Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
11 minut temu, enter1978 napisał:

Nie, przykręcałem silnik, tym razem śrubki  na klej.

A na następny wyjazd prócz zapasowego śmigła zabieram ze sobą zapasowe podwozie , kompletne gotowe z ośkami i kołami , tak aby wymiana zamknęła się w 2 minutach:)

Znając życie będziesz woził to podwozie a i tak się nie przyda ... zapobiegaj sprawdzaj przed lotem model zamiast przygotowywać się na kolejną skuchę ...

  • Lubię to 2
Opublikowano
Godzinę temu, Graffi_25 napisał:

Znając życie będziesz woził to podwozie a i tak się nie przyda

Dobrze mówisz , to tak jak z kołem zapasowym , jak nie masz to na pewno złapiesz kapcia , jak masz to jeździ latami w bagażniku i nie jest potrzebne.

U siebie na miejscu takie uszkodzenie modelu to max 30min i lata dalej, ale 150km od domu po złamaniu goleni byłem w ciemnej du.....   i wróciłem do domu , choć bardzo chciałem zobaczyć Krzyśka model złożony i ulotniony, chciałem zobaczyć jak Maciek lata, ale wszystko wskazywało na to że jedyne co to przemoknę do suchej nitki , więc się ulotniłem przed czasem , jak się okazało w końcu jako tako się pogoda unormowała , Krzychu model wyciągnął i poskładał , no trochę mnie ominęło.

Co do podwozia to mam je nie muszę kupować , jest to węgiel tylko z prostymi goleniami które raczej mi się wizualnie nie podoba , jedynie mam jedno koło więc drugie trzeba zorganizować , i będę je woził , jak by nie było nie zaciąży mi , i niech nigdy nie będzie potrzebne:).

Śmigło zamówione , pewnie na środę będzie , nowe podwozie zamówione nie wiem kiedy będzie ale prosiłem aby do piątku doszło , więc jest dobrze.

Ale naprawdę po wczorajszej akcji mocno mam chęć kupić do modelu 2,7m drewniane śmigło 29x10

Opublikowano
3 godziny temu, Shock napisał:

Płaską ósemkę też kupiłeś ? ;)

Filterek dobra sprawa, montuj.

Jakoś kiedyś zdania były podzielone w tym temacie.Komu dać wiarę?.

Opublikowano
24 minuty temu, Cybuch napisał:

Jakoś kiedyś zdania były podzielone w tym temacie.Komu dać wiarę?.

Sobie.... Sam przetestuj, sam uznaj czy warto, sam miej opinię w temacie a nie tylko polegaj na zdaniu innych ( lub poddaj ich wątpliwość) ...

Opublikowano
18 minut temu, Cybuch napisał:

Jakoś kiedyś zdania były podzielone w tym temacie

I nadal są.

Ale ten mi się konstrukcyjnie na tyle podoba że postanowiłem go kupić.

 

Musze sobie jeszcze kupić pompkę do pompowania benzyny , bo mam juz dośc ciśnięcia butelki po oranżadzie helena,  poleca ktoś coś?

 

Irek ty zagęszczaj ruchy bo zostałeś w tyle , moja druga lotka schnie , właściwie to posklejałem rusztowanie , ale jutro wkleję wzmocnienia pod zawiasy i dźwignie i może machnę poszycia z jednej strony.

A to oznacza że zostanie mi przy lotce 30 min roboty , i wstawienie wzmocnień w drugie skrzydło co zabiera około 5 godzin i tyle oklejam skrzydła oklejam lotki , wklejam dźwignie i zawiasy i model w 99% zrobiony.

Mi został raptem można powiedzieć tydzień roboty przy tej extrze i model lata, tyle że nie mam na to czasu, ale po 30 mim mam zamiar wygospodarować każdego dnia i w miarę możliwości chciał bym go skończyć i zobaczyć jak się lata 2,7m.

No mam jeszcze do ogarnięcia natarcia skrzydeł co chwilę zajmie i natarcia lotek a to akurat drobiazg i szybka robota.

Tak że Irek na chwilę obecną sytuacja wygląda tak że mimo że nie mam za bardzo jak się zająć modelem to wszystko wskazuje na to że jednak mój poleci pierwszy.

Oby tylko nie poleciał jak wczoraj Mx, bo za tego to bym się wkurzył :)

 

Opublikowano

Najlepsza jest na korbe pompka do benzyny bo ja taka mam.

Opublikowano
19 minut temu, ret1911 napisał:

Najlepsza jest na korbe pompka do benzyny bo ja taka mam.

Pic na wodę... jak masz ok. litrowy zbiornik to kręcisz jak pokręcony kupę czasu...

