Sage Opublikowano 19 Lutego 2021 Opublikowano 19 Lutego 2021 Lepsze 2D niż 0D Tym razem tylko 3 autka bo sezon narciarski ... Czekamy na resztę Kolegów.
P.i.o. Opublikowano 21 Lutego 2021 Opublikowano 21 Lutego 2021 Dzisiaj mimo wszystko ładna pogoda , słoneczko i wiatr pozwalający wznieść się w niebo. Rzadko mam okazję polatać "hydro cessną" nad naszym lotniskiem, więc w miarę możliwości korzystam z tego. Przejazdem odwiedził mnie Piotr. Polatał swoim helikiem i porobił kilka fotek. Może zamieści je później. Tym czasem kilka moich zrobionych telefonem. 1 1
Sage Opublikowano 21 Lutego 2021 Opublikowano 21 Lutego 2021 Proszę bardzo, kilka moich fotek. Dziś czuć i słychać było jak snieg się poddaje, i niech tak już zostanie . Wg prognozy w czwartek 12 stopni. Może już czas wyjąć coś większego ? 3
Sage Opublikowano 27 Lutego 2021 Opublikowano 27 Lutego 2021 Jak co roku na przełomie lutego i marca, mali wielcy ludzie spotkali sie na "lotnisku" żeby je troszkę wyrównać, posprzątać. 4
P.i.o. Opublikowano 27 Lutego 2021 Opublikowano 27 Lutego 2021 Przedstawiam : Historię jednego lotu ? Lądowanie po zachodzie słońca 3
Sage Opublikowano 27 Lutego 2021 Opublikowano 27 Lutego 2021 Jednego lotu, bo póżno przyjechaliśmy. Mocno też wiało. Przestało jak wylądowałem. Przy lądowaniu w dziurkę wydziobaną przez ptaka wjechałem ... kolo blisko środka ciężkości i przydziobał lekko . A wcześniej równaliśmy pas zasypując te dołki. Skoro ptaki dziubią, są robaki ... czy krety też jedzą te robaki ?? Dzięki Piter za fotki. 2 1
Krzysiek67 Opublikowano 27 Lutego 2021 Opublikowano 27 Lutego 2021 Piotr, z kretami sobie poradzimy, modelami parę się ubije?, nie będą nam kopczyków robiły? 1 2
Sage Opublikowano 6 Marca 2021 Opublikowano 6 Marca 2021 Ahoj, Nie zawsze nam to latanie wychodzi tak jak byśmy tego chcieli. Śmigłowiec Kasama Srimok 90N ... tłumik Hatori ... wydmuchało o-ringi ... nierówna praca silnika ... FBL zgłupiał ... brak kontroli tarczy ... Throttle Hold ... BUM. Szczęście w nieszczęściu, że leciałem modelem spokojnie, nisko, podwoziem w dół. Jak co roku, zimą 2019/2020 zrobiłem przegląd modelu, silnika (nowe łożyska, pierścień, świeca). Z lenistwa, tłumaczonego brakiem czasu, nie wymieniłem O-ringów i silikonów na kolektorze wydechowym. Zostawiłem to na póżniej. Układ silnik / tłumik zaczął sygnalizować nieszczelność w połowie lata , a ja jeszcze jeden lot, jeszcze jeden lot ... Od jesieni do wczoraj model przeleżał na półce, górnej półce czekając na paczkę, która szła ze Szwajcari pocztą jedną, potem drugą pocztą, razem 2 miesiące ! Covid ? Kwarantanna ? Cały szczęśliwy, że mam brakujące części, odbudowując ulubiony model nie mogłem się powstrzymać, żeby nie zrobić paru zdjęć (z lenistwa telefonem) i się tymi zdjęciami podzielić, tym bardziej, że model jest tego wart, kapitalnie przemyślana i wykonana z dbałością o każdy szczegół konstrukcja. Dlaczego cały szczęśliwy ? Był rok 2009. Bum na śmigłowce RC. Waldorf Team. Po przelataniu kilku lat wieloma śmigłowcami firmy Align, przyszedł czas na coś innego, bardziej wymagającego, czegoś pod F3C. Brałem pod uwagę Hirobo, JR Helicopters, Henseleit Helicopters, Kyosho itp. W tym też roku pojawił sie Srimok 90N od Kasama Helicopters. Będąc w jednym z dobrych sklepów RC, pokazano mi Nowość. Nowość, którą zdążyłem już wcześniej się zainteresować i sporo na jej temat poczytać. Tak zaczęła sie moja pasja do modeli Kasama. Kilka lat temu zainteresowanie modelami śmigłowców znacznie spadło. Wymienione "wielkie" marki RC to już historia. Części zamienne praktycznie nie osiągalne. Szczęśliwie elementy do modeli Kasama są ciągle jeszcze w sprzedaży, jak nie w kilku sklepach w EU to od dystrybutora w UK / bezpośrednio od producenta. Takie może trochę odgrzewanie kotleta. Była pełna relacja ze składania i ustawiania tego modelu na Waldorfie, ale Waldorf team to już historia, niestety nie ma już tego zacnego forum. Helifreak jeszcze jest. Tam można sporo moich zdjęć znależć. Oto kilka fotek tej przemyślanej i spełniającej swoją rolę "galanterii": Hatori header po wymianie o-ringów. Chciałem napisać, winna uszczelka ... ale winny jestem ja, że jej nie zmieniłem w odpowiednim czasie i poszedłem dalej latać i latac ... A widać już było na tłumiku ślady 'przedmuchu' , słychać też było ... Przy przeniesieniu napędu na tylni wirnik trzeba było uważać. Lożysko metryczne, natomiast wałek (strzała Easton) miara imperialna. EDIT Znalazłem filmik z oblotu / docierania silnika. Rok 2010. Silnik mocno przelany stąd ta zasłona dymna. Ciąg dalszy nastąpi 2
