Gość horn3t Opublikowano 28 Listopada 2015 Opublikowano 28 Listopada 2015 Przeszkody są natury mechanicznej, dlatego teraz sobie sprawdzam cały układ, żeby przed ostatecznym montażem nie było niespodzianek, zostawiam to jak jest
Bartek Piękoś Opublikowano 28 Listopada 2015 Opublikowano 28 Listopada 2015 Myślę, że są więcej niż wystarczające. Na pierwszy rzut oka jak w akrobacie.
Gość horn3t Opublikowano 28 Listopada 2015 Opublikowano 28 Listopada 2015 Pomimo dużych wychyleń nie mam zamiaru latać P.11 jak samolotem akrobacyjnym, zresztą nie umiem akrobacji. Duże wychylenie traktuje jako margines bezpieczeństwa w trudnych sytuacjach. Ale do tych spraw jeszcze odległy czas teraz trzeba się skupić na dalszym montażu i budowie. Cały czas zastanawiam się nad kamuflażem, bardzo podoba mi się to łaciate które przedstawiałem wcześniej ale mam sentyment do tej '2" z Grudziądza.
Bartek Piękoś Opublikowano 28 Listopada 2015 Opublikowano 28 Listopada 2015 Na pwm.org parę lat temu Kolega zrobił "11" w tym łaciatym malunku, który tak Ci się podoba. Jak nie znasz, to proszę Cię bardzo: Galeria Warsztat Prawdopodobna historia egzemplarza
Gość horn3t Opublikowano 28 Listopada 2015 Opublikowano 28 Listopada 2015 Dzięki Bartek, model bardzo pięknie zrobiony temat mi znany, zdjęcia tego modelu i artykuł był chyba publikowany w AEROPLAN-ie. Mam jeszcze trochę czasu do namysłu co wygra sentyment regionalny czy bardzo indywidualne malowanie zobaczymy
Viper Opublikowano 28 Listopada 2015 Opublikowano 28 Listopada 2015 A`propos wychyleń. Zawsze lepiej mieć możliwość mechanicznie więcej, a ograniczać w aparaturze. Z moich doświadczeń z PZL-ką piankową (co niekoniecznie musi się potwierdzić) o rozpiętości 1m, model wymagał wyjątkowo jak na nie akrobata dużych wychyleń lotek.
Gość horn3t Opublikowano 1 Grudnia 2015 Opublikowano 1 Grudnia 2015 Wziąłem się dziś za poskładanie modelu w całość i ustawienie geometrii płatowca, kątów zaklinowania, wzniosu skrzydeł oraz dopasowanie właściwych zastrzałów pod ten układ. Mój model bardzo ładnie się spasował, jedynie co zmieniłem wznios skrzydeł ustawiając go na 1,2 st. Zaklinowanie statecznika względem cięciwy skrzydła wyszło mi 1,5 st. Skrzydła na końcówkach proste bez śladów zwichrowania i skręcenia. Powiem szczerze ta podstawowa wycinanka jest bardzo dobrze dopracowana i nie ma się czego przyczepić. I trochę żałuje, że nie wziąłem wersji 2,5 m ten jakiś mały mi się wydaje no ale poręczniejszy może będzie do latania na codzień 2
JacekK Opublikowano 2 Grudnia 2015 Opublikowano 2 Grudnia 2015 Wygląda bardzo dobrze. Wreszcie Puławszczak z porządnymi kołami, bo niektóre to mają założone kółeczka od nie wiem czego. To był prosty samolot operujący z lotnisk raczej przygodnych i zdecydowanie trawiastych - a dla modelu większe koła to lepsze kołowanie.
Gość horn3t Opublikowano 2 Grudnia 2015 Opublikowano 2 Grudnia 2015 Te koła to tak tylko niby podobne bo zgadza się średnica do oryginalnych Stomilu są za szerokie ale to tylko "półmakieta"
Gość horn3t Opublikowano 4 Grudnia 2015 Opublikowano 4 Grudnia 2015 Jeszcze drobne korekty i zrobienie zamknięcia.
Gość horn3t Opublikowano 4 Grudnia 2015 Opublikowano 4 Grudnia 2015 ślicznie. tylko zmień kołpak na bardziej stożkowy i będzie rewelacyjnie Trochę koślawy jeszcze się zastanowię czy nie poprawić
Gość horn3t Opublikowano 9 Grudnia 2015 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Poprawiłem lekko owiewkę skrzydeł, jakoś poprzednia mi nie pasowała do tego modelu. Wiatrochron na razie z papieru jak model do dalszych prac.
Gość horn3t Opublikowano 9 Grudnia 2015 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Powstaje w bólach rama witrochronu
JacekK Opublikowano 9 Grudnia 2015 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Czy ona jest z kartonu? Bo tak wygląda. Jeśli tak to użyj rzadkiego CA do impregnacji - uzyskasz kartonowy laminat o całkiem przyzwoitych parametrach.
Gość horn3t Opublikowano 9 Grudnia 2015 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Ramka jest z płytki z tworzywa sztucznego 1,2 mm poprawiam ją bo musi być ciut mniejsza, będzie stanowiła szkielet, na wierzchu będzie przyklejone "szkło" a potem dekoracyjne ramki jak było w oryginale.
darqo Opublikowano 9 Grudnia 2015 Opublikowano 9 Grudnia 2015 obstawił bym blaszkę alu , ale już mnie poprawił
Henryk S. Opublikowano 9 Grudnia 2015 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Coś ta owiewka skrzydła wyszła nie tak jak powinna być , ale to jest tylko półmakieta więc może być. Jeżeli chodzi Ci o tą blach żłobkowaną , to nie jest blacha , tylko kupiony w sklepie papierniczym taki karton , Piotr miał tym pokryte dwa modele o rozpiętości 3m i 2,5m. Teraz kolega Piotr buduje następną P11 , o rozpiętości 2,5 metra i kadłub nie okleja balsą , tylko dał listwy na podłużnice i do listew klei blachę , kadłub ma lżejszy niż mój kryty balsą. Teraz zamieszczę kilka zdjęcia o które prosiłeś , pierwsze zdjęcia są modelu 2,5m , następne to model z owiewkami na kołach o rozpiętości 3m.
Gość horn3t Opublikowano 9 Grudnia 2015 Opublikowano 9 Grudnia 2015 Henryk po pierwsze dziękuje za fajną porcje zdjęć. Po drugie krótko mówiąc z tą owiewką mistrzostwo świata to to nie jest ale jestem świadom tego, dałem ciała wcześniej na etapie budowy kadłuba. Jak to mówią tłumaczą się winni choć do ukończenia modelu jeszcze daleka droga i wersja finalna może wyglądać ciut inaczej
Gość horn3t Opublikowano 10 Grudnia 2015 Opublikowano 10 Grudnia 2015 Konstruktywna krytyka daje mi kopa i tak ma być przebudowuje kadłub, żeby górne oprofilowanie skrzydeł było bardziej zgodne z oryginałem. Co prawda to półmakieta ale nie można robić karykatury takiego samolotu 1
Rekomendowane odpowiedzi