Skocz do zawartości

OBOWIĄZKOWA REJESTRACJA OPERATORÓW BEZZAŁOGOWCÓW POWYŻEJ 250 GRAM


Krzysiek "Viper"
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra koniec lekcji z pisowni jednostek układu miar...

 

Słuchajcie bo ręce mi opadły. Właśnie jestem na wakacjach nad morzem. To nie żaden off top. Idiota latał dużym quadrocopterem nad plażą pełną ludzi. Z kamerą podczepioną na gimbalu. Dzieci, rodziny - wiadomo plaża.

" Ja mam licencję " i w dupie mam wszystko. Zapłacone - UAVO srawo ??? Tak !!! Więc jaki problem??? O to właśnie chodzi. I tylko o to. Nie wiem kto to był. Ale latał dalej. Jego grawitacja już nie dotyczy bo ma papiery...

 

To tak w temacie. Z tąd się wszystko bierze. Z ignorancji, braku wyobraźni etc. Potem jest pole do popisu dla ludzi nie mających pojęcia o czym mówią. Człowiek z papierami robi co chce. Bo jego zdaniem mu wolno... Bo ma uprawnienia. Szeryf przestworzy. Wzorem szeryfów drogowych. Też z uprawnieniami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rawen 75 uwierz mi że nic nie jest dla mnie proste, ani jasne tak samo jak dla większości kolegów tutaj, ale dyskutowanie o licencjach radiowych z czasów komuny, poprawnej pisowni gramów i biadolenie w wątku o przepisach nic nie pomoże, a sprawia tylko że ktoś kto zacznie czytać ten wątek pierwszy raz zamknie go przy drugiej podstronie. Bez urazy, ale nie bądźmy samolubni, niech dostęp do tak ważnych treści, jakimi są dla nas wszystkich przepisy, będzie możliwe bez przebijanie się przez kilogramy offtopu :)

To że nam wyciągną kolejne złotówki z portfeli to jedno - nie jestem za, choć przeżyje o ile to będzie rozsądna kwota, ale żeby nie doprowadzili do tego że będziemy się chować po krzakach jak chłopaki z wykrywkami metali...
Ja na razie czytam pomału te unijne wypociny ma tyle na ile mam czas i z ciekawością śledzę wątek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rawen 75 uwierz mi że nic nie jest dla mnie proste, ani jasne tak samo jak dla większości kolegów tutaj, ale dyskutowanie o licencjach radiowych z czasów komuny, poprawnej pisowni gramów i biadolenie w wątku o przepisach nic nie pomoże, a sprawia tylko że ktoś kto zacznie czytać ten wątek pierwszy raz zamknie go przy drugiej podstronie. Bez urazy, ale nie bądźmy samolubni, niech dostęp do tak ważnych treści, jakimi są dla nas wszystkich przepisy, będzie możliwe bez przebijanie się przez kilogramy offtopu :)

To że nam wyciągną kolejne złotówki z portfeli to jedno - nie jestem za, choć przeżyje o ile to będzie rozsądna kwota, ale żeby nie doprowadzili do tego że będziemy się chować po krzakach jak chłopaki z wykrywkami metali...

Ja na razie czytam pomału te unijne wypociny ma tyle na ile mam czas i z ciekawością śledzę wątek ;)

Wszystko zostało napisane na początku. Jest link do strony firmy rodzinnej która będzie zapewne na tym zarabiać. To jest dział HYDE PARK. Tutaj można pobiadolić, ponarzekać i pogadać. Nie zawsze aptekarsko :) Tak. To już zostało powiedziane że Ci którym zależy na lataniu w legalu będą bulić. Reszta krzaki i też jakoś to będzie się kulać... Tu Ameryki nie odkryjemy. Liczymy na to że w ogóle ktoś zapyta modelarzy o zdanie a nie zrobi nam dobrze na siłę... Nadzieja umiera ostatnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale może mi gdzieś umknęło. Gdzie jest napisane, że urząd zamierza wprowadzić jakieś opłaty?

 

PS. Swego czasu była petycja o zastopowanie tych zmian. Podpisywaliście?

https://www.change.org/p/https-www-easa-europa-eu-improve-europe-s-uas-prototype-rule?recruiter=612134306

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale może mi gdzieś umknęło. Gdzie jest napisane, że urząd zamierza wprowadzić jakieś opłaty?

