Skocz do zawartości

ĆECHIE Model w stylu Retro


rajaner

Rekomendowane odpowiedzi

Takie maszyny z "gołym" ogonem to była ilość marginalna i tylko na samym początku 1WS  (ewentualnie gołe ogony miały pchacze ale to już inna bajka)

Więc decyzje podejmij według własnego gustu i uznania  jak i wybór malowania który możesz wybrać z dowolnego samolotu z tamtego okresu (nie koniecznie z jednopłatowca)

 

Ale jest małe ALE- kratownica domaga się ukośnych poprzeczek -bez tego zwłaszcza przy braku krycia -ogon może się okazać za mało sztywny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 95
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Sławek dzięki za zwrócenie uwagi,pomyślałem że zawsze to parę patyków z tyłu mniej ale to jest do zrobienia.

 

Zastanawiam się aby z dwóch wzorów malowania zrobić jedno.

Z tego modelu zachować malowanie przodu i części skrzydła, jakoś mi to wpadło w oko i wygląda jak coś starego.Będąc w sklepie kupiłem dwa

kolory czerwony i żółty zakładając że zdecyduję się na jednym z dwóch przykładów.Jak do tej pory nie mogę się zdecydować.

                                             post-12393-0-04888200-1450281658.jpg 

Domyśla się ktoś czym to jest zrobione?Wygląda mi to na jakąś okleinę fornir lub coś podobnego,bo malowanie to raczej nie jest.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie ciekawie to wygląda w tym modelu ale takiego cuda nie posiadam. Czy jest jakiś sposób używając farb i lakierów aby uzyskać taki efekt.

Kadłub mam zrobiony ze sklejki owocówki więc sam lakier czy jakaś bejca chyba tego efektu nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jakaś tapeta drewnopodobna na kleju.Są rózne kolory -gatunki "drewna" i gramatury.

Myślałem o czym takim tapeta,okleina samoprzylepna ale będą widoczne miejsca łączenia w przypadku klejenia na zakładkę.Robiąc to na styk

po jakimś czasie mogą się pojawić przerwy .A tego chciałbym uniknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klejąc je "na styk" miejsca łączenia też będą widoczne i to od razu ,a nie po jakimś czasie.W ten sposób robię pokłady moich kutrów rybackich.Wycinam imitację desek w miejsca łączenia wcieram grafit z ołówka "B " i na to lakier .Efekt znakomity ,ale to łajby a nie samoloty.No i waga takiego pokrycia też nie jest mała.W przypadku pływadełek nie ma to żadnego znaczenia lecz w modelu latającym to sporo dodatkowego balastu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim chciałbym podziękować za cenne uwagi i pomoc w budowie modelu.

 

Dalsze postępy pracy przy tym czymś.

Całe wyposażenie zostało spasowane i wstępnie zamontowane,tak jak planowałem dostęp mam do wszystkiego.W pułkach pod pakiet i odbiornik 

są wycięte otwory na kable tak że po podłączeniu wszystkiego nie będą widoczne.

post-12393-0-92417000-1450350849_thumb.jpg post-12393-0-34793800-1450350862_thumb.jpg post-12393-0-51809900-1450350870_thumb.jpg

 

Ja widać na zdjęciu kadłub uległ małym zmianą,dziś z samego rana zostały dorobione poprzeczki.Jak dobrze pójdzie to

po niedzieli zacznie się oklejanie modelu.Pozostało kilka drobiazgów do zrobienia ale z tym przez dwa trzy dni się uporam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje ze go nie bolalo.Czy podjales juz decyzje jak bedzie malowany model i czym masz zamiar go okleic?

 

Wojtek

Wojtek nie wiem, nie krzyczał.

Przednią część kadłuba postaram się zrobić coś na wzór jak na zdjęciu.Ale na pewno nie na 100% będzie tak samo wyglądać,w końcu pierwsza wersja modelu powstała na biurku u modelarza niedaleko nas za płotem.Skrzydła i stateczniki na czerwono i raczej na pewno zmienię oznaczenia

na skrzydłach i stateczniku.Cały model będzie oklejony japonką.

        post-12393-0-89996100-1450535429.jpg 

PS.Barwienie papieru rozpoczęte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Japonka zabarwiona i gotowa do oklejania.W trakcie farbowania zrobiłem kilka zdjęć jak ja to robię.

