Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pięknie budujesz no i gratulacje dla małżonki za fachową pomoc.

Szlifowanie natarcia w skrzydle eliptycznym zawsze spędzało mi sen z powiek? Choć przypuszczam ,że masz pofrezowane szablony i wszystko pójdzie gładko.

Recznie za nic w świecie nie zbudowałbym takiego płata (w sensie od podstaw) ale przyznaję się ,że ładnie to wygląda , taki akrobat F2B z eliptycznym skrzydłem.

Powodzenia.

Muszę koniecznie spróbować uwięzi.

 

Opublikowano

Przekażę żonie gratulacje.

 

Musisz spróbować lotu na uwięzi. Ale koniecznie pod okiem kogoś kto Cię wprowadzi.

Tu żaden symulator nie działa, niestety. :)

 

Hej

 

 

Opublikowano
9 minut temu, kszczech napisał:

Przekażę żonie gratulacje.

 

Musisz spróbować lotu na uwięzi. Ale koniecznie pod okiem kogoś kto Cię wprowadzi.

Tu żaden symulator nie działa, niestety. :)

 

Hej

 

 

Niestety brak w mojej okolicy ludzi latających C/L.

Będę musiał jakoś poradzić sobie sam. Pomału , stopniowo myślę,że dam radę.

Latania modelami RC uczyłem się sam ( z pomocą taty który nie jest modelarzem) i nauczylem się. Zastanawiam się tylko czy można próbowac nauki latania na uwięzi nieco większm  modelem z silnikiem 4cm3. Takim akurat dysponuję. Byłby to model nieco większy niż popularne szkolne modele pod 2,5cm. 

Jest w książce Piotra Zawady model bodajże nazywa sie Junior na motor coś koło 5cm3 i myślałem o takim modeliku na początek. 

Co o tym sądzisz?

Wiem jedno: duże akrobaty pod 7,5cm lub elektryki na początek odpadają . Mam spore doświadczenie modelarskie i wiem ,że nic na skróty sie zrobić nie da.

No i swoje trzeba wylatać a i tak podejrzewam ,że przy nauce akrobacji jako ,że ziemia jest i być musi blisko nie da się uniknać kraks.

W modelach RC fajne jest to ,że przy nauce figur akrobacji można sobie wszysko opanować na dużej wysokości i potem stopniowo schodzić niżej. W uwięzi nie da się tak zrobić. Ale plusem jest to ,że steruje się tylko jednym sterem.

Przepraszam ,że rozbijam wątek.

Pozdrawiam

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Trochę dużo zajęć w pracy więc nie daję rady. Ale od jutra planuję ostro ruszyć do przodu.

 

CD...

Odnośnie powyższego to dorobiłem jeszcze linki. Drut zalany cyjakiem.

 

0130.thumb.jpg.b3fa09cd42331b5affc08fcc40a7ab8c.jpg

 

No i w końcu czas na odcięcie klap.

 

0131.thumb.jpg.3948bebda1e33f376e4bb03057055aae.jpg

 

Trzeba teraz to wyrównać i odszukać w wycinankach takie listwy.

 

0132.thumb.jpg.a3e279b40c7f0639148bdd818a919607.jpg

 

0133.thumb.jpg.6c8d588a7cb9e8f31853f097de8e3500.jpg

 

Listwy przed przyklejeniem dla ułatwienia późniejszej pracy traktuję pisakiem.

Od jednej strony równo przez środek listwy a od spodu na kantach tak jak poniżej.

 

0134.thumb.jpg.5e31550c4e9001904e81e47175bb2595.jpg

 

Listwa o grubości 2 mm idzie do skrzydła a grubsza do klap.

 

0137.thumb.jpg.2ceaa25889426ba84dfb0e22c4bc7de0.jpg

 

Teraz bardzo ostry nóż i robię podcięcia. To wcześniejsze potraktowanie pisakiem znacznie to ułatwia. Taki sposób powoduje to że przy wychyleniu klap szczelina jest identyczna na całej długości i ładnie się spasowuje.

 

0138.thumb.jpg.0188c3386393eb62a5313ce583d27414.jpg

 

0139.thumb.jpg.fc59a014412c55851aa1ab61b0cfe7a0.jpg

 

Trochę pracy ze ścierakiem - czym dokładniej wykonane podcięcie nożem tym łatwiej i szybciej - i można naddatki oszlifować.

Po oszlifowaniu widać, że na skrajach jest tej doklejonej listwy jakby więcej a czym dalej do kadłuba tym mniej. Da się to chyba zauważyć na poniższym zdjęciu.

Ale kąt zostaje taki sam na całej długości o co mi właśnie chodziło.

 

20230104_214251.thumb.jpg.fe10841776d4df5059a34b965d09dcde.jpg

 

0140.thumb.jpg.8ec1fe6022f0f8d6c34b794a93858b5d.jpg

 

Skrzydło tymczasem odkładam na bok bo muszę sobie wykonać narzędzie do gięcia drutu wg pomysłu Zbyszka. Do dźwigni.

 

No to przygotowałem już powoli części do statecznika.

 

0141.thumb.jpg.acb853a16adb77ddd75ee30ced3f186e.jpg

 

Muszę jeszcze dociąć ze ścinków balsy 2 mm listwy o szerokości 5 mm. I można składać stateczniki.

Będą demontowane ale zaprojektowałem rozwiązanie trochę inne niż stosują koledzy. Zobaczymy jak to wyjdzie finalnie wagowo. W razie problemów to się przeprojektuje na odłączany cały ogon.

 

 

CDN...

