Hotpoint Opublikowano 2 Listopada 2020 Opublikowano 2 Listopada 2020 15 minut temu, Erwin napisał: Vat i clo tez trzeba liczyc niestety. Niestety prawda. Miałem tą wątpliwą przyjemność dopłacić 500 zł do DLE 85, a wtedy cały zakup traci sens. Dlatego DLE 130cc kupiłem już w PL.
Shock Opublikowano 2 Listopada 2020 Opublikowano 2 Listopada 2020 No i z tysiaka na menager zasilania... Musi być taki co zgrywa serwa na lotkach czy kierunku . Można iść na żywioł ale po sezonie serwa do wymiany. W sumie ok. 10 tyś trza szykować ..
extra67 Opublikowano 2 Listopada 2020 Opublikowano 2 Listopada 2020 Tak myslalem ze okolo 10 tysiecy trzeba szykowac.I jeszcze trzeba miec gdzie trzymac i transportowac.
darkarll Opublikowano 2 Listopada 2020 Opublikowano 2 Listopada 2020 Ja używam serw hitec i "zgrywam" je programatorem , , można też każde serwo przypisać do osobnego kanału .
Michal3013 Opublikowano 2 Listopada 2020 Opublikowano 2 Listopada 2020 Można je zgrywać programatorem. Choć w przypadku jakiejś korekty na lotnisku to już ciężko będzie. Powerboxa można wyrwać uzywke, jest już menadżer zasilania oraz możliwość zrobienia korekty na każdym serwie. Dla przykładu nowy pb cocpit SRS kosztuje ok 1600zl, co jest ułamkiem kwoty za cały model...
enter1978 Opublikowano 2 Listopada 2020 Autor Opublikowano 2 Listopada 2020 Z tym silnikiem to umiecie pocieszyć człowieka . Wychodzi na to że u chińczyka zapłacę tyle samo co w Polsce tylko się naczekam kilka miesięcy. Nic się nie dzieje , model będzie bardzo długo budowany bo to będzie relaks w wolnym czasie i to taki wolny czas na który nie ma pomysłu , może dwa lata a może 3 lata czas budowy nawet nie jest istotny , ale będzie to tyle trwało że zdołam odłożyć na silnik bez spinania się. Z serwami szaleć nie zamierzam , używam dwóch modeli budżetowych serw po niecałe 200zł za sztukę i naprawdę fajnie chodzą , serwa ciągną prawie 30kg i są HV zasilane prosto z akumulatora , to do modelu który będzie okazjonalnie latał posłużą kilka sezonów. 3 godziny temu, darkarll napisał: można też każde serwo przypisać do osobnego kanału I dokładnie o tym myślałem , zamiast wykładać półtora tysiaka na powerbox będzie pretekst aby użyć możliwości radia bo wywaliłem forsę na nadajnik a używam mniej funkcji niż oferuje flysky za 200zł.
Cybuch Opublikowano 2 Listopada 2020 Opublikowano 2 Listopada 2020 48 minut temu, enter1978 napisał: Z tym silnikiem to umiecie pocieszyć człowieka . Wychodzi na to że u chińczyka zapłacę tyle samo co w Polsce tylko się naczekam kilka miesięcy. Nic się nie dzieje , model będzie bardzo długo budowany bo to będzie relaks w wolnym czasie i to taki wolny czas na który nie ma pomysłu , może dwa lata a może 3 lata czas budowy nawet nie jest istotny , ale będzie to tyle trwało że zdołam odłożyć na silnik bez spinania się. Z serwami szaleć nie zamierzam , używam dwóch modeli budżetowych serw po niecałe 200zł za sztukę i naprawdę fajnie chodzą , serwa ciągną prawie 30kg i są HV zasilane prosto z akumulatora , to do modelu który będzie okazjonalnie latał posłużą kilka sezonów. I dokładnie o tym myślałem , zamiast wykładać półtora tysiaka na powerbox będzie pretekst aby użyć możliwości radia bo wywaliłem forsę na nadajnik a używam mniej funkcji niż oferuje flysky za 200zł. Ja kupiłem u chinczyk DLE 111 i za całość zapłaciłem 2800 zł. Dwie stówki oszczędności . Szału nie ma.
extra67 Opublikowano 2 Listopada 2020 Opublikowano 2 Listopada 2020 Wiesiu.Dlugo u Ciebie to znaczy do wiosny bedzie juz sklejony.?
