Skocz do zawartości

PZL 38 II Wilk


Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź daje dużo do myślenia 👍

Co do wychyleń to sprawdzę jakie mam wychylenia jeśli coś to poprawię bo jeszcze nie wklejone na stałe.

Co do lotek to może i racja 🤔 

Ale jak już kiedyś położę plany skyrocketa na stole to tematu nie odpuszczę 😜

Serw jeszcze do modelu nie mam także coś stosownego się wybierze.

Myślałem też zastosować rurkę węglową fi 10 od silnika do silnika jako dodatkowy łącznik oprócz standardowego ze sklejki ( została po szybowcu)

Światło dodatkowe, pomyślę 🤔 na nosie Wilk miał sporą lampę ciekawie by to wygladało.

Co do podstawki to niech będzie że kaprys 😜 ale miejsce warsztatowe małe a dzięki podstawce po pracy skrzydełko fik do góry z podstawką i można odłożyć na szafę w razie potrzeby i cały stół do dyspozycji 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że takie kombinacje popychaczy i dźwigni były stosowane dawniej gdy serwa były duże i ciężkie. Nie zmieściły by się przy bezpośrednim napędzie lotki i dwa znacznie zwiększyły wagę modelu. Zauważ że takie rozwiązanie napędów występuje przeważnie na dosyć starych planach. Obecnie gdy są dostępne małe, lekkie i wystarczająco mocne serwa mało kto to stosuje. Znacznie łatwiej przepuścić przez skrzydło kabelek przedłużacza niż zabudować popychacz, dźwignie kątowe i inne. No i tak jak pisałem, mniej miejsc do luzowania itd.

Wybierając serwa policz najpierw potrzebną siłę. Będzie można dobrać optymalne serwo, jak najlżejsze i wystarczająco małe. 

Światła w wilku, te z przodu, to były reflektory do lądowania. Myślę że można by ich włączanie spiąć np z podwoziem, albo klapami. Uruchamiały by się na podejściu do lądowania, jak w orginale.

Ps.

A z tych popychaczy i dźwigienek nic nie zyskasz bo będą ważyły tyle samo co małe dodatkowe serwo, albo i więcej.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sobie sprawę z tego, chciałem tylko sprawdzić i zbudować taki mechanizm z dawnych lat.

Co do serw to na lotki myślałem o hitec 82 a klapy hitec 225,

Wysokość corona 339 4.5 kg kierunek corona 238 ok 4 kg

Światło w Wilku jak najbardziej można zrobić tyle tylko że kiepski że mnie ,,elektryk" i trzeba narysować jakiś mały schemacik do podłaczenia do kanału od podwozia co by dymek nie poszedł z kabelków.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwa spokojnie, z dużym nadmiarem, tak mi się wydaje. Trzeba by było policzyć, tak jak już pisałem. Na kierunek też takie hs-82 pewnie spokojnie by wystarczyło. Nie ma obciążenia w postaci kółka ogonowego, no bo płoza, a stery nie są duże.

 

Napędy spokojnie zmieściły by się w gondolach:

 

IMG_20230119_134239.thumb.jpg.2bad0b71d8001a668f0e95356e7adba9.jpg

 

IMG_20230119_134255.thumb.jpg.2c29b3e38828df874c7d1e85b2cbdd87.jpg

 

Takie foto poglądowe...

Spokojnie zmieścisz silniki, regle i aku. Uniknął byś kolejnej komplikacji budowy, ciągania bardzo długich kabli ze skrzydła do kadłuba i strat prądu po długości kabli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tej wersji umieszczenia pakietów to spokojnie podejdzie nawet pakiet 4 s 3000mah miejsca jest sporo, trzeba jednak przeciągnąć kabelki między dwoma pakietami żeby je połączyć równolegle. Pakiet pakietowi nie równy i jeśli w jednym braknie prądu wcześniej no to wiadomo co się stanie, jeden silnik przestanie kręcić i krecik gotowy, a dzięki połaczeniu będzie jak gdyby jeden ,,zbiornik z paliwkiem" dla obu silników 🤔.

Przypominam sobie że w relacji Mustanga pisałeś jak wyliczyć potrzebna siłę serw, muszę sprawdzić.

Taki mały schemacik narysowałem.

