jarek996 Opublikowano 29 Stycznia Opublikowano 29 Stycznia Nie ruszac sruby "wolnych obrotow", a to wlasnie taka dluga z TYLU na sprezynce ! (zdjecie) Jedna z tych dwoch to trzyma "walek" przepustnicy w gazniku. P.S. DO brze, ze zapytales, bo jak wygrzebywalem 90 z szafy, to rzucil mi sie w oczy jakis NIEEnyowski karton i okazalo sie, ze mam tez nowego LASERa 120 o ktorym zupelnie zapomnialem 😂
MASK Opublikowano 30 Stycznia Autor Opublikowano 30 Stycznia 9 godzin temu, Jacekecaj napisał: Z tymi wkrętami może trochę przesadziłem, do poprawki. Jarku, przy gaźniku są jeszcze dwie śrubki - jedna na imbus po lewej stronie i druga mniejsza, na wkrętak ze sprężynką po prawej - od czego one są? Znasz może prawidłowe położenie tej w osi dźwigni gazu, której mam nie ruszać? Jarek pokazał wcześniejszy gaźnik typu G. Bardzo dobry gaźnik. Z pozoru podobny do prymitywnych gaźników stosowanych w dwusuwowych silnikach szkolnych (np. OS-Max seria FP/LA), ale mający w środku precyzyjny mechanizm dozowania paliwa. W Twoim silniku Jacku, gaźnik jest dwuiglicowy - tak jak w Saito i OS-ach. To znaczy, że w osi przepustnicy jest iglica do składu mieszanki tzw. "wolnych obrotów". Procedura regulacji jest taka sama jak w Saito i OS-ach.
Jacekecaj Opublikowano 30 Stycznia Opublikowano 30 Stycznia Dzięki za informacje. Gaźnik w moim silniku wygląda tak: Czyli jest tak jak pisał Marcin. Ta śrubka wzięta w kółko, będzie śrubką wolnych obrotów i na razie się ją nie przejmować.
jarek996 Opublikowano 30 Stycznia Opublikowano 30 Stycznia Nie przyjrzalem sie dokladnie poprzednim zdjeciom i wyszedlem z zalozenia, ze masz gaznik ktory opisalem. 😉
MASK Opublikowano 30 Stycznia Autor Opublikowano 30 Stycznia 12 godzin temu, Jacekecaj napisał: Dzięki za informacje. Gaźnik w moim silniku wygląda tak: Czyli jest tak jak pisał Marcin. Ta śrubka wzięta w kółko, będzie śrubką wolnych obrotów i na razie się ją nie przejmować. To nie tak, że się nie przejmować, Jeśli nie jesteś pewien fabrycznego ustawienia, to zamknij przepustnicę, dokręć iglicę wolnych do końca (delikatnie) i wykręć o 1,5 obrotu. Z kolei iglica główna powinna być wykręcona o ok 3 obroty. To są fabryczne ustawienia do pierwszego uruchomienia i wstępnego docierania. Z kolei w gaźniku typu G śrubka, którą pokazał Jarek powinna przysłaniać dyszę (otwór pod napisem ENYA na gaźniku) do połowy. 5 godzin temu, jarek996 napisał: Nie przyjrzalem sie dokladnie poprzednim zdjeciom i wyszedlem z zalozenia, ze masz gaznik ktory opisalem. 😉 No cóż Jarku, pozwolisz, że skorzystam z Twojego własngo powiedzonka: "Trzymaj sie starej zasady okularnikow: spawalnicze, do spawania, czytelnicze, do czytania." ;D
Jacekecaj Opublikowano 30 Stycznia Opublikowano 30 Stycznia Dzięki wielkie Marcinie. Teraz już powinno być tylko z górki 🙂. Właśnie nie jestem pewien, czy ta śrubka w dźwigni gazu (wolnych obrotów) nie była przez kogoś ruszana; teraz już wiem, jak mam to zrobić. Postaram się wrzucić filmik z uruchomienia. Pozdrawiam serdecznie.
