Skocz do zawartości

Bartek Piękoś

Modelarz
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    4 705

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez Bartek Piękoś

  1. Bartek Piękoś
    Moim zdaniem: 1 Tak 2 Tak 3 Zależy od stylu latania i częstotliwości prowokowania określonych sytuacji.
  2. Bartek Piękoś
    Mateusz, Marcin, Piotrek, Arek - dzięki za Wasze głosy. Kto się jeszcze podzieli? Jak widać, odczucia przy przechodzeniu z małych/lekkich na duże /ciężkie są różne.
  3. Bartek Piękoś
    Mateusz, o ile dobrze rozumiem, wg Ciebie duże i ciężkie modele pilotuje się znacznie trudniej niż pianki (powiedzmy takie ok. 1,5m, do 3kg). Jakimi dużymi i ciężkimi modelami latałeś, które Twoim zdaniem tego dowodzą? Jak były duże i jak ciężkie? I jakie były Twoje odczucia? Zachęcam też innych kolegów do podzielenia się doświadczeniami. Sporo padło ogólników i prawd objawionych nt. tych różnic, ale może jakieś konkretne przykłady? Model modelowi nie równy i pilot takoż Ja mam pewną teorię, skąd ten respekt przed pilotowaniem "dużymi/ciężkimi modelami, ale jestem ciekaw Waszych doświadczeń, najlepiej z podaniem wielkości i ciężaru modelu. Np.: "Latałem piankami do do 2,5kg, spróbowałem spaliny 2m, 8kg - no ogromna różnica W PILOTAŻU, bo ..." Arek, Ty na razie siedź cicho
  4. Bartek Piękoś
    Arkowi chodziło pewnie o to, że większe modele łatwiej zbliżają się do prędkości skalowych, tzn. subiektywnie odczuwana predkość jest mniejsza, bo większy model w dłuższym czasie przebywa drogę równą długości jego kadłuba.
  5. Bartek Piękoś
    "Mój FunCubem z 4500 mah na pokładzie waży podobnie co Twój model," Khm, khm, ile wazy Twój FC z tym pakietem? Bo o ile pamiętam, to Pawła P-51 waży coś koło 2.6-2.7kg albo i więcej.
  6. Bartek Piękoś
    Jeśli te tabelki to chociaż w połowie prawda, to zazdroszczę ilości wolnego czasu, bo wspominałeś chyba, że latasz codziennie. Swoją drogą przy tym natężeniu, by mi chyba obrzydło. To jak Gwiazdka co tydzień, albo piąteczek-piątunio codziennie. Musisz mieć wyjątkową przyjemność z latania. Albo jakieś inne motywacje, np.: dążenie do kompetencji i poziomu eksperckiego. W Twoich wątkach do tej pory o przyjemności, radości i relaksie pisałeś... no, niewiele. Ja mam zacięcie do perfekcjonizmu, ale od lat staram się hamować, bo z hobby można sobie zrobić kolejny challenge, gdzie miejsce na przyjemność się cichaczem kurczy. Ale każdy robi jak lubi (umi), a hobby niejedno ma imię
  7. Bartek Piękoś
    Fajny pomysł Ja mam nitowadełko zrobione z trybików od zegara, o ile pamiętam do skali 1:48. Daje radę
  8. Bartek Piękoś
    Nity nitowadłem robiłeś?
  9. Bartek Piękoś
    Rafał, pre- i post-shading to nie są stricte metody na linie podziału blach poszycia. To metody na kolorystyczne zróżnicowanie poszycia, które na linie poszycia działają tak, że je nieco rozmywają, ale głównym ich celem jest raczej podkreślenie gry światła i cienia na wklęsłościach i wypukłościach poszycia, których granice często pokrywają się z liniami łączenia paneli poszycia. Zasadnicze pytanie brzmi: co chciałbyś poprawić w swoich modelach. Moim zdaniem wyglądają bardzo dobrze. To, czego ja po pewnym czasie zachwytu nad "zapuszczaniem" czarnego we wklęsłe linie, się nauczyłem, to zdecydowanie mniejsze kontrastowanie linii i poszycia. 1.Kapitalne efekty daje różnicowanie kolorów washa w liniach podziału, od złamanej bieli, poprzez odcienie szarości, często złamane beżami. 2. Spróbuj zrobić linie podziału "nieciągłe", czyli zanikające miejscami. Modelarze mają tendencje do regularności i symetrii w nanoszeniu weatheringu, co często daje efekt sztuczności. Ale to wszystko "w ciemno". Pytanie, jakiego efektu szukasz, w porównaniu z tym, co masz teraz?
