-
Postów
1 016 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
66
Treść opublikowana przez solainer
-
Mustang P-51D "Six Shooter" ... by przemo
solainer odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
Nie pamiętam dokładnie, napędzał go 1,5 ccm silnik ale nie szedł pionowo do góry w nieskończoność czyli ważył na pewno więcej niż 750 gram. Myślę, ze maks to mogło być 850-900 gram.- 288 odpowiedzi
-
Mustang P-51D "Six Shooter" ... by przemo
solainer odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
Nie wiem chłopaki co chcecie od proporcji tego modelu z planów. Dla przykładu że jest ok zamieszczam dwa zdjęcia, mały wiadomo z tych planów a duży to jakiś ARF 1,8 metra rozpiętości nie pamiętam producenta. I co widać to tylko obrys skrzydeł jest wyraźnie nieprawdziwy a reszta proporcji się zgadza. Uważam że model tak świetnie lata że nawet mógłby gorzej wyglądać.- 288 odpowiedzi
-
- 1
-
Mustang P-51D "Six Shooter" ... by przemo
solainer odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
Wcale nie był taki niepodobny do mustanga uważam ze na tak mały model to odwzorowanie jest bardzo dobre a co najważniejsze model ma super właściwości lotne. Ja nim zrobiłem kilkaset lotów a straciłem go z powodu awarii odbiornika. Do tej pory mam po nim nienaruszone skrzydło i małego następce p47d ale jeszcze w kawałkach buduje go chyba już 4 rok ( większość czasu przeleżał pod łóżkiem). Tak wygląda, jak chcesz mogę podesłać Ci plany- 288 odpowiedzi
-
- 1
-
Mustang P-51D "Six Shooter" ... by przemo
solainer odpowiedział(a) na przemo temat w Modele średniej wielkości
Dokładnie z tych planów zrobiłem mustanga jakieś 5 lat temu, super model, mój był spalinowy, ma tylko trochę oszukany obrys skrzydeł.- 288 odpowiedzi
-
Projekt 4xEDF90 (Arado A234C + E381)
solainer odpowiedział(a) na hubert_tata temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Pod litespam na 100% balsa-lock idzie. Niesamowity projekt 4 razy edf. Zazdroszczę. To jest jakiś kit? -
Coś w tym stylu choć nie wiem czy na styropianowy model to nie za dużo. Najmocniejszy napęd jaki mam do tej pory ma 1700 W. http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__29356__Dr_Mad_Thrust_1000kv_4600watt_90mm_EDF_Inrunner_8_10s_version_40mm_.html
-
Planuje zasilnie - planuje 8s w konfiguracji 2 pakiety po 4s szeregowo lub 10s - 2 pakiety po 5 cell te drugie akurat mam w ilości 4 szt. A jak jest z wydajnością tego napędu? Da się z tego wyciągnąć ponad 4 kg bez jakiś ekstremalnych zabiegów?
-
Witam Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie reaktywacja modelu który bardzo lubiłem. Maszyna wysłużona i dość pokiereszowana przy zetknięciu z zniemią (widać na słabym filmie - akcja na końcu). http://www.youtube.com/watch?v=Sls06UyFTjQ Plan jest następujący: Usunąć fabrycznie linie podziału blach Całość wygładzić i poprawić to co jest do poprawy Pokryć model tkaniną szklaną bądź papierem w celu nadania gładkości i wzmocnienia całej konstrukcji Wyposażyć model w podwozie które będzie działało Zmienić napęd Etap pierwszy już jest rozpoczęty, zaszpachlowałem wszystkie dziury i fabryczne linie. Całość jest wstępnie przeszlifowana. Zastanawiam się czy użyć laminatu czy kryć papierem na wikol, a może do styropianu jest jeszcze lepsza nie znana mi metoda ? Obecnie wygląda to tak: Co myślicie o użyciu 12 łopatkowej turbinki np changesun? Nie miałem z nimi doświadczenia a podobno dźwięk jest niczego sobie.
