Skocz do zawartości

SZD-56 Diana 2 1/4


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Racja jest, na razie w domu jakoś udaje mi się zapiąć do prób hol, planuje dodatkowo mieć na wyposażeniu wózek startowy prawdopodobnie od Leszka z ModelPartner bo już taki używałem i bardzo mi pasuje. :D a myślę , że zawsze jakaś dobra dusza znajdzie się do pomocy :)

 

Teraz bawię się lutowaniem wiązek przewodów do serwomechanizmów skrzydłowych, chciałem dać do połączenia złącze 9 -pinowe ale moje oczy nie dają rady tego polutować - choć znalazłem młodszego i profesjonalnego kolegę do polutowania wymyśliłem , że złącze zrobię z 3 zwykłych wtyczek sklejonych w jedną całość nic nie trzeba lutować i zajmuje mało miejsca.

 

kabelkologia :)

post-3269-0-34796800-1425756704_thumb.jpg

 

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Zostały jeszcze 3 rzeczy do zrobienia - nakładki na hamulce, wyważenie i oblot to co na zdjęciu waży  3 400 g :D

DSC_9019_zpsccu4pkn1.jpg
DSC_9020_zpszqougln1.jpg
  • Lubię to 2
Opublikowano

 

A co Ci tam tak ładnie świeci Krzychu ? Odbiornik czy bec ?

BEC

DSC_9021_zps6bpjpens.jpg

DSC_9022_zpsbjxljwoi.jpg
 
DSC_9023_zpscn6sxcho.jpg
DSC_9026_zpst9ah8tq5.jpg
  • Lubię to 2
Opublikowano

Model wyważony na 74 mm zalecane przez tych co już nim latają i gotowy do lotu na razie w surowej wersji trzeba będzie przyozdobić i pomyśleć  nad jakimś skromnym kokpitem.

Masa do lotu wyszła 4 306 g a z docelowym pakietem  4 290 g na dziób musiałem dać prawie 500 g ołowiu plus pakiet. Ale taka uroda tych modeli, generalnie jestem zadowolony. :D

 

DSC_9029_zpsrwg2bjor.jpg
DSC_9028_zpsl0awknrv.jpg
  • Lubię to 1
Opublikowano

Dzięki za miłe słowa ale musi to cudo jeszcze  polecieć i można dać pod sufit, żeby się nie pobrudził ;)

 

A swoja drogą kto wie gdzie można nabyć śrut ołowiany o jak najmniejszej gramaturze tak koło 600 g ?

Opublikowano

Chcesz zrobić wyważenie kumulacyjne?

Śrut tak ale tylko zalany klej/silikon tak by śrut nie przemieścił się przy "dziobowaniu"

Obecnie mam wyważenie zrobione z pojedynczych pasków ołowiu klejonych na taśmę takich jak wyważa się koła samochodowe i nie tylko.

Z przodu po wstawieniu zaczepu holu jest nie wiele miejsca i to co zastosowałem obecnie nie za bardzo mi się podoba. Wiem, że można by zrobić odlew dziobu w gipsie i potem zrobić ołowiany odlew ale na razie nie chce mi się za bardzo w domu bawić w hutnika.

Wymyśliłem sobie że można na to zrobić na zimno poprzez wypsnie śrutu ołowianego wstępnie zabezpieczając wnętrze folią spożywczą i kartonowym oprofilowaniem zaczepu holu oraz zalanie tego żywicą dla związania całości. Potem wyjmuje całość i wklejam tylko uformowany balast np na silikon lub żywicę. :)

ps. model aż prosi się o wsadzenie silnika zamiast ołowiu ;)

Opublikowano

Ja to robię za jednym zamachem, to znaczy wsypuję śrut zmieszany z żywicą i wypełniaczem od razu do kadłuba. Po wyschnięciu - trzyma:) Tylko trzeba trochę tej żywicy wlać.

Opublikowano

Jak to mówią przespałem się z tematem i zrobiłem gipsowy odlew nosa a potem pobawiłem w hutnika ;) balast został odlany tradycyjnie i zostanie wklejony na żywice z mikrobalonem przy okazji zaoszczędziłem na wadze 50 g :D czyli masa do lotu 4250 g.

 

Teraz czekam na dogodną sposobność na oblot. :D

 

20150402_211244_zpsjc9ztokx.jpg
20150402_211309_zpsvew4frht.jpg
  • Lubię to 1
Opublikowano

W tej wielkości obciążenie powierzchnie tego modelu nie jest czymś wielkim, znane mi z netu modele Diany ważą w granicach 4500-4600. Na pewno nie będzie to latawiec ale raczej szybowiec lubiący prędkość ale jak znam, życie i wolno też się da polatać tylko umiejętnie ;)

Duże znaczenie ma tu zastosowany profil jak poradzi sobie, ktoś się wypowiadał może jeszcze rozszerzy to zagadnienie. :)

Opublikowano

Wszystko wyjdzie podczas lotów, wrażenia opisze. Obecnie wspieram syna w budowie makiety VP-1, która będzie robiła za holownik rozpiętość 2470 mm

Takt to wygląda złożone w przedświąteczny wielki piątek

20150403_192830_zpsokbf0h2q.jpg

 

a docelowo ma wyglądać tak

 

1594304.jpg

W oczekiwaniu na oblot :D

DSC_9034_zps0hdnkazm.jpg

  • Lubię to 2
Opublikowano

Witam,

 

Jestem nowym forumowiczem, i zarazem właścicielem Diany 2 z hangaru Modelpatner:) Moja Diana jest w wersji elektrycznej, z silnikiem zamontowanym na wieżyczce w środku cięzkości. Silnik napędzany jest 4 ogniwami LiPo (3700) i ma moc ok 0,7 kw. Ciąg ststyczny zmierzony na wadze elektronicznej ok 4kg. Model waży gotowy do lotu 4050 g co daje obciążenie ok 70g/dm. Model lata wyśmienicie, w dużym zakresie prędkości, przy duzych katach natacia(małej prędkości) nie ma tendencji do kładzenia się na skrzydło tylko łagodnie opuszcz nos. Bardzo  ładnie dynamicznie reaguje na lotki, jest troche oporna na ster kierunku(oryginał miał też tą wadę). Trudno oceniac mi doskonałośc tego modelu ale jest bardzo wysoka, nawwet przy słabych warunkach termicznych mozna cieszyć się długimi lotami. Wagę końcową w dużej mierze udało się zredukować przez zamontowanie aku zasilajacych RC i aku silnika maksymalnie z przodu i zastąpieniem stalowego bagnetu prętem węglowym.

 

Pozdrawiam,

Marcin

 

 

 

post-17086-0-05325400-1428522608_thumb.jpg

Opublikowano

Ładna masa do lotu 4050 gratuluje :)

 

i zapewne to twój model :)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.