Skocz do zawartości

RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego


Rekomendowane odpowiedzi

Erwin to zupełnie nowy model,  po zbudowaniu pierwszego bardzo przypadł mi do gustu , to był mój pierwszy kontakt z modelem tych gabarytów i jednocześnie który lata z taką lekkością i zwrotnością , doszedłem do wniosku że na długo się zwiąże z tym modelem bo nie szybko wykorzystam jego możliwości .

Tyle że z góry założyłem że na pewno unicestwię ten model i wpadłem na pomysł aby sobie zrobić taki sam zapasowy , no i zbudowałem:).

Ogólnie to się pomyliłem stary model ma się świetnie i jeszcze by długo służył , ale raczej go jesienią odstawię na emeryturę głównie ze względu na oklejenie.

Ten niebieski kolor to najgłupszy pomysł jaki mi do głowy strzelił , wieczorem gdy słońce zachodzi i najlepiej się lata model robi się cały czarny i grom wie gdzie i w jakiej pozycji leci , albo ja jestem ślepy w każdym razie z biało czerwonym nie miałem problemów.

Co do tłumika to zacząłem rozważać zakup używanego , przynajmniej jak nie do końca spełni zakładane w nim nadzieje to przynajmniej nie da po kieszeni.

W zasadzie nowy model będzie  taki jak stary tylko bardziej dopieszczony, ja naprawdę nic do niego nie mam lata bardzo dobrze na tyle dobrze że pilot taki jak ja jeszcze długo nie wykorzysta jego możliwości  , jest tani i jest z zapleczem wszystkich części zamiennych , ostatnio zniszczyłem statecznik ale w jeden wieczór odbudowałem ten statecznik i to nie kleiłem krupy do dupy na kupę aby się trzymało tylko rozebrałem ten statecznik i wymieniłem wszystko co było uszkodzone na nowe , żadnedo druciarstwa i sztukaterii , a taki zabieg żeby zrobić w jeden wieczór to trzeba znać konstrukcję , wiedzieć gdzie i jak ciąć itp czyli najłatwiej jest naprawić model własnoręcznie zbudowany, z sklepowym produktem niewykonalne, odbudowywałem kiedyś kadłub extry 260  1,8m  odbudowanie kadłuba zajęło mi 3 miesiące ,całkowicie nowy kadłub do Mx-a jest do wykonania w 3 popołudnia , i za to też lubię ten model:D

Wracając do zmian pomiędzy nowym a starym modelem chciałem tak na próbę zamontować SFG , nawet jak mi nie przypadnie do gustu to chciał bym spróbować , za wiele roboty z tym nie ma , nawet znalazłem zdjęcie jak to jest zrobione.

 

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Grabcio napisał:

Three bladed props reduce noise AND are more pleasant in perception.

 

Ha, a ja myślałem, że tylko mi się wydaje, że śmigło trzyłopatowe to "fajniej" pracuje a tu proszę, inni też to tak odbierają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tak zapytam czy SFG jest robione z sklejki czy z balsy?

Co prawda na razie nic nie robię bo mi się cierpliwość skończyła , nie mam warunków , piwnica to ciasnota że nie ma się gdzie obrócić na pięcie , na dodatek bez prądu , cokolwiek przeszlifować czy zlutować czy cokolwiek innego zrobić to muszę wlec robioną część na czwarte piętro i robić w mieszkaniu , ale jak robota robi syf to małżonka bardzo krzywo się patrzy , i po prostu mam dość.

Na szczęście udało się zorganizować piwnicę , od 1 czerwca mam podpisać umowę na pomieszczenie 20m kwadratowych z wodą i co najważniejsze z normalnym prądem, to jak się nic nie zmieni to po wprowadzeniu się do nowego pomieszczenia dopiero zacznę dłubanie w modelach.

Tłumik stoi pod znakiem zapytania , bo jak nie patrzeć to dość drogi gadżet jest i nie do końca rozwiązuje wszystkie problemy. Na pobliskie boisko jest niezbędny , ale na boisku było fajnie jak był zakaz zgrupowań bo było puste , obecnie masa dzieciaków kopie piłkę więc nie polatam nawet jak bym miał całkowicie niesłyszalny model.

