solainer

Dziękuję za namiar na koła, są całkiem w porządku. Gdyby nie brak odpowiednich sprężyn to można by powiedzieć że skończyłem. Kupiłem kilka rodzajów sprężyn ale wszystkie są za słabe i wahacze siadają do zera. Jak nic nie znajdę to przyjdzie mi zlecić wykonanie, a trochę mi się już spieszy bo chciałbym już się wybrać z nim na lotnisko. Następne zdjęcia z lotów i ile poleci

Prace nad goleniami trwają. Jak się okazuje obróbka metali nie jest wcale tak skomplikowania i po odrobinie treningu wydaj mi się że idzie mi całkiem nieźle. Został mi do wykonania jeden element i powiercenie otworów na śruby. Jedna goła goleń wazy 60 gram. Pewnie ze sprężyną będzie z 65- 70. Co najważniejsze wydaje się być bardzo solidna. Mam nadzieję że te golnie się sprawdzą. Muszę jeszcze narysować i wykonać przednią goleń. Nie bardzo wiem jakie kola kupić, u nas w sklepach kół do jetów nie ma.

Jak nie ma przeciagniecia? model w poziomym locie wyraźne zwalnia do predkości poniżje minimalnej i przechyla się na dziób i lewe skrzydło. To nie jest piankowy model gdzie kąt przeciągnięcia to 30 stopni dziobu w górze a predkosc 20 na godzinę. Nie każdym modelm da się wylądować na obrotach jałowych i jeszcze z dużymi klapami. Wydaje mi się że przy okzaji troszkę boczny wiatr "pomógł".

Gdyby nie to że tak mocno zadarłeś po wyjsciu z przeciągnięcia to model by się uratowało ale to łatwo się mówi po fakcie. Jednak wcale nie widać żeby on przesadnie szybko latał i do myśliwca mu sporo brakuje. Wydaje mi sie z relacji że od poczatku masz do niego złe nastawienie.

Działam nieprzerwanie choć finisz wychodzi mi bardzo powoli. Skończyłem zabawę w oklejanie, jest nieźle choć mogło by być lepiej. Nie jestem zadowolony z przejścia kadłuba w ogon ale tam powierzchnia jest wklęsła i folia kurcząc się układała się po swojemu a nie tak jak ja bym tego oczekiwał. Pocieszam się tym że z daleka nie będzie widać. Mam też już komplet wyposażenia i nawet uruchomiłem z ciekawości silnik. Jak na takie maleństwo to trzaska się podobnie głośno jak P80 Pracuję również nad goleniami. Wytoczyłem i teraz będę walczył z frezarką. Najpierw jednak muszę okiełznać to urządzenie.

ha zgadłem pewnie dlatego że zrobiłem kiedyś deltę na tym profilu i przedlużylem lotkami dokladnie tak jak Ty. nie mialem tylko zwichrzenia przez co lotki do lotu poziomego były sporo zadarte. zresztą nie tylo w tych przypadkach stosuje się takie rozwiązania. ps. gratuluje fajnego modelu.

Wygląda na prasowane za niską temperaturą. Trzeba trochę bardziej podgrzać i zmarszczki znikną.

clark Y?

Klapy w wicherku są mniej wiecej tak potrzebne jak w seicento spoiler

Sprężyn nie mam. Ostatnio jak robiłem podwozie do pt17 to zleciłem wykonanie sprężyn. Jak nie trafie na nic to też tak zrobię. Z rysunków można korzystać, może przy okazji znajdzie się ktoś chętny żeby mi to wykonać?

Cześć Robert. Pręty aluminiowe kupiłem w metal-e.pl. dotarly szybko i wyglada ze to jest to. Golenie pptrzebuje w długości 140 mm. To co narysowalem wyglada tak SKM_C224e17022410150.pdf

Ruch u nas w jetach mały toteż dorzucam fotkę częściowo oklejonego. Aktualnie walczę z podwoziem, ceny łamanych goleni są dla mnie dość zaporowe dlatego postanowiłem je zrobić we własnym zakresie, na podstawie zdjęć, rysunków i tego co już widziałem narysowałem golenie, które potem dopieszczone zostały w AutoCad. Kupiłem tez już Aluminium PA6 i będę próbował coś z tego zrobić. Jeśli coś z tego będzie to pojawi się to niżej. Docelowo chciałbym zrobić coś w tym stylu.

Można powiedzieć że jestem na finiszu. Zostały mi drobiazgi typu końcówki skrzydeł, zaklinowanie statecznika. Do tego drugiego to muszę wypożyczyć od naszego forumowego specjalisty Henryka kątomierze do płatów bo bez tego nie bardzo jestem pewny czy wszystko jest ok. Zamówiłem folie także zdjęcia poniżej to ostanie fotki bez "skóry". Zrobiłem też pilota i fotel. Trochę jest za duży ale przynajmniej będzie go dobrze widać. Masa przybywa szybko teraz już waży 5,7 kg. Widzę że poprzednie obliczenia diabli wzięli i 6 kg jest nierealne. Nie jest źle bo wg nowych obliczeń wychodzi mi 7 i ciut.

