Skocz do zawartości

JAK TO SIĘ STAŁO ? NIE WIEM !!! Czyli amatorska relacaja z budowy modelu Extra 300 2,4 K.S


Rekomendowane odpowiedzi

Szczerze- obserwuję Twoje relacje z budowy modeli i ok, chwała Ci za to że chce Ci sie to robić. Ale....  ten ostatni film z latania  to jakaś  głupota tego roku.. Nie dość że miejsca mało to latasz tam tak dużym modelem, nad domami ? obok szosy albo nawet tuż nad nią gdzie jest pełno samochodów.... 

No nie tędy droga...  O odpalaniu nie uwiązanego modelu już nawet nie będe wspominał bo pisałem Ci o tym już nie raz i nie za bardzo widzę dotarło to do Ciebie. Tym razem złapało Cię lekko, to tylko do czasu jak będziesz tak dalej robił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, piotr28 napisał:

Ale....  ten ostatni film z latania  to jakaś  głupota tego roku.. Nie dość że miejsca mało to latasz tam tak dużym modelem, nad domami ? obok szosy albo nawet tuż nad nią gdzie jest pełno samochodów....

Zależy jak kto to widzi.

1. Pomiędzy boiskiem a jezdnią jest duży parking, nigdy nie wleciałem nawet nad parking a co dopiero nad jezdnię, boisko od parkingu oddziela skarpa która jest i granicą i niezłym punktem odniesienia.

2. Miejsca jest dwa razy za dużo niż potrzeba , to boisko ma 600m długości i to jest zdecydowanie za duże na moje potrzeby.

3.To co widać to nie są domy a nieużywane budynki , tam nic nie ma to kiedyś chyba była portiernia i tym podobne, zaraz za tym choć nie widać zaczyna sie stadion, obiekty mieszkalne to bloki które widać w oddali.

4.Pilot który nie umie latać w strefie to dupa nie pilot.

5.Model 2,4 metra nie jest duży , może i nie jest najmniejszy ale na pewno nie jest duży, raczej średni z przewagą na mały.

6. Za niedługo model wywiozę na wieś i tam zostanie na całe lato , będzie latał po podwórku szerokim 20m i długim 70m, i to jest ciasna miejscówka, a na boisku jest tyle miejsca że można się zgubić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedze, ze skill rosnie z miesiaca na miesiac a model pewnie bedzie czesto katowany. Na MX-a bedziesz patrzyl jak na zabawke bo nowe modele pozwalaja na wiecej. Moze za niedlugo jakies zawody o mistrzostwo Polski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łooo panie, Erwin a gdzieś ty się podziewał, fajnie że jesteś.

4 minuty temu, zielony_342 napisał:

Na MX-a bedziesz patrzyl jak na zabawke bo nowe modele pozwalaja na wiecej

No mniej więcej masz rację , trochę mi sie pozmieniało , model 2,2m to bardzo mały model , model 2,7m to spory model  a model 3m to juz duży model.

Tylko że nie wielkośc jest wyznacznikiem czy model jest fajny czy nie, gdyby tak było nie miał bym dylematu czym po jutrze będę latał , a nie moge sie zdecydować czy poleci 2,4? czy 2,7? ale chyba 2,7m bo chce wypróbować na ile pokrowce ułatwią życie z modelem 2,7m.

13 minut temu, zielony_342 napisał:

Moze za niedlugo jakies zawody o mistrzostwo Polski?

Na zawody to za cienki jestem , z dużo braków mnie prześladuje , mam trochę materiału do doszlifowania , i w tym sezonie posunę się do przodu w kwestii pilotażu, ale ja i zawody? Erwin z czym do ludzi? Chłopaki latają program szlifują precyzję a Wiesiek pędzi za adrenaliną a nie precyzją czy majestatycznym pilotażem. Maćka, Piotra, Darka i innych latanie to balet , mi bliżej do pogo.

 