  10. Bartek Piękoś
    Trochę zrobiłem, Marku. I czułbym się niezręcznie tu o tym opowiadać, zwłaszcza po to, by komuś coś udowadniać. Po drugie: każdy jest na tym forum moderatorem. W pewnym sensie i stopniu. Warto to sobie uzmysławiać. A Twoje (Wasze) i innych wsparcie dla SZ zasługuje na najwyższe uznanie. Szacun. P.S. "A może zatrzymałeś się na poziomie telefonu na 112 bo sąsiad wyszedł bez maseczki na własne podwórko? I żeby nie było, nie chcę ci dokopać. " Wiem, widzę Jesteś koktajlem sprzeczności. Ale ma to swój urok.
  11. Bartek Piękoś
    Jak widać, sam masz zapędy quasimoderatorskie, Jacuś Po prostu przestrzegaj zasad i nie udawaj, że piszesz niewinne teksty. Jak wszyscy, to wszyscy. Z innej beczki: dezynfekujecie maski? Jeśli tak, to w jaki sposób? Tu artykuł, jak podobno można to robić, nie obniżając skuteczności maski https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/1951164,1,czy-jednorazowe-maski-mozna-dezynfekowac-w-domu.read Czyli chemia precz, włącznie z alkoholem. Sprawdza się poczciwa wysoka temperatura.
  12. Bartek Piękoś
    "To i gdzie Cię kala. Ja tego nie widzę. Nie potrafisz napisać posta bez aluzji politycznych to go kurde nie pisz i będzie " znowu to samo.....mnie ???? nic takiego nie napisałem nie doszukuj sie wszędzie aluzji....bo jak napiszę ,że mam psa który sie wabi Borys czy to też aluzja polityczna będzie???? nie popadaj w paranoję Jacek, przestań p......ć i rżnąć głupa, ok? Była ostra reakcja moda, a Ty po raz kolejny pokazujesz, że Cię regulamin nie obowiązuje.
  13. Bartek Piękoś
    Model polskich naukowców szacujący faktyczną liczbę zachorowań: https://covid-model.net/
  14. Bartek Piękoś
    A widzisz, już rozumiem chyba w czym rzecz. Ja wstawiłem taką samą wstawkę jak Ty i to nawet nie z Twojego posta, a z znalazłem to w sieci. Zadałem sobie trud, by to znaleźć, bo tamten tekst był mocny i mi się podobał. Rozumiem, że zrezygnowałeś z jego publikacji, a ja faktycznie wspomniałem, że przywracam to, co usunąłeś - po prostu uważałem, że to ważne i chciałem by było w tym wątku dla równowagi do poprzednich postów. Przykro mi, że poczułeś się niekomfortowo, zapewniam, że tu nie było intencji "wywlekania Twojego błędu". Tyle. Nie masz chłopie pojęcia, o czym piszesz, ale jak widać pisać musisz
  15. Bartek Piękoś
    Kacper (idfx), Mam takie samo prawo wypowiadać się jak inni. Mam nadzieję, że do tego momentu się zgadzamy. Jeśli ktoś mi tego prawa zaczyna wybiórczo odmawiać, zaczynam być "dziwnie roszczeniowy" :). Przeczytaj posty, o których pisałem i wskaż mi ścisły związek ich wycieczek politycznych w nich zawartych z koronawirusem. A skoro ten ścisły związek jest taki nierozerwalny i cenny dla wątku, to dlaczego usunięto post Romana, który jest zapisem faktów (nawet nie komentarzem) dotyczących działań przedstawicieli władz w kontekście koronawirusa? Chyba się rozpędziłeś. Zwykłym prawem. Część treści Twojego posta to był materiał publicznie dostępny w sieci Internet, nie Twojego autorstwa i to zacytowałem. Nic ponadto. Dałbyś spokój... Intencję przywrócenia tej treści wyraźnie napisałem, może nie zdążyłeś przeczytać, bo mod usunął. Mój post był reakcją (odpowiedzią) na kolejne wrzutki polityczne niektórych osób. To rozczarowujące, ale przeżyję Pozdrów żonkę!