                                                       post-12393-0-17910400-1450696335.jpg

                                                      Do farbowania używam barwnika do tkanin

                                                      który rozrabiam w 1,5-2 l zagotowanej wodzie

 

 post-12393-0-42314200-1450696297.jpg                               post-12393-0-02768300-1450698768.jpg

Wycinam odpowiedni arkusz papieru po 20-30mm                                                        Gotowy barwnik po ostygnięciu

większy od oklejanej powierzchni.Przyklejam listewkę                                                     przelewam do płytkiego naczynia

która posłuży do prowadzenia papieru przez barwnik.                                                     20x250x400 mm

 

post-12393-0-06039400-1450699364.jpg                        post-12393-0-29389900-1450699707.jpg      

Następnie przygotowany papier zanurzam                                                       Gotowy papier wieszam nad wanną mocując go drucikiem

w barwniku i powoli przeciągam po powierzchni                                               do sznurka suszarki.Z papieru troszku kapie dla tego do

zwracając uwagę aby równomiernie pokrywał                                                  wanny wlewam troszku wody.

się farbą.

                               Po wyschnięciu papier prasuję żelazkiem w celu usunięcia nierówności a przede wszystkim odparowania wody.

 

Tak wygląda gotowy model przygotowany do oklejenia.

post-12393-0-58800200-1450701438_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 chociaż mnie akurat najbardziej interesuje technika oklejania japonką szkieletu, jak możesz to napisz o tym kilka słów :)

Faktycznie oklejając model mogłem porobić kilka zdjęć i pokazać jak oklejam japonką, trudno jakoś o tym nie pomyślałem.Ale nic straconego po nowym roku rozpoczynam budowę nowego modelu i postaram się przygotować jakieś zdjęcia.

 

Wczorajszy dzień poświęciłem na oklejenie skrzydeł i stateczników.

post-12393-0-86556200-1450785919_thumb.jpg

Dzisiaj mam w planach całość raz może dwa razy polakierować i przypiąć do deski,poleżą przez te parę dni to papier

 dobrze podeschnie.Po świętach polakieruje jeszcze raz i powinny być gotowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj mam w planach całość raz może dwa razy polakierować i przypiąć do deski,poleżą przez te parę dni to papier

 dobrze podeschnie.Po świętach polakieruje jeszcze raz i powinny być gotowe.

No niezupełnie. Polakieruj to 3 krotnie i przypnij do deski na jakieś dwa tygodnie do wysezonowania. Potem już nie lakieruj, bo zepsujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację.Zawsze tak robiłem ze dwa razy rzadkim lakierem i po paru dniach poprawiam ze dwa razy gęstym.Papier robi się dość twardy i nabiera

ładnego połysku.Potem tak jak piszesz pozostają na desce  jakieś dwa tygodnie.Nie wiem czy to coś daje ale w tym czasie zmieniam pomieszczenie w którym

leżą skrzydła tak aby nie były w tej samej temperaturze,nawet na balkon na dzień lub dwa.

W czasie sezonu czasami nawet zmokły i po wyschnięciu nie buło problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno :) Chciałbym jednak zapytać o kilka spraw, japonkę kleiłeś na AK-20? Ja np walczę z papierem śniadaniowym i pierwsze co mnie zaskoczyło to to że ten papier nie jest porowaty co objawiło się mniej więcej tym że jak posmarowałem AK-20 szkielet a potem położyłem na nim papier i próbowałem od góry przesączać go rozpuszczalnikiem to nic z tego nie wyszło. Koniec końcem skończyło się na użyciu AK jak zwykłego kleju czyli posmarowałem kratownicę i od razu kawałek papieru i się jakoś przykleiło... Ogólnie to najbardziej mnie interesuje sam proces przyklejania japonki do szkieletu i czy jest jej bliżej do płótna niż papierowi śniadaniowemu czyli czy np. jest porowata itp.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz poradniki na temat oklejania:

 

http://www.saumodelarnia.fora.pl/dzial-techniczny,20/oklejanie-modeli-konstrukcyjnych,164.html

 

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/45087-oklejanie-japonk%C4%85/ (tu trochę ostrożnie, bo TeBe swobodnie podszedł do tematu sezonowania oklejonych elementów).

 

Natomiast pytanie: skąd pomysł oklejania papierem śniadaniowym?

Papier śniadaniowy jest powlekany (ma to sens, żeby np. masło z kanapki nie wylazło ;) ) i jedyne znane mi modelarskie zastosowanie to oklejanie konstrukcji piankowych na wikol (ale to zupełnie inna zabawa niż w przypadku japonki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ogólnie to najbardziej mnie interesuje sam proces przyklejania japonki do szkieletu i czy jest jej bliżej do płótna niż papierowi śniadaniowemu

 

Odpowiedź znajdziesz w literaturze - poniżej fragment niezastąpionej książki "ABC Miniaturowego Lotnictwa"

 

skan_lot.jpg

 

Papier śniadaniowy to niefortunny wybór ale skoro musisz go zastosować to przyklejaj go do konstrukcji wikolem.

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje bardzo za materiały, trochę mi się rozjaśniło :). Cóż papier śniadaniowy to próba poszukiwania pospolitego i zawsze dostępnego materiału ale przekonałem się na własnej skórze że średnio szczęśliwy pomysł więc po Świętach zakupię japonkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.