Skocz do zawartości

Co na początek do akrobacji na uwięzi?


Patryk Sokol

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

 

Trafiłem na ten wątek:

I przypomniałem sobie, że na uwięzi nie latałem od 20 lat (dawno, dawno temu, latałem uwięzią z mojej modelarni i to cały jeden raz), ale zapamiętałem, że mi się podobało :)

 

Stąd poszukuje czegoś na początek latania akrobacji.

Co przez to rozumiem - chciałbym, żeby nadawał się do wylatania całego programu F2B, ale nie był tak skomplikowany jak Elipsa.

Bo choć projekt jest piękny (poważnie - jeden z najbardziej imponujących projektów w balsie jakie widziałem, przywiązanie do szczegółu robi olbrzymie wrażenie), to rozbicie tego by nadmiernie bolało :D

 

Stąd szukam czegoś prostszego w budowie (nie pogardziłbym prostokątnym skrzydłem, chyba że to aż taka olbrzymia tragedia w osiągach w akro na uwięzi, to dorzucę pracy).

Całość chcę gonić silnikiem elektrycznym (mniejsza jakim, coś tam znajdę pasującego do wymagań).

 

A i wiem, że na Outerzone planów milion. Tyle, że uwięź to nie RC, nie znam się na tym, więc nie wiem co wybrać i co jest dobre :D

Preferowane plany, ale jakby był jakiś fajny zestaw, to to też może być opcja.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Gorąco polecam Ci Banshee, klasyczny model szkolno-treningowy produkowany kiedyś przez SIG. Zgrabny i bardzo prosty w budowie. Latałem nim z radością parę lat i niepotrzebnie go sprzedałem. Tym moim egzemplarzem wykręcił program kolega, który był w kadrze F2B pod koniec lat '80 i wyrażał się o modelu z sympatią. Jeśli będziesz zainteresowany, chętnie przekażę Ci plany.

https://sigmfg.com/products/sigcl11-sig-banshee-kit

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnym modelem do nauki i treningu jest też "fanczeryzowany" SIG Twister.

https://outerzone.co.uk/plan_details.asp?ID=8708

Co prawda nie latałem nim, ale ten model ma swoich licznych wyznawców za oceanem.

Dodatkowo "odfanczeryzowałbym" nieco ten model i zrobił styropianowy płat z otworami ulgowymi i dźwigarami sosnowymi, i pokrył go papierem na rzadki wikol.

PS. 1

Pełny kadłub w modelu szkolno-treningowym jest "nadgorliwością", moim skromnym zdaniem. Są rozwiązania w miarę eleganckiego montażu elektrycznego zestawu napędowego w modelu sylwetkowym.

PS. 2

"Zfanczeryzowany" to znaczy tu zmodyfikowany przez Teda Fanchera, jednego z czołowych akrobatów wszech czasów. 

PS. 3

Ciekaw też jestem, co Ci polecą prawdziwi fachmani od F2B

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że swojej strony dodam, że albo w Młodym Techniku albo w Modelarzu był plan uwięziówki elektrycznej, ale z ciekawym patentem - zasilanie z akku umieszczonym w plecaku po drutach ciągniętych po linkach, w ten sposób można kręcić do bólu

Mam jedną uwięziówki sylwetkową z Modelarza. Bardzo prosta budowa. Leciałem nią dwa razy w życiu, za dużo się nie nabawiłem, ale fajnie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mi wiadomo autor wątku elipsa projektuje model dla poczatkujących . Nie wiem na jakim etapie zaawansowania są  prace.  Projekt  miał być oparty na modelu CAP 20  publikowanym w Modelarzu dawno temu nie żyjącego już Piotra Zawadę . Model znam doskonale .Latał nim kiedyś mój syn . Miałem dwa takie modele ,oba doskonale latały z napędem spalinowym. Mam również plany modelu z proporcjami elipsy ze skrzydłem prostokątnym, przestrzennym kadłubem ale na początek sugerował bym jednak płaski kadłub , skrzydła  ze styropianu . Jeżeli  preferujesz napęd elektryczny to też można  go zastosować do płaskiego kadłuba . Model do nauki powinien być prosty i łatwo naprawialny ,niestety początki nauki latania w  akrobacji  bywają "bolesne" . 

W załączeniu plany CAP 20 publikowane w Modelarzu.

RightFax Web Access.url.pdf Zeskanowany dokument.pdf

15 minut temu, kszczech napisał:

Patryk, jak się wstrzymasz jeszcze trochę to po skończeniu Elipsy zrobię relację z budowy trenerka 1,3 m. Już jest narysowany i chyba nawet się tnie. 

Ale to jeszcze z miesiąc zanim zacznę.

Elektryk oczywiście. ?

Cześć Krzysztof, właśnie o tobie wspominałem.  Patryk a przez ten czas rozglądaj się za elektroniką do elektryka ( SPIN 66 i timer aktywny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie nie przesadzajmy :D

 

Nie będzie to mój pierwszy model, dajcie mi mieć trochę frajdy z budowy.

Z pilotażem też się jakoś nie boję, nie wierzę, żeby to było znacząco inne niż RC (moje dotychczasowe doświadczenia tego również nie potwierdzają)

Poza tym robienie sylwetkowych modeli nauczyło mnie, że wcale nie jest ani dużo mniej roboty przy budowie, ani naprawie niż przy prostej skrzynce.