Natomiast wczoraj kilka godzin latałem na prywatnym lotnisku , i nie mam co narzekać , wyjechałem z domu o godz 12.00, pojechałem na stację benzynową kupić benzynę chwilę stałem w kolejce , po czym pojechałem na lotnisko i o godzinie 12,20 na lotnisku miałem już złożony, zatankowany i uruchomiony model , na oko sama jazda zajęła max 7 min, ale na tym lotnisku nie ma narzekania że głośno itp, tam mi tłumik nie jest potrzebny a na dodatek nie ma drzew i innych przeszkód jest tylko gigantyczna wolna przestrzeń , i chyba tego się będę trzymał:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesiek, jak nie chce Ci się robić SGF-ów to mogę Ci podesłać za free takie .

Są z modelu 2,2 m bodaj z Corvus Racer.

Co prawda może do ciut lekkich przeróbek bo te są mocowane na środku skrzydła a nie na końcach, ale baza już jest i z powodzeniem można je zaadoptować do próbnych lotów z SGF ( a idę o zakład że nie będziesz z tym latał docelowo bo po kilku lotach stwierdzisz że bez tego jest po prostu lepiej ;)...)

 

20200526_163619.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafał ja nie mam doświadczenia więc ważna jest dla mnie twoja sugestia bo latasz dużymi modelami , skoro piszesz że bez tego jest lepiej to już jest jakiś punkt odniesienia.

SFG miałem w małej piankowej extrze ale to był kiepski model i w nim SFG naprawdę pomogło bo model zaczął latać i lepiej i zaczął się zachowywać jak większy model niż był w rzeczywistości.

Natomiast ulatniałem kilka dni temu edga rozbitego w zeszłym roku i tutaj SFG z super fajnie latającego modelu robi byle jaki model, knife edge spin staje się niewykonalny i ogólnie więcej z tego szkody niż pożytku , i to ciągłe uczucie że coś trzyma model.

Model Mx-a naprawdę dobrze lata , jest bardzo stabilny i przewidywalny i niczym nie zaskakuje , i jeśli miało by być tak jak z edgem że przez SFG zepsuję dobrze latający model to zaczynam się mocno zastanawiać , edge może i z SFG lata lepiej w harrierze  kłopot w tym że i bez SFG też jest bardzo stabilny , za to z SFG wiele traci na bezwładności i dynamice.

Kurcze nie za bardzo umiem opisać o co mi chodzi i co mi przeszkadza ale skoro piszesz że bez tego lata się lepiej to chyba nam to samo nie odpowiada , szczególnie że ja to z SFG latałem tylko małymi modelami i po obejrzeniu kilku filmów na youtube wydaje mi się że dużemu modelowi to tak mocno nie przeszkadza jak mniejszemu , ale ty Rafał latasz dużymi modelami i skoro tobie też to przeszkadza i to w dużym modelu to coś czuję że się nie zaprzyjaźnię z SFG.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, enter1978 napisał:

wydaje mi się że dużemu modelowi to tak mocno nie przeszkadza jak mniejszemu

Ogólnie to ma nie przeszkadzać tylko pomagać w określonych figurach a w takim free stylowym naszym lataniu sprawdza się to nijak...

Miałem, polatałem, zdemontowałem, nie planuję używać zresztą jak i większość znajomych i kolegów .Ale warto założyć, porównać lot z i bez by mieć swoje zdanie w temacie. No i wygląd też istotny -za piękne to nie jest i trzeba za każdym razem demontować do transportu.

 

P.S na daną chwilę niczym z silnikami spalinowymi nie latam, jakiś cienki rok modelarki u mnie ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam mały problem i może mi ktoś pomoże go rozwiązać.

Nowy model będzie na pewno skończony bo tak naprawdę brakuje mi do niego tylko dwóch serw i kołpaka , więc wychodzi na to że będę miał dwa takie modele i to oba gotowe do lotu bez przekładania czegokolwiek, ale chciałem żeby nowy się czymś różnił od starego , zrezygnowałem z SFG, ale taki bajer jak fajny tłumik to musi być:D.