 

PS. Swego czasu była petycja o zastopowanie tych zmian. Podpisywaliście?

https://www.change.org/p/https-www-easa-europa-eu-improve-europe-s-uas-prototype-rule?recruiter=612134306

Sorry ale mieszkamy w tym samym kraju??? Czy na prawdę myślisz że coś będzie za darmo??? Gratuluję optymizmu :)

 

Zobaczymy co będzie się działo bo rzekomo już we wrześniu mają być pierwsze rewelacje objawione szarym obywatelom... Mości Kasztelanowie może raczą publicznie coś obwieścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie wierzę w to co czytam, ale uroczyście oświadczam, że jeżeli przepisy, które mają wejść w życie będą wymagały choć jednej, nawet drobnej opłaty lub też odbiorę je jako choć odrobinę zbyt restrykcyjne, ZLEJĘ JE ciepłym moczem. Już widzę te tłumy modelarzy w kolejce po numer operatora. Oczywiście nic w zamian. Kolejne przepisy dla przepisów o kant dupy rozbić. Zupełnie jak z resztą te obecne. Czy jest wymagane w modelu posiadanie wysokościomierza? Nie. To po kiego grzyba prawo zawierające ścisłe ograniczenie wysokości? Tak może być i tym razem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam czytam o poziomie hałasu. Max 90 decybeli... Nasze łódki napędzane silnikami spalinowymi mogą hałasować do 80db. I to jest mniej więcejwięcej tyle, ile hałasu generuje kosiarka do trawy. Ja nie słyszałem, żeby jakikolwiek silnik elektryczny ( modelarski) mógł w ogóle zbliżyć się do tego poziomu. O co tu chodzi?

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to wejdzie w życie to ten hałas jest pierdołą w zestawieniu z tym co proponują te przepisy. To jest CHORE!!! 

 

edit: Czytać, ludzie - jeżeli to przejdzie, to jest to po prostu coś okropnego, coś co zabija modelarstwo jakie znamy http://ec.europa.eu/transparency/regexpert/index.cfm?do=groupDetail.groupMeetingDoc&docid=15211 oraz http://ec.europa.eu/transparency/regexpert/index.cfm?do=groupDetail.groupMeetingDoc&docid=15212 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może trochę statystyk, ilu ludzi zabiły wielowirnikowce i inne latające modele, ile samolotów strąciły że taki popłoch się zrobił.

Osobiście mam to w dużym poważaniu i będę latał tak jak 45lat temu i nie mam zamiaru rejestrować 12 modeli bo się tak zachciało pierd...mu urzędasowi.

Osobiście kilkanaście razy oberwałem 1kg piankowcem trenując lądowanie do ręki i jeszcze żyję.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy, kto może i chce, niech pisze do europosłów, im więcej tym lepiej. Oto, co do kilku z nich wysłałem ja:

 

Szanowny Panie Pośle PE, zwracam się w imieniu swoim, jak i wielu modelarzy zajmujących się modelarstwem lotniczym, o powstrzymanie ultra restrykcyjnych i zdecydowanie niekorzystnych, tak dla sporej gałęzi gospodarki, jak i przede wszystkim zwykłych rekreacyjnych użytkowników, przepisów dotyczących latania modelami zdalnie sterowanymi, zbiorczo i niesłusznie wrzuconymi do jednego worka bez względu na rodzaj, budowę, zastosowanie i przeznaczenie pod nazwą "drony". Mam na myśli projekty aktów prawnych dostępnych pod adresami http://www.consilium.europa.eu/en/press/press-releases/2018/06/26/ensuring-aviation-safety-and-safe-use-of-drones-council-signs-off-on-easa-reform/ oraz http://ec.europa.eu/transparency/regexpert/index.cfm?do=groupDetail.groupMeetingDoc&docid=15212 i http://ec.europa.eu/transparency/regexpert/index.cfm?do=groupDetail.groupMeetingDoc&docid=15211

 

Proponowane przepisy niosą - chciałbym to podkreślić - katastrofalne skutki dla modelarstwa lotniczego jakie znamy. Zdaję sobie sprawę, że wiele incydentów lotniczych spowodowanych było skrajną nieodpowiedzialnością użytkowników zdalnie sterowanych statków powietrznych, najczęściej z gałęzi wielowirnikowców, którzy najczęściej zajmują się lataniem z przypadku, na fali mody, bez korzeni ani przyszłości w branży modelarskiej. Zgoda, że trzeba skutecznie takie przypadki eliminować. Te przypadki nie mogą jednak rzucać cienia na modelarzy z prawdziwego zdarzenia. Modelarze lotniczy stanowią grupę odpowiedzialną i doskonale zdają sobie sprawę z jakim hobby mają do czynienia. Są ekspertami nierzadko najwyższej półki, jeżeli chodzi o budowanie i eksploatowanie swoich modeli. Tymczasem projekty uderzając w nieodpowiedzialnych posiadaczy dronów powodują wylanie dziecka z kąpielą. Spośród kilku absurdów wprowadzanych przez projekty przepisów wymienię tylko kilka: obowiązek rejestracji posiadaczy samolotów powyżej 250 g masy. Żaden zdalnie sterowany poważny samolot, pomijając zabawki, nie mieści się w tej granicy. Pomijam już zupełnie niewykonalne zmuszenie do rejestracji tysięcy użytkowników, z których lwia część zakupuje pierwszy model, rozbija go i więcej do hobby nie powraca. Wymagania dotyczące systemów kontroli lotu, o których mowa, również ze względów technicznych nie mają możliwości zastosowania w samolotach innych niż bezskrzydłowe wielowirnikowce. Maksymalna wysokość lotu 120 metrów - to skuteczne zabicie szybownictwa, które może być uprawiane z powodzeniem dopiero powyżej tej wysokości ze względu na napęd prądami powietrza wznoszącego. Nadzór, kontrole, przeglądy w certyfikowanych miejscach - to już zupełny absurd.

