Skocz do zawartości

MESSERSCHMITT ME- 262C-1a HEIMATSCHUTZER


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 200
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Wygląda super. Martwię się tylko o dolot powietrza do turbiny. Małe te wloty i możesz mieć problem z dużym podciśnieniem w kadłubie. W wampirze mimo standardowych wlotów w skrzydłach miałem z tym problem i obawiam się że u Ciebie będzie większy. U mnie podciśnienie było na tyle duże że siła ssania domykała drzwi podwoziowe i dopiero wykonanie zamkniętych komór na koła załatwiło problem. Obawiam się że tu może być jeszcze gorzej i że bez sitka w nosie się nie obejdzie. Obym nie miał racji bo model bardzo ładny i szkoda by było go szpecić. 

Opublikowano

Lucjan. Nie będę odgrzewał kotletów. Zbyt dużo było na ten temat powiedziane. Moim skromnym zdaniem nic nie straci ten piękny model,  jak nie umieścisz tego symbolu na ogonie. Jeżeli już, to zrób jak to robią na przykład Niemcy na swoich modelach.

Messerschmitt (1).jpeg

Messerschmitt (2).jpeg

Opublikowano
3 godziny temu, solainer napisał:

Wygląda super. Martwię się tylko o dolot powietrza do turbiny. Małe te wloty i możesz mieć problem z dużym podciśnieniem w kadłubie. W wampirze mimo standardowych wlotów w skrzydłach miałem z tym problem i obawiam się że u Ciebie będzie większy. U mnie podciśnienie było na tyle duże że siła ssania domykała drzwi podwoziowe i dopiero wykonanie zamkniętych komór na koła załatwiło problem. Obawiam się że tu może być jeszcze gorzej i że bez sitka w nosie się nie obejdzie. Obym nie miał racji bo model bardzo ładny i szkoda by było go szpecić. 

 

Dzięki  Piotrku  za cenne uwagi .  Za nim  zacząłem  budowę  modelu   przewidziałem  możliwość wykonania  dodatkowych  otworów od spodu kadłuba ,  ale przed  ich wycięciem  wykonam pomiar podciśnienia w kadłubie .

Opublikowano
7 godzin temu, pepcio napisał:

Moim skromnym zdaniem nic nie straci ten piękny model,  jak nie umieścisz tego symbolu na ogonie.

Słuszna uwaga, wszak Niemcy nie naprawili jeszcze szkód wyrządzonych Polsce w czasie II WŚ, więc po co ich reklamować - zwłaszcza na modelu z tamtej epoki. Z drugiej strony warto zauważyć słowiańsko-indyjskie  pochodzenie tego znaku i jego pozytywną wymowę historyczna, celowo zamieniona w agresywną i skierowana przeciwko źródłu jej pochodzenia... Niestety teraz kojarzy się tylko z jednym i długo tak jeszcze będzie.

A może zamienić ją na ośmioramienną swastykę słowiańską (kołowrót)?

Z trzeciej strony - na YT znakiem lotniczego czarnego krzyża określono ikonę: Zamknij pełny ekran.

I nikt nie protestuje.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Zachęcam do zapoznania się z informacjami zawartymi w poniższym linku 🙂 :

https://dobroni.pl/post/swastyka-w-wojsku-polskim-f566986

 

pochodzi z niego chociażby to zdjęcie:

image.jpeg.be5641c94f14e5fde9ecd963ae6bdb52.jpeg

a to nic innego jak dwa rodzaje korpusówek podhalańskich...

image.thumb.jpeg.f816bab0a0fdbe166e79b89d633ca3a6.jpeg

 

image.jpeg.121ae5f917621f81586c946b165a244e.jpeg

schronisko na Murowańcu...

https://allegro.pl/oferta/21-brygada-strzelcow-podhalanskich-naszywka-2518-9558262157?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:queryandcategory&bi_c=ZjA3Mzc1NzMtYmE5Yy00MjQ4LTllMzMtMmMwNGExYmNkNTJjAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=f0cdd2ea-98cc-4989-bf0a-aa6329bca021

21-Brygada-Strzelcow-Podhalanskich-Naszywka-2518.webp.bffb7c3e3dd9b91357e7a54dc6b3f139.webp

używana współcześnie...

 

Czy komuś jeszcze jednoznacznie źle się ten znak kojarzy?

 

Opublikowano

He, he. Miałem zażartować, że na forach modeli redukcyjnych, zwykle na tym etapie, zaczyna się wojna o prawidłowość lub nie kolorów RLM. Ale temat swastyki jak zwykle budzi u nas większe kontrowersje. Zanim się pojawiła lub nie.

