Skocz do zawartości

Bartek Piękoś

Modelarz
  • Postów

    4 705
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Bartek Piękoś

  1. Jak Ci zależy na spójnym wyglądzie to zrób kadłub tak jak skrzydła. Ja bym tak przynajmniej zrobił.
  2. Pokój wyremontowany, na dniach porządkuję nowy "plac boju" i coś tam będę działał
  3. Świetnie wyszło oklejanie. Zwłaszcza, że to chyba pierwszy raz, nie?
  4. O ile pamiętam, to nasz forumowy kolega Jacek @jpd użytkuje taki silnik. Swego czasu go o niego podpytywałem. Chwalił sobie.
  5. Do lotu bez akrobacji to może nawet trochę za dużo Ogranicz to ustawieniami w aparaturze i/lub dodaj duuuże expo. Albo przepnij z pierwszej dziurki dźwigni na drugą. Te mikroserwa będą Ci wdzięczne.
  6. Wojtku @Gimmik: reklamuj się subtelniej . (I zastanów się, do czego służą punkty reputacji).
  7. Mam ich kilka, serie produkcyjne sprzed kilku lat - zero zastrzeżeń.
  8. Nieprzyzwoicie ładnie. Jakiej grubości blaszka?
  9. Bardzo się napracowałeś i jest efekt Wytrwałości w dalszym upiększaniu!
  10. Masz wiadomość ode mnie a wygląda jakbyś jej nie widział
  11. Hej! Jak w temacie Trzymaj się, Bartek
  12. Co do bocznego wiatru, to przez takowy ja ostatnio na zawodach o mało nie wleciałem w maszt z rękawem I też start był z asfaltu. Asfalt + boczny wiatr to złoooooo , ale i tak będę do znudzenia powtarzał, że to kwestia techniki pilotażu: ja po prostu za późno i za mało skontrowałem. Kiedyś startowałem tylko z mikserem throttle-rudder - pomagało na moment odśmigłowy, ale także przy bocznym wietrze. Od jakiegoś czasu mikser wyłączyłem i staram się kontrować ręcznie. Jak często latam, to się wyrabia fajny nawyk i starty z wiatrem po crossie to nic strasznego. A jeszcze warto dołożyć kontrowanie lotkami . Na trawie jest łatwiej, na asfalcie - o 1 poziom trudniej. Przy lądowaniu widać, że masz coraz większe zaufanie do modelu - coraz mniejsza prędkość podejścia i jak widać, pięknie się to sprawdza. Niski przelot był miodny. Teraz jeszcze tylko wciągnąć orzechy;) i będzie bomba!
  13. A ja obejrzałem któryś raz i mnie fascynuje z jak małą prędkością on się daje podrywać. Szok . Seba - świetna robota! Nie każ mi grzebać w wątku - przypomnij, jaki ten model ma profil.
  14. Gratulacje! Zwycięstwo w pięknym stylu, tzn. miażdżące
  15. Tomek, piękne przyziemienie . Prędkość tego modelu w niskich przelotach nie powinna przekraczać ok.115-120 km/h. Podkreślę: jest to prędkość maksymalna w niskich przelotach, takich na pułapie kilkunastu, max. kilkudziesięciu metrów. Przelotowa, jak napisał Zbyszek, będzie połową tej wartości. Warto też pamiętać, że im model większy, tym silniejsze mamy wrażenie, że wolniej leci.
  16. To chyba problem/wyzwanie dla tych wszystkich, którzy w lotnicze RC wchodzą nie z pasji do lotnictwa, tylko po prostu, jak w zwyczajne hobby. Wtedy faktycznie ilość rzeczy do przyswojenia na raz może przytłaczać
  17. Bartek Piękoś

    Jaka farba?

    Takie żarówiaste kolory na model niemakietowy to doskonały pomysł. Widoczność 100% Co do pędzlowania zamiast aero: trudno przewidzieć, jak wyjdzie z wydajnością farby, ale próbuj. Żeby przekroczyć 100PLN to, przy cenie za słoiczek 4-4,5PLN, musiałbyś tego nakupować od groma. Chyba że będziesz malował wałkiem (sorry, właśnie maluję mieszkanie )
  18. Bartek Piękoś

    Jaka farba?

    Michał, Polish khaki z Pactry to jedna z najlepszych farb do odwzorowania tego koloru. Jeśli polecana jest do Po, to bym się nie zastanawiał. Ja malowałem model 1,5m aerografem farbami Gunze i to na goły depron, który chłonął farbę jak gąbka. Zmieściłem się w 90-100PLN (1,5 słoiczka mi zostało), ale zależało mi na wiernym oddaniu barw. Przy mniej chłonnej powierzchni powinno być wydajniej. No i Pactra jest 2x tańsza, Oczywiście malowanie aerografem. Do modeli od 1,2-1,3m w górę polecam dysze od min. 0,4-0,5mm.
  19. Eeee, tam.... Napisałem o skrajności w postaci fetyszyzowania niskiej masy. A Wy Panowie uderzacie w drugą skrajność Jakby masa stanowiła taki problem jak się tu na forum często przedstawia, to na niebie latałyby tylko szybowce, a c5 Galaxy nie mówiąc o an-225 nigdy by nie wystartowały. Z mojej strony EOT. Gratulacje raz jeszcze!
  20. Gratki dla Was obu, szczególnie dla autora modelu! Kolejny model przełamujący sztywny schemat pt: ciężkie źle latają. Czekamy na film
  21. Będziesz mógł. Nawet jak Imax nie będzie miał takiej wtyczki, to jej dorobienie, np: ze zwykłej wtyczki do serwa, to 5 minut.
  22. Dawid, brawo za rozpoczęcie. Stefan zwrócił uwagę na to samo, o czym Ci pisałem na PW. Moim zdaniem, to nie jest ani ewolucja ani odmiany rozwiązania Spangenberga. To po prostu inne rozwiązania napędu.
  23. To już "Huraganik"
  24. "wyliczasz i oznaczasz na kadłubie" Wyliczasz na skrzydłach, oznaczasz tam, gdzie Ci wygodnie dla określenia punktu podparcia do wyważania. Tak ja to rozumiem
  25. Tym razem w F4H-P we Włocławku udało się zając 5 miejsce, z którego się cieszę, biorąc pod uwagę jak wysoki był poziom pilotażu w czołówce. Towarzysko jak zwykle kapitalnie.Pogoda ogólnie bardzo udana, choć dla lekkich modeli wiatr po crossie (w 1 kolejce lotów) i nawierzchnia asfaltowa to nie były okoliczności sprzyjające Kilka zdjęć (ze strony rcmodel.pl)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.