Skocz do zawartości

COVID-19 SZCZEPIONKA ZA lub PRZECIW


Artur Lis
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, d9Jacek napisał:

Patryk,

moga być kolejne "razy" jeżeli tak Ci na tym zależy...jestem do dyspozycji?

Oczywiście, że zależy.

Nie piszę po to żeby się lansować, czy coś. Piszę po to, żeby wystawić swoje poglądy na ostrzał ,a jak nie ustoją i ktoś mi udowodni, że się mylę, to je bez żalu zmienić.

Stąd tak, zapraszam do wytykania błędów, dzięki temu coś się nauczę.

Acz nie ukrywam, preferowałbym, żeby to nie były literówki. Bo o ile błąd w nazwie związku chemicznego jest istotny, tak braku przecinka, czy przestawionej kolejności literek poprawiać mi się może nie chcieć.

1 minutę temu, Tomasz D. napisał:

Imponująca pewność siebie. Ale skoro tak, to dlaczego obawiasz się kontaktu z osobami nieszczepionymi, jako potencjalnym źródłem infekcji??

Czekaj nie tak, moje stwierdzenie było nieprecyzyjne.

Miałem na myśli, że nie można zarazić się COVIDem poprzez szczepienie (tak jak byłoby to możliwe przy błędnie sporządzonej szczepionce zawierającej dezaktywowane patogeny).

 

Samo szczepienie zaś 100% skuteczności nie ma i nigdy mieć nie będzie, dlatego ważne jest wyszczepienie jak największego procenta populacji.

 

A czemu obawiam się, kontaktu z osobą zakażoną? Bo nie jestem jeszcze zaszczepiony, proste. A dodatkowo, jak mówiłem, jestem przedostatni w kolejce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Patryk Sokol napisał:

A to duże ryzyko, dużo osób ginie pod prysznicem :D

tak, masz rację, szczególnie jeżeli po mydło się schyla ??...a więc uważaj na siebie?

6 minut temu, Tomasz D. napisał:
  11 godzin temu, Patryk Sokol napisał:

...

Po tej szczepionce po prostu nie da się zachorować na COVIDa i nie jest nam znany mechanizm fizjologiczny,

jesteś tego pewien, że sie  nie da ,  naprawdę ???? a co powiesz na powtórne  zachowanie na Covid 19 przez  tzw ozdrowieńców,  powinni miec odpornośc nabytą...

[......i nie jest nam znany mechanizm fizjologiczny...]  i to jest klucz....wiemy ,że nic  tak naprawdę nie wiemy

idzmy dalej...dlaczego mutacja  Sars-covid-2 z początku roku była mniej zarażliwa a bardziej zjadliwa  niz ta obecna ?

no proszę odpowiedz na to pytanie ?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi oponencie Patryku i inni szczepionkowcy proponuje obejrzeć film "Ścigany" z H.Fordem bez tego nie ruszymy w analizie tematu.
Też z internetu
Chińskie laboratorium w Wuhan należy właściwie do Glaxo, które przypadkowo należy do Pfizera, który zarządza finansami Black Rock, które przypadkowo zarządza finansami Open Foundation Society (Soros), które przypadkowo jest zainteresowane francuskim AXA, który przypadkiem jest chińskim warsztatem z niemiecką firmą Winterthur, został przypadkowo kupiony przez sojusz Niemiec i przypadkowo jako wielki akcjonariusz ma Avantgarde, który jest akcjonariuszem Black Rock, który kontroluje banki centralne i zarządza 1/3 światowego kapitału inwestycyjnego, który przypadkowo jest wielkim akcjonariuszem. Microsoft i Bill Gates, który przypadkowo jest akcjonariuszem Pfizer i obecnie pierwszym sponsorem WHO. Jeśli to nie jest wystarczająco jasne to włącz myślenie...
A i jeszcze niedawno B.Gates wrzeszczał o depopulacji do tego NWO i inne z różnych stron napierające dane, przypadek ? Nie sądzę
Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka



  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Marek_Spy napisał:

Drogi oponencie Patryku i inni szczepionkowcy proponuje obejrzeć film "Ścigany" z H.Fordem bez tego nie ruszymy w analizie tematu.
Też z internetu
Chińskie laboratorium w Wuhan należy właściwie do Glaxo, które przypadkowo należy do Pfizera, który zarządza finansami Black Rock, które przypadkowo zarządza finansami Open Foundation Society (Soros), które przypadkowo jest zainteresowane francuskim AXA, który przypadkiem jest chińskim warsztatem z niemiecką firmą Winterthur, został przypadkowo kupiony przez sojusz Niemiec i przypadkowo jako wielki akcjonariusz ma Avantgarde, który jest akcjonariuszem Black Rock, który kontroluje banki centralne i zarządza 1/3 światowego kapitału inwestycyjnego, który przypadkowo jest wielkim akcjonariuszem. Microsoft i Bill Gates, który przypadkowo jest akcjonariuszem Pfizer i obecnie pierwszym sponsorem WHO. Jeśli to nie jest wystarczająco jasne to włącz myślenie...

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka
 

Marku,

jestem zdecydowanym "szczepionkowcem, bo w historii ludzkości szczepionki uratowały wiele istnień ludzkich , ale ze szczepionką przeciw SarsCov-2 może być tak jak  przeciw HIV..

a co do reszty...za dużo w tym wszystkim nieprzypadkowych "przypadkowości".....moim zdaniem praprakorzenie tkwią w Chinach i n ie sądzę abysmy dowiedzieli  się  jak było naprawdę i kiedy dokładnie wirus pojawił się po raz pierwszy przekroczywszy barierę międzygatunkową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiązania gospodarcze są w dzisiejszym świecie nieuniknione. Ale zachowując się racjonalnie: Nawet jeśli jest to nieprzypadkowe powiązanie albo wręcz spisek, to wirus jest jak najbardziej realny i szczepionka zdaje się również. Zatem kupię i nabije kabzę tej firmie, bo zagrożenie jest realne. Oczekuje jednak od dziennikarz, naukowców, organów ścigania, polityków działań, których być może się nawet nie doczekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty tak serio?

Znaczy  poza chęcią do tego by być jak Tommy Lee Jones, to co obejrzenie "Ściganego" ma spowodować (czy też udowodnić)?

I ogólnie: jakim cudem fikcyjny scenariusz ma pomoc w jakiejkolwiek analizie realnego zjawiska?

Sorry, ale jeśli z takich argumentów masz zamiar korzystać - no to wszelka dyskusją z Tobą nie ma najmniejszego sensu.

 

PS. W ciągu finansowych zależności ewidentnie jest brak masonów/iluminatów/reptilian/Żydów (niepotrzebne skreślić).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Marek_Spy napisał:

Drogi oponencie Patryku i inni szczepionkowcy proponuje obejrzeć film "Ścigany" z H.Fordem bez tego nie ruszymy w analizie tematu.

 

Raz - widziałem ten film.

Dwa - to tak jakbym Ci powiedział, że nie możemy rozmawiać o empatii póki nie obejrzysz pierwszego sezonu "My Little Pony: Firendship is Magic" (który zresztą szczerze polecam)

Cytat

Też z internetu
Chińskie laboratorium w Wuhan należy właściwie do Glaxo, które przypadkowo należy do Pfizera, który zarządza finansami Black Rock, które przypadkowo zarządza finansami Open Foundation Society (Soros), które przypadkowo jest zainteresowane francuskim AXA, który przypadkiem jest chińskim warsztatem z niemiecką firmą Winterthur, został przypadkowo kupiony przez sojusz Niemiec i przypadkowo jako wielki akcjonariusz ma Avantgarde, który jest akcjonariuszem Black Rock, który kontroluje banki centralne i zarządza 1/3 światowego kapitału inwestycyjnego, który przypadkowo jest wielkim akcjonariuszem. Microsoft i Bill Gates, który przypadkowo jest akcjonariuszem Pfizer i obecnie pierwszym sponsorem WHO. Jeśli to nie jest wystarczająco jasne to włącz myślenie...

