Skocz do zawartości

solainer

Modelarz
  • Postów

    1 030
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    71

Treść opublikowana przez solainer

  1. Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa i zapraszam w ten weekend na warbirds. Mamy nadzieję że, pojawi się sporo fajnych maszyn. Dostałem jeszcze od kolegi film z mojego pokracznego lądowania. Można zobaczy jak się nie powinno tego robić:)
  2. Nie mogę się do końca z tobą zgodzić bo na naszym forum mało jest relacji z budowy redukcyjnych modeli, a jeśli chodzi o vampire i na światowych forach ciężko jest znaleźć dokończone relacje. Nieważne, cieszę się że skończyłem model i mam chyba jedyny taki w kraju Jest charakterystyczny i będzie fajnie się wyróżniał spośród najbardziej popularnych modeli.
  3. Dziękuję za słowa uznania, i również się cieszę że dociagnołem projekt do końca bo szczerze miałem chwilę zwotpienia szczególnie przy konstruowaniu klap i drzwi podwoziowych. Jest to w sumie mój pierwszy tak skomplikowany płatowiec tym bardziej mnie cieszy że się udało. Na forum widać tylko, że jestem słabym pisarzem bo wątek cieszył się średnim zainteresowaniem mimo, że nikt wcześniej nie robił u nas takiego modelu. No cóż nie każdy jest stworzony do snucia opowieści. Mam nadzieję, że kolejny projekt będzie bardziej interesujący. Jesienią mam zamiar zacząć.
  4. Dzięki Panowie za gratulacje. Cieszę się że udało mi się dociągnąć projekt do końca i w dodatku z dobrym rezutalem. Na pewno zaprezentuje model w Bobrownikach choć nie wiem czy w powietrzu bo potrzebuje jeszcze kilku lotów żeby dobrze wyregulować model i nie wiem czy wystarczy mi na to czasu bo do pikniku został tydzień.
  5. Udało się, model lata Dzisiaj po południu z kolegą z lotniska udaliśmy się na testy. Samolot lata lepiej niż wygląda. Nie wymagał nawet trymowania. Jedyne co to muszę dodać odrobinę więcej Expo na ster wysokości i od miksować więcej wysokości na pełnych klapach bo ciężko zmusić go do opuszczenia nosa przez co niespecjalnie przyziemiłem. Na szczęście bez strat. Poniżej zamieszczam kilka fotek i krótkie ujęcia ze startu i lądowania.
  6. Dzisaij zakończyłem definitywnie budowę. Wyważyłem model i o dziwo potrzebne było jedynie 220 gram ołowiu. Naładowałem akumulatory i jeszcze parę razy wszytko sprawdziłem. Model jest gotowy do startu. Muszę tylko przełamać strach i co ma być to będzie. Trzymajcie kciuki jutro podobno ma być u nas dobra pogoda
  7. solainer

    Paliwo do turbinki

    Ja kupuje tutaj można kupić nawet litr. http://deltaoils-plus.pl/
  8. solainer

    Paliwo do turbinki

    Jeśli jedyną "zaletą" jest brak zapachu to cena jest bardzo nieatrakcyjna w stosunku do nafty. U mnie jet a1 kosztuje 4,29 za litr. Co daje 85 zł za bańke 20 litrów. Ten z linku jest dużo droższy. Ja się dużo lata to robi to różnicę.
  9. Mi też przypomina hellcata przynajmniej w takim stanie jak teraz. Pewnie na pływaku sylwetka nie będzie już udawała innego samolotu.
  10. Wreszcie przyszły długo oczekiwane silnik i rura. Po mniej więcej dwuch godzinach były już w na swoim miejscu. Mam już wszystko podłączone i działa. Jutro zrobię próbny rozruch gdyż po 20 nie chciałem już nękać sąsiadów. Zostało wyważenie i pewnie w tym tygodniu oblot. Będzie na styk przed Warbirds. Oby latał.
  11. Dziękuję za słowa uznania, ale wcale nie uważam że to jakiś wyjątkowo specjalistyczny model. Sporo modeli z napędem spalinowy jest o wiele bardziej skomplikowanych i wymagających. Ja narazie wszytkie moje odrzutowce wybieram tak, aby miały jak najwięcej skrzydeł. Pozwala to na bardzo wolne podejście do lądowania i modele są naprawdę łatwe w pilotarzu. Mam nadzieję, że z tym będzie podobnie i będzie się nim dobrze latalo. Przekonamy się jak dojdzie silnik. Wciąż czekam.
  12. Ciągle czekam na rurę i silnik do modelu więc w tak zwanym międzyczasie zrobiłem pilotowi wyciągany fotel. Fotel musi być wyjmowany aby był łatwy dostęp do wyposażenia i dało się połączyć wszytkie wtyczki. Wymyśliłem to tak jak widać na zdjęciach i myślę że się sprawdzi. Fotel siedzi ciasno a wyciąga się łatwo i silnik go napewno nie wessie :). Przy okazji można zobaczyć już kompletne wyposażenie wnętrza. Zrobiłem też klosze na reflektory od świateł pozycyjnych, nasmarowem podwodwozie, zaprogramowałem wszystkie ustawienia i 100 razy sprawdziłem jak wszytko działa. Nie mogę się doczekać, jak tylko dojdzie silnik to lecimy.
  13. solainer