-
Zgadzam się z Janem Saito 125 wystarczy, ja nie wiem jak Wy dobieracie te śmigła ja w saito 115 mam założone 16x8 wiec do 125 na-pewno da się założyć większe i będzie ok. W instrukcji do saito rozmiary podawanych śmigieł są dobrane dla modeli akrobacyjnych. Wiadomo że do myśliwca nie da się takiego rozmiaru jak do akrobata bo innej charakterystyki się oczekuje od napędu. Saito 115 mam w modelu spitfire który wazy ponad 4,5 kg i model lata jak rakieta. Oto dowód http:// Saito 125 mam zanotowane w 2 metrowym Piper Arrow ale tamten model jeszcze nie latał wiec nie wiem jak się sprawdzi. Ja na twoim miejscu bym zaryzykował. 200 ml paliwa no lot 10 min to też nie tragedia no chyba ze ktoś lata po 3 godziny dziennie.
-
Bodajże 4 lata temu kupiłem kita tego modelu. Poskładałem w wolnym czasie w ciągu 2 lat i w drugim locie z powodu zgaśnięcia silnika rozbiłem ponieważ model bez napędu ma zdolności do szybowania mniej więcej na poziomie cegły lub innego kawałka betonu. Zawdzięcza to pewnie swojej masie - ponad 4,5 kg ale za to ma wszstkie bajery jakie przewidział producent zestawu - chowane podwozie i klapy. Wyposażyłem go w silnik Saito 115 GK ze śmigłem 16x8, Podwozie Robarta - według mnie za słabe mimo że zalecane przez producenta zestawu, ciągle się wygina, 7 serw hitec - jakiś standardowych, pakiet 5 cel 2700. Masę zawdzięcza pewnie ciężkiej jak diabli balsie dołączonej do zestawu i nie ma nic wspólnego z tym co napisał producent. Wczoraj po odbudowie zrobiłem kilka lotów z czego jeden uwieczniłem na tym filmie. Model wymaga przemalowania po remoncie, bo wymienione kawałki poszycia i szpachlowane miejsca nie są jeszcze pomalowane. Ale nie wiem czy warto bo start i lądowaniem tym wynalazkiem to koszmar. http://youtu.be/3TgrWJoGYWA
-
nie ma
-
Fajny model, szkoda że jak budowałem swoją to nie miałem takich planów. W takiej większej zrobiłbym to co chciałem a tak to mam taki model bez mechanizacji. Moje na drugą rocznice pierwszego lotu dostała wreszcie owiewki silników i wygląda znacznie lepiej Jak będziesz robił albo kupował podwozie to bierz takie które ma amortyzacje. Sztywne podwozie to nieporozumienie, start i lądowanie na czymkolwiek innym niż asfalt to nielada wyzwanie. Model strasznie podskakuje a samo koło nawet bardzo miękkie nie daje sobie rady.
