Skocz do zawartości

Lockheed 14 [Hudson] w 3D


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzięki! Kontynuując temat drzwi -- odnoszę wrazenie (być może kompletnie mylne), że chcąc zamknąć otwarte drzwi,
należało najpierw przesunąć je ku ogonowi około 10 cm, następnie zamknąć półkolistym i cięgnąc ku sobie, ruchem.

 

post-17249-0-17178300-1516222122_thumb.jpg

Opublikowano

Moim zdaniem chyba jednak nie- choć może tak to wygląda. Oś zawiasów jest oddalona od krawędzi drzwi w kierunku lotu. Ze względu na to, że skrzydło drzwi (w samolocie to sformułowanie jakoś dziwnie brzmi ze względu chyba na te inne skrzydła) nie jest płaskie, następowała by kolizja na dolnych i górnych krawędziach, w momencie fazy "prawie otwarte" i "prawie zamknięte". W sumie intuicja dobrze Ci podpowiedziała, ale efekt "dojeżdżania" a nie prostego obrotu (jak w szafie np.) osiągnięto w ten sposób. 

Opublikowano

Zawiasy wyglądają inaczej niż na fotce, ponieważ niezbyt potrafiłam je rozpracować. No i ta enigmatyczna rurka, jakby trzeci zawias/prowadnica...
 

post-17249-0-70587100-1516405068_thumb.jpg

Opublikowano

Mnie to wygląda na zawiasy łamane, których celem jest najpierw wypchnięcie drzwi na zewnątrz, a dopiero potem uchylanie. No bo krawędź przyzawiasowa idzie po łuku wypukłym.

Opublikowano

To nie jest enigmatyczna rurka ale raczej ogranicznik wychylenia drzwi. Zapewne w drzwiach było coś w rodzaju szyny w której jeździła jedna końcówka owej rurki.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Model wersji cywilnej prawie gotowy, pozostały jedynie drobiazgi i oczywiście poprawki -- jeżeli ktoś z Was ma uwagi, zapraszam.
Zaniebawem na warsztat wstawiam wersję wojskową, czyli Lockheed Hudson.
 

post-17249-0-08287000-1518369883.jpg
 

post-17249-0-37204900-1518369886.jpg
 

post-17249-0-42457000-1518369889.jpg
 

Opublikowano

Dziękuję za wstawienie grafiki. Nawet mamy zbliżoną perspektywę, w porównaniu z moim pierwszym obrazkiem z poprzedniego postu. Brak umiejętności rysowania, staram się nadrabiać robiąc modele w 3D : )

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Zaczynam robić wersję wojskową, czyli Hudsona w wersji Mk. V. Niewiele jest zdjęć tego modelu. Mam niejasność w temacie blach za osłoną silnika:

1. Podejrzewam, że blachy są na okręgu mniejszym od cylindra do którego przylegają, czyli że nie jest to konstrukcja "gładka", lecz że są one jakby podłożone pod ten cylinder stanowiący osłonę silnika -- zamontowane na wewnętrznej płaszczyźnie cylindra. Czy to prawda?

2. Czy blachy są ruchome, czyli czy można regulować kąt pod jakim stykają się z cylindrem?

 

No i w ogóle, jaką funkcję pełnią te blachy?

Opublikowano

Czy chodzi Ci o tą "krezę" za owiewką silnika, jak na zdjęciu poniżej (to konkretnie jest silnik DC-3)?

c47_30.jpg

 

Jeśli tak, to są to "cowl flaps" - po polsku, to z tego co pamiętam, nazywa się to "zasłonki".

Ich otwarcie zwiększa przepływ powietrza między cylindrami silnika gwiazdowego i poprawia jego chłodzenie (kosztem zwiększenia oporów).

To, jak one były zamocowane do osłony silnika i jaki był mechanizm ich otwierania - no to różnie z tym było.

Tak to wyglądało w B-17:

B17_Av_4501_DA_cowling_p136_W.png

B17_Av_4501_DA_cowl-flaps_p137_W.png

A tak w P-47:

d3f7efcd66975c11eb378420dd9081f1.jpg

  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano

Pratt & Whtiney R-1830 Twin Wasp. No i witam po przerwie.

 

 

2021.02.26-silnik-ukos-lewy.jpg

ps. Ten obrazek podmieniłam w lutym 2012, ponieważ wykonałam pewne poprawki.

  • Lubię to 4
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Początek prac nad wersją wojskową Super Electry, czyli Lockheed Hudson (w wersji Mk.V) oraz silnik SILNIK Pratt & Whtiney R-1830 Twin Wasp.
 

post-17249-0-86194200-1546376804_thumb.jpg

  • Lubię to 4
  • 5 miesięcy temu...
  • 1 rok później...
  • 1 rok później...
Opublikowano

Kłaniam się Panom Modelarzom!

Czy jest lepsza okazja by wstawić post, jak rocznica poprzedniego?
Nie należę do osób o słomianym zapale, rzeczywistość zmusiła mnie jednak do ponownego zawieszenia tematu Lockheeda, ponieważ rok temu skasowano mój etat i tym samym musiałam w trybie pilnym szukać pracy. No i stało się dobrze że skasowano, ponieważ od kilku miesięcy pracuję przy wykonywaniu modeli 3D na potrzeby VR/AR (czyli zakłada się specjalne gogle na głowę i człowiek zanurza się w wirtualną rzeczywistość). Po kilku miesiącach nowej pracy, zaczęłam tematy na tyle ogarniać, że mogę Lockheeda wyciągnąć z szuflady i rozpocząć nękanie Was obrazkami, z prośbą o wytykanie niedociągnięć.

Na pierwszy ogień silnik, do którego dostawiłam logo producenta oraz golenie samolotu:

2022_02.25-Pratt-Whitney-R-1830-Twin-Wasp-S3C-4G-1920.thumb.jpg.af432a8a4c26d7760296fbd83c429765.jpg

2022_02.25-Pratt-Whitney-R-1830-Twin-Wasp-S3C-4G-1920-2.thumb.jpg.9fd3ab80ea0bf80506f936dd07f36dfc.jpg

2022_03.05-LOCKHEED-Golen-kompozycja1.thumb.jpg.f649804206dadc22f6b2b23f7d9c38c4.jpg



Minionych kilkanaście dni spędziłam na drobnych uzupełnianiach modelu oraz na wykonaniu rozwarstwienia UV.
Model ma już pełne UV czyli gotowy jest do teksturowania. Tym razem bryła samolotu ma podział na poszczególne blachy tworzące poszycie.

Screenshot-2022-03-24-at-23_03_15.thumb.jpg.befce2590d69cd39f5fb59df22c440cf.jpg

 

 

  • Lubię to 3
Opublikowano

Łejt, łejt...
Ten silnik (Twin Wasp) ma być użyty do modelu NASZEJ Superelektry? Bo one miały Hornety, a tu widzimy podwójną gwiazdę.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.