



-
Postów
1 021 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
68
Treść opublikowana przez solainer
-
IŁ-28 Beagle EDF
solainer odpowiedział(a) na robertus temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Ja bym narazie lotek nie ruszał dopóki model nie zacznie lecieć na prawidłowych kątach. Przy takim przeciagnieciu w jakim model cały czas leci to nie dziwię się że nie są skuteczne. Zupełnie inaczej mogą sprawować się w normalnym locie a nie w pół zawisie . Wydaje mi się że najpewniej SC musi pójść do przodu i trzeba by troszkę na plusie zrobić statecznik poziomy. Powodzenia, fajny samolot. -
Otóż to. Powoli dziłam przy kopycie. Cieżka to praca i zimno mnie spowalnia gdyż nie mam ogrzewania w modelarni.
-
Składa się super ale sylwetka jest do kitu. Najbardziej to widać w części ogonowej gdzie boki kadluba i hamulce aerodynamiczne powinny być nachylone o 10 stopni razem z usterzeniem. Tu są prosto tworząc z usterzeniem dziwny kąt. Charakterystyczne załamanie kadłuba w części dziobowej przy takiej konstrukcji jest prawie nie do zrobienia na ostro. Zamiast ze sklejki 3mm musiało by być z 1mm wtedy dało by się balsę na poszyciu obrobić prawie na ostro. Podstawa statecznika pionowego też ma nie taki obrys jak trzeba. W dodatku wydaje mi się że jest za dużo elementów i konstrukcja jest ciężka. Ja co prawda cześć wregów zrobiłem ze sklejki lotniczej i surowy kakadłub wyszed ponad 1,5 kg a gdzie tam jeszcze do końca.
-
Witam, dawno nic nie pisałem mimo że ciągle coś kombinuję przy modelu. W skrócie to tak. Zaczynam od nowa. Kadłub, który zrobiłem z tych radzieckich puzzli nie podoba mi się wcale. Postanowiłem zacząć od nowa ale jak należy. Znalazłem przekroje i to takie gdzie kadłub jest podzielony na ponad 40 segmentów. Rozrysowałem to w skali 1:6 co dało mi odstępy miedzy kolejnymi wręgami 53mm. Idealnie pod styrodur 50mm. Na wręgi zastosowałem mdf 3mm także pomiędzy kolejnymi wręgami mam 50mm. Bajka. Kadłub podzieliłem na kilka części i buduje kopyto, które pokryje tkaniną szklaną, i tradycyjnie wykończę pod zdjęcie z niego formy. Co z tego wyjdzie zobaczymy. Narazie zrobiłem dziób i jestem bardzo zadowolony. Wreszcie to co zrobiłem odpowiada kształtem temu samolotowi. Do porównania zakupiłem model plastikowy F16 i na nim częściowo bazuję.
-
IŁ-28 Beagle EDF
solainer odpowiedział(a) na robertus temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Właśnie tak. -
IŁ-28 Beagle EDF
solainer odpowiedział(a) na robertus temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Myślę ze Tomkowi chodzi o podział skrzydła na krawędzi klapy tak żeby nie zostawał przed nią ten centymetrowy kawałek. -
Tak myślałem, jako że mam frezarke i dostęp do tokarki to będę kombinować coś w stylu psełdomakietowyn ale to jeszcze długa droga.
-
2.7 kg na sam płatowiec jest nie do osiągnięcia.
-
Moj błąd. Przepraszam spojrzałem na ciąg na bibiegu jałowym w dodatku źle odczytałem. Wszystkiego najlepszego!!!!
-
No niestety jeszcze te silniki są drgie ale już porownywalne z dobrej klasy tłokowymi albo i tańsze niż gwiazda od moki lub innych takich wynalazków. Zależy co kto lubi i czego potrzebuje. Nie oszukujmy się to jest drogie hobby ale czy to ważne. Tyle frajdy jaką daje ta zabawa chyba jest tego warta.
-
Szczerze 15000 zl z turbina o viagu 4 kg to du..y nie urywa. Dałbym to do nieciekawych ofert. Moj model zrobiłem taniej.
-
Jak ktoś zamierza to składać to będę musiał udostępnić moje poprawki inaczej powieli te same błędy.
-
Ciołem ręcznie bo lubie. Nie wiem ile będzie ważył gotowy. Na chwilę obecną niedokonczony kadłub razem z tymi rurami wazy 0.9 kg ile wyjdzie cały nie wiem. Mam nadzieje że będzie ważył na tyle by dało się latć.
