-
Postów
3 344 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Treść opublikowana przez Paweł Prauss
-
Korpus gaźnika z mosiądzu? Czy mnie wzrok myli, toż to musi ważyć tyle co pół motorka :-))
-
Porównaj sobie parametry tego motorka z jakąkolwiek żarówką podobnej pojemności: koszt waga (oczywiście z kompletnym zapłonem i jego zasilaniem - bez tego przecież nie chodzi) osiągi (głównie moc) stopień skomplikowania konstrukcji (awaryjność) regulacja zapach itp. itd. Weź np tego: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__10726__ASP_S52A_Two_Stroke_Glow_Engine_w_Remote_HS_Needle_Valve.html Osobiście nie polecam tego NGH, choć nie miałem jeszcze do czynienia z takim wynalazkiem :-))) Jedynym plusem tej konstrukcji jest ekonomia użytkowania, bo benzyna chyba tańsza od metanolu... Ale ile paliwa kupisz za prawie 100€ różnicy w cenie to chyba sam wiesz...
-
Co tam silnik, tutaj można kupić kawałek fajnego motorka za bardzo ciekawe pieniądze, jak widać chętnych nie brakuje:-)) http://www.ebay.com/itm/YELLOW-JACKET-61-MODEL-AIRPLANE-TETHER-CAR-IGNITION-ENGINE-COMPLETE-FRONT-END-/381474788208?hash=item58d1ab5370:g:wtkAAOSw8-tWU0wg
-
No chyba, że będzie to sześcian...ten to dopiero ma płaszczyzn symetrii tyle, że już sam się pogubiłem. Doliczyłem do dziewięciu :-))
-
Sześć i idę bułkę zjeść.
-
Dzięki Panowie za miłe słowa, mój nauczyciel śp. Andrzej Rachwał mawiał, że jeśli nie uwierzysz w to że silnik ma duszę to od razu lepiej sobie odpuścić wszelkie próby rasowania... Rzeczywiście coś w tym jest. Romek oczywiście ma rację co do tego fajnego motorka, a Marcin jak już coś pokaże to sznurówki się rozwiązują... Pewnie dlatego, że święta się zbliżają:-)) Wprawdzie widziałem już ten silniczek wcześniej w mailu od Marcina, ale zapomniałem o tym i sporo czasu naszukałem się w sieci, a znalazłem tylko przez przypadek :-)) Mam straszną sklerozę bo maila czytałem niespełna miesiąc temu, a już o tym zapomniałem... Mam też nadzieję, że Marcin wcześniej nie znał załączonych obrazków i w jakiś sposób wzbogacą background dla tego motorka. Ach ta cena, chętnie bym tyle dziś za niego zapłacił... Znalazłem przy okazji jeszcze jedno fajne narzędzie, a mianowicie kalkulator inflacji dolara: http://www.usinflationcalculator.com/ według niego 14,95$ w 1946 roku to tyle samo co 182,34$ dziś.
-
Sześć stron dyskusji tak naprawdę o niczym...konkluzja jest jedna: kto chce ten znajdzie w tiwi coś ciekawego i skorzysta na tym, większość niestety bezmyślnie ogląda jedynie kolorowe obrazki, ale bez nich byłoby im trudniej, bo co zrobić z tak dużą ilością wolnego czasu. Modelarze nie mają tego problemu, mnie zawsze czasu brakuje, ale to już materiał na inny temat :-)) Pozdrawiam wszystkich oglądających i tych nie oglądających też.
-
Skoro tak dobrze Wam idzie to wrzucam kolejną zagadkę: Nazwa została zasłonięta, aby nie było za łatwo :-))
-
Ja też nie mam w domu telewizora i nie planuję mieć, ostatnio jak chciałem obejrzeć film to poszedłem do kina :-))) Jestem też upierdliwym gościem, gdy przychodzę do kogoś w odwiedziny to stanowczo proszę o wyłączenie tego sprzęta, a jak nie wyłączą to wychodzę...
-
Zawsze mi się taki samochodzik podobał, niestety z wielu powodów (głównie braku tak wielkiego zapału jak Twój Darku) do chwili obecnej nie nabyłem...ale może kiedyś... Gratuluję pięknej pasji i umiejętności!!!
-
-
Nie dość, że z Hiszpanii to przyjechał dokładnie z Barcelony :-)) Romek, niestety nie trafiłeś.
-
-
Bo po wycięciu chorągiewki Ci zostało :-))
-
Tu masz manuala, http://media.globalhobby.com/manual/211280.PDF i wszystko jasne...
