japim Opublikowano 19 Lutego 2018 Opublikowano 19 Lutego 2018 Tak na przyszłość: takie oklejanie skrzydeł jest bez sensu i jest fundamentalnym pogwałceniem zasad inżynierskich. W miejscu klejenia poszycia na styk i to w miejscu gdzie masz wycięcie na lotki/klapy - zrobiłeś jeden mega koncentrator naprężeń. I jeżeli skrzydło ma pęknąć to właśnie tutaj. Czym się kierowałeś robiąc taki zabieg konstrukcyjny? Powinno stosować się pełne bryty: nawet jak oklejasz 3m skrzydło A w przypadku konieczności klejenia robić po skosie. Dzielenie brytów jest też mozliwe w miejscu gdy musisz zastosować wznios - ale to miejsce dodatkowo wzmacnia się zewnętrznym laminatem na potrzeby połączenia segmentów skrzydła. 1
zbjanik Opublikowano 19 Lutego 2018 Opublikowano 19 Lutego 2018 Zgadzam się z Przemkiem- trzeba było chociaż poprzesuwać końce poszczególnych desek względem siebie, najlepiej jednak powinny mieć skosy na szerokości. Inna sprawa, że skrzydła wyglądają na mocno pancerne, ale jeśli się złamią- to właśnie na uskoku pod lotkę. Dając węgiel w takie skrzydło już nie dawałbym balsy, albo to, albo to. Na wierzch papier na wikol i pewnie by starczyło.
Tender79 Opublikowano 20 Lutego 2018 Autor Opublikowano 20 Lutego 2018 Niestety jedynym powodem takiego wykonania jest.... brak doświadczenia. Ale kolejna lekcja odrobiona i w przyszłych projektach będzie już poprawnie. Generalnie nie będę zrywał już tego co przyklejone ale na skrzydło przykleję jeszcze folię termokurczliwą lub może łączenia zalaminować tkaniną 25g/m2?
japim Opublikowano 20 Lutego 2018 Opublikowano 20 Lutego 2018 Zalaminuj połączenie tkaniną szklaną - może być na żywicę a jak nie masz to może być klej CA. Pasek szerokości 5cm na stronę - 10cm szerokości w sumie.
BRoman Opublikowano 20 Lutego 2018 Opublikowano 20 Lutego 2018 No fajnie jest ! Najpierw niestateczny układ bo sztuka dla sztuki ale przecież jest elektronika ! Wsadzić i pomoże ! A po co ? A PO TO ! Ja polubiłem kaczkę nadziewaną jabłkami i pomarańczą z Biedronki ale radze wyluzować tą kaczkę. Jak to robicie, że lewa ręka sięga do prawej kieszeni i jeszcze macie z tego radochę ?
Patryk Sokol Opublikowano 21 Lutego 2018 Opublikowano 21 Lutego 2018 No fajnie jest ! Najpierw niestateczny układ bo sztuka dla sztuki ale przecież jest elektronika ! Wsadzić i pomoże ! A po co ? A PO TO ! Ja polubiłem kaczkę nadziewaną jabłkami i pomarańczą z Biedronki ale radze wyluzować tą kaczkę. Jak to robicie, że lewa ręka sięga do prawej kieszeni i jeszcze macie z tego radochę ? Bez przesady. Kaczka układem statecznym jest. To co zrobił kolega najwyżej będzie nieco regulacji wymagało. Fiksacja na elektronike to już mniej skąd się wzięła. Poza tym - jeśli ktoś chce kaczke to niech robi kaczkę. To na tym samym poziomie dziwności co mój Gee Bee
skippi66 Opublikowano 21 Lutego 2018 Opublikowano 21 Lutego 2018 Patryk, mógłbyś w przystępny sposób wytłumaczyć stateczność kaczki? Bo mnie, w moich eksperymentach myślowych, wychodzi że jest niestateczna. Chyba że canard będzie większy od skrzydła głównego Oczywiście jeśli to nie problem i nie wykracza zbytnio poza ramy niniejszego wątku.
Patryk Sokol Opublikowano 21 Lutego 2018 Opublikowano 21 Lutego 2018 Patryk, mógłbyś w przystępny sposób wytłumaczyć stateczność kaczki? Bo mnie, w moich eksperymentach myślowych, wychodzi że jest niestateczna. Chyba że canard będzie większy od skrzydła głównego Oczywiście jeśli to nie problem i nie wykracza zbytnio poza ramy niniejszego wątku. Oczywiście, że mógłbym Ale to zrobię nowy wątek w aerodynamice, tak w ciągu 2-4dni.
robertus Opublikowano 16 Marca 2019 Opublikowano 16 Marca 2019 Przepraszam, ale po grzyba chcecie instalować stabilizator? Przecież będzie latać i bez tego. I jeśli mogę zaproponować (może w wersji 2) to ja bym złamał skrzydło w połowie i zrobił na nim mały ujemy wznios. Wglądałby kozacko, jak okręt klingoński.
Rekomendowane odpowiedzi