A pierwszego Mx-a porozbierałem i juz faktycznie nim nie będę raczej latał mimo że jest sprawny , zabrałem z niego tylko serwa i zbiornik więc do lotu juz się nie nadaje ale jest sprawny, czerwony jest gotowy do lotu ale poleci pewnie jak skasuję model 2,4 albo 2,7 , taki model awaryjny na czas odbudowy, ale nie mam w planie rozbijania to pewnie i czerwony Mx będzie tylko stał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesiek. W zawodach warto startowac nawet jezeli sie uzyska ostatnie miejsce. Moze to wniesc duzo doswiadczenia oczywiscie po uprzednim przecwiczeniu figur. Skoro inwestujesz niemale pieniadze i sporo czasu w nauke latania to warto sprobowac za jakis czas aby sie przekonac ile jeszcze pracy do zrobienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Kolejna Extra oblatana.Nie mam filmu z oblotu.Nie potrafie   latac i nagrywac jestem za słaby.Co mogę napisać.Model lata stabilniej niż MX jest mniej wrażliwy na wiatr.SC na 180 jak dla mnie za bardzo na przód.Odkleilem 60 gram z domuk i zasilanie przenioslem wzdłuż zbiornika.Po tym zabiegu model bardzo ładnie się prowadził.Troche jeszcze pomajstrowalem przy wychyleniach i jest ok jak na teraz.Polatalem spokojnie i docieralem silnik.Wykonalem 10 lotów spalilem 5 l paliwa.Silnik DLE 60 twin bez problemu daje rady.Mysle że po dotarciu i regulacji będę  zadowolony.Serwa Blubird BMS  41A choć nie za tanie na tą chwilę chodzą bardzo doborze.Ladnie się centruja i są  precyzyjne.Extra bardzo ładnie lata choć  przy ladowaniu jest trochę szybsza od MX.Mozna latać bardzo wolno i nie przepada.Jestem zadowolony.Po dotarciu motoru będzie  dużo radości z latania tym modelem.Jak ktoś lubi składać modele to polecam firmę BULIDER RC.Pozdrawiam

20220412_123343.jpg

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, extra67 napisał:

Mozna latać bardzo wolno i nie przepada

To bardzo szybko da się zauważyć że nie przepada , w wietrze też sobie nieźle radzi.

Pewnie wiele ludzi myśli że oj tam raptem 10cm ma większą rozpiętośc od modelu 2,2m , to prawie taki sam model jak model 2,2m.

Te niby 10cm więcej rozpiętości jest mylące, model jako całość jest sporo większy od modelu 2,2m.

Na mnie osobiście jego zachowanie w powietrzu zrobiło większe wrażenie niż gdy polatałem modelem 2,7m , po prostu tej extrze poświęciłem juz z 1,5 godziny na regulację i ciągle stroję go pod siebie , natomiast w extrze 2,7m nic nie ustawiałem , po prostu zrobiłem dwie fazy lotu średnie wychylenia i maksymalne wychylenia i tak jest do dziś a to  nie tędy droga , nie mam tez różnicowych lotek.

Co nie zmienia faktu że dobrze ustawiona extra 2,4m niezbyt odbiega od byle jak poustawianego modelu 2,7m , a to juz jest duży komplement zważywszy że konfrontowane są dwa modele tego samego producenta tylko jeden kosztami zbliża się do 20tys zł a drugi to może z 5 tyś wyjdzie.

Marek wlataj się w ten model i zobaczysz że za niedługo coraz mniej będziesz zainteresowany modelem 2,2m.

Ale wiesz że bez filmu się nie za bardzo liczy? :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tosiekrc napisał:

wszystko się potwierdza to co Wiesiek pokazał i opisał

Ale jest jedna bardzo istotna sprawa o której prawie sie nie wspomina.

Chodzi o krawędzie natarcia, każdy z nas robi sam i daję głowę że każdy ma inne , przez co mimo że modele sa takie same już latały tak samo nie będą.

Miałem dwa Mx-y pierwszy ma tępe natarcia a drugi ma ostre i jeden model z drugim nie do końca ma wiele wspólnego , tępy jest spokojny i wolniejszy , ostry jest szybszy i dynamiczniejszy ale i mniej stabilny np w wietrze.

W tej extrze mam bardzo tępe natarcia , nawet myślałem że przesadziłem, nakleiłem na natarcie listwę 10mm , ale tak ją zeszlifowałem że może z 3-4mm zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
6 godzin temu, extra67 napisał:

Mam nadzieje ze się nie zawiode

Nie zawiedziesz, poprawi się dynamika silnika, ale co najważniejsze gaz chodzi bardzo płynnie i moc jest oddawana liniowo.

Nie wiem czy pamiętasz jak się szarpałem z modelem podczas zawisu na drewnianej fiali, model chodził jak rażony prądem , albo odlatywał albo opadał i nigdy nie chciał stać w miejscu.

Modelarze doradzali różne patenty , długości dźwigni , krzywa gazu , i nic to nie dawało  model tańczył pogo.

Na pikniku zainteresował mnie Marcina model , podobała mi się dynamika , była po prostu lepsza niz u mnie, z bólem bo to nie tani gadżet kupiłem to śmigło falcona z myślą o poprawie dynamiki, jak się wkrótce okazało śmigło rozwiązało mój problem który był nie do przeskoczenia.

Pousuwałem krzywe gazu , nie mam żadnych wspomagaczy a model wisiał jak zaczarowany , więc się wycofałem z drewnianych śmigieł , mam trzy modele i każdy ma węglowego falcona.

