



-
Postów
3 332 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Treść opublikowana przez Paweł Prauss
-
Gdzie mogę kupić klocki lipowe na wymiar (przez neta)
Paweł Prauss odpowiedział(a) na Wojtass_nt temat w Różne
a te wymiary to w jakich jednostkach? mm, cm, m, km, a może cale, stopy, jardy, łokcie, sążnie, mile albo i lata świetlne??? -
Noo to znalazłem, działo się to w latach 50-tych ubiegłego wieku. Bohaterem jest Jim Walker. do poczytania: http://www.americanjuniorclassics.com/Chuck_Hein/chuck_hein_1.html
-
No i kasy, bo to nie jest pięć złotych.
-
Pomysł stary jak świat, widziałem gdzieś zdjęcie na którym modelarz steruje na raz trzema modelami lecącymi na uwięzi, więc da się...jak znajdę zdjęcie to wrzucę.
-
Oj widzę, że kolejny lotniskowiec w skali 2:1 powstaje...
-
Zaraz zaraz, bo Kolega Al3x planuje budowę 20 kilogramowego helika napędzanego turbinką odrzutową, a do takiego łopat nie kupisz czy jakoś tam tak....
-
Zalewać to można co najwyżej robaka, widzę Kolego, że jesteś kompletnie zielony w te klocki, a poziom Twoich pytań jedynie to potwierdza.... Zbuduj lepiej lotniskowiec w skali 2:1.
-
Tak sobie szperam czasem tu i tam no i znalazłem doskonałe linki dedykowane do modeli latających na uwięzi: http://www.ebay.com/...48#ht_156wt_646 u tego samego sprzedającego dostępne są też inne średnice i długości, ceny całkiem znośne i co najważniejsze linki są nierdzewne i według opisu nie rozsypują się przy cięciu.... Mogę zdecydowanie polecić.
-
Podając dane dotyczące przyrostu mocy nieodzownym jest poparcie ich jakimiś pomiarami, a nie tylko własnymi dalece niedoskonałymi i nieprofesjonalnymi odczuciami nierozerwalnie związanymi z emocjami wynikającymi z zastosowania tak wspaniałego wynalazku jakim jest kuchenka gazowa... Inną kwestią jest efektywność ewentualnego podniesienia mocy napędu (w co z definicji nie wierzę) po uwzględnieniu zwiększenia masy modelu przez taki wynalazek. Większa masa = większe obciążenie powierzchni nośnej = większa prędkość modelu, no bo inaczej toto nie poleci (stąd może wynikać błędny wniosek o większej wydajności napędu)...ale w sumie to...nie mój cyrk, nie moje małpy.
-
Prawdziwe turbinki podobują mnie się bardzo, ale i to bardzo mocno. To jest naprawdę coś pięknego. Mam chyba jednak zbyt wybujałą wyobraźnię i wolę trzymać się od takiego czegoś z bardzo daleka. http://www.youtube.com/watch?v=Aajp-A43glA http://www.youtube.com/watch?v=zUXlMx6k4pM Co do stale powiększającej się liczby użytkowników takiego sprzętu, to mam doskonale pasującą do tego zjawiska formułkę: "a kto bogatemu zabroni?". Jeśli natomiast o oczy idzie to jeszcze je posiadam i różnicę między turbinką a latającą kuchenką gazową widzę doskonale, ze słuchem to już u mnie gorzej, narzeka w szczególności moja małżonka... A co do samej piromanii to chyba najlepiej została opisana tutaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Piromania
-
No właśnie skąd niby ten extra 15% thrust? Ktoś może mi to wytłomaczyć? No i tak za przeproszeniem to te +15% (thrusta-ciągnięcia) jakoś zmierzyli czy to tylko są ich pobożne życzenia, alibo się komuś coś zdawało, równie dobrze mogli powiedzieć, że jest przyrost mocy rzędu 150000000%.......... Sorry bez pomiarów na hamowni można to tylko między bajki włożyć. Jeśliby to twierdzenie okazało się być prawdziwe to od jutra będę dmuchał na świeczkę i zgodnie z tą teorią siły mi przybędzie. Brzmienie zależy tylko i wyłącznie od silniczka ................ elektrycznego więc palnik może sobie się palić i udawać dalej latającą kuchenkę........ A jeśli chodzi o patrzenie na ogień, to uważaj abyś się w nocy nie posikał....jakby to delikatnie napisać piromaństwo to ponoć choroba jest czy jakoś tam tak.