Gwarantuję Panu, że regulacje tego rodzaju, jeśli wejdą w życie w niezmienionej formie, nie będą przestrzegane, co odniesie skutek odwrotny od zamierzonego.

 

Panie Pośle, zwracam się z gorącą prośbą w imieniu osób, dla których prawdziwe modelarstwo to hobby na całe życie - Proszę o powstrzymanie wysoce szkodliwych zmian, które uniemożliwiają wykonywanie modelarstwa jakie znam ja i moi przyjaciele modelarze. Z poważaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U naszych zachodni sąsiadów :

 

http://www.rc-network.de/forum/showthread.php/700420-Neue-Grunds%E4tze-des-Bundes-und-der-L%E4nder-in-Kraft?p=4629797#post4629797

 

A list zaproponowany przez BartaK jest jakby "przeterminowany"

 

Przepisy już obowiązują. Teraz tylko pozostaje interpretacja przez ULC bo przepisy są w wersji "basic". Ich doprecyzowanie jeszcze potrwa a w okresach przejściowych wiele ma zależeć od instytucji krajowych.

 

W Europie forsowana jest nazwa "modelarstwo lotnicze", "modelarze lotniczy" itp. Jest szansa, że przepisy EASA nie obejmą w ogóle rekreacyjnego uprawiania tego hobby.
Prawdopodobnie aktualnie obowiązująca dyrektywa 2014/53/EU (Radio Equipment Directive, RED) zapewni "ochronę" przed  nową dyrektywą (EU) 2018/1139 (na szkielecie EASA).
W EASA już są głosy, że oni w ogóle nie chcą się zajmować regulacjami dotyczącymi rekreacji a jedynie komercyjnym wykorzystaniem przestrzeni.

 

Wszystko się może jeszcze zdarzyć, ale EMFU i niektóre krajowe Stowarzyszenia trzymają rękę na pulsie za co jestem im wdzięczny.

 

Niemniej jednak, brak jakiejkolwiek organizacji która zrzesza modelarzy w naszym kraju stawia nas w wujowej sytuacji. Mówię o organizacji która zajmuję się tylko modelami, a nie jak AP wydaje uchwały o przekazaniu spraw modelarskich w ręce działaczy społecznych pozostawiając kontrolę tylko nad sportem.

 

Osobiście uważam, że nie minie nas:

1. rejestracja pilotów

2. rejestracja lotnisk

3. zgłoszenie lub identyfikacja modeli

 

Nie widzę też powodów, żeby którakolwiek z tych czynności miałaby być płatna. Wiem ,że wielu z nas lata na "dzikich" lotniskach i powiem szczerze, że nie wiem jak do tego podejść. Prawdopodobnie jedynym sposobem na kontynuowanie takiego latania w zgodzie z prawem będzie zgłoszenie tego miejsca jako lotniska modelarskiego. Należałoby to podciągnąć pod kluby niezarejestrowane o których mowa w niemieckim tekście. Rozmawiałem jakiś czas temu w ULC-u i dowiedziałem się, że to może być jakiś problem ale zostałem również zapewniony, że ULC nie chce robić nic co mogłoby nam utrudnić funkcjonowanie.

 

Jeśli macie jakieś pomysły albo wiecie na ten temat coś więcej zapraszam do merytorycznej dyskusji ale bez napięć i frustracji typu: jak nie wiadomo o co cho to o chodzi o pieniądze, Unia be, olewam itp.

 

Polecam też utworzyć nowy wątek o tytule nowe prawo lotnicze albo podobny.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Jeśli macie jakieś pomysły albo wiecie na ten temat coś więcej zapraszam do merytorycznej dyskusji ale bez napięć i frustracji typu: jak nie wiadomo o co cho to o chodzi o pieniądze, Unia be, olewam itp. ...

Bardzo fajne wyważone podejście, bardzo w tym wątku potrzebne, zwłaszcza, że co niektórzy koledzy wypowiadają się zbyt radykalnie.

Popieram propozycję stworzenia wątku czysto merytorycznego, bez jęczenia i grożenia buntem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Ja się zgadzam. Jeżeli rzeczywiście zmiany nie będą restrykcyjne, wrzucające do jednego worka wszystko i wszystkich to nie ma się o co bać. Rejestracja lotnisk modelarskich? Czemu nie? Rejestracja pilotów? Ok. Chociaż nie wiem po co. Rejestracja modeli? Tu właśnie jest problem. Jak to miałoby wyglądać? Do tej pory z tego co kojarzę modele o MTOW > 25 kg podlegały rejestracji. Czy pianka która waży malutko też miałaby być rejestrowana? A co w przypadku gdy zarejestruję rano a po południu model ulegnie destrukcji... Tu są niuanse. Zgodzę się, że brakuje w naszym kraju oficjalnej organizacji modelarskiej, która zrzeszała by nas i dbała o nasze interesy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.