-
Robię ale wolno. Część dziobowa mam już oklejoną ale dwie ostatnie wręgi w ogonie są do wymiany bo nie zauważyłem że usterzenie i hamulce aerodynamiczne tworzą jedną płaszczyznę a u mnie wyszło to pod kątem. Dobrze że zauważyłem to teraz a nie na gotowym kadłubie.
-
O to zapowiada się sporych roemiarow szybowiec.
-
MMożna wiedzieć a jakim modelu będzie latał ten silnik?
-
Powoli do przodu. Miałem zamiar oklejać kadłub listewkami 10mm ale kształt na tyle prosty że da się pokryć dużymi płaszczyznmi. Jutro obracam na plecy i niebawem bede miał gotowy kadłub. Zastanawiam się jak grubą tkaniną go zalaminować.
-
Żarowe os max nigdy tam nie miały uszczelki. Powierzchnia jest na tyle dopracowana że rzadko kiedy tam cienkie cokolwiek.
-
Dziękuję. Lucjanje mam taki sam laser jak Ty:) Przy okazji super robota ten Twoj nowy projekt.
-
Prawie dwa tygodnie wycinania zaowocowalo gotowym szkieletem. Teraz będę pokrywał szkielet balsą 2.5 mm a na koniec pójdzie tkanina szklana. Mam nadzieję że wyjdzie na tyle lekko że bedzie sie dało latać tym modelem
-
Trochę to skomplikowane stąd robota idzie wolno. Plany które mam dość mocno odbiegają od poprawnej sylwetki samolotu. Znalazłem też na jakimś Radzieckim forum wątek z budowy f-16 ale pod EDF. Człowiek który go składa udostępnił pliki z rysunkami. Powiększyłem do swojego rozmiaru. Też nie ma szału ale jest o wiele lepiej i korzystając z jego przekrojów wyciąłem nos modelu. Część rzeczy zmieniłem pod siebie, wzmocniłem mocowanie podwozia, a elementy wyciąłem ze sklejki lotniczej 3mm a mniej ważne z 2mm. To co widać na zdjęciu trzyma się kupy narazie bez kleju. Nie kleję nic aż nie będę miał całości i będę miał możliwość wyeliminowania ewentualnych błędów.
-
Podełem około 1/6 ale jakby to dokładnie policzyć to jest 1/6,5, oryginał ma wg wikipedi 9,8 metra rozpiętości. Wydrukowałem sobie rysunki w rozpiętości 1.5 metra. Mam nadzieję że coś z tego wyjdzie. Narazie czekam na sklejkę bo resztki z poprzednich modeli wystatczyły na 4 wręgi.
-
Super czyli moja koncepcja z silnikiem z tyłu się może sprawdzić. Widziałem też rozwiazanie z silnikiem pomiedzy dwoma zbiornikami ale to rozwiazanie dużo bardziej skomplikowane ze wzgledu na kształt zbiorników. Lucjanie możesz napisać coś wiecej o Twojej konstrukcji. Na tym etapie co jestem przydać się może każda informacja. Jak to mówią po co wyważać otwarte drzwi.
-
Rozpocząłem budowę modelu, który chodzi mi po głowie od dawna. Chodziły też inne ale do tego zostałem troszkę namówiony. Z planami jest ciężko. Mam co prawda rysunki modelu z napędem DF sprzed prawie 20 lat wykonanego przez Josha Harela ale konstrukcja jest dość delikatna i przystosowanie jej pod inny napęd może być kłopotliwe. Uzbierałem też sporo rysunków i przekrojów, podejrzałem sporo konstrukcji różnych producentów i może uda mi się coś zbudować. W założeniach chciałbym było lekko na ile to możliwe. Konstrukcja drewniana w całości kryta balsą i laminowana tkaniną szklaną. Skala coś około 1/6 także rozpiętość około 1,5m, długość 2,2m. Mimo takich wymiarów przekroje kadłuba wcale nie zapewniają jakiejś olbrzymiej przestrzeni na silnik, paliwo i podwozie które w tym przypadku znajdują się dość blisko siebie. Do napędu planuję zakupić turbinę o ciągu 10 kg, choć to może się jeszcze zmienić. Tym razem najpierw buduję model, a w następnej kolejności kupię silnik. Od razu mam prośbę do Lucjana i Roberta. Wy już budowaliście F16. Gdzie umieszczaliście zbiornik paliwa , a gdzie turbinę? Paliwo najkorzystniej w środku ciężkości ale to wymaga cofnięcia silnika do tyłu. Proszę o wskazówki bo rysuję i wycinam wręgi od przodu w kierunku ogona i będę musiał przewidzieć montaż silnika. Zdjęcia wkrótce bo na razie nic ciekawego nie mam.
-
Szkoda film wogóle nie oddaje tego co było słychać w powietrzu. Super efekt w dość niepozornym modelu.