-
Silnik 1.8 VV Ti Toyoty wada fabryczna rocznika 2004
Paweł Prauss odpowiedział(a) na Grifon temat w Hyde Park
Też byłem w szoku jak się o tym dowiedziałem, ale chyba nie przez przypadek taki zapis znalazł się w instrukcji. Osobiście współczuję użytkownikowi, który miałby taką przypadłość w swojej nowej maszynie, bo byłby z góry na straconej pozycji. Jednemu z moich kolegów zatarł się silnik w nowym aucie innej marki, ewidentnie z winy producenta, długo dochodził swoich praw...winna była pompa oleju, a serwis uparcie twierdził, że taka usterka nie jest objęta gwarancją. -
Silnik 1.8 VV Ti Toyoty wada fabryczna rocznika 2004
Paweł Prauss odpowiedział(a) na Grifon temat w Hyde Park
Są też plusy takiej sytuacji, nie trzeba wymieniać oleju, wystarczy tylko uzupełniać jego niedobór :-))) -
Silnik 1.8 VV Ti Toyoty wada fabryczna rocznika 2004
Paweł Prauss odpowiedział(a) na Grifon temat w Hyde Park
No to masz szczęście, wyobraź sobie, że silnik będzie brał olej w górnej granicy dopuszczalnej normy - co wtedy zrobisz? Do kogo będziesz miał pretensje? Przecież kupując powinieneś zdawać sobie z tego drobnego faktu sprawę... A kto i gdzie napisał, że Skoda zaprojektowała te silniki??? -
W dniach 5-6 grudnia bieżącego roku zapraszam na IV już edycję Konkursu Modeli Plastikowych o Puchar Prezesa Aeroklubu Śląskiego i Dyrektora Młodzieżowego Domu Kultury w Katowicach. Nowością w tym roku będzie Puchar Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej dla autora najlepiej wykonanego modelu gaśniczego pojazdu latającego. Regulamin i wszelkie informacje znajdziecie w załączniku. Regulamin Plastiki 2015.pdf
-
Silnik 1.8 VV Ti Toyoty wada fabryczna rocznika 2004
Paweł Prauss odpowiedział(a) na Grifon temat w Hyde Park
Silniki Skody mają normę 0,9l oleju na 1000 km. -
Serwis Toyoty, poszukuje kolegi który tam pracuje
Paweł Prauss odpowiedział(a) na Grifon temat w Hyde Park
Kupowanie używanego auta to zawsze jest ruletka, pooglądaj go sobie dobrze, weź ze sobą kogoś kto nie jest z tematem związany emocjonalnie, przejedź się i jak wszystko będzie ok to kupuj, myślę że serwis niewiele pomoże. Może być tak, że z dużym przebiegiem samochód będzie w lepszym stanie niż z małym, to kwestia kultury technicznej właściciela...i temat na pracę doktorską zarazem :-))) -
Serwis Toyoty, poszukuje kolegi który tam pracuje
Paweł Prauss odpowiedział(a) na Grifon temat w Hyde Park
Ja tak sprawdzałem AUDI i okazało się kilka razy, że autko ma przejechane o jakieś 100 k km więcej niż deklaruje sprzedawca (jeden z nich był nawet policjantem) - nigdy nie kupujcie samochodów od policjantów!!! Inny pojazd w historii miał faktycznie mały przebieg zbliżony do deklarowanego, ale jak się okazuje to i na zachodzie są nieźli kombinatorzy - nowe autko jeździ sobie i jest ok, wymiana filtrów i oleju w garażu u pana Józka tak ze dwa razy, potem cofka licznika i oficjalna wizyta w autoryzowanym serwisie - więc i historia firmowa dobrze się pisze...a faktycznie pojazd ma przejechane 3-4 razy więcej niż wie o tym serwis!!! -
Można zabrać do 30 kg bagażu w cenie biletu.
-
Jak sobie sam kiedyś selekcjonowałem to i taka 0,06 g/ccm się trafiała...... Niedawno gdzieś słyszałem, że w chwili obecnej najlepsza balsa jest przetwarzana na śmigła do elektrowni wiatrowych i dlatego dla nas pozostaje "buczynka"... Ale ile w tym prawdy to sam nie wiem. Obecnie do budowy modeli wykorzystuję głównie drewno lipowe :-))) więc mało mnie to boli.
-
Sydney jest dużo dalej. AP nie miał tu jak na razie nic do gadania, a bilety mamy za mniej niż 2,5 k zł.
