Skocz do zawartości

samolocik

Modelarz
  • Postów

    3 069
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Treść opublikowana przez samolocik

  1. Zamówiliśmy z Kolegą pakiety do kombatów. Po zakonczeniu sezonu będziemy mieli już jakieś wyrobione o nich opinie oraz porównanie do dotychczas używanych Turnigy oraz Dualsky. Pakiety przyszły świetnie zapakowane z dołączoną instrukcją użytkowania. Wrażenia organoleptyczne bardzo pozytywne. Wyzerowałem stan magazynowy swoich pakietów i po długich rozmyślaniach postanowiłem na razie zaopatrywać się wyłącznie w SLS XTRONy.
  2. Z tego co mi wiadomo sklep stacjonarny został zamknięty natomiast sklep internetowy ciąge działa i zaprasza. Z jednej strony szkoda, że zniknął bardzo fajny sklep stacjonarny, w którym można było zakupić również materiały modelarskie a nie tylko gotowe modele. Możliwość zakupu materiałów nie jest tak powszechna w sklepach modelarskich więc było to cenne szczególnie, że zawsze można było liczyć na porady i dobre słowo Wojtka - naszegp forumowego Kolegi pracującego w tymże sklepie. Z drugiej strony rozumiem właściciela. Mamy zbyt wiele różnego rodzaju podatków szczególnie obciążających małe i średnie firmy więc prowadzić mały sklep jest ciężko i czasami trzeba podejmować tak trudne decyzje.
  3. To do modelu klasy kombat, więc pewnie się nada. Dziękuję za namiary. Sprawdzę sobie jutro w sklepie.
  4. Cześć, byłem ostatnio w kilku popularnych marketach i wybór płyt styrodurowych żaden, a te które są oglądający je klienci tak obmacali że się nie nadają do niczego... Zatem pytanie, czy Macie jakieś miejsce w Krakowie gdzie można zakupić lekkie płyty styrodurowe na sztuki? Potrzebuję wyciąć sobie skrzydełka i kadłub. Pozdrawiam Piotr
  5. samolocik