 

 

  • Lubię to 3
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Krzysztof , mam sugestię dotyczącą rozmieszczenia zawiasów w klapach i sterach, zawiasy w klapach najbliższe kadłuba są wg mnie nie potrzebne bo klapę w tym miejscu trzyma dźwignia . zawias na końcu klapy  powinien być jak najbliżej  jej końca . Ja w klapach na końcu skrzydła dawałem nawet  po dwa zawiasy aby było sztywniej .W swojej elipsie zawiasy mam umieszczone jak najdalej się da do końca klapy. Świetnie ,że ruszyłeś z dalszymi pracami.  Ja tez działam ostro dalej .

Opublikowano

Sylwek, dzięki za uwagi.

Przeprojektowałem trochę rysunki ale kurcze ten skrajny zawias to muszę przemyśleć jak to zrobić. Tam jest bardzo mało "mięsa" w którym można by ten zawias wstawić.

Spróbuję to przemyśleć i jednak jakoś rozwiązać.

Jeszcze raz dzięki za uwagi.

 

Hej

Opublikowano

Krzysztof , ja do klap używałem trochę mniejszych zawiasów . W Twoim przypadku spróbuj obciąć zawias ( tą część, która wchodzi w klapę ) o jeden e otwory , możesz też dostosować kształt zawiasu do kształtu klapy w miejscu gdzie go zaplanujesz.

 

PZDR

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Model widaź jeszcze z dobrej lekkiej balsy wykonany:)

A poważnie już pisząc to pięknia robota. Na wiosnę z pewnością oblot?

Opublikowano

Zdążysz spokojnie. Grunt to być systematycznym. Mnie tego brakuje i przez to ciągle mam tyły:)

Też walczę aby wiosną oblatać elektroszybowca. Najbardziej nie lubię programować nadajnika bo zawsze nie pamiętam co , gdzie jest w menu:)

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Jak zawsze czysto, solidnie i estetycznie. Widać fachowca wysokiej klasy. 

Działaj bo ani się obejrzysz a będzie już wiosna. Ja też kończę model i się sprężam bo czasu mało. 

Zawsze miło się ogląda twoje relacje. Pozdrawiam 

 

 

Opublikowano

Rewelacja.

Ja co prawda nie buduję "uwiężiówek", ale relację przeczytałem z dużym zainteresowaniem. Opis i fotki są tak pokazane, że nie jest możliwe popełnienie

jakiegoś błędu.

Chciałoby się mieć życzenie, aby każdy projektant-wykonawca tak właśnie przedstawił montaż swojego modelu.

Poza tym-idealna czystość.      Powodzenia w oblocie.

Opublikowano

Dziękuję Eugeniusz za miłe słowa.

Z tą idealną czystością to bym nie przesadzał. Zdjęcia robię w wąskiej perspektywie i pewnie dlatego nie widać rozgardiaszu. Który zresztą jest nie do uniknięcia.

 

CD...

Kupiłem fajne węglowe podwozie. Ale trochę jest szersze w miejscu mocowania do kadłuba więc jakoś musiałem z tego wybrnąć. Zrobiłem to tak jak poniżej na zdjęciu. Wkleiłem kawałek listewki balsianej i po sprawie.

 

0240.thumb.jpg.c319ccfab977579a3b9cda8351056bd4.jpg

 

No i ku uciesze żony :( przyszedł czas na obklejenie skrzydła. Niestety nie mam za bardzo wyboru w foli bo korzystam tylko z tego co mam.

Ale efekt tak naprawdę jest fajny.

Pierwszy raz obklejam powierzchnie eliptyczne i nawet sobie nie zdawałem sprawy, że to jednak może być tak trudne.

Zmarnowałem trochę folii ale nauczyłem się radzić z takim problemem.

 

Oto efekty.

 

0241.thumb.jpg.23f55a1f10651339f091d11f242640f7.jpg

 

0242.thumb.jpg.436d4bc5efa36469e172687d6ca51bc5.jpg

 

0243.thumb.jpg.816d54a81b20b395417644b1717ab294.jpg

 

 

Sądziłem, że kadłub też będzie już do obklejania ale zgodnie z sugestią Sylwka i Zbyszka zrobiłem jeszcze coś takiego.

Przygotowałem listwy ze sklejki 0,6 mm o szerokości 6 mm  i przykleiłem je w miejscu styku ze skrzydłem. Tak naprawdę wszystko pasowało idealnie ale być może jednak oni mają rację aby to zrobić.

Podszlifowałem w kadłubie miejsce na te listwy i wkleiłem je na Soudala. Soudal trochę puchnie więc efekt końcowy powinien być dobry.

Jutro się zobaczy.

 

Tak to wygląda.

 

0244.thumb.jpg.b71e265026f96e14279c802351d6ef27.jpg

 

0245.thumb.jpg.a70d4206c171769c7518a3f30f5c41d6.jpg

 

Aby docisnąć listwę do skrzydła użyłem delikatnie szpilek.

 

0246.thumb.jpg.0fa18a6ce4b27414a028ebe7206872b4.jpg

 

 

Już mało pozostało do końca. Pozostało obkleić kadłub i zmontować wszystko do kupy.

 

CDN...

 

 

  • Lubię to 4
Opublikowano

Fajno, a patent z listwami sklejkowymi moim zdaniem warty wykonania , ponieważ skrzydło ma większą powierzchnię styku z kadłubem i nie będa się w tym miejscu  robić dołki i wgniecenia. 

A kolory są naprawdę ładne i wygląda to efektownie.

Ja najbardziej lubię połączenie żółci i czerwieni z czarnymi napisami:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.