Skocz do zawartości

Graupner MZ32hott, JETI DS14/16, Futaba 18SZ


TommyTom

Rekomendowane odpowiedzi

Krzysztof, dziękuję za Twój głos.

Bardzo mnie intersuje, z jakiej przyczyny wskazałeś DS16 - jako rekomendację? Czujesz, że DS16 byłaby lepsza? Dalczego? Przecież bebechy harware w DS14 to jest to samo co w DS 16, a różnica jest w niepełnej wersji soft, którą moża w zależności od potrzeb uzupełnić w sklepie. Dla przykłądu oprogramowanie heli nie jest mi potrzebne, więc po co mam za nie płacić w wersji DS16? Zakładam, że wygląd carbon lub kolor nie jest tu istotny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspomniałem o 16 pod kątem maruderów.

 

Dla mnie też lepiej było kupić 14 pod względem ekonomicznym i rozbudować ją pod siebie. W temacie o jeti zamieściłem ceny rozszerzeń więc trzeba podliczyć co nam trzeba i masz odpowiedź na swoje pytanie.

Tak, kwestie carbonu i kolorków pomijam. Dla zasobniejszych jeti wypuściło limitowaną wersję 25 szt nadajników za jedyne... 2990 €.

Roman, jak może zauważyłeś, nie jestem forumowym celebrytą i mam awersję do bicia piany, zwłaszcza nie w temacie. Oczywiście jak ktoś lub to proszę bardzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof, dziękuję za Twój głos.

Bardzo mnie intersuje, z jakiej przyczyny wskazałeś DS16 - jako rekomendację? Czujesz, że DS16 byłaby lepsza? Dalczego? Przecież bebechy harware w DS14 to jest to samo co w DS 16, a różnica jest w niepełnej wersji soft, którą moża w zależności od potrzeb uzupełnić w sklepie. Dla przykłądu oprogramowanie heli nie jest mi potrzebne, więc po co mam za nie płacić w wersji DS16? Zakładam, że wygląd carbon lub kolor nie jest tu istotny.

 

 

A nie jest tak, że wersja 14 kanałowa ma plastikowe drążki  w odróżnieniu od 16 kanałowej, która ma metalowe?

 

..."The DS-14 features newly designed gimbal sticks. We managed to keep all the characteristics of the full metal sticks used in the DS-16, mainly thanks to high-quality materials and Hall sensors inside the sticks which are fully supported by high quality ball bearings."...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zluzuj Konrad.

Do nikogo personalnie nie jest to skierowane a poza tym ja nie widzę nic złego w tym określeniu. Każdy bawi za swoje i nic nikomu do tego.

 

Więc może skasuj te zbędne wpisy a ja jeśli chcesz, edytuję swój wpis i będzie pokój. Pasuje?

No ja się poczułem niefajnie ale Pasuje.

Pokasuje swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, 14 ma plastikowe gniazda drążków ale czy to wada skoro wszyscy producenci takie robią a podejrzewam że czeski plastik jest jednak lepszy od chińskiego. Największą zaletą są halotrony. Ale to jest tylko jedna z kilku różnic, nieco różnią się te modele możliwościami softu - odsyłam do manuala jeti, tam jest taka fajna tabelka z porównaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z precyzją sterowania poszczególnych nadajników. Gadamy o sofcie, który tak na marginesie ma trochę mniejsze znaczenie jak sama niezawodność linku i odbiorników oraz precyzja. Faktem jest, że latamy wolno lotkami a nie jak F3F, ale precyzja samych gimbali jest bardzo istotna. Czy tu idzie też znaleźć jakieś różnice między nadajnikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już nie do mnie pytanie ale jak dla mnie to mam wrażenie jakby nieco szybciej reagowało serwo w jeti ale może mam złudzenia. Ponoć piloci heli 3D zauważają różnice w szybkości i precyzji.

Nie napisałem wcześniej ale ja do linków które używałem nie miałem zastrzeżeń poza graupnerem ale zwaliłem to na karb specyficznej anteny nadawczej w mc20, zwłaszcza że w necie jest info o wadliwej partii tych nadajników i były wymieniane całe moduły nadawcze.