No ok teraz załóżmy,że masz rację.

I mając rację opowiedz mi w jaki sposób kupiona została cała reszta środowiska medycznego. We wszystkich krajach, w każdym instytucie itp.

 

I to nie jest tak, że hipoteza, że jest to wirus z laboratorium nie była rozpatrywana, bo była, a i to całkiem poważnie.

Niestety (a może i stety?) nie utrzymała się, a zamiast tego mamy rodowód tego wirusa.

 

Daleko nie szukać, to zobacz jak bardzo Trumpowi (a coś czuje, ze jesteś zwolennikiem Trumpa, acz jeśli się mylę to przeproszę) zależałoby na udowodneiniu, że to Chiny stworzyły ten wirus

Cytat


A i jeszcze niedawno B.Gates wrzeszczał o depopulacji do tego NWO i inne z różnych stron napierające dane, przypadek ? Nie sądzę emoji3.png
 

Masz cytaty z Billa w tym temacie?

Bo ja mam np. takie:

 

 

I to nie jest nawoływanie do depopulacji, to jest nawoływanie do popraw warunków bytowania, co w efekcie zmniejszy chęć posiadania dzieci (co się stało np. w Europie).

Można mieć zastrzeżenia do samego faktu, że istnieją ludzie z takim majątkiem jak Gates, ale chłopak się choć stara coś zrobić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, FockeWulf napisał:

wirus jest jak najbardziej realny

i to jest ta jedyna pewnośc i (raczej) pewnością jest ,że zostanie z nami na  zawsze...historię będziemy pisac do czasu zarazy i po.....ot taka cezura

stara zasada prawa rzymskiego mówi " cui prodest scelus is fecit " ... i czasami warto o niej pamiętać

 

 

5 minut temu, Patryk Sokol napisał:

hipoteza, że jest to wirus z laboratorium nie była rozpatrywana, bo była, a i to całkiem poważnie.

Niestety (a może i stety?) nie utrzymała się, a zamiast tego mamy rodowód tego wirusa.

no była ,była  i co do tego nie ( na razie)  ma watpiliwości....

watpiliwości są co do tego kiedy dokładnie wirus się pojawił, watpliwości i to powazne są  co do rzetelności  informacji przekazywanych przez Chiny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, d9Jacek napisał:

tak, masz rację, szczególnie jeżeli po mydło się schyla ??...a więc uważaj na siebie?

Czy Ty mi sugerujesz, że jestem homoseksualista?

Jeśli tak, to przykro mi, ale Cię rozczaruje, za stary jesteś dla mnie

34 minuty temu, d9Jacek napisał:

jesteś tego pewien, że sie  nie da ,  naprawdę ???? a co powiesz na powtórne  zachowanie na Covid 19 przez  tzw ozdrowieńców,  powinni miec odpornośc nabytą...

 

Mamy z 5 potwierdzonych przypadków ponownych zachorowań. Już nawet ospa miała by więcej.

Plus jak już uściśliłem - chodziło mi o zachorowanie w wyniku szczepienia, mój błąd to było mało precyzyjne określenie.

34 minuty temu, d9Jacek napisał:

idzmy dalej...dlaczego mutacja  Sars-covid-2 z początku roku była mniej zarażliwa a bardziej zjadliwa  niz ta obecna ?

no proszę odpowiedz na to pytanie ?

Kwestia dynamiki populacyjnej i mechanizmów doboru naturalnego.

Tzn. celem wirusa nie jest żeby Cię zabić, bo wirus celu nie ma. Po prostu wszelkie mutacje które zwiększają czas zarażania są preferowane (bo im dłużej zarażasz tym wirus znajdzie więcej nosicieli), co skutkuje zmniejszeniem zjadliwości, bo martwy nosiciel to żąden nosiciel.