Z resztą widziałeś oblot nowej extry , widziałeś jakie były warunki, ale pewnie też rzuciło się w oczy że nie ma najmniejszych problemów z płynnym oddawaniem mocy.

Tak że nie jest to tani bajer , ale robi robotę , nie mam w żadnym modelu żadnych krzywych gazu a modele fajnie oddają moc, za to nie nastawiał bym się na jakieś przyrosty mocy , po prostu nie kupiłeś dodatkowego ciągu tylko kupiłeś precyzję w oddawaniu mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.04.2022 o 17:50, extra67 napisał:

Witam.Kolejna Extra oblatana.Nie mam filmu z oblotu.Nie potrafie   latac i nagrywac jestem za słaby.Co mogę napisać.Model lata stabilniej niż MX jest mniej wrażliwy na wiatr.SC na 180 jak dla mnie za bardzo na przód.Odkleilem 60 gram z domuk i zasilanie przenioslem wzdłuż zbiornika.Po tym zabiegu model bardzo ładnie się prowadził.Troche jeszcze pomajstrowalem przy wychyleniach i jest ok jak na teraz.Polatalem spokojnie i docieralem silnik.Wykonalem 10 lotów spalilem 5 l paliwa.Silnik DLE 60 twin bez problemu daje rady.Mysle że po dotarciu i regulacji będę  zadowolony.Serwa Blubird BMS  41A choć nie za tanie na tą chwilę chodzą bardzo doborze.Ladnie się centruja i są  precyzyjne.Extra bardzo ładnie lata choć  przy ladowaniu jest trochę szybsza od MX.Mozna latać bardzo wolno i nie przepada.Jestem zadowolony.Po dotarciu motoru będzie  dużo radości z latania tym modelem.Jak ktoś lubi składać modele to polecam firmę BULIDER RC.Pozdrawiam

20220412_123343.jpg

 

Gdybyś następnym razem wybierał się do Adama na lotnisko to zabierz tą Extre ze sobą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.04.2022 o 22:02, extra67 napisał:

Oblot zaliczony .Jest filmik byle jaki ale jest

 

I ja dzis wywlokłem ten model i pojechałem polatać, model bardzo mi sie podoba , mimo że go jeszcze nie ogarniam , coś próbuję eksperymentuję , model bardzo mi sie podoba , ale nim go ustawię pod siebie to jeszcze trochę potrwa, ale już po tych kilku lotach jakie nim wykonałem widzę że dwie fazy lotu to za mało.

Podwozie tylne z modelu 2,7m o wiele lepiej się sprawdza i to jest lepsza opcja niz dedykowane z zestawu, po za tym model nie wymaga żadnych poprawek, ale drobna naprawa wyskoczyła, na filmie słychać że coś tarabani , jedna ze srubek kołpaka nie była wystarczająco dociśnięta , śrubka na klej siedziała na miejscu ale kołpak drgał że tak się wyklepała w nim dziurka na śrubkę że teraz jest taki otwór że przechodzi przez śrubkę razem z łbem, i to tak kołpak tarabani bo wibruje i obija się o aluminiową podstawę kołpaka.

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja dziś mimo kiepskiej pogody bo wiało bardzo mocno , na tyle mocno że nie było frajdy z latania, ale chciałem polatać to polatałem.

Niestety zauważyłem że mam luz na śmigle, przerwałem latanie i wróciłem do domu.

Po drodze analizowałem co może być, i obstawiłem że poszły łożyska na wale.

Ale zdjąłem w domu kołpak i śmigło i silnik nie ma grama luzu , na lotnisku miał znaczny luz az stukało jak za śmigło ruszałem wałem.

No po przejechaniu 5 kilometrów w aucie sam się nie naprawił.

Teraz jedyne wytłumaczenie to że to nie łozyska tylko śmigło się poluzowało , ja je odkręciłem wkrętarką i śruby niby stawiały opór , ale te śruby wkręcam na klej więc nawet jak nie dociskały śmigła odpowiednio to i tak z oporem się odkręcały.

No nic to, teraz składamy model z powrotem i bawimy sie dalej, tyle że w weekend nie dość że ma wiać to jeszcze ma lać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Byłem dziś polatać, wybawiłem się, ale to że jakis czas temu widziałem spory luz na piaście śmigła to nie było złudzenie ani niedokręcone śmigło.

Dzis silnik miał delikatnie wyczuwalny luz na piaście, za to był czas że słychać było takie pstrykanie , nie wiem jak to opisać , model stał na ziemi a odgłosy przypominały trzeszczenie drewna, później mu przeszło.

No a dźwięk jaki się wydobywa z łozysk na czopie wału , definitywnie kwalifikuje łożyska do wymiany.

Taka usterka to żadna usterka , ale chyba GP nie zastosowali na czopie łożysk z wysokiej półki.

Nagrałem jak się wał obraca.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.