Tomek Opublikowano 1 Listopada 2017 Opublikowano 1 Listopada 2017 A mi się podoba to "projektowanie w locie" ] rysunki swoje ,ale potem życie pokazuje , że tu można więcej ,a tu jednak trzeba wyciąć mniej. Lucjan, uważaj żeby nie zrobić dwóch takich samych połówek. jak zrobisz np.2 lewe połówki to możesz mi wysłać jedną i plany na druga , z chęcią też zrobił bym taki model.
Lucjan Opublikowano 1 Listopada 2017 Autor Opublikowano 1 Listopada 2017 Jestem poruszony i wzruszony do łez widokiem sklejkowej krzywki na stole ! Co to były za czasy ! Metoda wykonywania elementów absolutnie uzasadniona .Popieram rozsądek w każdej postaci . Unikaj połączeń listew podłużnic w tym samym przekroju kadłuba . Raczej podpieraj połączenia na wręgach (żebrach ). Miło mi bardzo , stary dobry krzywik ze sklejki zawsze się przydaje przy budowie modelu. No i będzie następna piękna makieta Polskiego samolotu. Lucjanie czy nie za dużo dajesz tych listew , no a w tyle dlaczego jeszcze więcej , jeżeli ma to być konstrukcja skorupowa. Budowałem kiedyś taką metodą skorupową z dwóch połówek , nie dawałem żadnej listw i kadłub był bardzo sztywny. Ty budujesz duży model , więc całą konstrukcje balsową pokryjesz jeszcze tkaniną szklaną , to doda jeszcze większą wytrzymałość , według mnie to połowę listew mógł byś wyrzucić. Może przesadzam z ilością listew, ale zamierzam pokryć kadłub cienką balsą i nie chciałbym żeby poszycie pozapadało się między wręgami. Super robota. Mam pytanie o sposób w jaki wykreślono-opracowano rysunki wręg . Dzięki za miłe słowa. Wręgi rysowałem ręcznie na bazie oryginalnych przekrojów kadłuba samolotu. Jak zwykle, już na tym etapie jest na co patrzeć Panie Lucjanie . Miło mi! Staram się aby model wyglądał przyzwoicie , a przede wszystkim dobrze latał. A mi się podoba to "projektowanie w locie" ] rysunki swoje ,ale potem życie pokazuje , że tu można więcej ,a tu jednak trzeba wyciąć mniej. Lucjan, uważaj żeby nie zrobić dwóch takich samych połówek. jak zrobisz np.2 lewe połówki to możesz mi wysłać jedną i plany na druga , z chęcią też zrobił bym taki model. Fajnie to określiłeś " projektowanie w locie" :) żeby się nie pomylić deska montażowa ma opisane strony: LEWA I PRAWA . Staram się wszystkie elementy rozrysowywać na bieżąco , więc wystarczy skopiować i możesz zrobić drugiego Suma .
Lucjan Opublikowano 5 Listopada 2017 Autor Opublikowano 5 Listopada 2017 Za namową Henryka usunąłem część listew w strefie ogonowej i zacząłem oklejać tylną część kadłuba balsą lekką 2 mm , a przód balsą średnią 2 mm.
Lucjan Opublikowano 7 Listopada 2017 Autor Opublikowano 7 Listopada 2017 Tak wygląda połówka kadłuba pokryta balsą A tak po zdemontowaniu z deski montażowej 1
kesto Opublikowano 8 Listopada 2017 Opublikowano 8 Listopada 2017 Lucjan, jesteś doświadczonym modelarzem i wiesz co robisz, ale czy nie uważasz, że wykonanie otworów ulgowych w dźwigarach przejmujących obciążenie od stałego podwozia, to nie jest najlepszy pomysł? Zwłaszcza, że sklejka z której wykonałeś te elementy to chyba nie jest sklejka lotnicza. Rozumiem, że część obciążenia przeniesie rura, którą zapewne puścisz przez kadłub i centropłat, ale może jednak lepiej zakleić te otworki zwłaszcza, że jeden z nich jest akurat na styku kadłub - skrzydło. Niemniej z przyjemnością śledzę wątek i czekam na dalszą relację. Ciekawy samolot.