-
Byłem z kolegami na tegorocznej edycji. Super pokazy jak znajdę chwile to wrzucę jakieś zdjęcia. Na trzy dni lotów tylko 2 kraksy z czego jeden model do kasacji, Widać ze tam latają dobrzy piloci. Kupiliśmy 2 modele hott spotów i dwie tubiny jet cata z czego jadna z tej nowszej generacji już bez elektrozaworów i uruchomiana bez gazu. Instalacja dużo mniej skomplikowana ale zobaczymy jak to będzie działało. Mam nadzieje że hott spotem nie będę się bał latać i po małym treningu wreszcie ulotnie viper jeta
-
chciałem powiedzieć ze nie zaczyna sie od skomplikowanych modeli bo nic z tego nie wyjdzie. Latam ponad 15 lat, zaczynałem jako 15sto latek, też miałem marzenia np spitfire itp. Nauczyłem się latać na motoszybowcu z najprostszym z kanałowym radiem bo nie stać mnie było w tamtych czasach na lepsze. zanim opanowałem pilotaż lekkiego i bardzo prostego modelu rozbiłem go kilkanaście razy, potem to samo było z trenerem. Nie było tak jak teraz forum i symulatorów do wszystkiego doszedłem czytając stare książki. Dopiero jak w 100% zrozumiałem jak działa samolot i przestało mi się mylić lewo z prawo w l locie na siebie modele zaczęły latać. Po 15 latach latania odważyliśmy się z kolegą na kupno odrzutowca. 15 lat doświadczenie, a model składam jakby był moim pierwszym w życiu - zupełnie inna sprawa, wyposażenie , bezpieczeństwo itp. W drodze do tego modelu latałem chyba z 30-stoma rożnymi modelami ( kilka myśliwców, combaty, jety elektryczne z różnymi napędami, pylony, szybkie delty) może uda mi się polecieć i tym. Uczyłem też latać kilku kolegów, uwierz mi cześć z nich miała podobne zamiary jak Ty jeden chciał zacząć od mustanga. skończyło sie na 10 sekundowym locie, po sezonie wystanym pod moim okiem na trenerku lata teraz nie tylko mustangiem ale nadal czuje respekt przed ciężkimi i szybkimi modelami, zresztą ja też czuje ale takie lubie najbardziej
-
Słaby film ale dzwon 10 w skali 1 do 10 co najśmieszniejsze model praktycznie nie ucierpiał i nadaje się do latania urwany statecznik pionowy i pękniety lekko kadłub bo naprawie nie ma nawet śladu. http://www.youtube.com/watch?v=Sls06UyFTjQ
-
Już tam trochę latałem teren super, nawet udało mi się już tam ubić jeden model
-
Wszystko jest w porządku ze skłonem i wykonem latałem tym modelem tak ma być. Trzeba uważać na ściany bo wał jest dość delikatny.
-
A nie jest czasem tak, że wykłony bardzo korzystnie wpływają na brak synchronizacji obrotów silników ? U mnie to jest nieodczuwalne w całym zakresie obrotów.
-
chętnie ale ja jestem wolny dopiero po 17 stej
-
To wychodzi na to ze mam ustawione silniki nieprawidłowo ale dlaczego model lata poprawnie ? to jest dla mnie nie zrozumiałe. Może jakieś wyjaśnienia poparte jakimiś dowodami odnośnie tych wykłonów a nie tylko przekaz słowny. P A jeśli nie ma żadnych dowodów to wychodziło by na to że w modelu wielosilnikowym jakby nie ostawić silników to i tak będzie dobrze.
-
Nie mogę się doczekać wiosny. Mam nadziej ze będzie tak fajnie jak kiedyś na Podwarpiu.
-
W dakocie oba mam w prawo po 2 stopnie i oba w dół po 1 stopniu. Moim zdaniem idealne ustawienie. Na planach miałem 0 ale gdzieś czytałem ze ma być tak samo jak w modelu jednosilnikowym no i wygląda na to ze to sie sprawdza
-
Convair F2Y Sea Dart
solainer odpowiedział(a) na luckylong temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
A co ma kąt płata do kadłuba jak to delta ? Widać ze to delta z płaskim profilem bez skręcenia geometrycznego spływu płata. Taki układ bez wychylenia ku górze sterolotek nie poleci. Tak mi się przynajmniej wydaje bo miałem tak w swoich deltach. -
wsadź wykręconą świecę w fajkę i podłącz zasilanie i kręć jak się zrobi pomarańczowa to znaczy ze to ten prąd Panele są rożne u mnie a8 żarzy sie dopiero pod koniec skali potencjometru a a3 na samym początku muszę pamiętać gdzie mam jaką świece bo inaczej pale te cieplejsze.
-
ustaw większy prąd żarzenia a8 to zimna świeca i wymaga większego prądu do żarzenia się na jasno. Po prostu przekręć pokrętło na panelu w stronę plusa i zobaczysz ze będzie się żarzyło.