałem. Ale wierzę, że nadejdzie taka chwila, w której i ja będe mół się cieszyć Falkonem lub Starlingiem :-)

 

 

[edit] uprzedzając ewentualne komentarze, że mogłem sobie coś podciąć, podkleić, wzmocnić itp. to moim zdaniem sytuacja w której w nowej-zaprojektowanej prawie od początku wersji modelu którą zakupiłem problem polegajacy na braku mozliwości wychylenia steru w dół oraz mocowaniu snapa w linii laminatu kadłuba jest wadą fabryczną a nie opcją "zrób to sam". Ewidentny błąd w projekcie który na pewno wyszedł w pierwszym egzemplarzu a nie został poprawiony. Ale jak pisałem ciągle wierzę w producenta tym bardziej, ze kontakt z nim jest na prawde dobry i reaguje na potrzeby klientów.

 

 

post-1402-0-32984600-1391977749_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.