-
Poradnik w stylu jak zrobić latającą bombę lub latającą kuchenkę gazową... Czy ktoś może mi wyjaśnić jakie jest praktyczne zastosowanie takiego czegoś?? BTW nie wydaje mi się aby toto było do końca zgodne z obowiązującym w Polsce prawem. Żenada i dziecinada. Dla mnie to jak zabawa zapałkami, może tylko trochę bardziej wyrafinowana. Szkoda, że kolo nie spalił sobie tego warsztatu na początku, może głupie pomysły na jakiś czas by mu przeszły, a jeśli nie, to przynajmniej nie miałby możliwości ich realizacji.
-
Szukam iglicy do gaźnika 2H do starego OS-Max 28 F
Paweł Prauss odpowiedział(a) na musty temat w 2-takty
Noooo teraz wszystko jasne, szkoda tylko że tego wcześniej nie napisałeś. -
Szukam iglicy do gaźnika 2H do starego OS-Max 28 F
Paweł Prauss odpowiedział(a) na musty temat w 2-takty
Jaki masz problem musty, przecież znalazłeś? Nic tylko kupić. -
Drewno zabezpieczam żywicą, czasem z włóknem szklanym... Na początku trochę stolarstwa, później rzeźbiarstwa, trochę metaloplastyki, ślusarstwa, odrobina pracy z kompozytami w połączeniu z wiedzą z zakresu aerodynamiki, mechaniki płynów, meteorologii, chemii, fizyki, matematyki i słuchem muzycznym, a także umiejętnością dokonywania błyskawicznych analiz i wprowadzania właściwych korekt ustawień modelu i silnika pozwala na osiągnięcie jako takiego rezultatu....a żeby stanąć na podium w imprezie pierwszej kategorii trzeba mieć do tego co napisałem powyżej, jeszcze odrobinkę szczęścia. Jak sami widzicie nie da się tego wszystkiego złapać w pięć minut, do tego dochodzi niezbędnie wyposażenie warsztatu w wiele różnych typów narzędzi, przyrządów i urządzeń, dlatego też nie dziwi fakt, że mistrzem świata jest starszy pan około siedemdziesiątki, a większość zawodników klasy światowej ma za sobą już co najmniej 55 lat życia...
-
Silniczek "pionierski" umożliwiający zdaniem producenta osiągnięcie przez model prędkości nawet 280 km/h to wydatek rzędu 280€ a rasowy seniorski motorek F2A z którym można walczyć o najwyższe miejsca i prędkości ok. 300 km/h to już 500€.
-
Gdzieś, kiedyś podawałem już namiary na mojego ulubionego producenta silniczków i reszty osprzętu do F2A. Tutaj jest jednakże chyba najwłaściwsze miejsce: http://profi-me.narod.ru/photoalbum4.html
-
Zapraszam na Drugi Dąbrowski Memoriał Andrzeja Rachwała
Paweł Prauss odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w Uwięź
Dzięki, staram się. -
-
Zapraszam na Drugi Dąbrowski Memoriał Andrzeja Rachwała
Paweł Prauss odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w Uwięź
Zawody zawody i po zawodach. Udział wzięło 10 zespołów wyścigowych w tym zawodnicy z Węgier i Ukrainy oraz 10 zawodników w klasie Rodeo (Tornado) w sumie 30 zawodników. Prezydent Miasta wraz z Panią Małgorzatą Rachwał odsłonili tablicę pamiątkową poświęconą Andrzejowi Rachwałowi. Pogoda nie była najgorsza, obyło się bez deszczu do ideału brakowało jednak kilku stopni. Fotorelacja dostępna jest w poniższym linku: http://www.dabrowa-g...a_rachwala.html kolejna porcja zdjęć tutaj: http://www.dabrowa-gornicza.pl/igaleria-656-2013_04_20_dg_centrum_park_hallera_ii.html a tu do poczytania krótka relacja i wyniki: http://www.dabrowa-gornicza.pl/aktualnosc-24661-modelarska_formula_1.html Wychodząc naprzeciwko oczekiwaniom zawodników w przyszłym roku spróbujemy w Dąbrowie Górniczej rozegrać etap Pucharu Świata.... -
Dzisiaj znowu polatamy, no chyba że z nieba spadnie zbyt dużo wody z prądem....