    Mini DLG z formy

    Patryk, model fajny i tani jak na technologię, w której został wykonany. Ale ludzie kupują oczami, więc zadbaj o ciekawe malowanie w następnych egzemplarzach
  6. Jeżeli zaginęła Ci załączona do modelu instrukcja to proszę bardzo: http://www.topmodelcz.cz/resources/upload/data/37_Astra%20V%20n%E1vod%20web.pdf na 6-tej stronie jest "patent" jak przykleić V-kę. Kluczem jest żywica 5 minutowa i cierpliwość. Jeżeli nie potrafisz wymyśleć stabilnego mocowania kadłuba do deski montażowej lub stołu I podpórek bocznych to wystarczy jak przytrzymasz rękoma V-kę I kadłub przez 5 minut i po sparwie :-) Co do złączy XT60 to również w tym modelu zastosuj o będziesz mógł przekładać akumulator do innego modelu w razie potrzeby. Jeżeli nie musisz walczyć o każdy gram o po co komplikować sobie życie?
  7. Ja również, chodzi mi o deskę :-)
  8. Jak jeszcze napiszesz, że po kilku miesiącach jest nadal prosta (sprawdź proszę czymś długim i trzymającym wymiar) to ją nabędę. Czasami muszę postawić deskę pionowo z przypiętymi rzeczami niekoniecznie samolotami i wtedy płyta gipsowo kartonowa nie zdaje egzaminu.
  9. Może ten model https://www.lindinger.at/en/airplanes/gliders/freudenthaler-ion-neo-arf-hotliner-mit-woelbklappen-und-neuen-tragflaechen wystarczyłby do "pogonienia za domem"
  10. Podłączam się do pytania o deski modelarskie
  11. I na tym polega moc doświadczenia rosnącego z wiekiem. My to już wiemy bo już coś spaliliśmy a młodsi dopiero palą zdobywając doświadczenie Jedyna różnica to taka, że ja płaciłem sam za swoje błędy
  12. Marek chce aby Mu zrobic dobrze w sensie trafić w jego oczekiwania i gust a jak wiadomo punkt w którym odczuwa się satysfakcję jest różny dla każdego modelarza. To co dla jednych będzie latało szybko to dla drugich będzie wleczeniem się po niebie. Najefektywniejszy napęd jest w modelach DLG/F3K gdzie cała siła idzie w napędzenie modelu a to co jest tracone skrapla się na czole lub grzbiecie rzucającego ;-) w innych modelach trzeba sobie samemu poeksperymentować a nie męczyć wszystkich naokoło. Teraz jest taki wybór napędów, smigieł, kalkulatorów liczących ciąg i prędkość modelu wraz ze zużyciem akumulatora że każdy może sobie w przybliżeniu dobrać satysfakcjonujący go napęd. Kolegów, którzy liczą na to, że będzie tanio, lekko, z dużą sprawnością i zapierniczało jak model zawodniczy a przy tym jeszcze napęd będzie chłodny chciałbym wyprowadzić z błędu - tak nie będzie. Zawsze jest coś kosztem czegoś. Liczy się kasę w porfelu i dostosowuje do niej napęd a nie odwrotnie. No chyba, że ktoś jest urodzonym romantykiem ..."mierz siły na zamiary nie zamiar podług sił" czy jakoś podobnie to leciało To wtedy można marzyć o super napędzie i przez lata się zastanawiać za co go zakupić lub robić akcje zbierania kasy na portalach społecznościowych ale wtedy proszę nie męczyć innych na forum
  13. Strona 18ta instrukcji opisuje formatowanie karty. Instrukcję pobierz ze strony dystrybutora - link jest przy końcu strony po prawej stronie: http://www.rcskorpion.pl/towar/futaba-t8fg-super-14-kanalow-24ghz-fasst-z-odbiornikiem-r6308sbt/
  14. Fajny model, ładnie lata, uspokajająca muzyka w tle filmu. Czego można chcieć więcej GRATULACJE!
  15. Dziękuję Ci Sławku za ten wspaniały gest serwa zostaną przekazane Mirkowi (mirolek), który samodzielnie i z własnych funduszy prowadzi zajęcia modelarskie dla dzieci ze szkoły podstawowej w Krakowie. Powodzenia w oblocie!
  16. Tutaj piszą o LiPolkach a nie Lionkach :-)
  17. E tam, jeżeli chcą tyle wydać na model to czemu nie. Ja bym się skupił tylko na tym, czy latają bezpiecznie dla innych. A za jakie pieniądze to ich prywatna sprawa.
  18. - pierwszy za ciężki - napęd do modelu termicznego ważący (silnik, akumulator, regulator, śmigło, kołpak) tyle co połowa modelu to lekka przesada. - drugi jest pod przekładnię (wysokie obroty, krótka oś) więc z przekładnią też będzie ciężki. Koniecznie chcesz latać delikatnym modelem w termicznym pionie?