    Warbird 2020

    Raczej się odbędzie, nie mamy jak narazie żadnych zakazów z gminy i piknik jest powoli przygotowywany.
  14. Ja zrobilem to w ten sposób. Kawałek szprychy od roweru wygiętej w L, snap m2, sprężynka z dlugopisu i taki plastikowy łącznik. Trzeba to poskładać jak na załączonym obrazku i dzięki regulacji na snapie bez problemu ustawisz odpowiednią długość cięgna. Działa bez zarzutu. I jeszcze zdjęcie poglądowe.
  15. Wydaje mi się, że jeśli masz statecznik na -2 to w locie będziesz leciał z zadartm nosem i żeby silniki nie ciągnęły na dodatnim kącie to wzgdem skrzydła powinny być minimum na - 2 stopnie. Przerabielm to u siebie w dc3 i podobnie męczył się kolega z b25. Silniki muszą mieć ujemny kąt inaczej model po dodaniu gazu będzie zadzierał. 0 stopni względem osi modelu nie zawsze się sprawdza.
  16. Jeśli będzie co oglądać po oblocie to z pewnością gdzieś go zaprezentuje Malowanie ze szkoły Raf z 1961 roku, w sam raz żeby się szkolić bo w kolejce szykuje się do budowy nowocześniejszego myśliwca
  17. Model gotowy do wyważenia i testów. Potrwa to jeszcze chwilkę bo muszę zdobyć rurę wylotową dla silnika. W każdym razie chciałbym go oblatać w tym miesiącu żeby zdążyć się wlatać nim sezon minie. Dla pocieszenia dodaję kilka zdjęć całego płatowca. Następna sesja przy oblocie.
  18. Myślałem że nigdy nie wymyślę jak a najprostrzy sposób zrobić działające przednie drzwi podwoziowe ale w końcu się udało. Olśniło mnie wczoraj po kilku szklaneczkach whiski z colą i dzisiaj mogę zaprezentować działające drzwi. Muszę jeszcze pomalować wnękę i drzwi i model praktycznie gotowy. Nie wytrzymałem i pomalowałem drzwi z jednej strony. Wreszcie model jest kompletny. Zostały pierdółki na jedno albo dwa popołudnia.
  19. Fajny samolot taki na wczasy nad wodą :). Czy on miał jakieś alternatywne podwozie na suchy ląd?
  20. Udało się. Model stoi na wszystkich kołach. Jednak nie jestem w 100% zadowolony i muszę poprawić najprostrza część czyli tloczek który naciska na sprężynę. Zrobiłem za luźne pasowanie. Jutro to poprawię i zamontuję mocowanie przednich drzwi podwoziowych.
  21. Dzisiaj walczyłem na tokarce i pilniku w efekcie czego goleń jest praktycznie gotowa. Mam nadzieję, że jutro model stanie na wszystkich trzech kołach.
  22. Pokonałem ostatnią przeszkodę w drodze do końca budowy modelu. Zrobiłem przedni wahacz. Wampir ten element ma dość charakterystyczny i skomplikowany. Długo myślem jak go zrobić i skończyło się tak że obrys został wycięty wodą a resztę obrobiłem szlifierką kontową i iglakami. Jak na ręczną robotę to wyszedł całkiem przyzwoicie. Wygląda jak z czołgu ale waży tylko 81 gram.
  23. Rura tej wielkości w zadku jest akceptowalna choć o wiele fajniejszy byłby na dwa silniki. Marzenia bo turbiny jednak do najtańszych nie należą i jeden model na dwa silniki to naprawdę spory wydatek.
  24. Nie powinien niczego wciągać bo ma spore wloty bezpośrednio przed sobą. Wloty są szerokości takiej jak odstęp zbiorników od silnika więc mam nadzieję że będzie zabierał powietrze głównie z wlotów nie tworząc podciśnienia w kadłubie. Pozatym taki silnik nie ssie jak edf i nie musi mieć super obliczonego i gładkiego dolotu.
  25. Walczę dalej z instalacjami. Wszystkie serwa działaj i są ustawione, podwozie działa, ECU też. Instalacji paliwowej niewiele zostało do końca. Zamontowałem dwa zbiorniki 710 ml i jeden 980 ml co daje łącznie 2,4 litra pojemności. Musiałem zrobić taki układ aby znalazło się miejsce dla pilota. Do końca brakuje jeszcze 4 zbiornika Uat o pojemności 100 ml. Pod pilotem jest serwo skrętu a między nogi wchodzi mu przednie koło po złożeniu podwozia. Obustronnie Wzdłuż wnęki podwoziowej umieciłem 5 akumulatorów ( 2 sztuki do Power Boxa, i po sztuce do oświetlenia, podwozia i ECU silnika. Muszę jeszcze wykombinować mechanizm do zamykania przednich drzwi podwoziowych. Przydał by się taki z "drucika" bo następnego serwa już tam chyba nie zmieszczę. Jeszcze tak mało przestronnego wnętrza w modelu nie miałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.