-
Dzięki, pierwszy adres mi nie działa w zakresie motorków CS akurat, ale u Gorana znalazłem kilka ciekawych fotek. Jego stronkę znam od lat, ale kompletnie zapomniałem o tym że ma ten przydatny dział.
-
Sam do siebie piszę Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem takiego oto motorka: Czy ktoś z Was może mi coś na jego temat powiedzieć? Rok produkcji? Ilość sztuk? Parametry techniczne? To że jest to motorek dla klasy Team Racing (F2C) akurat nietrudno odgadnąć.... Do niedawna w ogóle nie wiedziałem że takie były produkowane...
-
Arturze taki mały to on wcale nie jest, skrzydło ma około metra + statecznik jakichś 20 centymetrów co daje dla całości ok 1200mm rozpiętości, ale porównując z tym co widzę na Twoim avatarze to należy go zaliczyć raczej do tych mniejszych... Mój imienniku, z doświadczenia mogę Ci napisać, że równie dobrze jak lipa obrabia się topola i brzoza, a w zależności od wielkości wykonywane przeze mnie osobiście kopyta (te większe) były czasem z balsy, a nawet z pianki poliuretanowej lub z pospolitego gipsu.
-
Bardzo mi miło, że aż tylu sympatyków się ujawniło Dziękuję za komplementy, ale po mojemu to co robię może z powodzeniem robić każdy, wystarczy tylko chcieć się zaangażować. Marcinie odpowiadając na Twoje pytanie wrzucam kilka fotek interesującego Cię detalu: Można na przykład tak, drewno wklejone do zwężającego się ku końcowi stożkowego kadłuba zabezpieczone z zewnątrz bandażem ze szkła (na zdjęciu model należący do Mariana Jurkovica ze Słowacji, prawdopodobnie zbudowany jeszcze przez Andrzeja Rachwała) widok tegoż samego fragmentu modelu od środka Poniżej kilka ujęć moich prac, doskonale widoczny jest kształt zwężającej się ku końcowi motoramy, dokładnie dopasowany drewniany element trzyma się dość mocno "na wcisk" Drewno z alu łączę taką oto żywicą: http://www.uhu.com/e...922aafc50591775 a jak widać na poniższej fotce wymyśliłem swój patent na zapewnienie nierozerwalności tego związku, mianowicie w kadłubie wywierciłem otworek o średnicy 3mm przez który przeciągnąłem kilka włókien kevlarowych i po ich wstępnym napięciu (zainspirowała mnie idea wytwarzania strunobetonu) zalałem toto żywicą L-285, następnie wywierciłem w łożu kilka otworków o średnicy 2mm i zakołkowałem toto najzwyklejszymi wykałaczkami , kolejnym etapem, przy okazji również w celu wykonania płynnego przejścia pomiędzy motoramą a drewnianą częścią kadłuba położyłem na wszystko kilka warstw tkaniny szklanej, po oszlifowaniu której powierzchnię ponownie potraktowałem żywicą...miało to na celu zarówno zabezpieczenie powstałego w ten sposób kilkuwarstwowego laminatu szklano-kevlarowego przed paliwem jak i podniesienie walorów estetycznych wykonanego połączenia (oszlifowane szkło było mleczne i nieprzezroczyste, a pomalowane stało się szkłem w pełnym tego słowa znaczeniu).