 

IMG20230119160700.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby spoko chociaz byla gdzies dyskusja czy przedluzac kable przy aku-regiel czy regiel-silnik i stanelo na tym ze regiel-silnik a jak aku-regiel to trzeba dac baterie kondensatorow. I tak sobie mysle ze jak jeden aku sie skonczy to prad z drugiego poplynie po dluugim kablu czyli problem gotowy. Gdybym ja cos takiego robil to chyba bym zalozyl ze akumulatory sa mniej wiecej takie same i/lub poparl to testem mocy z stoperem, podpial akumulatory per regiel a pod elektronike dal osobny mniejszy aku. I latal z timerem. Okablowanie sie uprosci bo prowadzisz tylko sygnal i mase (-). Zadnym ekspertem nie jestem ale tak wrzucam 5 groszy i ciekaw jestem jakie jeszcze padna propozycje od innych kolegow :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie też na to czekam , cóż inni jeszcze podpowiedzą, co do akumulatorów to będę stosował ta sama firmę, tą samą ilość cel, pojemność i wartość C.

Co do długości lotu to na pewno z do baterii podłączę wskaźniki napięcia ustawione na 3.5v 

Nawet jeśli napięcie w którymś z akumulatorów wcześniej spadnie do 3.5v to wskaźnik da znać pikaniem że trzeba wracać na ziemię.

Długość lotu to wiadomo i tak doświadczenie wyjdzie w praniu 😜

Ale na samym początku nie będę przesadzał, w żadnym wypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że coś kombinujecie przy zasilaniu silników.

Pakiet powinien być jeden ale mocniejszy zasilający równolegle obydwa reglery. Eliminuje to wszelkie niedogodności związane z nierówną pracą silników. Regle w gondolach, akumulator w nosie kałuba. Tak miałem u siebie. Serwa wg mnie są lekko przewymiarowane. Obecnie można kupić lekkie i mocne serwa, a wagę musisz oszczędzać.

Choćby takie:

https://pl.aliexpress.com/item/33056645847.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.94.21ef1c24hsbQa1&gatewayAdapt=glo2pol

 

https://pl.aliexpress.com/item/1005004262579851.html?spm=a2g0o.detail.1000014.24.5a2745166XJA47&gps-id=pcDetailBottomMoreOtherSeller&scm=1007.40050.281175.0&scm_id=1007.40050.281175.0&scm-url=1007.40050.281175.0&pvid=10eafcf5-44f7-4866-969b-06ca45d3d5a3&_t=gps-id:pcDetailBottomMoreOtherSeller,scm-url:1007.40050.281175.0,pvid:10eafcf5-44f7-4866-969b-06ca45d3d5a3,tpp_buckets:668%232846%238111%231996&pdp_ext_f={"sku_id"%3A"12000028560287333"%2C"sceneId"%3A"30050"}&pdp_npi=2%40dis!PLN!33.48!33.48!!!!!%40211b5e2216747248934653226e8363!12000028560287333!rec

 

Aby nie było momentu skrętnego należy użyć śmigieł przeciwbieżnych kręcących się "na zewnątrz" od kadłuba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Mocniejszy czyli większa pojemność czy wartość C?

2.Mogę połączyć oba takie same pakiety równolegle w jeden duży np 2x2500mah czyli 5000mah ?

Czy będzie to 3czy 4 s i jaka pojemność to wyjdzie na samym końcu jak już wilk będzie stał na kołach. I będziemy znać wagę koncową.

3.Czyli stosując jeden duży pakiet mogę podłączyć regulatory kablem Y pod jeden kanał ? ( Będę mogł wtedy zrobić np. klapy na 2 serwach)

4.Jeśli serwa lekko przewymiarowane to oki, na niesiemy poprawkę, wezmę pod uwagę Twoje propozycje, jeśli chodzi o serwa z alliexpress to jestem też zadowolony z coron.

5. Czyli muszę zastosować śmigło prawe i lewe, skłon -1.5 wykłon na 0 stopni ?

Ps. Dzięki za zainteresowanie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ad.1  jeśli chodzi o pojemność to zależy jak długo ma być w powietrzu, ważne jest C by wydolił prądowo przy zasilaniu 2 silników.

ad.2. Celuj od razu w 4s - mniejsze prądy na reglerach i silnikach. Mogą być 2 akku spięte równolegle.

ad 3. tak miałem u siebie.

ad.4 ważne by były lekkie, walcz z wagą, zwłaszcza na ogonie.

ad.5 zgadza się.