Z kolei większa zaraźliwość skutkuje zwiększeniem ilości potencjalnych nosicieli.

I nawet w tym też nie ma jakiegokolwiek celu, po prostu geny które się w większych ilościach replikują stają się powszechniejsze

To bardzo dobrze opisane mechanizmy, które występowały dosłownie w każdej epidemii (poza tymi który zabijają całe populacje, wtedy nie ma czau)

 

11 minut temu, d9Jacek napisał:

no była ,była  i co do tego nie ( na razie)  ma watpiliwości....

watpiliwości są co do tego kiedy dokładnie wirus się pojawił, watpliwości i to powazne są  co do rzetelności  informacji przekazywanych przez Chiny...

 

E nie, tu też wątpliwości nie ma.

Tzn. środowisko naukowe bez żadnego ukrywania otwarcie krytykuje Chiny. Obecnie konsensus jest taki, że cała pandemia jest w dużej mierze wynikiem próby ukrycia (wtedy jeszcze) epidemii przez Chiny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Patryk Sokol napisał:

Czy Ty mi sugerujesz, że jestem homoseksualista?

alez absolutnie niee....gdzież bym smiał....po prostu mozna się posliznąc?

 

12 minut temu, Patryk Sokol napisał:

Kwestia dynamiki populacyjnej i mechanizmów doboru naturalnego.

Tzn. celem wirusa nie jest żeby Cię zabić, bo wirus celu nie ma.

nie tłumacz mi tego bo tę zasadę doskonale znam....nie o to mi w tym pytaniu chodziło

 

14 minut temu, Patryk Sokol napisał:

Obecnie konsensus jest taki, że cała pandemia jest w dużej mierze wynikiem próby ukrycia (wtedy jeszcze) epidemii przez Chiny

no właśnie....

a co do Chin,  bo na nie zeszliśmy w tych rozwazaniach Covidowych..,poszukaj takiej pozycji ksiązkowej jak  "Hegemon"

mówiąc w bardzo dużym skrócie, to pazernośc i pogoń za  zyskiem tzw białego człowieka  doprowadziła do tego co mamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, pogoń za zyskiem i syndrom Boga. A aerodynamika ma się nijak do złożoności i różnorodności organizmu ludzkiego. Patryk jest ogromnym entuzjastą a ja sceptykiem i poczekam aż się zaszczepicie i jak nie wymrzecie od powikłań to przemyśle temat od nowa.

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, d9Jacek napisał:

a co do Chin,  bo na nie zeszliśmy w tych rozwazaniach Covidowych..,poszukaj takiej pozycji ksiązkowej jak  "Hegemon"

mówiąc w bardzo dużym skrócie, to pazernośc i pogoń za  zyskiem tzw białego człowieka  doprowadziła do tego co mamy

 

A tu się akurat możemy zgodzić. Nasza część planety ma tendencję do bardzo brzydkiego wykorzystywania całej reszty planety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kumpel, doktor fizyki stosowanej, pracuje w grupie informatyków, którzy wspomagają Oxford w badaniach nad szczepionką. Nie jest jakimś randomem z internetów, czy innym wieszczem typu Morawiecki, wiedzę czerpie z opracowań naukowych, a nie z fejsbuka. W pierwszym miesiącu pandemii był przerażony, bo nikt nie wiedział, jaka będzie śmiertelność. A teraz mówi, że trzeba sie szczepić, że skutki uboczne są wykrywane w fazie badań i gadki o "zobaczymy za 5 lat" to bzdura, bo te skutki można wykryć już w momencie badań. Podsumowując, oczywiście, że się zaszczepię. Macie doskonały przykład świata bez szczepionek, trwa od stycznia. Rura wszystkim zmięknie, jak w cywilizowanych, nie zacofanych, niedouczonych krajach jak Polska, gdzie u władzy są ludzie z IQ 70 (pomyślcie o IQ ludzi, którzy ich wybrali), będą wymagane paszporty ze szczepieniami i będziecie mogli jedynie fantazjować o Norwegii, Szwecji, Niemczech czy innych emiratach i pracy w tych krajach. O wycieczkach nie wspomnę. Wyjdziemy z Unii, nie bedziemy sie szczepić, wszyscy wrócą do sadzenia buraków cukrowych i będzie Gierek druga edycja.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Patryk Sokol napisał:

