Su 29 elektro-1250mm

[dukeroger]

tak jak w extrze:

 

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/39741-extra-260-1250mm-pr%C3%B3by-rysowania-w-cad/page-21

 

[Wojtan]

O widzisz... dzięki za odnośnik. Od razu wyjaśniło mi się też kilka innych rzeczy

[Wojtan]

Wyszlifowałem boczki statecznika pionowego, więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie żeby skleić te trzy elementy do siebie i do kadłuba jednocześnie...

 

 

 

 

[mr.suchy]

Ja zrobilem to inaczej. Statecznik pionowy wkleiłem po oklejeniu go folią.

[Wojtan]

O widzisz, to dobrze zrobiłem, że jeszcze nie skleiłem 

Zostało mi w zasadzie przykleić i zeszlifować przednie części lotek pod zawiasy i chyba mogę powoli wybierać kolorystykę folii ?

[Wojtan]

Lotka przed...

 

 

I lotka po...

 

 

 

[dukeroger]

nie lubie tego etapu  

[Wojtan]

Jakiego etapu? Co mnie teraz czeka?

 

Sądzę że dobrym pomysłem będzie teraz ponacinanie wszystkich szczelin pod zawiasy, mam rację ?

[Gość]

Wojtek, te szczeliny powinny być wycięte laserem, nie wiem dlaczego nie były. Było by nietaktem zostawić taką pierdółkę do wykonania samemu. Sprawdzę to na formatkach. Może ja dałem ciała z przygotowaniem formatek.

 

 

Aaaa. w sprawie statecznika to wklej go przed pokryciem folią- to zdecydowanie ułatwi jego montaż a w oklejeniu nie będzie przeszkadzało.

[Wojtan]

Tak, nie było szczelin na tych listewkach, ale to nie był szczególny problem - od środka wbiłem szpilki i tym sposobem przeniosłem  wymiary na zewnętrzną stronę. Dalej poszło gładko. 

Bardziej wymagające będzie nacinanie pod zawiasy na ogonie - w tych cienkich elementach.

[Gość]

Narysuj sobie miejsca gdzie mają być zawiasy i nożem do tapet zrobisz bez najmniejszego problemu nacinając narysowaną kreskę.

[Wojtan]

No dobra, to teraz powolutku naprzód:

 

 

 

I pytanie: jak uniknąć wichrowania sterów przez folię podczas obkurczania?

[Gość]

Nie przesadzaj, ułóż statecznik na równej powierzchni, przeprasuj przez kartkę A4 żeby nie porysować folii, potem odwróć na drugą stronę i powtórz akcję. Jak się zwichruje to lekko przeginając statecznik prasujesz folię i po sprawie. Pamiętaj jednak o wycięciu otworów na zawiasy przed prasowaniem bo powietrze uwięzione wewnątrz statecznika rozszerza się podczas prasowania i będziesz miał baloniki ze statecznika.To samo ze sterami, jeżeli chodzi o wyważenia aerodynamiczne to zrób dziurkę szpilką krawiecką i bez problemu naciągniesz folię.

[dukeroger]

mowiac o etapie mialem na mysli szlifowanie krawedzi natarcia sterow - ciezko miec ladne proste powierzchnie

[Wojtan]

To akurat poszło mi sprawnie i ładnie wyszło - mam listwę aluminiową długości okolo metra, na wierzchu przyklejony papier ścierny i przesuwam po tym lotkę czy inny dowolnie długi element - wychodzi cacy.

 

A tymczasem małymi kroczkami do przodu:

 

 

[Wojtan]

Niedziela z głowy, nie było pogody na latanie więc można było poprasować

 

 

[Viper]

Fajne kolory - Blue Angels .

Lubię taki zestaw, dobrze wygląda w powietrzu.

Niedawno miałem okazję obejrzeć F18 w malowaniu BA, niestety na ziemi i nielot.

[Wojtan]

Bardziej Baltic Bees - dzisiaj przypadkowo trafiłem na artykuł o pokazach i takiej grupie akrobatycznej - oni mają bardziej żółto niebieskie malowanie

A mi po prostu podoba się takie zestawienie kolorów, mam nadzieję że będzie czytelne w powietrzu, aktualnie próbuję co nieco wywijania w powietrzu mini Kataną z PA i jest dość niefajna, bo praktycznie jednakowa od góry i od dołu. Po przekopaniu gogla postanowiłem, że będzie to bardzo luźne nawiązanie do tego schematu malowania: http://www.p-wholesale.com/upimg/20/804a2/remote-control-toys-su-26-50cc-87-975.jpg

 

[Viper]

To prawda to jest jedyna wada modeli PA, przynajmniej dla mnie, wyglądają ślicznie na ziemi, w powietrzu niestety trochę ciężko rozróznić powierzchni. Ja też w powietrzu lubię modele wyraźnie różniące się ubarwieniem pomiędzy górą, a spodem.

Jeszcze wracając do Twojego schematu, wykorzystywałem te same kolory w latających skrzydłach i był to bardzo fajny i czytelny schemat.

[Wojtan]

Tak, ale symetryczne "malowanie" to niejedyny problem mini Katanki, drugi to słaba konstrukcja kadłuba w miejscu mocowania podwozia, zdecydowanie na korzyść Sławkowego SU:

 

 

.. Który dzisiaj dostał swoje podwozie:

 

 

Naprawiłem także swój błąd pospiesznego sklejenia skrzydeł przed sklejeniem kadłuba, jako że skrzydła spasowałem jedno do drugiego, błąd był symetryczny, więc dał się naprawić identycznie: przykleiłem balsę 4mm i zeszlifowałem od "zera" przy krawędzi natarcia, do nieruszonych 4mm przy krawędzi spływu, uznaję zatem skrzydła gotowe do oklejania: 

 

 

 

 

 

I zamierzam zdecydowanie odróżnić spód od wierzchu skrzydeł