 

Przy tych rozmiarach model powinien ważyć do lotu 2.5-3 kg.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://pl.aliexpress.com/item/1005003400910853.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.38.68e91c24HkLojG&gatewayAdapt=glo2pol

A takie coś ?

Nie wiem ile masz miejsca pod maską. testowałem to na stole i ze śmigłem 13x5 na 4s (3000 mAh) bierze to 28A, na śmigle 11x7 - 22A. 

Regulatory dałbym na oddzielnych kanałach. Kilka modeli dwusilnikowych popełniłem i jeszcze nigdy (!) nie dostałem pełnej  synchronizacji pracy mimo stosowania identycznych regulatorów, silników, śmigieł i 1 akumulatora. Mam i latam Wilkiem, też 1,2m ale tylko coś koło 1 kg. Z bardzo lekkim ogonem, bez kierunku a mimo to akumulator (3s 2300 Tattu) musiałem upychać maks. w nosie. W Wilku nos jest bardziej wysunięty niż gondole silników. Z punktu widzenia elektryka lepszym rozwiązaniem  byłyby 2 akumulatory z jak najkrótszymi kablami prądowymi. Ale wtedy czeka Cię ołów do nosa. 

Mimo zasilania z 1 akumulatora jak będziesz latał do odcięcia - i tak 1 regulator odetnie szybciej....Albo alarm telemetrii albo latanie na stoper. Dawno temu, w Pradze była taka firma współpracująca z Jeti. Robili odbiorniki, moduły do nadajników i m. innymi mieli w ofercie taki elektroniczny kontroler do wyrównywania obrotów silników. Można to było nawet do spalin wykorzystywać. Czy jeszcze istnieje - nie wiem. Lata już o nich nie słyszałem.

Teoretycznie - lepiej, jak silniki kręcą na zewnątrz. Praktycznie - nie ma większego znaczenia czy na zewnątrz, czy do wewnątrz. Jak będziesz wysoko - zdołasz wyłączyć napęd i wyprowadzić. Jak jesteś nisko - to nim do Twoich uszu dotrze, że 1 się wyłączył to już jesteś w ziemi .....

Corony 843 czy ESki - spokojnie wystarczą, z nadmiarem. Nawet SG 92 D byłyby wystarczające. 

Pozdrawiam i czekam na dalszy ciąg relacji - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo za sugestię mam trochę czasu na przemyślenia

 ( jestem na etapie wycinania żeber)

Co do długości kabli i umieszczenia baterii w kadłubie nie ukrywam że byłoby dużo wygodniej w obsłudze, co do ołowiu to nie jestem zwolennikiem tej metody,wolę kupić cięższą baterię 😜 

Jeśli o silniki chodzi to celowałem raczej w dualsky 2820 800kv (540w) śmigło 12x6 pobór prądu przy max przepustnicy 40A ciąg 2395g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko propozycja spokojnie 🙂

Przy 3.5 kg÷2=1.75kg czyli zakładając lekki zapas szukać siników o ciągu max 2kg każdy?

Czy założyć 250-300W na kilogram masy modelu?

250W x 3.5kg=875÷2=437.5W na każdy silnik ?

300W x 3.5kg=1050÷2=525W na każdy silnik ?

Trzeba pamiętać że ten ciąg (2395g) mamy przy wypełni naładowanym pakiecie im dłużej latamy tym bateria słabsza i ciąg spada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Irkiem, to nie akrobat 3d. Ja zawsze najpierw buduję, ważę i wtedy zaczynam symulować wyposażenie i jak już mniej więcej mam wagę do lotu, wtedy siadam do ecalcu i zaczyna sie poszukiwanie optymalnego napędu, a jak go znajdę, to jeszcze raz ocena wagi do lotu i ponowne potwierdzenie w ecalcu. Nadmiarowy zespół napędowy to nic innego jak balast, nawet jeśli nazwiemy go inaczej.

Dla Lipoli długo długo jest plateau, a dopiero przy końcu napięcie gwałtownie spada.

Trzymam kciuki za budowę, nawet jeśli nie komentuję to śledzę i podziwiam :)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.