To co robisz to okopywanie się na własnej pozycji. Tzn. na przedstawione argumenty zareagowałeś jedynie pozostaniem przy własnych poglądach.

Jeśli chciałbyś to robić w sposób uzasadniony to musiałbyś przedstawić dlaczego pozostajesz przy tej pozycji i odnieść się do moich kontrargumentów.

Moje argumenty nic tu nie wniosą, ale ok. Masz rację, okopałem się na własnej pozycji, okopany jestem zawsze z definicji i nie jest to związane akurat z tą szczepionką.

Taką mam filozofię życiową, żeby nie rzucać się na wszystko co nowe z huraoptymizmem na ustach, nie ważne czy to szczepionka, nowa technologia w samochodzie czy system na komputerze. Powiesz jak można porównywać zdrowie to komputera?

Z mojego punktu widzenia można, w pracy mam do czynienia z systemami, które mają wpływ na życie milionów ludzi w Europie, nigdy nie wdrażamy czegokolwiek jak tylko pojawi się na rynku. mamy takie powiedzenie: "poczekajmy do pierwszego patcha". Łatwiej mi tak wytłumaczyć. Wracając do szczepionki, poczekam do "pierwszego patcha", gdy do badań w laboratoriach dodane zostaną wnioski z zebranych danych z pola walki, dla przykładu pojawią dodatkowe obostrzenia co do przeciwskazań.

Zostaję w swoim okopie i obserwuję.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, robertus napisał:

Moje argumenty nic tu nie wniosą, ale ok. Masz rację, okopałem się na własnej pozycji, okopany jestem zawsze z definicji i nie jest to związane akurat z tą szczepionką.

Taką mam filozofię życiową, żeby nie rzucać się na wszystko co nowe z huraoptymizmem na ustach, nie ważne czy to szczepionka, nowa technologia w samochodzie czy system na komputerze. Powiesz jak można porównywać zdrowie to komputera?

Z mojego punktu widzenia można, w pracy mam do czynienia z systemami, które mają wpływ na życie milionów ludzi w Europie, nigdy nie wdrażamy czegokolwiek jak tylko pojawi się na rynku. mamy takie powiedzenie: "poczekajmy do pierwszego patcha". Łatwiej mi tak wytłumaczyć. Wracając do szczepionki, poczekam do "pierwszego patcha", gdy do badań w laboratoriach dodane zostaną wnioski z zebranych danych z pola walki, dla przykładu pojawią dodatkowe obostrzenia co do przeciwskazań.

Zostaję w swoim okopie i obserwuję.

I znów ten sam błąd.

Bo wirusa już wdrożyliśmy i on już psuje życie milionom ludzi.

Gdyby nie to, że wirus już jest na miejscu to też bym twierdził,ze prób nigdy zbyt wiele.

A tymczasem ludzie na wirusa JUŻ umierają, JUŻ ciężko chorują, JUŻ musieli zmienić swoje życie przez niego.

 

Dlatego argument wyciągnięty jest wprost z dupy, bo niezależnie jak bardzo byś nie zakłamywał rzeczywistości to wybór nie jest między brakiem wirusa i szczepieniem, a jest między wirusem, a szczepieniem.

 

Innymi słowy w koło Macieju, wciąż nie masz racji i wciąż wolisz na sobie testować coś wielokrotnie bardziej niebezpiecznego, niż coś wielokrotnie mniej niebezpiecznego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • temat został zablokowany
  • temat został odblokowany
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.