Marcin81 Opublikowano 26 Maja 2015 Opublikowano 26 Maja 2015 Nie, po prostu tracisz skutecznie doskonałość płata, a model opada zamiast lecieć. Zaciąganie drąga wysokości to proszenie się o przewalenie (przepadnięcie) modelu. Oddawanie steru wysokości też moja się z celem. Lotki maksymalnie do góry i będziesz zadowolony.
TommyTom Opublikowano 26 Maja 2015 Opublikowano 26 Maja 2015 w dół wielkość korekty będzie zależała od modelu. do ustalenia metodą prób. powodzenia. ps. subiektywnie to trochę te anteny śmiechowo wyglądają. można było po obu stronach kadłuba równolegle do kierunku lotu :0
TeBe Opublikowano 26 Maja 2015 Opublikowano 26 Maja 2015 Czyli nie powinienem się spodziewać zadzierania modelu w momencie włączenia hamulców na lotkach? Wiem, przetestuję wyżej niż 5m nad pasem , ale chciałbym wiedzieć, czego się spodziewać.
samolocik Opublikowano 26 Maja 2015 Opublikowano 26 Maja 2015 Lotki w gore, czyli utrata siły nośnej więc płat opada w dół. Tak to działa w większości modeli. Czyli ster wysokości w góre ale minimalnie 2-3mm i testy na większej wysokości a potem trymowanie steru wysokości jeżeli model nie będzie leciał jak trzeba. Tak to działało np. w modelu Gamma Arthobby, działa w Virgosie tyle, że odwrotnie bo hamuję opuszczając klapy.
TommyTom Opublikowano 26 Maja 2015 Opublikowano 26 Maja 2015 jak włączysz na przełączniku te obie lotki w górę i szybko je otworzysz do pełnego wychylenia, to przy silniejszym wietrze model będzie miał tendencję do zadierania do góry, bez dwóch zdań. ja mam crow na drążku z korektą SW w dół, mogę dowolnie ustawiać wychylenia motyla w zależności od warunków
Piecz Opublikowano 26 Maja 2015 Opublikowano 26 Maja 2015 To ja też podłączę się do pytania. Czy ustawiając lotki do motylka (z klapami), można doprowadzić do tego że model wyhamuje do tego stopnia, że w końcu zacznie przepadać ?
Marcin81 Opublikowano 26 Maja 2015 Opublikowano 26 Maja 2015 Mnie, przy wielu modelach wystarczało "maksymalne" (45-60 stopni) wychylenie lotek w górę. Zanim zaczniesz się bawić w miksy sprawdź, jak się DIM zachowuje bez ich stosowania (miksów) oczywiście na rozsądnej wysokości tak jak to się robi z motylkiem (butterfly).
TeBe Opublikowano 26 Maja 2015 Opublikowano 26 Maja 2015 Dobra, czyli trzeba być czujnym i zrobić testy na bezpiecznej wysokości. Tak uczynię.
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 26 Maja 2015 Opublikowano 26 Maja 2015 Co to znaczy maksymalnie wychylone w górę ? Lotki wychylone w górę - to utrata siły nośnej i model skłania się w dół. Wtedy lekka kontra wysokością w górę. Niech idzie w dół, ale nie za ostro. Jeśli podniesiesz je jeszcze bardziej - spowodujesz zadarcie nosa i znaczną utratę szybkości. Wtedy kontra wysokością w dół. Sprawdź na większej wysokości. Nawet taki hamulec - lepszy na drążku niż na wyłączniku. Powodzenia - Jurek
TommyTom Opublikowano 26 Maja 2015 Opublikowano 26 Maja 2015 To ja też podłączę się do pytania. Czy ustawiając lotki do motylka (z klapami), można doprowadzić do tego że model wyhamuje do tego stopnia, że w końcu zacznie przepadać ? według mnie to jest możliwe. Zachowanie prędkości przy lądowaniu dla mnie jest niezbędne. stąd korekta SW w dół, żeby model nie zatrzymał się z nosem zadartym do góry. przy silnym przeciwnym wietrze i lekkim modelu do może do prowadzić do cyrkla. Raz to przerobiłem organoleptycznie.