Kilka lat temu w Radzyniu na pikniku latał model który tak ładnie brzmiał że aż miło było posłuchać , nie był za głośny i bardzo przyjemnie brzmiał , tak się wyróżniał na tle innych modeli że aż zapytałem kogoś co to za wydech ma ten modelarz i ktoś mi odpowiedział co to jest i czyje to , tylko że wtedy mi nie w głowie było uciszanie modelu więc informację jednym uchem wpuściłem a drugim wypuściłem.

Ale na 85% jestem pewny że był to Velox Darka.

Więc mam zamiar sobie kupić tłumik JMB który zresztą sporo postów wstecz Darek proponował.

No ale za kolanko wydechowe to ja dwie stówy nie dam i chcę  sobie zrobić kolanko sam, szczególnie że te kolanka i połączenia są zawodne i pasowało by mieć coś na zapas.

Pierwsza myśl to wykonać je z nierdzewki i mocowania czy spawy wykonam bez problemu ale skąd wziąć taką rurę w formie harmonii czy jak to tam nazwać aby kolanko było elastyczne, kiedyś kilka lat temu ktoś w jakimś temacie robił coś takiego , pamiętam jak przez mgłę że ta rura harmonia to była z jakiejś klimatyzacji.

Tak czy inaczej tematu nie udało się odnaleźć więc nie wiem skąd wziąć taką rurę aby zrobić elastyczne kolanko.

Był bym wdzięczny jak by mnie ktoś nakierował na taką rurkę która jest z odpowiedniego materiału na kolanko wydechowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiej średnicy potrzebujesz tą rurę?

Tutaj są ,ale pewnie 25 mm to i tak będzie za gruba..

https://gktrading.pl/oferta/rury-peszlowe-nierdzewne-1052

Podejrzewam że w tego typu sklepach szukaj

Ewentualnie 22 mm to rura wydechowa od Webasto,też powinna się nadać.Jak coś jeszcze znajdę to podrzucę.

http://ogrzewania.net.pl/shop/product/rura-wydechowa-webasto-o-22-mm-337390

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taką rurę z pierwszego linku sobie odpuść, kupiłem i nie nadaje się, nie jest szczelna i ciężka. Z webasto można próbować dopasować, ale te mają 24mm wewnętrznej średnicy, chciałem próbować naciągnąć, ale jeszcze nawet rurki nie kupiłem.

Pierwsze z brzegu:

https://allegro.pl/oferta/rura-wydechowa-spalin-eberspacher-webasto-fi-24mm-9245517993?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie wiem dokładnie jaki wymiar jest potrzebny , niby króciec tłumika ma 25mm więc sztywne części kolanka będą również z rurki 25mm , a nie wiem jak to będzie łączone jak do czoła była by spawana sztywna rurka z elastyczną to pewnie 25mm po zewnętrznej powinna mieć elastyczna rurka , jak miała by byc nałożona elastyczna na sztywną i dopiero zespawana to bedzie potrzebne 25mm wewnętrznej średnicy elastycznej rurki.

Ale chyba będzie całość spawana tak po złożeniu do czoła , więc rurka elastyczna jakieś 25mm średnicy, jak się już zabiorę za zrobienie tego kolanka to wykonam 2 szt za jednym zamachem i będę miał z głowy wydech na długo.

Ja jeszcze znalazłem taką https://allegro.pl/oferta/elastyczna-karbowana-rura-nierdzewna-dn25-8837224681?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_pla_dom_budownictwo&ev_adgr=Hydraulika+i+akcesoria,+klimatyzacja+i+wentylacja,+kuchnia+oraz+pozostałe&gclid=Cj0KCQjww_f2BRC-ARIsAP3zarGlab80NX5wRvgXMIwtJe4IcGoglHeIipGIMLDicIcZ5_PeLMhFYowaAh7HEALw_wcB

Tylko nie wiem czy ścianka o grubości 0,2mm nie będzie za licha, nie wspominając że grubszą ściankę łatwiej było by zespawać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też polecam i używam  www.krumscheid-metallwaren.de  w veloxie właśnie z takiego zestawu było zrobione kolanko wydechowe , do DLE 55 też robię kolanka z takich zestawów plus oczywiście tłumik JBM  , rurka 25mm ma ściankę grubości 0,5mm  

 

 

post-239-0-11842200-1396702091.jpg

 

i zawsze kolanko  można przerobić pod inny model

 

 

IMG_20180320_155903.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek wszystko fajnie i ładnie ale martwi mnie to że na pewno masz powód dla którego nie wykonałeś kolanka z tej rury harmonii , czyżby powodem była trwałość?