  19. Jurek M. tak był zadowolony z Mawi, że krótko po oblocie model pojawił się na allegro i nikt nie chciał go zakupić. Ale oczwiście powie, że powód sprzedaży był zupełnie inny (mając obecnie w modelarni to co widzieliście na zdjęciach ;-) niechcąc psuć producentowi opinii. Oczywiście rozmawiamy o modelach dla "wymagających" lataczy którzy znudzili się latniem przeciętnymi modelami i chcą wydusić z modelu maksymalnie dużo. [edit] jak ktoś posmakuje latania porządnym modelem to przesiadka na słabiej latający jest bolesna...
  20. Zawsze można rozważyć obcięcie noska kadłuba aby zwiększyć jego średnicę pod silnik. Byle nie za dużo bo straci na wyglądzie i z wyważeniem może być problem. Poniżej zdjęcie z instrukcji montażu wymienianego wcześniej modelu SkyE. Nie wiem jak jest skonstruowany kadłub w Astrze ale jeżeli podobnie to można zrobić wyprowadzenie przewodów analogicznie.
  21. Liczy, liczy tylko osoby, które z niej korzystają same nie piszą postów tylko wyłapują wiedzę zawartą pomiędzy postami/sprzeczkami dyskutujących ;-)
  22. Podejdźmy do tego w sposób praktyczny. Fakty: - prawie wszyscy producenci nie trzymają tej samej jakości produkcji pakietów na przestrzeni miesięcy/lat a nawet w tej samej partii wypuszczanej na rynek. Ta sama dostawa może zawierać zarówno dobre jak i złe pakiety, - latamy zbyt rzadko aby móc przetestować pakiety z danej dostawy na tyle szybko aby zdążć zakupić następne egzemplarze. Nawet jeżeli zdążymy to patrz punkt 1 brak gwarancji powtarzalności jakości, - firma produkująca pakiety zdobywa opinię latami, więc jeżeli produkuje dobre pakiety czyli równej = powtarzalnej jakości na przestrzeni czasu to wcześniej czy później przeczytamy na forach/piknikach dobre opinie o takich pakietach. Biorąc pod uwagę powyższe wychodzi na to, że budując stanowisko do testów i prowadząc je robisz to dla własnej satysfakcji. Jeżeli masz taka wewnętrzną potrzebę to testuj. Tylko pytanie na ile miarodajne będą te testy przy pakietach o braku powtarzalności wysokiej jakości produkcji. Odkrycie tych dobrych akumulatorów może kosztować dużo czasu i pieniędzy.
  23. Andrzeju, niestety brak bardziej czasu niż pieniędzy uniemożliwia wiarygodne testy. Dajmy na to przy odrobinie szcześcia mógłbym zkupić 4 pakiety 1300mAh SLS XTRON, oznakować je czytelnie i powiedzmy katować je w modelu ESA latąc: - na pełnm gazie silnika lub 80% lotu na pełnym gazie, - latałbym w temperaturze toczenia nie nższej niż 8stC ( o mnie hodzi a nie o pakiet ;-), - przed ładowaniem pakietu na lotnisku czekałbym aż troche ostygną, mógłbym mierzyć temp. pakietu I ładować poniże powiedzmy temp. 30stC, - zakupiłbym w celu łądowania akumulator ołowiowy ponieważ saochodem nie wjadę, - zapomniłem, przed lotami zmierzylbym poor prądu przez silnik, - testowalbym pakiety latając do momentu spadku pojemności początkowej o więcej niż 20% lub do 100 lotów na pakiet, - pakiety po dniu lotów byłyby rozładowane do napięcia storage, - dwa pakiety wylatywałbym do końca a dwa do ustalonego napięcia np. 3,7V/celę - po każdym locie pomiar temperatury pakietu i silnika (przy okazji), pomiar napięcia na celach, potem ładowanie i zapis ile weszo do pakietu testy zajelyby 25 dni x 16 lotów - nie chę targać na lotnisko ogromnego akumulatora do ładowania a poza tym, niektóre pakiety dobrze działąją w krótkim okresie czas a psują się po wielu miesiącach przechowywania więc pełne testy powinny zająć prawie 2 lata. Pierwsze wyniki można by ogłosić po czasie nie krótszym niż pół roku jeżeli miałbym czas na latanie. To tak na szybko co mi przyszło do głowy. Dałoby się z odrobiną samozaparcia to zrobić. Teraz pytanie kto chciałby powtórzyć cały process dla innego typu pakietu lub takiego samego ale w modelu innego typu lub takiego samego ale obciążonego innym prądem.
  24. Kokamy wyrzuciliśmy z rynku sami kupując tańsze chińskie badziewie które okazywało się droższe od Kokamów bo raz wytrzymywało 2-3 loty a raz kilkadziesiąt. Mój rekordzista zwykły niebieski Turnigy 1,3Ah spuchł przed wykonaniem jakiegokolwiek lotu leżąc tydzień w stanie naładowania.
  25. Leszek, jak najbardziej z sensem. To dział półmakiet i osobisty wkład w standardowy zestaw a nie sprawozdanie z taśmy montażowej zakładu produkującego jedyną słuszną wersję samolotu bojowego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.