Marcin81 Opublikowano 26 Maja 2015 Opublikowano 26 Maja 2015 Tak, lekka kontra, ale przed przyziemieniem! Puki leci opadając płasko w dół z odpowiednią prędkością, to raczej nic się nie robi. PS. "Maksymalnie" wyedytowałem
Krzysiek M Opublikowano 27 Maja 2015 Opublikowano 27 Maja 2015 Cześć Damian ! A ten differential na lotkach to na pewno masz dobrze ustawiony? Jak na moje to powinno być na odwrót , góre więcej , w dół mniej .
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 27 Maja 2015 Opublikowano 27 Maja 2015 Jeśli ustawił lotki, jak napisał - to na pewno źle ! Ale pomieszały mu się kanały "nadrzędne" z "podrzędnymi", to może jest O.K. ? Krzysiu - czepiasz się o pryszcze ! Ważne, że leci ?? - Jurek 1
Krzysiek M Opublikowano 27 Maja 2015 Opublikowano 27 Maja 2015 No i teraz gra Kiedy planujesz u nas na foxtrocie Dimem pośmigać , chętnie wpadnę to coś polatamy 1
TeBe Opublikowano 28 Maja 2015 Opublikowano 28 Maja 2015 O której będziesz na Koczargach? Ja tam latam, zabrałbym swojego DIMa :-)
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 28 Maja 2015 Opublikowano 28 Maja 2015 Mnie też się podoba. Lot Dima. Złośliwość wyczuwam od samego początku. Odnoszę wrażenie, że to pod wpływem opinii "pana Profesora - Oblatywacza". Poza forumowe opinie krążą. Dla mnie Dim jest bardzo fajny ale Twoje ustawienia budzą moje zdziwienie. Wcześniej pisałeś, że ustawienia konsultowałeś z w/w oblatywaczem. Co mnie dziwi ? - wychylenia steru kierunku (Rud) - 6mm w górę, 8mm w dół, do akrobacji + - 12mm ??? Jeśli ster kierunku (V-ka !!) będzie się poruszał j/w i w zakręcie model się pochyli w zgodnym kierunku, np.: w prawo, to - lewa połówka steru pójdzie w górę o 6mm a prawa o 8mm w dół (?). Model położy się na prawe skrzydło ? Prawa połówka będzie wtedy poziomo wychylona o 8mm w dół ? Lewa połówka będzie wtedy pionowo i wychylona w prawo o 6mm, prawidłowo, do prawego zakrętu, tak czy nie ? Co zrobi model ? Pochyli mocno nos w dół i zacznie skręcać w prawo ? Trzeba podciągnąć wysokością ??? A gdyby wychylenia były odwrotne ? Prawa połówka została by wychylona o 6mm w dół a lewa w prawo o 8mm..... Model mniej pochyli nos ?? Trzeba będzie i tak podciągnąć wysokością ale mniej, prawda ? Mniejsze podciąganie wysokością to mniejsza strata prędkości w zakręcie, prawda ? Do tego służy dyferencjał statecznika "V" - osiągalny w niektórych nadajnikach. Można to zrobić mechanicznie przez ustawienie dźwigni w sterach "V-ki". Gdzie tu złośliwość ?? W opisach miksów przyjęło się, że na 1 pozycji podajemy kanał nadrzędny na 2- podrzędny. Jasne, że będę latał i regulował swoje modele, jak będę uważał za stosowne. Tylko ileś tam numerków wyżej, przy krążeniu, napisałeś bardzo mądrze 1 zdanie. Było to napisane w stylu "pana Profesora - Oblatywacza". Przez chwilę podejrzewałem, że to jego wypowiedź. I nagle, trochę dalej stosujesz "filozofię Kalego". Rób co chcesz, pisz co chcesz ale zupełnie niepotrzebnie zarzucasz mi złośliwość i głupotę. No, może nie do końca. Głupotą było, że się odezwałem ! - Jurek 2
TeBe Opublikowano 28 Maja 2015 Opublikowano 28 Maja 2015 Dziś prawie godzinę latałem DIMem, to mój pierwszy szybowiec i pierwszy model z usterzeniem V, więc ciągle mnie coś zaskakuje, najbardziej mała skuteczność SK w usterzeniu V. Testowałem dziś również hamulce, czyli lotki w górę do góry. Nic nie trzeba kontrować SW, model nie pochyla się ani nie zadziera, spada mu tylko bardzo mocno doskonałość. Doważyłem go 14g w dziobie, lata lepiej, sprawdzę gdzie wypada teraz CG. Jutro na Koczargach prognozy znakomite, też będę o 16. Do zobaczenia.