Fajne rozwiazanie bo teraz wystarczy kilka pęcherzyków powietrza i po temacie. martwi mnie tylko czas tekiego restartu. w niektórych sytacjach może okazać się bezużyteczna biorąc po uwagę walkę z cięzkim modelem bez napędu.

Skoro odkreca sie śmigło to znaczy że zalewasz silnik. za duża ilość paliwa blokuje tlok w cylindrze. Możesz w ten sposób urwać korowód. rdza nie jest w tym przypadku bardzo niebezpieczna bo tam stalowy jest tylko wał.

R 134a i R 600a to czynniki chłodnicze ktore sa sprężane przez sprżarkę i w wyniku ich rozpreżenia na wymienniku otrzymujemy zimno. Roznica bedzie w temperaturze parowania tych czynników. W takim zastosowaniu jak twoje nie ma to znaczenia bo sprężarkę chcesz użyć bez czynnika.

Jeszcze ze dwa popołudnia i koniec pracy w drewnie. Odcioąłem lotki i klapy i zrobiłem je na gotowo. Klapy są już oprawione w zawiasy. Zrobiłem też wloty także kadłub mam gotowy. Trzeba będzie tylko gdzieniegdzie przyszpachlować i będę oklejał folią. To co na zdjęciach waży w tej chwili ciut ponad 3 kg. Jest nieźle, myślę że niezatankowany powinien się zmieścić w 6 kg. Został mi do zrobienia statecznik poziomy, końcówki skrzydeł i statecznika poziomego oraz krawędź natarcia. Miałem kupić podwozie w Behotecu ale koszt jest spory co mnie skutecznie hamuje, prosiłem kilka razy o rabat ale Niemcy są nieugięci za to Robart zgodzi się po kilku emailach na fajny % i zamówiłem u nich. Nawet jakby to oclili to i tak wyjdę na swoim. Zrezygnowałem z hamulców, które jak się okaże, że będą konieczne to dokopię choć przy tej masie wydaje mi się to niepotrzebnym gadgetem. Potrzebuję popiersie pilota w sklai 1 : 5,5. Widział ktoś coś fajnego i taniego? Mam wymuszę pilota od Tucano ale jest w skali 1:4 i jest o wiele za duży.

Edf nie muszą sie kręcić w dwie strony

Tak to to lotnisko ale na chwilę obecną jest bez porównania z filmem z 2013 roku. Zobaczcie jak ładnie prezentowało się w 2016 roku. Ma swoje wady ale duże modele mieszczą się bez problemu.

Też uważam że taka masa jest nie do osiagniecia. Mam pt17 o rozpiętości 2.3 metra i waży prawie 13 kg a z detalami wcale nie poszalałem.

No i poskładałem skrzydła. Zostało mi odciąć lotki i klapy i uzbroić w serwa i podwozie. Nie ma też jeszcze krawędzi natarcia ale to najmniejszy problem. Teraz mogę spasować wloty powietrza i kadłub będę miał gotowy. Zaczyna to nawet ładnie wyglądać.

Wiem cena jest dość zaporowa. Ja tez robie nie pierwszy model z calowych planów ale ja sam wycinamy elementy i juz w trakcie wycinania pozbywam się calowych otworów na listwy. Sam tez wycinam listwy balowe ale bardzo ciężko u nas w kraju o naprawdę twardą balse nadającą się na listwy. Będę wdzięczny jak ktoś da namiar na taką twardą balse.

Tu masz listwy i balse w calowych wymiarach. O ile balse da się przeskoczyć to z listwami będzie ciężko i zawsze będzie luz w stosunku do naszych meterycznych litewek. http://shop.fun-modellbau.de/de/Werkstoffe--Kleber--Balsaholz--Kieferleistenbelizell--beli-zell--Hobby-foam--kleber--balsaholz--Leisten--kiefer--abachi-fun-modellbau-de/Balsaholz--Balsaleisten--Kieferholz--Leisten--in-inch-massen--fun-modellbau-de/Kieferleisten-in-inch--Balsaholz--Balsaleisten--Kieferholz--Leisten--in-inch-massen--fun-modellbau-de-178/

Start z ręki tym modelem jest banalny. Super sie go wyrzuca i jest za co trzymać bo wspaniale sie do tego nadaje ta wnęka podwoziowa. Miałem go do czasu aż rozprasowałem go po pasie w zbyt niskim lowpasie. Latał super. Ja niestety mojego nie ulepszyłem tak ładnie jak Ty. Będzie Ci dobrze służył.

Czapki z głów. Masz niezłą cierpliwość.