Najlepiej kupić elektryczną pompkę, zamocować do baniaka, lipolek i tankować jak gość :)

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja osobiscie wole bez lipolka bo lipolka trzeba naladowac a wczesniej nabyc droga kupna. Zbiornik 0.5 l tankuje sie doslownie parenascie sekund krecac korbka. Mam druga pompke na baterie i lezy gdzies w gratach.

Opublikowano
17 minut temu, enter1978 napisał:

I nadal są.

Ale ten mi się konstrukcyjnie na tyle podoba że postanowiłem go kupić.

 

Musze sobie jeszcze kupić pompkę do pompowania benzyny , bo mam juz dośc ciśnięcia butelki po oranżadzie helena,  poleca ktoś coś?

 

Irek ty zagęszczaj ruchy bo zostałeś w tyle , moja druga lotka schnie , właściwie to posklejałem rusztowanie , ale jutro wkleję wzmocnienia pod zawiasy i dźwignie i może machnę poszycia z jednej strony.

A to oznacza że zostanie mi przy lotce 30 min roboty , i wstawienie wzmocnień w drugie skrzydło co zabiera około 5 godzin i tyle oklejam skrzydła oklejam lotki , wklejam dźwignie i zawiasy i model w 99% zrobiony.

Mi został raptem można powiedzieć tydzień roboty przy tej extrze i model lata, tyle że nie mam na to czasu, ale po 30 mim mam zamiar wygospodarować każdego dnia i w miarę możliwości chciał bym go skończyć i zobaczyć jak się lata 2,7m.

No mam jeszcze do ogarnięcia natarcia skrzydeł co chwilę zajmie i natarcia lotek a to akurat drobiazg i szybka robota.

Tak że Irek na chwilę obecną sytuacja wygląda tak że mimo że nie mam za bardzo jak się zająć modelem to wszystko wskazuje na to że jednak mój poleci pierwszy.

Oby tylko nie poleciał jak wczoraj Mx, bo za tego to bym się wkurzył :)

 

Tak że Irek na chwilę obecną sytuacja wygląda tak że mimo że nie mam za bardzo jak się zająć modelem to wszystko wskazuje na to że jednak mój poleci pierwszy.

Oby tylko nie poleciał jak wczoraj Mx, bo za tego to bym się wkurzył

Nie bądź taki pewny.

Ale powodzenia ,,

Priorytet to ulotnić Chrystiena.

Za chwilkę dogonię Ciebie.

Opublikowano

Oczywiście naładowany lipol to podstawa ale przy baniaku starcza na długo. Nie musi być nówka bo nadaje się nawet już lekko wyeksploatowany.  W stosunku do korbki jest mega komfort i kultura tankowania.

Zwykle pompki na korbkę po czasie mają problem z zassaniem paliwa (przynajmniej ja tak miałem w 2 sztukach) i trzeba się nakręcić zanim załapią . W elektrycznej problem nie istnieje.

 

 

Opublikowano
9 minut temu, Shock napisał:

Najlepiej kupić elektryczną pompkę, zamocować do baniaka, lipolek i tankować jak gość

No już mi się podoba.

Lipoli 3S mam za psami rzucać więc to nie problem, ale jak sie rozglądałem to raczej widziałem tylko na korbę pompki.

No i tak trochę odpuściłem bo sobie pomyślałem że zamienię ciśnięcie butelki na kręcenie korbą.

Opublikowano

Z tym zalapaniem paliwa to niestety prawda. Zapomnialem o tej przypadlosci.

Opublikowano
23 minuty temu, Shock napisał:

Zrobię fotkę mojego baniaka to zmajstrujesz coś podobnego i tankowanie będzie z innej bajki

Rafał to podaj namiary co to za pompka i gdzie ją można nabyć?.

Opublikowano

Oj nie pamiętam co to za pompka ale chyba z HK z holandii za niespelna 9 dolarów . Myślę że coś podobnego znajdziesz bez problemu, może trochę drożej w PL

Opublikowano
29 minut temu, Shock napisał:

Zrobię fotkę mojego baniaka to zmajstrujesz coś podobnego i tankowanie będzie z innej bajki ;)

 

 

2OztZ2b2OrqvlL3gKtqxCL3fPs9pX8VnHdZ3_Chd

 

edKmzOQZnCmM4bfOfeYrMpjHsgIT9-EZnJX_7ott

 

LHkzSjkhpcq4TWGyK5kwrdforBuWR_VoNwmgizd1

Jak zawsze, jeden preferuje to , a inny coś innego.

Na korbkę nie potrzeba zasilania , dodatkowy problem.

Ręczna zawsze działa.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.