




wacek.matuszak
Modelarz-
Postów
571 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez wacek.matuszak
-
30-latek spełnia marzenia z dzieciństwa, czyli co na początek
wacek.matuszak odpowiedział(a) na michalkamil temat w Od czego zacząć??
Michał , tylko nie pomyśl czasem ( o tym zapomnieli napisać Bartek I Konrad) że każde żeberko wycina się piłką . Bo to by nie było już modelarstwo a " Syzyfowe prace " Z drugiej strony gratuluję tempa.Jeszcze bixler nie dojechał a już montujesz four- stara. -
Śmigło wiatrakujące lub nieruchome - opory lotu
wacek.matuszak odpowiedział(a) na micro temat w Aerodynamika
Tu nie zgodzę się z przedmówcą (pozdrawiam Roman ) Stojąca decha wytworzy większy opór niż kręcąc się.No chyba że ma się składane śmigło wtedy ustawienie hamulca w regulatorze jest pomocne w jego złożeniu w trakcie lotu szybowego... Ja kleję rzepy do depronu UHU-Porem a czasem Soudalem A-66 i jeszcze nigdy miejsce klejenia nie puściło !. -
Mitsubishi Zero-Sen Guillows latać czy nie?
wacek.matuszak odpowiedział(a) na Sknera771 temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Firewal tak jak napisał Piotr sklejka 2 lub 3 mm. Natomiast lotki powiekszyłbym/przedłużył w kierunku osi kadłuba. Ale ze względu na lepsze ( głębsze ) ukrycie serw w skrzydłach.Pamiętaj też , iż taki "maluch " dolnopłat będzie stosunkowo szybki i niezbyt stabilny podczas podmuchów wiatru.Bez wiatru podejrzewam, że tez przysporzy sporo andrenaliny pilotowi -
Nie wiem czy mówimy o tych samych aerozolach ,ale malowałem przedwczoraj farbami Eco-Color Fun Cuba i po 20 minutach był suchy ,ale kleił sie tak jak napisał Robert. Pomogło postawienie go na godzinkę przy kominku- temperatura tak na oko, około 40 stopni i przestał się lepić do palców. Wczoraj próbowałem polatać-wiało jak diabli i minus 6 stopni , po 4 minutach lądowałem byle szybciej w pobliskich badylach i nic się nie przykleiło do malowanych powierzchni. Marcin mam jeszcze prośbę, napisz coś o oblocie Twojej Ekstry. Mam taką samą, tylko klasyczną z balsy i sklejki ale podobnie jak Mirek trochę boję się że pierwszy oblot może być ostatnim. Co prawda zbudowałem Ultrona i jeszcze jednego krzyżaka z depronu i latało się nimi fajnie ale utukłem je po 4 - 5 lotach . Straty niewielkie ( depron ) Ale Ekstra zbudowana klasycznie - i kret po pierwszym starcie może boleć !!!! Dlatego wolę najpierw poczytać o doświadczeniach innch pilotów -zapewne lepszych odemnie.
-
Fun Cub - jedno pytanie.
wacek.matuszak odpowiedział(a) na karolez temat w Modele średniej wielkości
Roman wczoraj jeszcze było ciepło,więc kreciki siedziały płytko.Pozdrawiam -
ĆECHIE Model w stylu Retro
wacek.matuszak odpowiedział(a) na rajaner temat w Modele średniej wielkości
No to jest już nas trzech. Andrzej musisz się poważnie zastanowić. -
Zgadzam się z Kesto. Zahartowany drut 3 mm. możesz jedynie na kowadle wyprostować jak nie jest idealnie prosty. O zagięciu pod kątem 90 st. zapomnij. Wiem co piszę bo w poprzednim systemie narobiło sie trochę harpunów do kusz podwodnych. Niektóre podobno do dziś funkcjonują. A 11 na zdjęciu prześliczna. Gratuluję
-
ĆECHIE Model w stylu Retro
wacek.matuszak odpowiedział(a) na rajaner temat w Modele średniej wielkości
Jak szaleć to szaleć.Proponuję biało czerwoną szachownicę. Kto bogatemu zabroni ? I zapewne nikt zastrzeżeń nie będzie miał. To nie model redukcyjny ! -
Fun Cub - jedno pytanie.
wacek.matuszak odpowiedział(a) na karolez temat w Modele średniej wielkości
Tak to wyglądało wczoraj .Dziś jest już przeszlifowane delikatnie , pomalowane i schnie. Po wyjęciu z gorącej wody pomagałem mu trochę powrócić do pierwotnego kształtu. Po zamontowaniu napędu pomierzę kąty i ewentualnie wprowadzę poprawki, co w FC jest dziecinnie proste -
Według mnie tak ładnie wykonanego modelu szkoda kryć takim "badziewiem" jak folia. Cały efekt modelarskiego mistrzostwa mozna spie###@%%%. Ale to tylko moja opinia.