Rura którą zaproponował Piotr chodziła mi po głowie ,szczególnie że jest do tego stworzona , ale jak ma pękać to będę się musiał zastanowić.

Same kolana miałem zamiar kupować w polskim sklepie bo sa do kupienia rury z nierdzewki jak i kolana tyle że nie profilowane na końcach że da się jedną w drugą włożyć tylko zgrzewane do czoła.

Ale to też nie jest problem bo mam czym stal nierdzewną spawać , tylko że muszę do przymiarek bujać się z modelem na wieś do starego domu bo tam mam spawarkę.

A jak jest z tym łącznikiem teflonowym ? trwałe to? czy się topi ?  na zdjęciu wygląda jak by się topiło.

No i z jakiego to wężyka są wykonane te dystanse amortyzujące tłumik w kadłubie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki chłopaki , wszystko jest już jasne.

Teraz pozostaje kupić właściwy tłumik, niby jest czas bo nowy model poleci dopiero wiosną ale chyba kupię ten tłumik w przyszłym miesiącu.

Ale który?

Ten?

https://modelemax.pl/pl/tlumiki-jmb/23592-jmb-tlumik-m-60-l-k-10114-benzyna.html

 

Ten?

https://modelemax.pl/pl/tlumiki-jmb/23591-jmb-tlumik-m-60-m-k-10113-benzyna.html

 

Ten?

https://modelemax.pl/pl/tlumiki-akcesoria/13111-jmb-tlumik-t-70-k-10130------benzyna.html

 

A może żaden z tych nie jest odpowiedni i potrzebny jest inny?

 

W modelu od wręgi w głębi kadłuba do której dochodzi tłumik do pierwszej wręgi kadłuba jest jakieś 240mm , a od wręgi w głębi kadłuba do wręgi silnikowej jest jakieś 370mm.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kurcze nic się nie wydarzyło w sprawie tłumika , w ciemno nie chcę kupować wolał bym aby pasował jak ulał do modelu , jutro się umówiłem ze sprzedawcą w sklepie że mi pomierzy tłumik bo w opisie nie ma wszystkich interesujących mnie wymiarów.

Pogoda mało lotna i tylko mnie wnerwia , mam wolne świeci słońce wrzucam model do auta jadę na lotnisko odpalam model nadciąga chmura i już leje więc wracam do domu , i tak w koło .

Jeden weekend był ostatnimi czasy bez opadów za to wiało jak diabli pilot samolotu który wylądował na lotnisku powiedział że wieje 42 węzły to chyba z 90 na godzinę będzie , ale w takich warunkach model żarł benzynę jak świnia zbiornik nie wystarczał na 10 min latania.

Więc ostatnio zamiast często latać to latam rzadko a więcej buduję, no i nowy model ma już skończone i oszlifowane skrzydła , niedługo będą oklejane.

Znalazł się również jakiś Matejko który mi obiecał aerografem pomalować maskę , obiecał pozbyć się moich bohomazów i namalować swoje zębiska i ślepia, a co z tego wyjdzie zobaczymy.

Natomiast tegoroczna aura na tyle mi działa na nerwy że stary model chyba też dostanie tłumik i zamiast na emeryturę zostanie wywieziony na wieś , tam mam to swoje lotnisko dopilnowane i strzyżone ,  dwa razy w tygodniu tam jestem i nie straszne mi burze , jest pogoda to polatam , najdzie burza model wjeżdża do warsztatu i po kłopocie nawet nie muszę go demontować ,a na czas burzy usmażę jakąś kiełbasę na grilu, i to jest dobra opcja i chyba najlepszy pomysł na stary model:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.