Skocz do zawartości

Moje inne hobby, smacznego ;-)


TeBe
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 9.09.2021 o 12:04, d9Jacek napisał:

było slimacze

 

Brrr! Kiedys probowalem, ale to zdecydowanie nie dla mnie. Postanowilem wowczas, ze nigdy wiecej slimak w jakiejkolwiek odmianie nie trafi do mojego zoladka. Osmiornica, krewetka, ostryga i temu podobne tez. Ale ryby owszem, lubie, choc za okrzyczanym lososiem wcale nie przepadam.

 

Ale pocieszajace jest, ze nie tylko ja mam takie fanaberie. Moj byly szef, nota bene urodzony przed wojna w Opolu, zdecydowanie "lepszy" jest ode mnie. Zpelnie nie jada ryb. W biurze wszyscy o tym wiedzieli, ale szef mial nowa asystentke. Pewnego razu, w dniu swoich urodzin zlecil jej zakup na jego rachunek "poczestunku" dla pracownikow - rozne wedliny, sery, owoce, ryba (jestem przekonany, ze ryba w jego zyczeniu nie byla przewidziana, ale dziewczyna sama wpadla na ten pomysl), pieczywo i co tam jeszcze. Przytachala to wszystko do biura, ustawila pieknie na stole, ale nie zauwazyla, ze talerz z wedzonym lososiem stal tuz przy talerzu z wedlina i plaster lososia leciutko dotykal plasterka szynki. Nikt tego nie zauwazyl. Ale jak tylko szef wszedl do pomieszczenia, od razu to dostrzegl i sie wkurzyl, jak nie wiem co. Bo przeciez jak to losos mogl dotknac szynki!

 

Ze mna jeszcze nie jest tak zle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, d9Jacek napisał:

a czy jest ktoś kto zjada ???

 

tak, ciotka mojej żony... to był jej pierwszy kontakt z sushi. Mówiła, że dobre i smaczne tylko te ogony twarde. :D Była kiedyś u nas obiado-kolacja z sushi w roli głównej. Trochę zostało i teściu dostał na drogę. A on w domu siostrę poczęstował. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 7.09.2021 o 12:47, d9Jacek napisał:

Jarku,

wpisz w wyszukiwarkę " Bradley Digital Smoker "...a pózniej porozmawiamy:)

ps.

a co do smaku wędlin w Niemczech ..hmmmm........

w Rottenburgu ,właśnie w Szwarcwaldzie  jadłem  takie  wędliny i wyroby wędliniarskie jakich  nigdzie indziej nie jadłem A niemieckie pasztetowe , wątrobianki i inne podobne nie mająsobie równych....ot rózne gusta i ....

 

No i niemieckie metki !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.09.2021 o 13:52, d9Jacek napisał:

Niemcy z tego co wiem uwielbiaja wędzone ryby...? 

 

Natomiast suszone uwielbiaja Rosjanie ! Jadac rowerem przez Ukraine , mozna w kazdym doslownie kiosku kupic suszone rybki w woreczkach foliowych ( jakie ? tego sie nie dowiesz ? ) . Oni traktuja to jako przekaske do piwa , czy mocniejszych trunkow. Takie naturalne chipsy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, jarek996 napisał:

uwielbiaja Rosjanie ! Jadac rowerem przez Ukraine

allo, allo....Ukraińcy to nie Rosjanie...

nazwij Ukraińca Rosjaninem to Cię zabije....a reszta

się zgadza....

jakie gatunki ??? ależ Ci dokładnie powiedzą co to jest tylko  trzeba znać ukraiński..w Warszawie można je dostać w róznej postaci...cała ryba  lub w postaci filetów...są również kalmary i kraby suszono /solone...dla mnie to  jest genialny  produkt?

 

edit

a idąc dalej , dowiedziałem się od  zaprzyjażnionego  Chińczyka jak też oni robią tę swoją zupę   krabową.... no własnie używaja suszonego mięsa krabów kamczackich a kupują je  od Ukraińców

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jarek996 napisał:

Natomiast suszone uwielbiaja Rosjanie ! Jadac rowerem przez Ukraine , mozna w kazdym doslownie kiosku kupic suszone rybki w woreczkach foliowych ( jakie ? tego sie nie dowiesz ? ) . Oni traktuja to jako przekaske do piwa , czy mocniejszych trunkow. Takie naturalne chipsy

 

Nie tylko wschodnie narody. Suszoną rypkę uwielbiają Islandczycy. Mają jakąś swoją lokalna wariację. Pieruńsko droga i strasznie capi, nie powiem czym bo tu są dzieci. Kiedyś przywiozłem dla jaj, właśnie z powodu tego specyficznego odorku, i o dziwo posmakowało teściowi. Mówił, że idealne do wódeczki :) No i chcąc niechcąc z każdej wizyty w Reykjaviku przywoziłem. Pakowane w 10 dodatkowych różnych warstw (folie, strecze, worki, gazety, pudełka szczelne na żywność) i tak cała zawartość ubraniowa walizki szła do prania. Czy czysta czy brudy wszystko waliło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Granacik napisał:

Nie tylko wschodnie narody.

 Alez oczywiscie . Portugalia przeciez BACALAO stoi . Chodzilo mi w moim poscie o "drobnice" . Te rusko-ukrainskie , to raczej bardzo male rybki.

 

Godzinę temu, d9Jacek napisał:

allo, allo....Ukraińcy to nie Rosjanie..

Zapomnialem ich "rozdielic" ?

Milosc do suszonych rybek u nich taka sama .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

No i się działo przed świętami.Troche porobiłem ,powędziłem.Kiełbaska ok 10kg,szynki 4kg Cycki z indyka ok 3kg boczki 4kg.No jakieś tam piwko poszło.Ale to tradycja dolnośląska wędzenia.

20211218_164411.jpg

20211219_215354.jpg

20211219_215311.jpg

20211218_164405.jpg

20211218_130605.jpg

20211217_204326.jpg

20211217_191829.jpg

20211217_190955.jpg

20211217_183129.jpg

8 godzin temu, Grzesiek napisał:

No i się działo przed świętami.Troche porobiłem ,powędziłem.Kiełbaska ok 10kg,szynki 4kg Cycki z indyka ok 3kg boczki 4kg.No jakieś tam piwko poszło.Ale to tradycja dolnośląska wędzenia.

20211218_164411.jpg

20211219_215354.jpg

20211219_215311.jpg

20211218_164405.jpg

20211218_130605.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.