 

Edit: Dla mnie soft i jego obsługa to dość istotna kwestia co spowodowało porzucenie graupnera pomimo dobrego linku i dalsze poszukiwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie narzekam na soft Graupnera. Do szybowców i motoszybowców aż z nadmiarem. I na niedziele i na zawody. O reszcie (akro, heli) sie nie wypowiadam bo nie latam za dużo tego typu zabawkami. Jeśli bym miał kiedyś zmienić aparaturę to na Jeti, ale ze względu na zaawansowane rzeczy które można tam łatwiej zrobić niż w Gr. Ale to bardzo odległe plany i nie muszą dojść do skutku.

W nowych radiach irytują mnie kolorowe ekrany dotykowe - beznadziejne na słoneczne dni (łącznie z Jeti). Szczególnie że ja dużo regulacji dokonuje w locie (a właściwe wszystkie) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof, dziękuję za Twój głos.

Bardzo mnie intersuje, z jakiej przyczyny wskazałeś DS16 - jako rekomendację? Czujesz, że DS16 byłaby lepsza? Dalczego? Przecież bebechy harware w DS14 to jest to samo co w DS 16, a różnica jest w niepełnej wersji soft, którą moża w zależności od potrzeb uzupełnić w sklepie. Dla przykłądu oprogramowanie heli nie jest mi potrzebne, więc po co mam za nie płacić w wersji DS16? Zakładam, że wygląd carbon lub kolor nie jest tu istotny.

Vergleich-DS14-16.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Hej ! ilu jest tu takich co wydzwonili po aktualizacjach" - jak masz na myśli Jeti to ja nie słyszałem o żadnym.

 

Kup conajmniej 16 i nie musisz nic dokupywać a aktualizacje to chyba każdy producent robi, co jak dla mnie akurat jest na + bo świadczy o tym że ktoś tam ten sprzęt cały czas rozwija. Pamiętam początki frsky i opnetx gdzie aktualizacje pojawiały się dużo częściej niż do Windows, co w pewnym momencie zaczęło być trochę irytujące, ale to norma w nowych projektach tym bardziej open source.

 

Na marginesie dodam że od jakiegoś czasu Jeti obsługuje skrypty LUA co spotkałem na razie tylko w FrSky, ale może o czymś nie wiem.

 

Napiszę krótko mój punkt widzenia w temacie, bez oceny wyglądu bo dla mnie to kwestia drugorzędna i wyłącznie kwestia gustu.

 

Z hiteca eclipse przesiadłem się na taranisa, byłem i nadal jestem pod wielkim wrażeniem możliwości oprogramowania i pod tym względem to przysłowiowa armata. Nieco byłem rozczarowany jakością plastików, co przy jego cenie było małym pryszczem.

 

Następnym był graupner mc20 - jakość plastików tylko nieco lepsza niż poprzednik co też mnie rozczarowało (od młodości graupner to był przysłowiowy mercedes) ale największym DLA MNIE rozczarowaniem to oprogramowanie a dokładniej obsługa i jego wygląd. Miałem wrażenie że cofnąłem się w czasie. Dużo szybciej byłem w stanie ustawić model i wprowadzać poprawki w taranisie. Miałem też styczność z mz24, ale przez niepraktyczny wyświetlacz i gęsto upakowane przełączniki też nie przypadło mi do gustu.

 

Od roku bawię się jeti 14, dokupiłem co nieco i na chwilę obecną nie przewiduję zmiany, chyba że na wyższy model :-D

 

Futaba to, podobnie jak jeti, synonim niezawodności. Miałem jedynie styczność z nadajnikami że średniej półki ale nie urzekły mnie choć nie miałem powodów by ew nie spróbować gdyby nie wspomniane ceny odbiorników.

 

Do ogródka ew rozważań wrzucę jeszcze spectrum - niektórzy mocno sobie je chwalą ale tu już mam tylko zasłyszane, w większości pochlebne, opinie.

 

Chyba tyle...

Jako posiadacz JETI i (byly) Spektrum zgadzam sie w 100 % . Dodam tylko , ze SPEKTRUM jest chyba nawet lepsze jesli chodzi o TZW intuicyjnosc menu. Po prostu POEZJA ! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.