Sage Opublikowano 13 Marca 2021 Opublikowano 13 Marca 2021 13 dzień Marca 2021. Odbudowany Srimok poleciał z głowicą z 'prętem' i chyba tak już zostanie. Głowica bez pręta pójdzie na półkę. Poczeka na swój czas. Cóż mogę powiedzieć ... Warto było. Malowanie kabinki wzorowane było na "Black Doctor" w wersji low water 2
Sage Opublikowano 15 Marca 2021 Opublikowano 15 Marca 2021 Ahoj, Dzisiejsze popołudnie na naszym polu. Piękny słoneczny i bezwietrzny wiosenny dzień. Dawno takiego nie mieliśmy na Pomorzu. Jesteśmy z Matim bardzo zadowoleni z małego benzynowego Saito, które pięknie gra w Piperku. 2
Sage Opublikowano 20 Marca 2021 Opublikowano 20 Marca 2021 Pomimo mrożnej soboty, spotkaliśmy się na polu. Sławek przeganiał Virusa z serwami Corona. Pojawił się nasz Kolega z nowym depronem - dwupłatem. Michał oblatał nowego szybowca. Michu, napisz parę słów co to za model. 4
ahaweto Opublikowano 20 Marca 2021 Opublikowano 20 Marca 2021 Siwa wrona podchodzi do lądowania ? Kapitalne ujęcia ! 1 1
Sage Opublikowano 21 Marca 2021 Opublikowano 21 Marca 2021 12 godzin temu, ahaweto napisał: Siwa wrona podchodzi do lądowania ? Kapitalne ujęcia ! Tak jakby miała problem z podwoziem ... Dzięki za dobre słowo.
Sage Opublikowano 1 Kwietnia 2021 Opublikowano 1 Kwietnia 2021 Coś cisza w temacie ... czy tylko ja tu nadaję ? Siedząc wczoraj w hotelowym pokoju (zawodowo, z kolejną dziurą w korononosie), próbując się skupić nad nowym projektem, otworzyłem okno żeby wpuścić trochę powietrza do głowy. Ledwo usiadłem przed kompem i pojawił się dobrze mi znany hałas ... i tyle było mojego skupienia zawodowego. Canadair CL-415 z francuskiego Securite Civile Ile razy obserwuję Bombardiera, teraz już bardziej Vikinga, w akcji z bliska, nie mogę się nadziwić, że taki kloc a robi tak ciasne zakręty w powietrzu przy tak małej prędkości, że aż ciarki przechodzą. Znalazłem kilka moich starych fotek zrobionych podczas akcji gaśniczej w Chorwacji w 2017 roku. I takie nasuwa mie się porównanie CL'a do ptaszydła ... chodzi oczywiście o podobną prędkość przelotową jednego i drugiego 4
P.i.o. Opublikowano 1 Kwietnia 2021 Opublikowano 1 Kwietnia 2021 No powiem : super maszyna i super fotki.
klangner Opublikowano 1 Kwietnia 2021 Opublikowano 1 Kwietnia 2021 Czy macie jakieś dni i godziny kiedy latacie na Chwarznie? Wpadłem tam z modelem w sobotę przed południem i zauważyłem, że dużo ludzi chodzi tam z psami. Nie za bardzo dało się latać, bo praktycznie tam gdzie (chyba) jest lotnisko rozsiadły się 2 osoby z kilkoma psami. Pewnie przesadzam, ale odniosłem wrażenie, że zrobiły to specjalnie. Czy to dlatego, że wybrałem złą porę, czy może tam jest tak zawsze, tylko nikt nie robi z tego problemu?
elpazo Opublikowano 1 Kwietnia 2021 Opublikowano 1 Kwietnia 2021 Piotr jesteś szpenio za te zdjątka masz 6? 1
Krzysiek67 Opublikowano 1 Kwietnia 2021 Opublikowano 1 Kwietnia 2021 1 godzinę temu, klangner napisał: Czy macie jakieś dni i godziny kiedy latacie na Chwarznie? Wpadłem tam z modelem w sobotę przed południem i zauważyłem, że dużo ludzi chodzi tam z psami. Nie za bardzo dało się latać, bo praktycznie tam gdzie (chyba) jest lotnisko rozsiadły się 2 osoby z kilkoma psami. Pewnie przesadzam, ale odniosłem wrażenie, że zrobiły to specjalnie. Czy to dlatego, że wybrałem złą porę, czy może tam jest tak zawsze, tylko nikt nie robi z tego problemu? Cześć, nie mamy żadnych stałych godzin ani dni, przeważnie umawiamy się, ale często ktoś wpadnie polatać jak ma wolną chwilę. A "psiarze"..... szkoda gadać, zdarza się że nawet jak parę osób lata, to jakiś czworonóg puszczony luzem wpadnie na lotnisko. Dookoła kilkadziesiąt bez przesady hektarów pustego pola, a oni i tak potrafią wleźć z psem na "nasz" kawałek, ale to już chyba kwestia wychowania, zasad wyniesionych z domu, szacunku do innych. Generalnie teren nie jest nasz i każdy ma prawo tam przebywać, ale jak napisałem dookoła jest kupa wolnej łąki i widząc że ktoś lata można chyba iść z pieskiem w drugi koniec pola.
mati_2025 Opublikowano 7 Kwietnia 2021 Opublikowano 7 Kwietnia 2021 Cześć, Czy orientuje się ktoś gdzie w Trójmieście zajmują się naprawą aparatur czy odbiorników??
Rekomendowane odpowiedzi