Lucjan Opublikowano 8 Listopada 2017 Autor Opublikowano 8 Listopada 2017 Lucjan, jesteś doświadczonym modelarzem i wiesz co robisz, ale czy nie uważasz, że wykonanie otworów ulgowych w dźwigarach przejmujących obciążenie od stałego podwozia, to nie jest najlepszy pomysł? Zwłaszcza, że sklejka z której wykonałeś te elementy to chyba nie jest sklejka lotnicza. Rozumiem, że część obciążenia przeniesie rura, którą zapewne puścisz przez kadłub i centropłat, ale może jednak lepiej zakleić te otworki zwłaszcza, że jeden z nich jest akurat na styku kadłub - skrzydło. Niemniej z przyjemnością śledzę wątek i czekam na dalszą relację. Ciekawy samolot. Masz rację Krzyśku! Trochę się rozpędziłem z tymi otworami , mimo że to jest sklejka lotnicza to dżwigar został osłabiony . Brałem pod uwagę wzmocnienie osłabionych miejsc po dokonaniu inspekcji całej połówki kadłuba. Bardzo mi miło że podoba Ci się model . Pozdrawiam Cię.
stema Opublikowano 8 Listopada 2017 Opublikowano 8 Listopada 2017 Mi też się podoba i z najwyższą uwagą śledzę postępy.
MASK Opublikowano 9 Listopada 2017 Opublikowano 9 Listopada 2017 Uuuuu, piękna maszyna! Mam sentyment do Suma, bo od niego zaczęło się moje modelarstwo. Był to "Mały Modelarz", który posklejałem bez wręg! Byłem tak zaabsorbowany postępem prac, że zupełnie zapomniałem o czytaniu instrukcji Miałem wtedy 8, może 10 lat Powodzenia! 1
Lucjan Opublikowano 17 Listopada 2017 Autor Opublikowano 17 Listopada 2017 Uuuuu, piękna maszyna! Mam sentyment do Suma, bo od niego zaczęło się moje modelarstwo. Był to "Mały Modelarz", który posklejałem bez wręg! Byłem tak zaabsorbowany postępem prac, że zupełnie zapomniałem o czytaniu instrukcji Miałem wtedy 8, może 10 lat Powodzenia! Ja też sklejałem z M.M. kilka razy Suma. Zawsze bardzo mi się podobał i wreszcie po latach przyszedł czas że zabrałem się za wersję latającą. Ostatnio miałem mało czasu więc postępy skromne. Wykonałem wzmocnienia i półkę pod podwozie .
Lucjan Opublikowano 3 Grudnia 2017 Autor Opublikowano 3 Grudnia 2017 Dzień dobry! Mimo braku czasu zrobiłem prawą połówkę kadłuba i na "sucho" zmontowałem z lewą , aby nacieszyć się widokiem . 1
Iras 11 Opublikowano 3 Grudnia 2017 Opublikowano 3 Grudnia 2017 Lucjan a dasz radę skończyć go do lata ? wypadało by pokazać go światu na pikniku w Bobrownikach tym bardziej że w przyszłym roku wypada 100 rocznica utworzenia Lotnictwa Polskiego . Ja ze swoim Karasiem na pewno nie zdążę a warto pokazać "rodzynki " ludziom
Lucjan Opublikowano 4 Grudnia 2017 Autor Opublikowano 4 Grudnia 2017 Irku! Robię wszystko żeby zdążyć !
Lucjan Opublikowano 10 Grudnia 2017 Autor Opublikowano 10 Grudnia 2017 Kolejny etap to budowa usterzenia . Stateczniki pionowe będą z budowane z kompozytu w formie . Poziomy statecznik i ster wysokości będzie w technologii styropian, balsa , wzmocnienia węgiel i szklana tkanina .
Lucjan Opublikowano 10 Grudnia 2017 Autor Opublikowano 10 Grudnia 2017 Jeszcze dzisiaj po południu udało mi się co nieco zalaminować
radziu45 Opublikowano 10 Grudnia 2017 Opublikowano 10 Grudnia 2017 Lucjan fajna robota i fajnego masz pomocnika , tylko jedno mnie zastanawia że mam takiego samego trochę to dziwne .
Tomek Opublikowano 10 Grudnia 2017 Opublikowano 10 Grudnia 2017 Lucjan jak nikt nie widzi to ściąga nim nadmiar żywicy Ostatnio lakierowaliśmy schody i wlazł właśnie taki sierściuch właściciela nie wiadomo którędy i rozsiadł się na samym środku . Dzięki Bogu, lakier już zdążył na tyle podeschnąć że nie przykleił kociaka do schodka, hahah
Lucjan Opublikowano 12 Grudnia 2017 Autor Opublikowano 12 Grudnia 2017 Ten futrzany pomocnik to kocica Zuzia. Wychowana jest jak pies, reaguje na gwizdanie przybiega i szczeka na powitanie : miał, miał ,miał . Dzielnie asystuje mi przy budowie modeli . Wczoraj pokryłem stateczniki poziome balsą. Po wyschnięciu są bardzo sztywne i mocne.
Lucjan Opublikowano 13 Grudnia 2017 Autor Opublikowano 13 Grudnia 2017 Tak wygląda pocięty na elementy statecznik poziomy
Rekomendowane odpowiedzi