  16. Bartek Piękoś
    Do moderacji: jakim prawem usunięty został post Romana z materiałem TVP, a posty Wojtka i Jacka, od których znowu się zaczęło, pozostały? Czyżbyśmy dryfowali w określoną stronę? Proszę raz jeszcze moderację o reakcje na powyższe posty. Mam nadzieję, że wybiórcze wykasowanie było zwykłym niedopatrzeniem.
  17. Bartek Piękoś
    Czy ktoś kiedyś sprawdzał czy mu krople spadły na żarełko? Przecież tu chodzi o gest, symbol, a nie fizyczne zmoczenie pokarmów świętą wodą. Można zakryć koszyczek i jest bezpiecznie. A co do przeniesienia pomysłu święconych pokarmów na płocie na blokowisko, to w Radomiu na jednym z osiedli ludzie stali ze święconym przed blokiem, a kapłan pofatygował się przez osiedle. Można? Można. Oby takich przykładów więcej. Edit: https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawirus-swiecenie-pokarmow-wielkanocnych-w-czasie-pandemii/xb77mrm
  18. Bartek Piękoś
    Nie wiem czy to jeszcze aktualne. Szpachlowałem szpachlą Hobby-lite, wodorozcieńczalną. Rozcieńczałem tylko tyle, by dobrze się nakładała kartą bankomatową. Miała konsystencję rzadkiej pasty. Im mniej się ją rozcieńcza tym mniejszy ma skurcz przy schnięciu. Taka powierzchnia, nawet po 1 krotnym szpachlowaniu, nawet jeśli nie jest idealna, to już nie przyjmuje specjalnie wody, i taką mógłbyś "wykończeniowo" potraktować szpachlą rozrzedzoną.
  19. Bartek Piękoś
    Jak pisałem "niewybaczający" to miałem na myśli właśnie złą sławę profilu Corsaira a propos przeciągnięcia. Nie wiem czy na tym forum nie było o tym pisane. A Clark jest na przeciągnięcie podobno jednym z odporniejszych. Chętnie bym zerknął na wykresy.
  20. Bartek Piękoś
    Spoko, Michał, po prostu się zdziwiłem, bo czytałem o profilu Corsaira, że mimo niewątpliwych zalet, nie jest zbyt "wybaczający". Stąd wybór profilu szybkiego myśliwca do niezbyt dużego modelu 2-płata byłby dla mnie zaskoczeniem. Ale kto wie, co tam autor wsadził
  21. Bartek Piękoś
    http://ramalingamaero.blogspot.com/2013/03/aerofoil-list-for-all-aircrafts.html Edytowałem tytuł.
  22. Bartek Piękoś
    Vough F4U miał 230xx, a to zupełnie inny samolot, więc wątpię. Znalazłem coś takiego: https://www.wikiwand.com/en/NACA_airfoil Tu jest napisane, że profil Bu131B to NACA 3410.5. Poniżej fajna stronka, która potwierdza powyższe http://ramalingamaero.blogspot.com/2013/03/aerofoil-list-for-all-aircrafts.html
  23. Bartek Piękoś
    Grzesiek, nie za "real", tylko za politykę na forum i to w takim wydaniu, bo takimi "realami" jak Twój, można się przerzucać godzinami. I za wcześniejszego "parobka" w rozmowie z Piotrkiem, i za "Wasi nadają bez zmian", i za kasowanie tekstu, który za chwilę przywróciłeś, bo Piotrek zdążył go zacytować.
  24. Bartek Piękoś
    No pewnie! Wnuczek ustawił stały przelew
  25. Bartek Piękoś
    Widzę, drogi Jacku, że pokazanie Ci, że coś głupio napisałeś, wywołuje u Ciebie popłoch ? Oszczędzę Cię zatem, czasy faktycznie trudne... EOT
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.