-
Fun Cub - jedno pytanie.
wacek.matuszak odpowiedział(a) na karolez temat w Modele średniej wielkości
nie chcąc tworzyć nowego wątku piszę tutaj, może ktoś jeszcze tu zagląda. Otóz wywijając beczki nisko nad ziemią , zbyt nisko ,jak się okazało pogoniłem kreta tak z około 3 metrów .Uszkodzeń -zero Jedynie dziób modelu lekko się wygiął. Z opisów na forum wiem że pomóc powinna kąpiel we wrzątku. Tak tez uczyniłem. Kadłub rzeczywiście częściowo odzyskał pierwotny kształt ( tak na oko w 80 procentach ) Ale teraz wygląda jakby to nazwać ( celulit, skórka pomarańczy) I tu pytanie czy winna temu zbyt wysoka temperatura ,czy też zbyt długo katowałem go we wrzątku ( ok. 2 minut ) -
ĆECHIE Model w stylu Retro
wacek.matuszak odpowiedział(a) na rajaner temat w Modele średniej wielkości
No my też na to czekamy !!! -
Rozgrzewając nad gazem "odpuszczasz " materiał. Po wystygnięciu nie będzie miał juz tych samych właściwości co przed podgrzaniem. Chociaż przy tej wadze modelu może to nie mieć zbytniego znaczenia. Wszystko wyjdzie przy pierwszym twardym lądowaniu.Tego typu druty nie wygina się przy pomocy kombinerek , a za pomocą imadła i młotka
-
Dopiero dziś trafiłem na ten link. Pana Piotra- poznałem w latach 70. Prowadził modelarnię na osiedlu Przyjaźni na Winogradach. Ja chodziłem do modelarni na os. Wielkiego Października którą prowadził wspaniały Pan Ryszard . Pan Piotr podpowiadał nam -gówniarzom jak wykonywać poprawnie akrobacje na uwięzi.M.in dzięki jego radą zakwalikowałem się na mistrzostwa Polski modeli akrobacyjnych w Warszawie w 77 lub 78. Start był wspaniałym przeżyciem dla 17 letniego młokosa - o wynikach przemilczę. Cześć jego pamięci !
-
30-latek spełnia marzenia z dzieciństwa, czyli co na początek
wacek.matuszak odpowiedział(a) na michalkamil temat w Od czego zacząć??
No to pkt. 2a z 1 posta masz załatwiony !!! A co do pkt. nr.3 to wpisz n.p.w wyszukiwarkę hasło modelarstwo suchocki .Jak lubisz "grzebać" w sklejce/balsie -to chyba najwyższa półka jeśli chodzi o jakość i cenę niestety też. Niczego nie sugeruję -ale popatrzeć warto. -
Mitsubishi Zero-Sen Guillows latać czy nie?
wacek.matuszak odpowiedział(a) na Sknera771 temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
A jakie wyposażenie planujesz ? -
30-latek spełnia marzenia z dzieciństwa, czyli co na początek
wacek.matuszak odpowiedział(a) na michalkamil temat w Od czego zacząć??
Może i jest. Ale jakbyś dokładniej przejrzał różne fora modelarskie to byś wiedział " Że Polacy nie gęsi i...........robią lepsze ,dokładniejsze i wspaniałe kity różnych modeli " niż jakieś dupki z Great planes -
Posiadam pokaźny zestaw linków o tym sklepie.Niestety 100 % negatywnych
-
30-latek spełnia marzenia z dzieciństwa, czyli co na początek
wacek.matuszak odpowiedział(a) na michalkamil temat w Od czego zacząć??
Po wpisach Bartka i Konrada trudno napisać coś odkrywczego. Myślę że Bartek wyjechał już gdzieś na święta ,bo zapewne poleciłby jako pierwszy model Fun-Cuba .O zaletach FC można pisać godzinami (pianka, podwozie ,klapy.znośna cena i.t.p.) o wadach -brak danych.Kupując KIT-a za 390 zł powinieneś się zmieścić za całość w granicach 700-800 zł. Nie jest tanio -ale w.g. mnie warto.Nauczysz sie startować i lądować w prawie każdych warunkach i bedziesz nim latać wiele sezonów,Nie wspominając o takich drobiazgach jak możliwość wygrania zawodów na n.p. celność lądowania. -
CA do depronu stosuj raczej tylko i wyłącznie na lotnisku, ,w razie nie daj boże kreta. Po pierwsze primo (jak mówił klasyk) jest drogi ,,po drugie primo ( jak wyżej) daje mocną lecz bardzo sztywną spoinę i dosyć trudno się go obrabia. Reszta wyżej wymienionych jest ok.Pamiętaj też że Soudal A 66 ( ten "puchnący ) trzeba umiejętnie dozować ,a przede wszystkim odpowiednio przechowywać. Bo może być tak że po pierwszym użyciu i wykorzystaniu 1 procenta kleju resztę będziesz musiał wyrzucić. Sposób jego użycia jest opisany na tym forum ( chyba u Motylastego ) dokładnie nie pamiętam
-
Dzięki za inormację i film .Rzeczywiście jest spora różnica.
-
ToTo-0 - relacja z budowy
wacek.matuszak odpowiedział(a) na czarobest temat w Parkflyer, slowflyer,shockflyer
Jak to mówiła Matka do syna-świeżo upieczonego pilota. "Synku bądź ostrożny, lataj nisko i powolutku" Pozdrawiam i życzę wysokich i szybkich lotów.- 74 odpowiedzi
-
Dla mnie ,dla którego malowanie i /lub zdobienie modelu,to kara za niepopełnione grzechy -rewelacja.Brawa dla P. M. Rokowskiego
-
Pomysł ze zdwojonym statecznikiem w.g mnie to strzał w "10 ". Ciekawi mnie jak rozwiążesz sposób ich napędu ?
-
ĆECHIE Model w stylu Retro
wacek.matuszak odpowiedział(a) na rajaner temat w Modele średniej wielkości
Klejąc je "na styk" miejsca łączenia też będą widoczne i to od razu ,a nie po jakimś czasie.W ten sposób robię pokłady moich kutrów rybackich.Wycinam imitację desek w miejsca łączenia wcieram grafit z ołówka "B " i na to lakier .Efekt znakomity ,ale to łajby a nie samoloty.No i waga takiego pokrycia też nie jest mała.W przypadku pływadełek nie ma to żadnego znaczenia lecz w modelu latającym to sporo dodatkowego balastu.