Piotrek

19 godzin temu, solainer napisał:

Wygląda super. Martwię się tylko o dolot powietrza do turbiny. Małe te wloty i możesz mieć problem z dużym podciśnieniem w kadłubie. W wampirze mimo standardowych wlotów w skrzydłach miałem z tym problem i obawiam się że u Ciebie będzie większy. U mnie podciśnienie było na tyle duże że siła ssania domykała drzwi podwoziowe i dopiero wykonanie zamkniętych komór na koła załatwiło problem. Obawiam się że tu może być jeszcze gorzej i że bez sitka w nosie się nie obejdzie. Obym nie miał racji bo model bardzo ładny i szkoda by było go szpecić. 

Piotrek a sprawdzałeś EGT. Była jakaś zmiana?

 

Niesamowity model. Chciałbym go zobaczyć w locie.

Opublikowano

A tak wracając do wątku żony gdzieś JĄ znalazł. A poważnie to świetna robota modelarska choć nie jestem zwolennikiem niemieckiej techniki lotniczej okresu II wojny światowej mając też na uwadze obecną rolę Niemiec w stosunku do Polski.

Opublikowano
W dniu 3.10.2024 o 06:59, Paweł Prauss napisał:

Czy komuś jeszcze jednoznacznie źle się ten znak kojarzy?

 

Zaręczam, że gdyby ktokolwiek z nas, choćby jutro rano zobaczył żołnierzy z tym symbolem w lesie przygranicznym to skojarzenie byłoby jednoznaczne.

To nie wina ludzi że im się tak a nie inaczej kojarzy a wina tych, co znaku używali robiąc złe rzeczy.

 

Czy go użyje budowniczy modelu to jego sprawa. Żyjemy ponoć w wolnym kraju, więc każdy dokonuje własnych decyzji i za nie odpowiada.

 

 

PS. Bardzo fajnie wychodzi ten model. Szacunek dla budującego.

Opublikowano

Byłem widziałem i powiem tak: zdjęcie nie oddaje kunsztu umiejętności oraz wiedzy jak to zrobić.

Wielki Szacunek i Podziw dla Ciebie Lucjanie.

Opublikowano

Piękna robota jak zawsze!
W poście prezentującym mocowanie zbiornika paliwa, pokazałeś zbiornik wykonany z butelki po napoju. 
IMG_1252.thumb.JPG.b7dc811eb2dee5107cfdab1a6cb2d974.JPG

W związku z tym, czy mógłbyś pokazać szczegóły konstrukcji korka? Gdyż pomysł bardzo mi się podoba i chciałbym poznać Twoje, zapewne sprawdzone, rozwiązanie zapewniające szczelność tak wykonanego zbiornika, by nie "odkrywać koła na nowo". 

Opublikowano
Godzinę temu, RMa napisał:

Piękna robota jak zawsze!
W poście prezentującym mocowanie zbiornika paliwa, pokazałeś zbiornik wykonany z butelki po napoju. 
IMG_1252.thumb.JPG.b7dc811eb2dee5107cfdab1a6cb2d974.JPG

W związku z tym, czy mógłbyś pokazać szczegóły konstrukcji korka? Gdyż pomysł bardzo mi się podoba i chciałbym poznać Twoje, zapewne sprawdzone, rozwiązanie zapewniające szczelność tak wykonanego zbiornika, by nie "odkrywać koła na nowo". 

W póżniejszym   terminie  jak będę robił  instalację  paliwową  , pokażę  jak zrobić zbiornik z butelki po napoju.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Taka ciekawostka, w powiększeniu da się nawet odczytać tablicę informacyjną..

spacer.png

 


Mounted on the jet-powered Messerschmitt Me 262.

spacer.png

 

w linku poniżej ciekawa informacja o zbudowanych replikach tego samolotu

 

 

Cytat

"Około 20 lat temu milioner-fan lotnictwa postanowił wykonać około tuzina identycznych replik Me 262 i je sprzedać. Dostali stare, skorodowane trofeum wojenne, które stało na zewnątrz bazy marynarki wojennej w Wirginii i rozebrali je, aby stworzyć zestaw rysunków głównych. Mój znajomy z pracy był jednym z producentów blachy. Wszystko pozostało wierne oryginałowi, z wyjątkiem silnika, który był modelem GE „J”, zamiast przestarzałego silnika Junkers. To przedsięwzięcie biznesowe samo w sobie jest niezwykłą historią."

(tłum. maszynowe)

https://www.homemadetools.net/forum/rheinmetall-bk-5-autocannon-photos-80209?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=10-09-24&utm_content=10-09-24-161292&nlsource=1&fi=161292#post161292

 

  • Lubię to 4
Opublikowano
9 godzin temu, darod07 napisał:

Piękna robota. Stosujesz gotowe washe modelarskie czy sam robisz? Akrylowe, olejne?

 

Dziękuję  , milo mi .          Próbowałem  markowych  ale  nie bardzo mi  się sprawdzają . Do modeli z plastiku są jak najbardziej  wskazane ,  ja wole własne mikstury  olejne .

  • Lubię to 3
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.