wojcio69 Opublikowano 28 Maja 2015 Opublikowano 28 Maja 2015 Bo przy samych lotkach w górę nie powinno się nic dziać z modelem poza utratą siły nośnej. Co innego lotki w górę i klapy w dół lub tylko klapy w dół. Wówczas trzeba kontrować wysokością, bo model zadziera do góry. 1
Marcin81 Opublikowano 28 Maja 2015 Opublikowano 28 Maja 2015 TeBe.. pisałem, że będziesz zadowolony bez zbędnej kombinacji mix'ów
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 28 Maja 2015 Opublikowano 28 Maja 2015 Jurku! No cóż. Mam wrażenie, że nie czytasz tego co piszesz. Z uwagi na szacunek dla Twojego wieku nie użyję żadnego przymiotnika. Ciągle piszesz co Ci się wydaje - co Twoja głowa "przyjęła". Zamiast pouczać, weź najprostszy rysunek z rozłożeniem sił w zakręcie, najlepiej w ustalonym... Łatwo wtedy zrozumieć do czego służy ster kierunku w V-ce i jak oraz kiedy go się używa sterując modelem. I nie zapomnij o wędrówce "środka parcia" - zrozumienie jego zachowania wiele rozwiązuje... Tyle mojej dyskusji. A tak wogóle budzisz moje zdziwienie, zdecyduj się - Dim "lata" czy nie? Poza forumowym "życiem" nie interesuję się - za mało mam w życiu czasu. Towarzystwo dobieram sobie sam - lubię bywać wśród ludzi mądrych. Na forum interesuje mnie wiedza z której mogę skorzystać. Pisząc o tym co robię, zdarza mi się też pomylić, ale...nie trwam do "upadłego" - z pokorą poprawiam. Zgodzę się z Twoim ostatnim zdaniem. Ja też niedługo zamilknę. Damianie ! Proponuje zakończyć ten boks - bo to do niczego prowadzi. Do wędrówki środka parcia można jeszcze dołączyć równanie Prandtla, liczbę Frounde,a, podobieństwo kinematyczne, geometryczne, dynamiczne.... rurkę Pitot,a, liczbę Re, itp.:............ Ważne, żeby się zastanowić co jest skutkiem a co -przyczyną. Dim, czy powiększony Maks, na załączonych filmikach nie przekraczał prędkości dźwięku, żeby środek parcia zmieniał mu się, jak w Cocordzie, o 1,5m ? Ster kierunku w "V-ce " służy do czegoś innego ? Z dostępnej mi literatury ster kierunku służy do zmiany kierunku (w tym wypadku: lotu). Nie ma znaczenia czy jest w układzie klasycznym, krzyżowym czy "T". Zgoda - rozkład sił (w każdym przypadku) będzie trochę inny. W kontekście Twoich nastaw - bez znaczenia lub marginalny. Spiskowa teoria podsuwałaby rozwiązanie - ta moja wiedza pochodzi z komunistycznych podręczników i czasopism komunistycznej Czechosłowacji... Myślisz, że byliby aż tak zdolni ? Mam wątpliwości !!! ------------------------------------------- Natomiast jedno Twoje zdanie zdaje się zbliżać nas do sedna : "zdecyduj się,- Dim lata czy nie". Możesz wskazać moment (miejsce), w którym wyraziłem swoją wątpliwość w tym temacie ? Miłych lotów i pozdrawiam - Jurek 1
Rekomendowane odpowiedzi