enter1978 Opublikowano 2 Listopada 2020 Autor Opublikowano 2 Listopada 2020 Godzinę temu, extra67 napisał: znaczy do wiosny bedzie juz sklejony.? No nie , to ma być relaks. Statystycznie większość wieczorów w modelarni spędzam godzinę do półtorej , więc poświęcając taki czas nawet nie wiem ile może potrwać budowa takiego dużego modelu , na dodatek nie planuję budowania wiosną czy latem, więc dwie czy trzy zimy to taki pewnie realistyczny termin. Bawić się mam czym od wiosny będzie stało dwa duże benzyniaki zwarte i gotowe do latania a ja mam zamiar korzystać z tego komfortu. Nowy model 2,7 to taki kaprys i sposób na spędzenie fajnie czasu , fakt spokojnie mogę się obejść bez takiej kobyły ale i tak się kręciłem za jakimś modelem bo lubię to robić to w końcu doszedłem do wniosku że a czemu nie 2,7m?. Szczególnie że małżonka nie za bardzo protestowała , akurat rozmawiałem z Marcinem stojąc na balkonie i zamawiałem zestaw gdy posłyszała na balkon. Marcin całą rozmowę słyszał i może potwierdzić że nie było źle. Zapytała ile to będzie kosztować , odpowiedziałem że na początek 500zł , zapytała czy chcę się objawić na dole (staliśmy na czwartym piętrze) Zapytała po co mi nowy model , odpowiedziałem że ten nowy jakiś ciężki wyszedł i macha skrzydłami , na to żonka że chyba zaraz i ja będę machał. I to tyle więc rozmowa poszła znakomicie , jeszcze później zapytała o koszty to powiedziałem że za tanio to nie będzie i na najdroższe bebechy z dwa lata będę odkładał. Więc jest akceptacja to trzeba kuć żelazo puki gorące
Gość Opublikowano 2 Listopada 2020 Opublikowano 2 Listopada 2020 Jeżeli racjonalnie podejdziesz do wyposażenia to może nie uderzy to tak po kieszeni. Rozlozysz to na 3 lata i nawet nie poczujesz. Dużo więcej wydaje się na pierdoły. Myślę, że jeżeli to prawdziwa pasja to nie ma co żałować. Nie mogę doczekać się relacji. Tak na marginesie to tanio już było bo złotówka pada z dnia na dzień.Wysłane z mojego Redmi Go przy użyciu Tapatalka
extra67 Opublikowano 2 Listopada 2020 Opublikowano 2 Listopada 2020 No to powodzenia trzymam kciuki.(moj MX jest gotowy do oklejania).Pozdrawiam.
Exu Opublikowano 2 Listopada 2020 Opublikowano 2 Listopada 2020 Nie wiem czy na pewno ale wydaje mi się że Ci panowie nie używają nic po za dobrym i sprawdzonym ustawieniem serw w sposób mechaniczny, co by nie mówić oni o lataniu też coś wiedzą
enter1978 Opublikowano 2 Listopada 2020 Autor Opublikowano 2 Listopada 2020 10 minut temu, extra67 napisał: (moj MX jest gotowy do oklejania) A ja wczoraj okleiłem spód kadłuba a dziś okleiłem jeden bok , nie wiele robię dziennie bo ja się do modelarni chodzę odstresować i wyciszyć a nie się napracować. No i wyciąłem jeszcze dziś otwory na łącznik stateczników o których zapomniałem , bo powiem że zestaw po lifcie ma te otwory powycinane ale niestety jak kiedyś było pisane że nie było tych otworów dlatego że jeden użyje takiej balsy a ktoś inny użyje innej , ktoś oszlifuje więcej ktoś inny mniej i to się nacinało indywidualnie pod konkretne stateczniki , no i u mnie nacięte otwory nie pasowały do starych stateczników i wyciąłem nowe. Jutro okleję drugi bok i może garba , tak że do weekendu kadłub będzie finalnie skończony oklejony i gotowy do przekładki wyposażenia
extra67 Opublikowano 2 Listopada 2020 Opublikowano 2 Listopada 2020 Ja jeszcze przed oklejaniem pomoluje domek.
enter1978 Opublikowano 2 Listopada 2020 Autor Opublikowano 2 Listopada 2020 A ja wstawiam zdjęcia modelu Marka. Kurcze szybko się uwinął z budową.
extra67 Opublikowano 2 Listopada 2020 Opublikowano 2 Listopada 2020 Dokladnie osiem tygodni(dziekuje Wiesiu)
enter1978 Opublikowano 2 Listopada 2020 Autor Opublikowano 2 Listopada 2020 Ale ja mam problem może ktoś podpowie , tak Mx jak i exstra na która się porwałem są projektowane pod zawiasy graupnera , graupner zbankrutował i zawiasy znikły z oferty modelemax , były nie za tanie i z nietypowym wymiarem ale pasowały jak ulał i na dodatek były świetnej jakości. A gdzie teraz kupić zawiasy 24x48?
extra67 Opublikowano 2 Listopada 2020 Opublikowano 2 Listopada 2020 Ja do MX dalem zawiasy 26x39 mysle ze sa ok. (MP JET no2507w modelmax)
enter1978 Opublikowano 3 Listopada 2020 Autor Opublikowano 3 Listopada 2020 Kurcze chyba trening i ileś tam czasu poświęcone na próby oklejania elementów co doprowadzało mnie do szewskiej pasji nie poszło na marne bo jakoś łatwo mi to przychodzi. Wspominałem że do weekendu powinienem okleić kadłub , a do weekendu to model będzie stał już na kołach. Dziś okleiłem i bok i garba tak że zostało mi oklejenie statecznika pionowego , niby robiłem trzy podejścia do oklejenia tego kadłuba ale łącznie to bardzo mało czasu mi to zajęło , max 1,5 godziny z czego połowa to wycinanie folii na miarę.
MacFlyer Opublikowano 3 Listopada 2020 Opublikowano 3 Listopada 2020 Wiesiek, fajnie że się zdecydowałeś na 2.7m to jest zdecydowany przeskok z 2.2-2 4 - nie ma w ogóle porównania. Polecisz raz 2.7 (lub wiekszym) i stwierdzisz ze 2.2 to strata czasu kompletna. Mimo wszystko nalegam na dobre serwa i odpowiednie ustawienie modelu, to robi robotę,jak się wkrótce przekonasz( zachęcam do spotkań, bo samemu progresu nie zrobisz a przez forum wszystkiego nie da się przedstawić ) . A i extra KS jest tak wyśmienitym modelem ze nikt w w PL ??nie jes w stanie wyczerpać jej możliwości, czysta przyjemność i satysfakcja z lotów.
Rekomendowane odpowiedzi