jarek996 Opublikowano 31 Stycznia Opublikowano 31 Stycznia 9 godzin temu, MASK napisał: No cóż Jarku, pozwolisz, że skorzystam z Twojego własngo powiedzonka: "Trzymaj sie starej zasady okularnikow: spawalnicze, do spawania, czytelnicze, do czytania." ;D Co innego upierac sie przy czyms oczywistym, a w sumie to w ogole nie spojrzec (bo po prostu wyszedlem z zalozenia, ze ma akurat TAKI, bo ja mialem taki w pierwszej otworzonej z brzegu 90) 😉
japim Opublikowano 24 Marca Opublikowano 24 Marca Dzisiaj na YT taki filmik dla Enyo maniaków https://youtu.be/IdIwpJNJyuA?si=TwkGIIBMvpXx-QI6
jarek996 Opublikowano 24 Marca Opublikowano 24 Marca Te wszystkie szkice "timingu" mam popdrukowane i zalaminowane. Przy mojej "produkcji" musze to miec pod reka (a poszczegolne modele roznia sie ustawieniem, wiec mam wydrukowane do KAZDEGO modelu). No i Enya miala "twina" (V240), wiec koles sie pomylil 😉
dawid.1234 Opublikowano 21 godzin temu Opublikowano 21 godzin temu Czesc, Mam pytanko bo stałem sie posiadaczem enya 120 odkupionej od kolegi jacekecaj i ktory jak widze pytał o nia w tym watku wcześniej. Potrzebuje jakis pomysłów co może być nie tak bo zamontowałem silnik cylindrem do dołu. Mam tez delikatną pętelke na przewodzie doprowadzającym paliwo (pomarańczowa rurka)ponieważ zbiornik mam troche powyżej gaźnika i musiałem taki patent zrobic zeby mi paliwo gaznika nie zalewała. Silnik na pewno ładnie pracował wcześniej bo Jacek podsyłał mi filmiki a u mnie na 10 prób z 5 konczy i sie tym że silnik kopnie i odkreca sie smigło, z 3 proby konczą sie warknieciem i zaraz gasnie a ostatnie 2 proby nic sie nie dzieje, ani kopnie ani warknie. Za wszelkie pomysły co sprawdzić/zmienic będę bardzo wdzięczny. Podczas przykładania rozrusznika i kreceniu widze ze paliwo jest zaciagane wiec jako tako do silnika dochodzi tymbardziej ze silnik kopie wiec paliwo musi dostawac. Swieca to os max typu "F". Paliwo to 10% nitro, 10% oleju syntetycznego i dodatek 6% oleju rycynowego. Olej rycynowy jak z linku poniżej. Mam nadzieje ze jest on ok. Ładnie sie wymieszał, nic sie nie wytraciło. CASTOR Olej rycynowy do maszyn żużlowych Putoline (8710128741656) • Cena, Opinie • Inne części i akcesoria 16117185746 • Allegro Iglica od składu mieszanki wykręcona o 3 obroty, reszty śrubek nie ruszałem. Obrociłem tez model normalnie cylindrem do góry ale też nic, ani nie kopnie nawet czy nie warknie. Model w pełni gotowy, w zasadzie tylko uruchomic i wyregulować silnik i w gore a tu takie perypetie. Widze po wypowiedziach ze koledzy maja wiedze na temat silników enya więc moze cos podpowiecie.
ahaweto Opublikowano 12 godzin temu Opublikowano 12 godzin temu Mam identycznie zamontowany silnik ASP FS 70 AR (tak to nie ta liga) z taką samą pętlą. silnik pracuje normalnie. Jedyną trudnością jest zassanie paliwa, po maską nie ma już miejsca na palec aby zatkać gaźnik. Igłę mam odkręconą na 1 1/4 obrotu. Spróbuj odkręcić igłę na 1 1/2 obrotu, bo może silnik jest "zalewany".