 

Nie wspominając o tym, że balsę 3mm na skrzynkę sobie wytnę w 30min laserem, a taka balsa 12mm, oklejona sklejką 3mm (jak na CAPie 20) to raz, że w ciul drogo (szczególnie, że balsy mam sporo, ale nic grubszego od 6mm), a dwa, że musiałbym się z tymi materiałami ręcznie szarpać

 

1 godzinę temu, sylkub napisał:

 

Cześć Krzysztof, właśnie o tobie wspominałem.  Patryk a przez ten czas rozglądaj się za elektroniką do elektryka ( SPIN 66 i timer aktywny)

 

Nie ma potrzeby się rozglądać za czymkolwiek :D

Najpewniej ogram to dowolnym reglem z szuflady i dowolnym Arduino z szuflady. A jak będę leniwy to starym FCekiem z quada i dowolnym reglem.

Poza tym tym, że chyba bym zmarł, jakbym miał wyłożyć taką kasę na Spina od Jeti. Obrzydliwie to drogie, a nie oferującego nic szczególnego (regle na BLHeli są dużo tańsze, a dużo lepsze)

 

 

 

 

57 minut temu, Grzesiek napisał:

Witam Sylwek widzialem te wasze piękne modele na pikniku w Domanicach.Modele cudo wumiejętnosci wasze też pierwszoligowe,ale napęde na bateryjke jakoś do mnie nie przemawia.Czemu nie latacie na spalinie?

 

Możemy nie robić tej dyskusji w tym wątku?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Napaliłem się na elipse ale jak policzyłem całkowity koszt budowy to mi przeszło . Ale jak by powstały wycinanki takiego prostrzego to pewnie bym się skusił . 

Na razie zima to mój model nie oblatany i jest plan powrotu do latania na lotnisku Aeroklubowym .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Leszek, wymiary będą takie jak na poniższym obrazku.

Może w przyszłym tygodniu zacznę relację ze składania. Bo Marcin ze Stasiem teraz składają prototyp i wychwytują błędy.

 

 

1248493912_WymiaryImpulsKS.thumb.jpg.670519dd51b04f8a216b8c8f1e0afc15.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny opływowy kształt.

Gratuluję. 

Wiem ,że to przeżytek ale ciekawe czy poleciałby na Os maxie 25 FX?

Mam taki a CL chodzi za mną już od dłuższego czasu , chociaż model który prezentujesz szkoda wykorzystywać do nauki latania na uwięzi.

Jest zbyt ładny , chyba na pierwszy raz lepiej zrobić kadłub z kawałka deski do tego płat styro i ostro trenować. Po opanowaniu podstaw można sobie pozwolić na taki model jak klei Twój syn.

Tak mi intuicja podpowiada bo choć w RC mam spore doświadczenie zarówno warsztatowe jak i pilotażowe w uwięzi jestem laikiem.

Pozdrawiam.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek, ale ja właśnie zaprojektowałem ten model jako treningowy.

Spróbuj uwięzi, to naprawdę zarąbiasta sprawa.

 

Nie wchodź w mniejsze samoloty bo się zniechęcisz moim zdaniem.

Sądzę, że 25FX spokojnie da radę. Jednak ten projekt jest pod silnik elektryczny. Do spaliny musiałbym trochę to przeprojektować.

Ja również w miarę dobrze sobie radzę z lataniem 3d w RC. Ale jak już wspominałem wcześniej na tym forum: Różnica w lataniu RC i CL jest taka jak seks przez telefon i seks tradycyjny ?

 

Hej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kszczech napisał:

Różnica w lataniu RC i CL jest taka jak seks przez telefon i seks tradycyjny ?

???Dobre.....

2 godziny temu, kszczech napisał:

Arek, ale ja właśnie zaprojektowałem ten model jako treningowy.

Spróbuj uwięzi, to naprawdę zarąbiasta sprawa.

 

Nie wchodź w mniejsze samoloty bo się zniechęcisz moim zdaniem.

Chętnie spróbuję kiedyś tylko obecnie mam pozaczynane inne tematy a nie lubię nie kończyć modelu jeśli już zacząłem.

Uwięź zawsze mi się podobała i oprócz tego jakby nie patrzeć jest to tania forma latania w porównaniu do modeli np.Imac czy całowęglowych F5J.

A ja niestety nie jeżdżę mercem i nie mam wilii więc jest to również dość istotny dla mnie  aspekt ?

A propo latania Imac będziesz w tym roku na Odra Cup w Cigacicach?Jeśli tak to chętnie chwilkę porozmawiam i poznamy się na zywo bo ja będę pokibicować .Mieszkam 60km od Zielonej Góry i należę do Aeroklubu Ziemii Lubuskiej więc w Przylepie i Cigacicach bywam gdy coś się dzieje.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, qpa napisał:

Krzysiek gdzie latacie na uwięzi? Może bym podjechał zobaczyć jak to wygląda na żywo. 

Kuba, Gdzie się da to latamy. Ja trenuję u siebie w Parczewie na stadionie. Często latamy w Gręzówce pod Łukowem. Zdarza się też, ze latam w Radawcu.

Tobie chyba najwygodniej do Radawca. Dam Ci zać jak tam będę.

 

Arek, w zeszłym roku byłem w Cigacicach. Postaram sie i w tym roku tam zawitać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.