Paweł Prauss Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu 15 godzin temu, dawid.1234 napisał: Czesc, Mam pytanko bo stałem sie posiadaczem enya 120 odkupionej od kolegi jacekecaj i ktory jak widze pytał o nia w tym watku wcześniej. Potrzebuje jakis pomysłów co może być nie tak bo zamontowałem silnik cylindrem do dołu. Mam tez delikatną pętelke na przewodzie doprowadzającym paliwo (pomarańczowa rurka)ponieważ zbiornik mam troche powyżej gaźnika i musiałem taki patent zrobic zeby mi paliwo gaznika nie zalewała. Silnik na pewno ładnie pracował wcześniej bo Jacek podsyłał mi filmiki a u mnie na 10 prób z 5 konczy i sie tym że silnik kopnie i odkreca sie smigło, z 3 proby konczą sie warknieciem i zaraz gasnie a ostatnie 2 proby nic sie nie dzieje, ani kopnie ani warknie. Za wszelkie pomysły co sprawdzić/zmienic będę bardzo wdzięczny. Podczas przykładania rozrusznika i kreceniu widze ze paliwo jest zaciagane wiec jako tako do silnika dochodzi tymbardziej ze silnik kopie wiec paliwo musi dostawac. Swieca to os max typu "F". Paliwo to 10% nitro, 10% oleju syntetycznego i dodatek 6% oleju rycynowego. Olej rycynowy jak z linku poniżej. Mam nadzieje ze jest on ok. Ładnie sie wymieszał, nic sie nie wytraciło. CASTOR Olej rycynowy do maszyn żużlowych Putoline (8710128741656) • Cena, Opinie • Inne części i akcesoria 16117185746 • Allegro Iglica od składu mieszanki wykręcona o 3 obroty, reszty śrubek nie ruszałem. Obrociłem tez model normalnie cylindrem do góry ale też nic, ani nie kopnie nawet czy nie warknie. Model w pełni gotowy, w zasadzie tylko uruchomic i wyregulować silnik i w gore a tu takie perypetie. Widze po wypowiedziach ze koledzy maja wiedze na temat silników enya więc moze cos podpowiecie. Odkręcające się śmigło to efekt przelanego motora... A co niby ta pętelka ma robić? Słyszałeś o naczyniach połączonych?
dawid.1234 Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu 20 minut temu, Paweł Prauss napisał: Odkręcające się śmigło to efekt przelanego motora... A co niby ta pętelka ma robić? Słyszałeś o naczyniach połączonych? Jesli jest jakiś inny pomysł na rozwiązanie tego problemu to chetnie posłucham. Pierwotnie podłączyłem wezyk nazwijmy to normalnie bez żadnych petelek czyli linia niebieska i wtedy po napełnieniu baku do pełna, paliwa juz przelewało mi sie do gaznika dlatego zrobiłem taka pętlkę (linia pomarańczowa) zeby tak sie nie działo. Umiejscowienie zbiornika oraz montaz silnika zeby pasował pod maske silnika nie pozwala zbytnio na zadne zmiany.
Paweł Prauss Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu Ja zastosowałbym zacisk na wężyku, który powinien zostać zwolniony chwilę po uruchomieniu silnika, wtedy nie będzie się już zalewał bo paliwo będzie spalane na bieżąco.
dawid.1234 Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu Nie bardzo rozumiem jak miałby silnik zaciagnac paliwo na odpalenie przy juz zacisnietym wezyku ale i tak z uwagi na maske silnika nie bedzie zbytnio dostepu do tych wezykow. Poza tym enya120 to juz kawał silnika i ja nie chciałbym operowac palcami w bliskiej odleglosci od kręcocego sie smigla. Mam jeszcze pytanie do osob ktore orientują sie w jaki sposob ten gaznik działa. Czy ja w momencie kręcenia rozrusznikiem przy nieduanej probie odpalenia przez te powiedzmy 2-3 sekundy jestem w stanie zaciagnac paliwo ktore przy nastepnej probie moze spowodowac znowu kopniecie bo silnik sie zalał ?
jarek996 Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu Najdziwniejsze jest to, ze nie pali rowniez w pozycji "normalnej". Zaczalbym od porzadnego przedmuchania (wykrec calkowicie iglice). Jesli sie nie boisz, to mozna wykrecic WSZYSTKO co sie da z gaznika. przeczyscic (przedmuchac) i wkrecic na zapamietanychj ustawieniach (jesli sa prawidlowe). Wtedy MUSI chodzic, ustawiony garem do gory. Pozniej zaczac kombinowac z garem w dol. Chlopaki na zagranicznych forach pisza wielokrotnie o TAKIM czyms: Perry VP-20 Oscillating Pump – Sussex Model Centre VP-20 and VP-22.pdf
Rekomendowane odpowiedzi